Konie czystej krwi arabskiej

zduśka lepsze dni?
Chwal się koniecznie!
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
23 września 2013 14:48
haha Być. chwalić się nie ma czym  :kwiatek:
po prostu Rudzik zrobił się dla mnie milszy  😉 może to kwestia zmiany wędzidła albo po prostu ma aktualnie dobre dni  😁  Koń schodzi z jazdy nie spocony a ja zadowolona  😀 Znowu mam tak, że zsiadać mi się nie chce - i chyba o to chodzi  🙂 oby ten stan trwał jak najdłużejjjjjj ...
Czy moglibyscie mi powiedziec, jakich ujezdzeniowek uzywacie na swoje arabki? szukam czegos glebokiego, bo wolalabym jednak siedziec stabilniej biorac pod uwage pore roku i pomysly mlodej jak jej zawieje pod tylek 😉 no ale ona taka okragla i dosc malo klebiasta, wiec juz wesze problemy...
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
23 września 2013 18:35
faith ja mam juniorskiego prestiga - prestige lucky dressage
zduśka to oby tak dalej, by ten poziom zadowolenia stale się utrzymywał.
Eufona dzisiaj na lonży popracowała. Stwierdzam, że chwalenie konia jest jak złoto, ma wielką wartość. Zawsze nagradzam werbalnie jak schodzi głową w dół, rozluźnia się. Efektem tego są już kółka wykonywane w ten sposób, bardzo miarowo i spokojnie. Magia, po prostu. Starałam się też dzisiaj odblokować ją na galop i udało mi się, chociaż brakuje mi ciągłości w ruchu, ale to z czasem.
zduska, i jaki rozstaw leku? tak z ciekawosci. a twoj tez taka kluseczka czy jakis wyrazniejszy w budowie?🙂
A Winei zaczyna przybywać mięśniowo - w niedzielę zmieniałam łęk na szerszy  😅
Także z suchego śledzia zaczyna się robić koń - co prawda mam "w pakiecie" wszystkie atrakcje, bo jednocześnie wykłębiona i okrągła  🙄
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
23 września 2013 19:57
Być. no liczę właśnie na to  :kwiatek: a powiedz mi Eufonę lonżujesz na halterku ? czy normalnie na ogłowiu i z wypięciem ?
faith rozstaw 33 ( ? ) tak mi się zdaje - no ale sprawdzę jutro w stajni jak będę. Callisto nie jest okrągłym koniem  tutaj nie było problemu z dopasowaniem siodła.

Murat-Gazon no no proszę ! super  🙂
Zduśka najwyraźniej regularna praca na lonży z wypięciem, ćwiczenia na drążkach i jakichś mini przeszkódkach plus jazda po górkach przynoszą spodziewane efekty  😉
Żadna z tych rzeczy osobno nie jest specjalnie wymagająca od niej, ale wszystkie razem łączone widać są tym, czego potrzeba.
Czekam jeszcze, żeby zaczęła mieć zad trochę lepszy, bo na razie boki jeszcze trochę zapadnięte, choć i tak jest lepiej.

Zresztą wczoraj naszło mnie na oglądanie zdjęć robionych w pierwsze dni po zakupie... Już zapomniałam, jak chudego konia przywiozłam 🤔
Czy moglibyscie mi powiedziec, jakich ujezdzeniowek uzywacie na swoje arabki? szukam czegos glebokiego, bo wolalabym jednak siedziec stabilniej biorac pod uwage pore roku i pomysly mlodej jak jej zawieje pod tylek 😉 no ale ona taka okragla i dosc malo klebiasta, wiec juz wesze problemy...


miałam zwykłe County Competitor, dość głębokie ale nie ortopedyczne
bardzo fajnie pasowało na klaczkę, i dawało "regulować" się mattesem
zduśka i tak, i tak. Aktualnie na kantarze, chociaż jest bezproblemowa i na halterku również można z nią popracować bez obaw, że ewentualna szarpanina mogłaby się dla niej skończyć pewnym dyskomfortem. Ja i tak luźno supeł wiąże, nie zakładam za ciasno, bo nie ma to najmniejszego sensu. Na wypięciu nie pracujemy. Gniada sama schodzi w dół i pokonuje tak prawie wszystkie kółka w tempie kłusa, bazując na pozytywnej reakcji głosowej. Przyjdzie pewnie czas, że będę chciała coś jej założyć, ale najpierw ja muszę w tej kwestii się dokształcić.
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
23 września 2013 20:31
Wojenko ode mnie też wielkie gratulacje, musisz być bardzo dumna!
Powodzenie w dalszej pracy  🙂
Wojenka   on the desert you can't remember your name
23 września 2013 22:14
Jeszcze raz dziękuję. Czasem droga którą idziemy jest pełna cierni i wyboista, ale warto się pokaleczyć dla chwili radości...

Mój cudak prosto z przyczepy:

Wojenka, on nie jest cudak on jest cudny!!!

I do tego Mistrz!!! Puchnij z dumy bo masz  z kogo🙂
aktualnie dostałam do testowania siodło ujeżdżeniowe prestige dream, wczoraj było pierwsze podejście,  😅 - zbieram na nie kaskę i w związku z tym  zapraszam do działu ogłoszeń  :kwiatek:
ganasz[/b] uważaj na prestige
przecierają się w tempie turbo i mają fatalny serwis w Pl
Chyba nie widziałam dobrze dopasowanego :/
Pociągnę chwilę OT - widziałam ostatnio kilkuletniego, względnie nowego Prestige skokowego u koleżanki. Zadbany, konserwowany, a skora na siedzisku po bokach zaczyna pękać 🤔
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
25 września 2013 19:58
ja też widziałam takie ściorane siodła  🤔 i najlepsze jest to, że to były dość nowe produkty. Dlatego ja kupiłam starego prestiga - nowy mam wrażenie, że był zrobiony z całkiem innej skóry  🙄
Babeczki dzięki za wszelkie uwagi. Na razie tylko  testuję ten model z ciekawości, bo ponoć konstrukcja przyjazna dla koni arabskich. Mam od 4 lat GP presatiga, obecnie przerzuciłam je na małopolankę, pasuje genialnie,  na Macebe było za długie  -siodło ciorane praktycznie codziennie w różnych warunkach atmosferycznych i nówka. Przeszło test wytarzania się z Waderą 🙁 Koleżanki od lat mają prestige i nie narzekaja na jakość.  Może te nowe modele są gorszej jakości-  gorsze skóry. Serwis mam 60 km od domu i to też jest argument na tak. Póki co kontakt z p. Olą ok.  
. Szukam ujeżdżeniówi, konsultuję i jestem w lesie. Epikea chwali titana ale oni nie gwarantują żadnego serwisu. nie dopasowują, nie  ma
siodeł testowych.
🤣 tak sobie rozmyślam 🙄 i dziś poogląda je na Macebie niezależny zawodowiec z branży ujeżdzeniowej.
http://www.equishop.com/prestige-siodlo-ujezdzeniowe-dressage-dream-d,id-3584
Ja mam doświadczenia z tym siodłem , i naprawde ma ono , jako jedno z nielicznych , szansę się na arabie odnaleźć , jeśli tylko Equishop dobrze je dopasuje.
Wygląd moze miec za jakis czas taki sobie , ale napewno sie nie przetrze - po prostu ten płat skóry jest mało sztywny i będzie to trochę  niepięknie wyglądac , ale funkcjonalnie powinno byc bez zarzutu . U mnie odpadło tylko ze względu na za długą tybinkę . Siedziało się super .
ganasz było trochę o tym siodle w wątku o ujeżdżeniówkach. 🙂 http://voltopiry.pl/forum/index.php/topic,300.msg1457032.html#msg1457032
Ja mam Prestige Lucky Dressage i generalnie nie narzekam. Koń również. Chociaż niedawno pewien saddle- fitter powiedział mi, że ma ciut za wąskie panele (jednak nie na tyle by sprawiać ból czy dyskomfort) i że dla araba lepsze byłoby siodło z nieco szerszym kanałem na kręgosłup.
arabiansaneta   Konie mamy zapisane w gwiazdach
26 września 2013 19:04
Niuniek chodzi pod Wintekiem 250 i nie narzeka. Oglądała go specjalistka od masażu koni i stwierdziła, że dobrze dopasowane. (w skład jej full-serwisu wchodzi również ocena dopasowania siodła).
.
dziękuje wszystkim za informacje siodła :kwiatek: -testuję dalej 😎
falletta spokojnie  masażyści masażystami, ja w takiej sytuacji skonsultowałabym sprawę z niezależnym lekarzem weterynarii i specjalistą od końskich usztywnień Olgą Kuleszą. Dla mnie jest osoba wiarygodna i niejednego konia wyprowadziła na prostą. Może  Pordek zesztywniał , bo nie lubi jak go ktoś obcy dotyka  😉 Będzie dobrze.
.
Wojenka   on the desert you can't remember your name
27 września 2013 12:07
Nie ma co się niepotrzebnie martwić, należy po prostu wziąć się za problem. Może należy go rozmasować, może popatrzeć na kopyta i nogi, może sprawdzić plecy.
faletta bez histerii, spokojnie. Tak jak wojenka mówi "wziąć się za problem".
Co JA bym zrobiła
- po pierwsze zrób mu zdjęcie w stój, tak jak on naturalnie stoi, jego postawa, czy nie stoi przypadkiem jak "słonik na piłce"
- po drugie jakiś preparat na mięśnie, pomagający redukować kwas mlekowy, przyspieszający regenerację mięśni
- po trzecie skoro mówisz,że zad jak u "zbitego psa". Może trzeba go już derkować po treningu na rozgrzane mięśnie? Może derka treningowa na nery i tyłek jak teraz pogoda zdradliwa i często paskudnie wieje?
- po kolejne a połączone z pkt 1 - jak wyglądają jego kopyta? Jak nosimy niewygodne buty to też zaczynamy krzywo stać a od szpilek np potrafią boleć lędźwia 😉
- po wtóre, zrób morfologie, może przeszedł mięśniochwat? A nikt nie zauważył? (patrz: podkulony zadek)
- zafunduj mu kilka sesji z tą masażystą
.
a z ciekawości, czemu zrezygnowałaś z naturalnego strugania? Z tego co się orientuję we Wrocku macie w tej dziedzinie b.fajnych speców.
Akurat wetom w kwestii kopyta bym nie ufała. Czyżby stwierdził "za niskie piętki i przerośniętą strzałkę"?
Falletta, wrzuć zdjęcia jego kopyt do wątku o naturalnej pielęgnacji kopyt. Będziesz miała informacje od dobrych strugaczy, co jest źle i co z tym robić.
A co do weterynarzy i ich stosunku do kopyt, nie mówię oczywiście, że to reguła i że zawsze tak jest, ale często wiedza weterynarzy o kopytach jest z epoki króla Ćwieczka...  🤔
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się