Witam, szukam i znaleźć nie mogę, książki o ziołach dla koni, czy ta dla ludzi to będą takie same działania ? pasowało by coś nazbierać i ususzyć, na zapas.
Z góry dziękuje za informacje
w książce Rady dziadka masztalerza znajdziesz kilka fajnych porad. Może też w medycynie niekonwencjonalnej dla koni? Jeszcze proponuje wejść na stronę internetową p. Podkowy gdzie masz opis ziół - na co wpływają itd.
Zastanawiam się: podobno chaber bławatek ma kwas pruski i w związku z tym nie jest zdrowy dla koni. Czy ktoś o tym słyszał? Czy rzeczywiście chaber jest niebezpieczny?
Edit. bo mi się kwiatek pomylił
Czy zioła trzeba suszyć, czy można też takie ścięte (niesuszone) dawać?
to ja się zapytam uzywał ktoś jakichś preparatów lub mieszanek tej firmy?
http://www.officinalis.pl/produkt/83/Flexi_Gel_per_Zoccoli :kwiatek:
To znana firma, dobra. Ma między innymi bardzo dobrą biotynę:
http://www.officinalis.pl/produkt/9/Biotine Używałam i byłam zadowolona. Z tego co wiem, dużo osób na forum chwaliło.
Ja używałam też szamponów z tej firmy na sucho i dla siwków. Bardzo fajne, ładnie pachną. Nieźle czyszczą. Ogólne mam dobre zdanie o tej firmie.
nie uczulają ani nic? może warto się skusić na coś ;p
dzięki.
Hej, proszę o pomoc, chciałabym wspomóc mojego wrzodowca jakimiś ziołami, czy mogłabym prosić o podanie nazw ziół oraz proporcji i sposobu podawania ? :kwiatek:
naovika http://podkowa-liny.pl/produkty.php?kategoria=13&lang=pl tu masz kilka. Wciśnij ctrl + F i wpisz wyraz wrzody. 😀
Czy zioła trzeba suszyć, czy można też takie ścięte (niesuszone) dawać?
można dawać świeże, ale wszystko należy wprowadzać do diety stopniowo.
zajrzałam do tego wątku też z powodu wrzodowca
Cintra, Juliaaa, dawałyście te zioła ? pomaga ?
famka ja podaję od prawie dwóch lat różne zioła. Czy pomaga? Ciężko stwierdzić. Koń nie ma żadnych problemów, dawałam raczej po to, by dostarczyć różne witaminy, makro i mikroelementy. Mimo ziół na odporność na początku jesieni/zimy koniowi pojawiają się bezbarwne gluty i potrafi czasem zakasłać, ale nie wiem jak byłoby bez ziół i nie wiem czy powinnam w ogóle zwracać na to uwagę. Zdecydowanie wierzę w zioła, natomiast zioło ziołu nie równe, mało badań w tym zakresie na koniach, więc nie wiem czy dawkowanie jest na pewno ok itp...
Ja zaczełam dawać ziólka na krażenie wg zaleceń z art. KiR. Zmian nie widze na razie, ale sumienie jakie spokojne 😁
famka, ja dawałam mojej, żeby wspomóc leczenie wrzodów omeprazolem. Podejrzewam, że głównie pomógł omeprazol, bo neutralizuje kwasy żołądkowe. Zioła na pewno też pomagają, ale traktowałabym to jako dodatek to głównego leczenia.
Mam książkę, "medycyna naturalna dla koni", zostawię Ci w stajni, tylko nie wiem czy dzisiaj, bo będę jechała od razu z pracy.
Tak na szybko zioła na wrzody to: korzeń lukrecji, rumianek, wiąz (który można skutecznie zastąpić lnem), mięta, babka lancetowata. Generalnie wszystkie zioła, które wydzielają śluz są dobre na wrzody.
Edit: napisałam głupotę w pośpiechu i musiałam to poprawić 🙂
Widzę, że nie tylko famka, ale i Juliaaa stoicie po sąsiedzku. Macie fajniejsze tereny po swojej stronie torów. 😀iabeł:
Nie wszystkie zioła działają po 3 miesiącach, niektóre (np. walerianę) można podawać maks 2 tygodnie. Chociaż tyczy się to pewnie tych na wrzody.
Cintra, przez jeden boks nawet powiem 😉 i zawsze możesz z koniowatym wpaść do nas na nasze tereny 🙂
dzięki Juliaaa, poczytam chętnie bo już zaczyna mnie depresja dopadać co działa a co nie działa wrr
famka, ja też przeżywałam, ale zrobiłam mojej badania, leczenie przyniosło oczekiwany efekt i jak sama wiesz, teraz jest spokój.
Cintra, o innej stajni myślisz, ale to już 🚫 🙂
Co myślicie o takim zestawieniu ziół dla konia - klacz w 6 msc ciąży . ?
* 10 g echinacei
* 10 g liści malin
* 10 g pokrzywy
* 10 g dzikiej róży
* 10 g liści brzozy
Wejdź na stronę
www.podkowy-liny.plBo nie wszystkie zioła dla źrebnych klaczy są dozwolone, więc lepiej przeczytać, niż potem ponosić konsekwencje 😉
Wiecie może jakie rośliny działają odrobaczająco i przeciw pasożytom?
Cis pospolity. Zabija robale razem z koniem.
espana 😅
szkoda, że nie ma przycisku "lubię to" 🤣
espana - trafne spostrzeżenie 😁
Czy spotkał się ktoś z Was z podawaniem ogoniastym syropu z mniszka lekarskiego? Pierwszy raz podsłuchałam taka metodę, podaje się go w okresie jesiennym ma niby zapobiegać przeziębieniom, pomagać przy kaszlu. Z ciekawości sprawdziłam na necie jak się robi taki syrop niby nic specjalnego. Sama nie wiem co o tym sądzić... Ma ktoś jakieś doświadczenia?
Odkopuję troszeczkę wątek! 🙂
Pokrzywy u nas już ponad kolana,więc w poniedziałek-wtorek kosa do ręki i na podboje.Mam nadzieję,że uda mi się je dobrze ususzyć i wyczarować jakąś mieszankę.
Ja w zeszłym roku się tak bawiłam 🙂 Kosą nacięłam, ususzyłam, posiekałam i potem zimą dorzucałam do sianka. Ogony szalały z zachwytu 😜
A nie jest tak, że zioła zbiera się przed kwitnieniem? Ja już mam ususzoną przytulie jednak jeszcze trochę bym potrzebowała tylko, że już kwitnie i nie wiem czy zbierać. Pokuszę się jeszcze na pokrzywę może mniszka. Mięta jakoś nie chce kiełkować 3 tydzień siedzi w skrzynce i cicho nic nie wyszło :/
Różne zioła oraz różne ich części zbiera się w różnych porach - fazach rozwojowych np. korę zbiera się wiosną, zanim puszczą liście, wtedy jest w niej najwięcej dobroczynnych substancji. Cięzko np. kwiat rumianuku zebrać przed kwitnieniem 😉.
no tak to oczywiste 😉 chodziło mi bardziej o zioła takie jak pokrzywa, mięta itp. w których nie wykorzystujemy kwiatów. Mama znajomej znów twierdzi, że zioła powinno się zbierać w nowiu ...