Kto/co mnie wkurza na re-Volcie? Reaktywacja ;)

[quote author=milenka_falbana link=topic=785.msg2073295#msg2073295 date=1398033304]
To był świetny tekst Isabelle😀
A ja chyba kogoś wkurzyłam bo dostałam PIERWSZEGO W ŻYCIU IGNORA! Pojęcia nie mam czemu🙂 Jak z tym żyć?  😀


Mogę Ci piątkę przybić, bo mi znikąd dwa przybyły. Czujmy się wreszcie częścią tego forum  😂
[/quote]


Nie martw się ja dostałam nowego 5 minut po wpisie w Kąciku Rekreanta ze dwa tygodnie temu,a też nikogo nie wkurzyłam  😎
Wkurza mnie, że nie mogę znaleźć ile jest dni za ostrzeżenie, ile za uciszenie  😵 
monia, Decyzję o wadze przewinienia i stosownej kary podejmuje moderator na podstawie własnego uznania Czyli mod o tym decyduje...
deborah   koń by się uśmiał...
22 kwietnia 2014 09:26
taka refleksja mnie naszła, ze nie rozumiem dlaczego kiedy użytkownik A dostanie od użytkownika B obraźliwqe Pw to nie może go upubliczniać? Ludzie bezkarnie wpisuja na PW takie rzeczy że włos sie jeży. Szcześliwie mnie to nie spotkało ( póki co) ale czytałam kilka takich kwiatków...

jest na to jakiś paragraf?
Przez noc doszedł mi ignor,ciekawa jestem z jakiego powodu ludzie to klikają,bo moja VIP lista liczy tylko dwie osoby 😀
deborah   koń by się uśmiał...
22 kwietnia 2014 09:54
kiedyś był wątek o ignorach. każdy kto się wypowiadał w tym wątku dostawał ignory. O ignorach lepiej nie mówić 😉
[quote author=_Gaga link=topic=785.msg2074063#msg2074063 date=1398144945]
monia, Decyzję o wadze przewinienia i stosownej kary podejmuje moderator na podstawie własnego uznania Czyli mod o tym decyduje...
[/quote]

Tego nie wiedziałam, trochę się zdziwiłam wczoraj, widziałam, że wrotki jest uciszony od 23 lutego a mamy już koniec kwietnia.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
22 kwietnia 2014 10:27
deborah, ale dlaczego nie można upubliczniać?

Ja pamiętam jak na forum pojawiła się Ania Nalazek, która uległa wypadkowi i prosiła forumowiczów o pomoc. Wysyłała również obraźliwe pw do Wrotka, który je upublicznił i dostał ostrzeżenie za to, bo podobno nie można.
Ostatnio było coś podobnego. Niestety nie mogę sobie przypomnieć kto upubliczniał tu czyje pw, ale ostrzeżenia nie dostał. Jeszcze z tej okazji (pamiętając sytuację z Wrokiem) szukałam w regulaminie czy jest coś na ten temat i nie znalazłam (albo słabo szukałam).
A teraz znów jest zakaz? 😉
Facella   Dawna re-volto wróć!
22 kwietnia 2014 10:33
Przez noc doszedł mi ignor,ciekawa jestem z jakiego powodu ludzie to klikają,bo moja VIP lista liczy tylko dwie osoby 😀

Wystarczy, że napiszesz coś, co chociaż trochę jest sprzeczne z ideologią danej osoby albo ciupkę razi w jej ego i już, SIUUUUU, IGNOR!
taka refleksja mnie naszła, ze nie rozumiem dlaczego kiedy użytkownik A dostanie od użytkownika B obraźliwe Pw to nie może go upubliczniać?
(...)
jest na to jakiś paragraf?


Ochrona autora obelżywego listu opiera się na nadużyciu interpretacji Art. 23 kc (ochrona dóbr osobistych). Tzn. współczesna mainstreamowa wykładnia tego paragrafu jest taka, że jeżeli ktoś Ci naubliża w korespondencji, to jest to tylko ocena, opinia, pogląd - ale jeżeli Ty to ujawnisz, to naruszasz dobra osobiste tej osoby. Tym naruszanym dobrem jest prawo wyrażenia opinii w każdy możliwy sposób i na każdy możliwy temat. Tobie "nie wolno" narzucać nikomu formy i adresatów wyrażanych opinii - a upubliczniając korespondencję robisz to.

Przykłady:
1. Palikot: "Lech Kaczyński zachowuje się jak cham, jego zachowanie jest chamskie"; prof. Jerzy Bralczyk: "to nie jest sformułowanie obraźliwe, to opinia".
2. "Wyraź siebie" - pij Pepsi, Colę.

Kodeks cywilny to przeżytek, wymyślony przez facetów w sandałach wiele lat temu, podobnie, jak kodeks Boziewicza. To są regulacje z innej epoki. Warto przyswoić sobie kanon współczesnej wiedzy prawnej. Np. gdy chcemy kogoś obrazić mówimy: "zachowuje się jak cham" - co nie jest penalizowane, penalizowane jest stwierdzenie "jest chamem".
Podobnie możesz zrobić z obraźliwym listem, cytujesz go publicznie z adnotacją:

Otrzymałam na moją skrzynkę pocztową list takiej oto treści:
(...)
Ponieważ nie jest on kierowany do mnie, poszukuję faktycznego odbiorcy, by mu tę korespondencje przekazać.
Po odbiór można zgłosić się dzisiaj (będę na RV po 19😲0)

Pozornie wystawiasz się na strzał - bo ujawniasz cudzą korespondencję, czyli naruszasz jej tajemnicę - ale stawiasz jej autora w ciekawej sytuacji prawnej - tj. ukaranie Ciebie wymaga przyznania, że kierował list do innej osoby - co jest absurdem, gdy z treści wynika rzecz dokładnie odwrotna.

Jeżeli masz nadal wątpliwości co to jest i jak działa współczesne prawo, to poszukaj sobie decyzji jednego z Sądów Apelacyjnych (ludzie doświadczeni, z obyciem prawnym i mający znacząca pozycję  Systemie, cieszący się szacunkiem i poważaniem), w której sędziowie twierdzą konkludentnie, że zakładanie durszlaka na głowę jest manifestowaniem uczuć religijnych.

JARA, z takich ostatnich sytuacji to ktoś wrzucił w temacie dziwnych ogłoszeń obraźliwe PW wysłane przez Paula Myszka.
Użytkownik ten i tak za dużego wyboru nie miał, bo dostałby ostrzeżenie za upublicznienie wiadomości albo za edycje posta i usunięcie treści PW.
Niemniej kara była ;]
Pewnie wszystko zależy od sytuacji i jak bardzo temat się rozniesie.
deborah   koń by się uśmiał...
22 kwietnia 2014 12:44
JARA, ostatnio padło za to ostrzeżenie jak dobrze pamiętam..
Nestor, dziękuje na Ciebie zawsze można liczyć  :kwiatek:
za furtkę prawną równieź dziękuję. Nie rozumiem tylko co daje owa adnotacja o poszukiwaniu odbiorcy? Wyjaśnij prosze jeśli to nie kłopot 🙂
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
22 kwietnia 2014 12:54
No to wychodzi na to, że po raz kolejny są wybiórczo karceni ostrzeżeniami użytkownicy 😉
ash   Sukces jest koloru blond....
22 kwietnia 2014 12:55
ej a co ogólnie z Wrotkiem się dzieje?
Facella   Dawna re-volto wróć!
22 kwietnia 2014 12:56
Uciszony od końca lutego.
JARA, jak to wybiórczo, OBIBOK, bo o niej mowa miała napisane w powodzie swojego uciszenia:


 Edycja postu zmieniająca sens rozmowy, publiczne pokazywanie swoich pw



🙄

Sprawa z PW jest dośc skomplikowana, parę osób w przeszłości dostało za to bana (stalking). Z drugiej strony - upublicznianie prywatnej korespondencji, bo dwie osoby się ze sobą najzwyczajniej "pożarły" też jest nie na miejscu.
Facella   Dawna re-volto wróć!
22 kwietnia 2014 13:47
W przypadku stalkingu sądzę, że te wiadomości powinny być udostępnione tylko osobie, która ma stalkera ukarać (zbanować), a nie całemu forum. Wtedy to chyba nie jest upublicznienie? A jedynie uzasadnione ujawnienie treści osobie postronnej? Tak myślę tylko, dla mnie tak jest logicznie i fair...
A pisanie w stylu "ona w pw napisała, że to, tamto i siamto" też pod to podchodzi?
Facella, ze stalkingiem - to oczywiście, nie dopisałam tego, osoba przekazuje sprawę modowi, a nie całemu forum.
No i napisanie publicznie "on mnie obraził na pw" wykroczeniem nie jest, ale cytowanie fragmentów też może byc sprawą śliską - skąd wiesz, że na przykład ta osoba wycięła pół zdania, tak, że straciło ono pierwotny sens? Taka manipulacja faktami.
Tak, jak mówiłam - sprawa PW potrafi byc trudna - na forum widzimy wszystko, jak na tacy, natomiast w sprawach prywatnych, omówionych w sekrecie między sobą, czasami bardzo ciężko wysnuc odpowiednie wnioski
deborah   koń by się uśmiał...
22 kwietnia 2014 13:54
ikarina, mówię raczej o sytuacjach kiedy publicznie skrytykowany i w jego miemaniu obrazony użytkownik pisze komuś takie PW jak dla przykładu wspomniany już użytkownik paulamyszka.
co innego wyraźny spór dwóch użytkowników, co innego jechanie na PW słownictwem rodem z rynsztoka wszystkim użytkownikom którzy śmieli negatywnie się wypowiedzieć.
ikarina, o ile pamiętam Obibok wcześniej pytała co ma zrobić.. cokolwiek by nie zrobiła (pozostawienie treści/edycja postu) dostałaby karę 😉

czy umieszczenie w regulaminie zapisu o zakazie wysyłania treści wulgarnych i obraźliwych także na PW
rozgrzeszyłoby przed prawem kogoś kto upubliczni PW żeby udowodnić taki czyn innemu użytkownikowi?
deborah, z OBIBOKIEM powymieniałyśmy się pw, tak więc uzgodniłyśmy między sobą parę rzeczy, sprawa została rozwiązana polubownie. Bardzo, bardzo chciała usunąc tego posta, a niestety, u nas jest zasada: usunięcie całego postu = uciszenie.

Owszem, można zakazac obrażania na pw, ale jak wtedy to egzekwowac? Ja nie mam wglądu do pw innych osób, jeżeli ktoś mi wyśle cytat, to nigdy nie mam 100% pewności, że jest on prawdziwy, nie wiem również, czy przypadkiem osoba wysyłająca skargę sama nie pisała czegoś w podobnym tonie. Bardzo łatwo kogoś niewinnego w taki sposób "wkopac".
Z tym stakingiem z przykładu jest krótka piłka, natomiast z postami, "bo on mi napisał, że jestem głupi" jest zupełnie inna sprawa. Tak, jak pisałam - na forum wszystko podane jest, jak na dłoni, wiadomo, co się stało, człowiek ma wgląd do całej sytuacji, natomiast na pw - już nie.

deborah   koń by się uśmiał...
22 kwietnia 2014 14:14
nie pomyślałam o mozliwości wybiórczego cytowania/celowej zmiany treści cutowanych PW... coś w tym jest  :kwiatek:
deborah, a żebyś ty wiedziała, ile osób próbuje manipulowac faktami...
Oj, ale takie przecież jest życie. Co się dziwisz?
Nie dziwię się, po prostu stwierdzam fakty 😉 Nie każdy sobie zdaje sprawę
Uciszony od końca lutego.

nie było powodu do bana, to można uciszyć na .... a to może jeszcze trochę
Ale uciszony do końca lutego którego roku  😲
od
😲 o matko! To na ile w takim razie?
uciszony OD lutego, a więc dwa miesiące
Decyzję o wadze przewinienia i stosownej kary podejmuje moderator na podstawie własnego uznania
czyli o uciszeni i powrocie decyduję osoba z którą wrotki od lat drze koty, wszystko zgodnie z regulaminem
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się