Prawidłowa sylwetka konia

No właśnie, przecież koń jest najlepszym odzwierciedleniem naszych postępów (bądź, niestety, ich braku).  Moja propozycja jest taka: ukształtujmy dzięki temu wątkowi naszą świadomość na temat tego jak koń powinien się poruszać. By był to ruch od zaangażowanego zadu, poprzez rozluźnioną kłodę wprost do zadowolonego końskiego pyska.

Proponuję wstawiać zdjęcia lub filmy koni, które się poruszają poprawnie lub nie. Jeśli czujemy się na siłach dopiszmy własną interpretację, jeśli nie, czekajmy na interpretację 'mądrzejszych'. Myślę, że mogą wywiązać się z tego ciekawe dyskusje.

Na początek klasyczny przykład: specjalnie wpisałam w google hasło' wyciągnięty kłus', bo domyślałam się, że szybko odnajdę czego szukam. Zdjęcie, które wstawiam było na jednej z pierwszych pozycji i do tego jest dodatkiem do artykułu o wyciąganiu chodów.



Teraz pozwolę wypowiedzieć się mądrzejszym. Co nie gra w tym obrazku? Dlaczego nie gra? Jak powinno wyglądać prawidłowe wyciągnięcie?

Mam nadzieję, że też jesteście zainteresowani rozwijaniem swojej świadomości jeździeckiej 🙂 Jeśli wątek nie przypasuje - pozwólcie mu zginąć naturalnie  😁


Atea, super temat!!!
Ja tylko rzuce na szybko pierwsze spostrzezenia, pierwsze wrazenie. Dla mnie podany "przyklad" za bardzo chodzi na przodzie, zad za malo jest zabrany  pod siebie, plecy za malo zaokraglone
zgadzam się z tym co mówi ikarina za mało energii konia wychodzi od zadu, koń ma zapadnięte usztywnione plecy, przez co nie podstawia dostatecznie dobrze zadnich nóg pod kłodę
moim zdaniem to  zdjęcie przedstawia prawidłowy kłus wyciągnięty:
[s]btw. na zdjęciu młodszy o kilka lat Salinero  😉[/s] same głupoty wypisuje  😡  🤬
Na jednym i drugim zdjęciu jest jeszcze jeden błąd w odniesieniu do teorii książowych. Otóż w teorii linia poprowadzona od końskiego nosa powinna stykać się z czubkiem kopyta. W podanych przykładach oba konie mają nosy w pionie. I tak są teraz jeżdżone konie w większości, więc nie jest to już chyba uznawane za błąd.
repka, teoretycznie juz nie jest bledem? Dlaczego juz nie jest, a kiedys bylo? Szczerze mowiac, kon na zdjeciu ententy nie wyglada na za szczesliwego
Ciasny w szyi i pędzi, ale że krótszy niż na pierwszej focie wiec nie ma tak odgiętego grzbietu.

Czy ktoś ma może fotę z przykładem konia w wyciągnietym ale z nosem przed pionem, czyli jeszcze na "niższym" etapie niejako.
repka z  tym nosem to o to chodzi?
Tak o to mi chodziło. Tu jest taka ksiązowa wersja prawidłowego kłusa wyciagniętego.
Swoją drogą to sylwetka tego dawnego konia wygląda o wiele lepiej niż współczesnego.
I bardziej widać taka ekspresję ruchu, a nie wymuszony pęd do przodu.
ententa to zdjęcie mi się zdecydowanie bardziej podoba. Tak samo kopyto powinno wskazywać punkt, w którym koń postawi nogę (zwróćcie uwagę na zdjęcie wstawione przeze mnie, musiałby latać).
edit: Tfu, tfu, nie pomyliłam z wydłużeniem?
Czy przy wyciągnięciu koń musi cofnąć nogę zanim postawi ją na ziemi?
Jak dla mnie prawie ze ideal konia 5letniego:

Anka rusza się wspaniale... z taką lekkością i tak płynnie.
repka rzeczywiście, konie jeżdżone 20 czy 40 lat temu prezentują się zupełnie inaczej.
[s]Co do Salinero, to chyba moja sentymentalność, bo od wczesnych lat dzieciństwa byłam nim absolutnie zachwycona i w sumie nadal jestem, ot takie spaczenie  😁[/s] dzisiaj zdecydowanie nie jest mój dzień  😁
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
15 listopada 2011 20:05
Ententa, ale na Twoim zdjęciu to nie Salinero, a Uthopia 😉
Anka A mogę prosić o rozwinięcie myśli dlaczego prawie? Nie chodzi mi o to, że to koń perfekcyjny, ale chciałabym zwrócić uwagę na niuanse, które mogą psuć ten obrazek. A może ktoś inny mi podpowie?
dżizus, jaka wieś...  😡 ale są do siebie niesamowicie podobne... nawet jak się wygoogluje salinero, to on wyskakuje na niektórych zdjęciach  😁
Jak dla mnie prawie ze ideal konia 5letniego:




koń piękny...
ale czy to jest konieczne, żeby konia co ułamek sekundy dźgać ostrogą? bez tego nie da rady?
albo opcjonalnie, jeźdzcowi tak noga niekontrolowanie lata...no ale chyba jednak nie...
Ja tutaj mam stare dobre obrazki złej i dobrej postawy: http://www.photoblog.pl/juleczkakluseczka/105418676
No i trochę się tam mądrzę na temat zebrania, ale ja to piszę bardziej dla początkujących.
Tutaj chyba pisanie tak oczywistych rzeczy nie ma sensu 😉
Wrzucę zdjęcie naszego dodania.
Jedne osoby mówią, że to najlepsze dodanie jakie widziały, inne negują strasznie.
Zgłupieć można.

Jak dla mnie wygląda ok.
Ale negują, że co?
Mnie się bardzo podoba!  :kwiatek: Dużo bardziej, niż to, co się widzi na zawodach ujeżdżeniowych.

Sylwetka konia jest "pod górkę", nogi przekątne są równoległe do siebie, doskonałe ustawienie głowy i szyi, długi moment zawieszenia przy czym nogi przekątne są w tej samej fazie, czyli mamy dokładnie dwutaktowy nie zakłócony kłus - prawdopodobnie żadna noga nie uderzy wcześniej ani nie zostanie dłużej na ziemi, w stosunku do pary przekątnej. Dodatkowo koń wskazuje czubkiem kopyta miejscem w  którym stanie, ale już obraca samo kopyto, żeby postawić je (jak najbardziej prawidłowo!) od piętki.

Z całego zdjęcia emanuje dynamika i energia ale bez zbędnego spieszenia.  👍

No, może amazonka mogłaby troszkę unieść wzrok, żeby patrzeć dokąd jedzie, ale to już detal - i tak siedzisz ładnie. A tak przy okazji - wysiadujesz taki kłus czy akurat usiadłaś w kłusie anglezowanym?
I nawet owa linia "koniec nosa - czubek kopyta" jest zachowana
No właśnie, a skąd się wzięło ostatnio tak "modne" (a może grzeszę niewiedzą i "nie modne" - jestem laikiem stąd pytam) kłusowanie "paradne" i pokazywanie konia "wymachującego" przednimi kończynami?

Czy to może wynikać z postępu hodowlanego, w sensie, że teraz taka specjalizacja, że konie potrafią tak się poruszać a kiedyś nie umiały? Może to wcale nie jest "źle" - może to po prostu zmiany w samym pokroju "nowoczesnego konia ujeżdżeniowego"?

Albo dodany "kolejny stopień trudności"  bo może po prostu na tamtym poziomie rywalizacji zrobiło się za łatwo?
Nie wiem, tak sobie tu gdybam i ciekawa jestem waszych opinii.

Wstawiam też link do artykułu przy którym urzekło mnie zdjęcie. wprawdzie nie jest to "dodany" czy 'wyciagnięty" ale chyba b. poprawny kłus w ogóle. http://www.eurodressage.com/equestrian/2011/11/14/verden-auction-rider-falls-horse-and-knocked-unconscious
Ponia   Szefowa forever.
16 listopada 2011 11:45
Kotbury, moim zdaniem poprawny to za mało powiedziane 😉 robi wrażenie to zdjęcie .
Anka pewnie mogłaby coś więcej na ten temat powiedzieć.

a z ciekawości co powiecie nt tych zdjęć?










odrazu mówię, że ujeżdżeniowiec ze mnie żaden 😉
kotbury, bo takie machanie łapami jest bardzo efektowne i się widzom podoba. Im ładniej macha łapami tym lepiej. Na pokazach w Niemczech ogiery są pokazywane w kłusie własnie tak ,zeby przody latały jak najwyżej, tyłami się nikt nie przejmuje. Ten sam ogier na czwroboku będzie już w bardziej klasycznym stylu jechany.
No i też prawda, że selekcja idzie w kierunku zupełnie innego ruchu. Te konie z czołówek już poruszają się dużo efektowniej niż kiedyś.

Ponia, ładna praca z koniem na treningu, na czworobok, koń za długi, głównie w kwestii ustawienia szyi.
Ale negują, że co?

Bo na zawodach ujeżdżeniowych nie widzi się takiego kłusa, tylko wymachiwanie przednimi girami, a zad idzie jakby spóźniony.

Czy anglezowałam wtedy, nie pamiętam  🤔
Tak czy siak dziękuję dziewczyny za pozytywne słowa, bo wstydziłam się dodać to zdjęcie  :kwiatek:
Ponia:
Mogę się wypowiedzieć na temat pierwszych trzech zdjęć, bo  czwarte jest pod zlym ujęciem, a ostatnie nie pokazuje raczej kłusa wyciągniętego. Pierwsze dwa jechane całkowicie na pysku - złamanie konia w szyi/cofnięcie szyi u podstawy (tzw. kogut), schowany za wędzidłem, jechany na ryju, czego skutkiem jest utrata dwutaktowego rytmu w kłusie. Zadnie nogi dotykają/dotkną ziemi przed przekątną z przodum ponieważ koń jest wstrzymywany przy pomocy ręki. Koń przyspieszył, ale nie jest w stanie zrobić tego w równowadze - stąd taki obrazek.  Prawdopodobnie z wydłużeniem wykroku poszło też przyspiesznie tempa. Mój wniosek: wymagasz od konia zbyt wiele w stosunku do jego wyszkolenia i muskulatury. Trzecie zdjęcie stosunkowo najlepsze, ale też za dużo ręki. Gdybyś odpuściła pięć centymetrów, byłoby zdecydowanie lepiej.

Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
16 listopada 2011 12:51
Franka - ja się nie znam, tylko zdjęcia robię, ale ten koń złapany za pysk robi jak myśliwiec - pionowo w górę, więc akurat nie do końca się chyba mogę zgodzić z tym, że jest jechany na ryju...
Jak dla mnie to może na 2 zdjęciu trochę mu reka nie pasowała, ale na pozostałych jest ok.
Franka - ja się nie znam, tylko zdjęcia robię, ale ten koń złapany za pysk robi jak myśliwiec - pionowo w górę, więc akurat nie do końca się chyba mogę zgodzić z tym, że jest jechany na ryju...


Zgadzam się - ustawia się pionowo w górę, ale tyko szyją (zdjęcie 2) a nie całą sylwetką i przy okazji traci rytm kłusa - popatrz na kolejność stawianych nóg po przekątnej. Koń sam się nie niesie - gdyby dostał przy okazji luz na pysku, to poleciałby do przodu. On po prostu za szybko jest poganiany w stosunku do swoich możliwości. Jeśli poszukujemy idealnej prawidłowej sylwetki konia, to ta na pewno nią nie jest.

Według mnie w ogóle nie ma tu kłusa wyciągniętego, a jedynie wydłużenie wykroku w kłusie z utratą tempa i równowagi. Koń sam się nie niesie, nie ma równowagi wznoszącej się, ma zalamanie w szyi przy trzecim kręgu. To jest obraz pośpiechu wstrzymywanego na ręku a nie energii myśliwca wznoszącego się w górę. Najbliższe prawidłowemu jest trzecie zdjęcie, ale nos wciąż przed pionem.

Edit: zwróć też uwagę na ogon, któym koń nerwowo macha na wszystkich zdjęciach i porównaj z obrazem spokoju na zdjęciu Tajnej.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
16 listopada 2011 13:53
Z tym ogonem to już zupełnie pojechałaś... a grzywa jak faluje to co to znaczy? 

Rozumiem, że tutaj też jest nerwowy i złapany za pysk. Trochę tania ta psychologia, bo niektóre konie po prostu machają ogonami. Sorry.


Chodziło mi, że jak się go za mocno złapie, nie koguci się, a robi o wiele bardziej nieprzyjemne rzeczy, jest po prostu delikatny, dlatego też nie wydaje mi się, żeby był jeżdżony na pysku.

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się