Wątek przeciwowadowy, sposoby przeciw owadom, na muchy

Fokusowa, no z kolegami mój jest i z koleżankami. Dukat, koń z którym Aleks jest mocno związany uznał (po ubraniu Aleksa w derkę), że to jakiś obcy więc trzeba mu sprzedać parę szybki kopów i odpowiednio ugryźć bo się coś panoszy, za pewny siebie. Po kopach ani zębach śladów brak. U nas, jak miałabym się obawiać zniszczeń to też raczej ze strony przyodzianego generalnie 😉 . Czy na noc na 24/7 hmm zobaczymy. Zamierzam testować na obozie treningowym więc dam znać w trakcie albo po jak poszło. Póki co kaptur na pewno się nie zsuwa, Aleks urządził sobie galopady, a on na prawdę rozwija prędkości i zagina czasoprzestrzeń podczas takich radosnych uniesień 😉 .

Hej, szukam masek dla koni padokowanych całą dobę, muszą być bardzo wytrzymałe, trudne do zdjęcia przez konia i koniecznie siatka nie może dotykać oczu. Widzę dużo poleceń masek z Decathlonu albo Caball strong. Czy ktoś kto używał, mógłby się wypowiedzieć czy one spełniają powyższe kryteria? Ta Caball nie dotyka na pewno oczu? Którą ciężej koniowi sobie zdjąć np trąc się o drzewo? A może jeszcze inne propozyje? Muszę szybko coś kupić, bo mamy zmasowany atak..

Evita, u mojego konia Caball dotykał oczu. Ja polecam tego Eskadrona wyżej. Mój koń jest bardzo zabawowy, a maska daje radę bez problemu (tfu, tfu).
Niedotykające oczu to będą te z osobnymi siatkami na każde oko albo te z pałąkiem. Reszta prędzej czy później siądzie na oczach.

Evita, Ja mam dwa Caballe i dobrze leżą, na obu koniach z dala od oczu i rzęs. Dobrze się dopasowują do głowy.
Fokusowa, Może masz za mały rozmiar?

Ja mam cabale od lat, specjalnie robili mi większy rozmiar (uszy) I cały czas spisują się super

zembria, miałam fulle, chyba ze 3 te maski mieliśmy. Każda przed pierwsze dni super, a potem siatka miękła i opadała na oczy. Pare innych koni w stajni tez miało, zamawialiśmy razem i jak się zużyły to już nikt ponownie Caballa nie zamówił, bo wszystkim koniom wchodziły do oczu.

Fokusowa, kurczę, aż dziwne. One mają takie właśnie fajne, sztywne siatki. Mam je od lat. Może jakaś wadliwa partia siatki im się trafiła? Zgłaszałaś to?

zembria, możliwe, ciężko mi stwierdzić. Ale te 2 poprzednie maski już miałam z wcześniejszych zamówień i działo się to samo. Nie dawałam im znać, po prostu stwierdziłam, że na naszych koniach to nie leży. My mieliśmy tą wersje Strong.

Evita, Rambo Vamoose

hej
próbował ktoś NAF OF CITRONELLA ? czy chociaż podczas treningu się utrzyma?

Absorbina wymiękła niestety 🙁

trzeszczki, w zeszłym roku używałam. Więcej nie kupiłam, bo po 20 minutach już latało wszystko wokół nas.

Czy ktoś ma jakiś sposób na muchy w stajni? Ale tak żeby je wytępić na AMEN? Nic więcej... tylko muchy.

martrix, u nas w stajni robią jakieś smarowanie drzwi i okien, ale nie wiem czym dokładnie. No i jaskółki. Much w stajni praktycznie zero.

Kupiłam cipexen, ale z racji tego, że stoję w pensjonacie to nie bardzo chciałabym wychodzić przed szereg, żeby przypadkiem komuś/czemuś to nie zaszkodziło. Więc zastanawiam się, co mogłabym użyć, żeby było bezpieczne dla koni w stajni. Stosowałam już Agitę, ale niewiele pomogło. Sypałam tez sandezia, ale też bez większych efektów. Rozwieszone mamy takie długie i szerokie lepy, ale mimo że muchy się łapią chmarami to i tak większość z nich radośnie sobie hasa po wszystkich zakamarkach stajni.
A raczej "u góry" nie ma chętnych żeby się pochylić nad tematem...
Pryskał ktoś może cipexem? Jak efekty? Jak to zrobić, żeby obyło się bez uszczerbku dla koni?

martrix, jaskółki, duuuuuuuuużo jaskółek 🙂
i zamknięte pojemniki z jedzeniem

trzeszczki, tyle że stajnia jest nowa i dopiero zdążyły w tym roku jedno gniazdo uwić 🙂

Ja mam jaskółki w dzień ( w nocy nietoperze), małą stajnie, zero jedzenia w zasięgu, a i tak dziadostwo lata i żre konie.

Pryskanie jakimkolwiek środkiem pomaga na raz, bo one się uodporniają. Zawsze coś przeżyje i dalej się rozmnaża już uodpornione pokolenie.
Trzeba zmieniać środki, a to i tak walka z wiatrakami

Ja na muchy polecam 100% pulapki tego typu i tej firmy, jesli uda sie gdzies w Polsce dostac. W zeszlym roku mielismy 3 konie w stajni i 2 te pulapki non stop i much byly pojedyncze sztuki.

Wazne tez oczywiscie zeby sprzatac boksy na biezaco. Ja zanim sprzatne boks to psikam permerthin jeszcze na muchy, zeby te dorosle ktore sa(i akurat siedza na kupach), to zabic.

W tym roku na te najgorsze 3 mies lata tez daje koniu srodek do paszy ktory zapobiega rozmnazaniu sie much, moze tez dostepny w polsce 👀

Ja mieszkam w klimacie tropikalnym wiec much jest latem zatrzesienie ale jak sie troche postara to nawet tutaj jest mozliwa kontrola.

Muchy lubia smrodek, ciepelko i bezwietrznie.
Jak sie ma słabą wentylacje w stajni to będzie więcej much. Jak boksy rzadko sprzątane- będzie więcej much.
Do boksow pomaga sandezja regularnie sypana.

Miał ktoś te maski z laykrą? Dają radę na wolnowybiegówce w dużym stadku? Ta siateczka jest mocna?

ansc, ja nie mam z lycrą stricte tylko z taką przylegającą siateczką przewiewną (kilka postów wyżej) i tfu tfu w wolnym wybiegu na zabawowym koniu jest wszystko dobrze.

Fokusowa, pamiętasz może jak ten model się nazywa?

Do stajni polecam brosy/raydy do gniazdka. U mnie działa to już parę lat.

ansc, https://www.gnl.pl/kon/nauszniki-maski-przeciw-muchom/maski-i-fredzle/maska-przeciw-owadom-eskadron-basic-dynairmesh-pro.html

Temat związany z walką z muchami więc piszę tutaj 😅 Czy jest jakiś inny sposób na uniknięcie wpadania muszek do oczu niż noszenie okularów przeciwsłonecznych? Bo praktycznie codziennie podczas jazdy obrywam w oczy i męczę się później z wyciąganiem dziadostawa. I drugie pytanko - czy normalne okulary będą ok czy jednak bezpieczniej kupić sportowe?

patkahm, - całe życie jeżdżę w normalnych okularach, bo jestem ślepcem, a soczewek nosić nie mogę 😉 Teoretycznie bezpieczniej kupić sportowe, choć sama nigdy takich nie miałam 🙈

Mam pytanie dotyczące zwalczania much w stajni, czy ktoś z was może stosował dobol? Zastanawiam się nad zastosowaniem tej niby zabójczej mgły, bo dotychczasowe dwa opryski które robiłam wczoraj i w weekend nie dały nic, boksy sprzątane często, jest w nich jasno i wentylacja tez Ok, a much mamy tyle że już nie daje rady

kortina, polecam oprysk k-othrine flow
Sprawdzone, działa kilka tygodni

Czy jakaś firma produkuje derki siarkowe dedykowane klaczom hodowlanym? Dwie mi wysypało z odczynami, oczywiście steryd nie wchodzi w grę bo są znowu zrebne. Problemem jest ściąganie derki przez koleżanki i przez skubiace źrebię (poprzednia próba skończyła się kobyla uciekająca w popłochu przed strzępami derki z której zostały lamówki i pasy) i konieczność zachowania dostępu do wymienia dla źrebaka.

Podpinam się pod pytanie karolina_,
Moje dziewczyny nie mieszczą się w większość derek.
Baby maja córka 170 w kłębie, kupuję 155 (10cm za długie)
Albo są bardzo kuse, albo nie da die zapuść klapy/pasów albo opinają klatkę…