Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

tyyle mnie nie było a patrząc na ostatnie posty - nic się nie zmieniło 😀
donia Aleksandra oball, zabawki i książeczki kontrastowe (oczami maluszka na przykład), w ogóle u nas hitem była karuzela samoróbka - dwie listewki na krzyż i do tego doczepione zwierzątka i kształty z czarnego brystolu, Hela się śliniła na jej widok i rozdziawiała paszczę he he

Isabelle widocznie niektóre problemy są ponadczasowe 😉
Isabelle, Myślałam o Tobie ostatnio! 😀 Mów co słychać, jak Nika?
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
22 czerwca 2015 16:02
kurcze nie myślałam, że to co napiszę zrobi aż takie wrażenie. Myślałam ze to normalne zachowanie.  Może rzeczywiście pod tym względem Mili jest rozwinięta bardziej. Pokazuje palcem przedmioty o których mówiłam. Natomiast lokalizuje je kierując na nie wzrok już dość długo. Natomiast wasze dzieci zdecydowanie bardziej rozwinięte są ruchowo i tego zazdroszczę. Wiec dziewczyny myślę że można na to pod takim kątem patrzeć. Wasze pociechy należy chwalić za postępy ruchowe.
Natomiast 2h temu dziecko odstawiło histeryczny ryk ze skakaniem po łóżku w nerwach.  🤔 bo coś poszło nie po jej myśli  😲
ash   Sukces jest koloru blond....
22 czerwca 2015 20:02
Donia Aleksandra, u nas w tym czasie furorę robiły szeleściuchy czyli wszystkie zabawki z szeleszczacymi elementami, książeczki kontrastowe i miś szumiś, ktory do dzis jest numerem 1 🙂
Dziewczyny powiedzcie mi czy ja dobrze myślę, czy mojemu Bobasowi wychodzą ząbki. Dwa dni temu na jednej dolnej jedynce ( na dziąśle) zauważyłam taką jakby przeciętą kreskę a dziś są już dwie obok siebie. Ale mały nic nie marudzi, tylko jakby ślini się troszkę mniej. Chciałam sprawdzić te dziąsła palcem ale strasznie wypychał język i w końcu się rozpłakał więc dałam mu spokój...
I dwa zdjęcia mam nadzieję że dobrze wstawię 🙂
dea   primum non nocere
22 czerwca 2015 20:27
Kurczak - Grzdylla ma 10 m-cy.

leosky - może ona się właśnie frustruje swoją niską mobilnością? Głowa już kumata, tyle by chciała, a ciało niebardzo słucha. Trudny czas. Myślę, że jak się uruchomi, to jej się nastrój poprawi. Pewnie nie tak do tego daleko. Moja teraz tak się sprawnie przemieszcza, że mogłabym się na to gapić godzinami. Dziś z fascynacją obserwowałam jak pokonuje wysoki próg w działkowym domku znajomych (pierwszy raz tam była i od razu mi uciekała :p). Przestawiła łapki za ten próg, "podstawiła zad" i myk, myk obie nogi bez zachwiania się. A tydzień temu na małej nierówności nabiła sobie piękną śliwę 😉 I fakt, zatrzymała chwilowo rozwój mowy, a nawet się cofnęła. Wróciła do mama, pa, bap i am. Coś za coś.
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
23 czerwca 2015 07:01
dea ja nie mogę się tego doczekać aż mała ruszy 🙂 Póki co kręci się jak wskazówka zegara z prędkością światła 🙂

Dziewczyny czy można od czasu do czasu zrobić niemowlakowi nasiadówki w tantum rosa? Mała ma troszkę zaczerwienione okolice intymne i wolę dmuchać na zimne. Raczej nie smaruję jej niczym. Czasem kremem na odparzenia nivea, ale to jak rzeczywiście jest zaczerwienienie jakieś.
Donia Aleksandra U nas hiciorem byly zabawki z firmy Lamaze. Przypadkowo kupilam na Aliexpres taka dzdzownice i Paulina przepadla! Potem dokupilam juz inna zabawke z tej firmy w normalnym sklepie i aktualnie leci do nas trzecia, bo tak fajnie sie sprawdzaja.
Mazia   wolność przede wszystkim
23 czerwca 2015 14:22
Czy Wasze dzieci też tak śpią?

maleństwo   I'll love you till the end of time...
23 czerwca 2015 14:24
Moje ostatnio zaczęło, raz nawet dodatkowo pod brzuch upchała sobie skudłany kocyk 😉
Tak. Mówimy na to "na muzułmanina". 😁
maleństwo   I'll love you till the end of time...
23 czerwca 2015 14:27
Julie, hahaha, to blisko, bo my zwracamy się wtedy do Linki per Ahmed :p
leosky, tantum rosa dla dziecka odpada. Jest to lek na grzyba i bakteryjne zapalenia pochwy.
Za silny dla dzieci.
Możesz nasiadówkę z rumianku lub szalwi zrobić. A jak okolice intymne sa zaczerwienione przemyć właśnie rumiankiem lub herbatą.
Mazia   wolność przede wszystkim
23 czerwca 2015 15:25
leosky a czemu nie smarujesz bepanthenem? ja smaruję pupę i cipkę jak jest zaczerwieniona i świetnie pomaga. Polecam.
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
23 czerwca 2015 15:38
dzięki za odp
ashar rumianek odpada bo Mili ma najprawdopodobniej na niego uczulenie i rumianek wysusza więc nie bardzo.
Wiem, że już w przypadku 2 latka czasem zaleca się nasiadówki w tantum rosa ale nie wiedziałam czy niemowlakowi też można robić.

Mazia właśnie bepanthen i alantan mam 🙂 No i linomag mam. Pójdzie któreś w użycie. Ona czasem w ciągu dnia ma zaczerwienienie a czasem nie.
Dużo wietrzyć trzeba 🙂
Leosky, a nie kojarzysz tego z ilością picia? Mój miewa zaczerwienienie na końcu jak jest niedopity. Ewidentnie. Ma też intensywniejszy zapach moczu wtedy. Badałam siki i jest OK, więc ma to związek z nawodnieniem i skoncentrowaniem moczu 🙂 Dziołchy mają gorzej jeśli chodzi o wietrzenie 🙂
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
23 czerwca 2015 17:42
nika77 Milena pije właśnie dość dużo w ciągu dnia i w sumie jeszcze nigdy jej mocz nie śmierdział intensywnie, wręcz jest bez zapachu. Natomiast ZUM już przerobiłyśmy i wolałabym by to się nie powtórzyło, choć niestety nawroty zdarzają się często. Robimy posiew i ogólne raz w miesiącu. Pije sok żurawinowy i dostaje cebion. W ciepłe dni doktorka zaleciła jednak co drugi dzień pół tabletki furaginy raz dziennie.

Natomiast nadal czekamy na cystografię 🙁 Od 2 miesięcy maszyna jest zepsuta. Odciąga się to i odciąga. Chciałam gdzieś jeździć dalej, załatwiać ale lekarka stwierdziła że się nie pali. A ja jednak sądzę że im wcześniej tym lepiej. Mam nadzieje że refluksu nie ma. W piątek mam znowu dzwonić czy naprawili. No i do nefrologa musimy iść.
coś mi chyba umknęło, cystografia to inwazyjne badanie, w sumie głównie pęcherza, jakie macie wskazanie?
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
23 czerwca 2015 19:14
dea, Grzdylla cofnęła sie z mowa po upadku? Jestes pewna?
Moje gadają czasami wiecej czasami mniej.

Nela pelza juz wszędzie, trzeba mieć oczy naokoło głowy.I to z jaka prędkością! Jak tylko zobaczy cos nowego to otwiera buzie, głośno fuka, robi wielkie oczy i zasuwa🙂 A dzis zrobiła kilka kroków na czworaka.

Obojgu wyszły pare dni temu pierwsze ząbki, Teosiowi idzie drugi, widac go juz i jest meeeeega marudny🙁 przy pierwszym tak nie było.
raczej cofnęła mowę, na rzecz nauki chodzenia 🙂
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
23 czerwca 2015 19:57
Aaaaaaa.Nie załapalam kontekstu🙂
Ale cos w tym faktycznie jest,Nela miewa takie okresy, np jak nauczyła sie pełzać, ze słabo łapie kontakt z ludźmi, nie patrzy w oczy, cieżko ja zainteresować sobą , bo świat dookoła jest taki ciekawy, ona ciagle musi obczajac a nie zawracać uwagę na ludzi, których juz zna 😀
Ale od paru dni znowu jest mega kontaktowa i ciagle sie śmieje🙂
maleństwo   I'll love you till the end of time...
23 czerwca 2015 20:27
Norma. Moja też miewała naprzemiennie okresy rozgadane, ale z mniejszym progresem ruchowym, i aktywne, a mniej gadane. A teraz i śmiga, i nadaje.

Diakonka, fajnie się szkraby rozwijają, super. A u nas wciąż dwa zęby tylko! Górne już tydzień temu wyglądały, jakby miały już wyjść, a nadal nie wylazły :p
dea   primum non nocere
23 czerwca 2015 23:23
Diakonka - dokładnie tak jak nika77 napisała 😉 Absolutnie uraz nie był groźny, choć zapewne bolało.

leosky - pieluchujesz w wielo, prawda? Może to jest część problemu (niestety), u mojej zauważyłam, że jak ją w wielo potrzymam, to się robią podrażnienia. Mocno reaguje też na proszki. Może spróbuj dodatkowego płukania po praniu?
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
24 czerwca 2015 06:55
Tak wielo dea, ale na noc niestety pampersy 🙁 I w sumie zaczerwienienia częściej pojawiały się przy samych pampersach. Teraz pieluchę ma wymienianą co jakieś 30min, chyba że śpi. Jednak lepsza cyrkulacja powietrza jest w wielo. No i jak pomyślisz co jest w składzie pampersa to sama chemia z proszku nie wydaje się już taka straszna. Używam do pieluch miocare.  Częściej ją też podmywam wodą. Wydaje mi się że niestety przyczyniać może się to mydło o którym kiedyś pisałam. Zacznę jednak samą wodą ciepłą. Godzinę po tym jak pisałam posta o zaczerwienieniu już go nie było. Więc może to większa wrażliwość. Nigdy w sumie nie miała problemu z jakimiś odparzeniami.
nika77 Milenka była 11 dni w szpitalu z ZUM. Cystografia mikcyjna to standardowe badanie po takim zakażeniu u niemowlaka by sprawdzić czy mocz się nie cofa, czy nie ma wady w budowie układu moczowego. Niestety w szpitalu okazało się że prawa nerka ma prawdopodobnie podwojony UKM - układ kielichowo- miedniczkowy (wada wrodzona). Na wypisie mamy właśnie zalecenie cystografie i raz w miesiącu posiew. Pediatra kazała czekać na tą cystografię zanim pójdziemy do specjalisty, ale ja jednak postanowiłam wcześniej iść do nefrologa , bo kurde czas leci a dobrze by było by specjalista od układu moczowego podpowiedział to i owo, zwłaszcza z tą nerką. Radiolog powiedział że ta nerka może przyczyniać się do nawracających infekcji.

Byłam w szoku. Włączyłam wczoraj na kompie filmik z labradorem a Milena przylazła do mnie (zegarowym sposobem pełzania) i zakomunikowała: łał łał łał łał  😲 Kiedyś już naśladowała tak szczekanie psa, ale kurcze małego kudłatego. Teraz mówię jej "Milenka jak robi pies" a ona łał łał ła  😍

Z pozytywnych rzeczy - utrzymuje się już w pozycji na czworaka bez podtrzymania jak się ją tak postawi.
Z negatywów - dalej ryczy na rehabilitacji jak opętana 🙁
Leosky mam nadzieję że wasze problemy zdrowotne są przejściowe i Milena ze wszystkiego wyrośnie a Ty się w końcu wyluzujesz 😉 . Wiem jak to jest bo się nalatałam ze starszym po lekarzach i latam do tej pory niestety  :kwiatek: Ale mam już oddalenie do tego, podchodzę 'technicznie" jak do rozwiązania problemu/optymalizacji tego czego rozwiązać się nie da. Już mnie życie nauczyło + nasza kochana służba zdrowia, ale na początku też się tak wszystkim przejmowałam.  :kwiatek:

ot przykład ostatni - badania krwi zlecone dwa tygodnie temu, duuużo różnych, w tym ważne na już badanie jakiegoś enzymu w mięśniach (CK), po wyniki dodzwoniłam się dziś, bo pani doktor nie było a wyniki zamknięte u niej w gabinecie :/ . Zlecone EEG - termin 18 września, EMG - koniec sierpnia po wychodzeniu i wydarciu terminu. Oczywiście są to wszystko badania potrzebne na już, bez których kolejne wizyty nie mają sensu. No i fajnie  😎

To ja wstawię moją małą strojniśkę, stylówkę wybrała sama oprócz koszulki, którą wybrała z sugestią mamusi  😎 bo tak to byłaby rószoffa  😍







I jeszcze Kazik z pokazu, stare ale wpadło mi w ręce 🙂 (fot Ewa Vons)


gwash - Miss Podkarpacia jak dla mnie 😍bomba! a Kaziu dorosły 🙂
maleństwo   I'll love you till the end of time...
24 czerwca 2015 10:28
gwash, fantastyczne zdjęcia! A powiedz, Aniela nadal chodzi z bratem na capo, czy jej przeszedł zapał?
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
24 czerwca 2015 11:20
qwash jest dokładnie tak jak mówisz. A my już po EEG głowy. Jest ok.
Zdjęcia z dziećmi śliczne bo i dzieci śliczne🙂

Mikrus zaś mi się rano wypiął na żarcie 🙁 No menda jedna!Teraz jej zupkę gotuję z burakiem, marchewką, pietruszką, koprem, królikiem i kaszą gryczaną. Po czym zje trzy łyżki i się wypnie pewnie. Ale niech próbuje. Brokuła też wczoraj jedynie wymymlała i rozpaćkała na mikro cząstki🙂 Ale pociumkała i wie jak smakuje. 
Bazylka  😜 miss Podkarpacia dooobre  😁

Maleństwo a no chodzi chodzi, jak większość rodziny chodzi, to ona też się pląta gdzieś między nogami 😉 NA regularne treningi jeszcze jest za mała, ale jest grupową maskotką i w sumie nieźle jest sprawna jak na swój wiek. W weekend mamy warsztaty, na których ma dostać swój pierwszy sznurek, o ile się nie zawstydzi tych wszystkich Brazylijczyków i w ogóle wyjdzie na salę 😀 A w lipcu jedziemy całą rodziną na obóz Capo do Polańczyka, też z Brazylijczykami 😉
dzięki w imieniu miss 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się