Kącik Rekreanta cz. V (rok 2012)

Uff, 3 dni mnie nie było i takie zaległości!
Magdzior  Ja żałuje że mojej prawdziwej końskiej miłości niestety już nigdy nie zobaczę. I uważam, że jeżeli nie chcę się być jakimś mega sportowcem, to trzeba spełniać swoje marzenia 🙂
a z Derym idzie coraz lepiej. Drugie przewieszanie za nami i koń już o niebo spokojniejszy  🙂
darolga Co tam u Was? Pokazuj coś z pracy!
xxmalinaaxx super z Muskatem wyglądacie!
aravey śliczne zdjęcia 🙂
Nirv dziękuję  😉
floo Twój koń jest przepiękny.
amnestria bez przesady! Ja też mam mniej więcej (może trochę więcej) 170cm i ważę niewiele mniej od Ciebie, a na moim kucyku nie uważam, żebym źle wyglądała 😉 Także wracajcie do roboty! Czekam na fotorelacje 😀
A co do ogierów, to jeszcze do niedawna mówiłam "a czemu by nie". Odkąd na zawodach koń na którym startowałam dostał jakiegoś szału, wskoczył na moją koleżankę która go prowadziła jak ja poszłam do budki sędziowskiej, rozwalił jej rękę, rozerwał ogłowie, biegał sobie luzem, a na sam koniec wskoczył mi na plecy  😎to ogierom, które sprawiają chociaż MINIMALNE zagrożenie mówię nie. Bo gdyby koń trafił mi albo mojej koleżance z taką siłą hacelem np w głowę, to nawet nie chcę się zastanawiać jakby to się skończyło 😉

Juliadna, widziałam na facebooku to zdjęcie, SZAŁ  😍 Lolek jest najpiękniejszym siwuskiem, jakiego kiedykolwiek widziałam.
Karla ogon świetny!  😜
Ja już w sobotę transportuję konika do siebie  😀 jestem przeszczęśliwa, pewnie nie będę mogła zasnąć. Chyba go tu nie pokazywałam.
Jejku, jeszcze tyle spraw na głowie. Siodło ujeżdżeniowe dla mnie (mamy póki co tylko skokówkę, i to współdzierżawcy...), puśliska, strzemiona, chociażby głupi smar do kopyt, środek na owady, paka na szmatki, bo się nie mieszczą (aczkolwiek jeszcze jakieś kupię pod skokówkę, każdy pretekst jest dobry do nowej szmatki  😂 ale to już po wszystkich innych wydatkach), ściągnąć paszę, kantary do ciurania, jutro z rana iść do stajennych przypomnieć że mają wynieść słomę z mojego boksu, jejku, tyle się tego wszystkiego nazbierało. Chociaż nie musi być na szczęście podkuwany, uff! A oto ten pan, drobniutki, ale świetny 😉

a iż dawno Divy tu nie było, mała pod nową współdzierżawicielką:


ah, przepraszam za ilość tekstu i to nic nie wnoszącego, no ale emocje robią swoje. Wreszcie spełni się moje marzenie. 😉

konwalia, doskonale Cię rozumiem.. dla mnie tez sobota jest  tym własnie dniem ..

konwalia a ile Hadżi ma wzrostu? 🙂

deborah gratuluje!
sandakanowa 160, ale mi taki konik wystarcza 😉

konwalia, konik twój, czy dzierżawa? 🙂 Fajny Hadżi, fajny!

konwalia- To Hadżi od forumowej Ambrozji?

konwalia 160 to wcale nie tak mało 😉

konwalia Hadżi fajny! Diva jakoś chudo i bezmięśniowo wygląda  🙁

magija koń na 1 fot - jadę po niego w sobotę, jeszcze będą tam robione badania, ale prawdopodobnie wszystko wyjdzie dobrze, nigdy nie kolkował, nie kulał poważnie, koleżanka go wymacała i mówi że ma nóżki świetne, no ale rozsądek trzeba zachować, więc badam.  koń na 2 fot dzierżawiłam, dopóki no nie kupię swojego. 😉
Tristia tak to on
galopada Diva miała przerwę, dość długą. Rozwaliła nogę na padoku, pochodziła raz i... jakaś zmutowana meszka ugryzła ją w miejscu popręgu. Gula była wielka, no ale od wczoraj chodzi. Wszelkie reklamacje do K., ja to nie mam na to wpływu 😉

konwalia- Gratuluję. Widziałam tego konika na zywo i bardzo mi się podoba. Pokazuj go często 🙂

konwalia, czy dobrze widzę, że na Divie siedzi Ania? 🙂 super! No i gratuluję konika🙂

Ooo konwalia - trzymam kciuki! Hadżi mi się spodobał bardzo jak go zobaczyłam na RV 😀

deborah już w sobotę? chyba nie możesz się doczekać, co? 😀 Tylko błagam... zasyp nas zdjęciami 😍



U Duszka jest poprawa jejeje 💃 Od soboty zaczynamy rehabilitację ruchową, nie podaliśmy już ostatniej dawki kwasu, bo doktor stwierdził, że nie ma sensu niepotrzebnie ingerować. Koń jest nadal nieregularny, ale mamy stępować. Najpierw 5 dni po 30 minut, potem mamy wplatać po parę minut kłusa i obserwować. Powinno się poprawiać - jeśli nie daj Boże się pogorszy to diagnozujemy od nowa. Ale dr stwierdził, że rokowania są bardzo optymistyczne i żebym była dobrej myśli 😀

Dziś jeszcze stępowałam Duszka w ręku, ale wypięłam go sobie. Ech, w sprzęcie wygląda bardzo pięknie, aż sama go muszę pochwalić 😍

domcia406 dziękuję, szczególnie za te drugie życzenia, bo mam dość jego kopyt  😜
gryglodor dzięki 😉
baffinka spoko - akurat biorę go w obroty, bo że w kulki leci, to nie nowina, dzisiaj miałam ciągi przetykane dębami, ja nie wiem, co się z nim dzieje...  😵 Mój trener twierdzi, że wygląda, jakby brakowało mu porządnej, godzinnej lonży, ale w tym problem, że on co chwila był lonżowany, lata po padoku i w ogóle  🤔wirek: I jeszcze przestraszył mnie dzisiaj, bo na początku jazdy był sztywny jak deska, ale potem mu przeszło, widocznie taki ma okres...

Tristia, Zu, amnestria, dziękujemy 😉
Tak, na Divie siedzi Ania. BArdzo fajnie się zgrały. To super połączenie 😉

amnestria, to super, trzymam kciuki za rehabilitację no i pochwal się fotkami! :kwiatek:
konwalia, to dobrze🙂

konwalia - super konisko wygląda 🙂 160 - dobry wzrost 😀
amnestria - oby było już coraz lepiej  🙂

A mój galopował wczoraj taaaak świetnie! Luźniutki, okrąglutki 🙂 Jestem mega zadowolona, bo na studiach same problemy to chociaż z konia się pocieszyć mogę 🙂
A po jeździe poszły na nowe pastwisko, bo na starym trawę już zjadły i młody miał pierwsze spotkanie z pastuchem 🙂 Przynajmniej już wie, że linek się nie zrywa :P

Jedno z w wczorajszego wieczora 🙂

amnestria, wcaaaale się nie niecierpliwię. nic a nic 😉 tylko jakoś dziwnie spać w nocy nie mogę 😉

konwalia- gratuluję i zdecydowanie będziesz zadowolona z koniucha 🙂 Znam osobiście osobę, która go trenowała i jazda na tak zrobionym koniu to sama przyjemność- sama żałuję, że mam możliwość treningu z D... tylko raz, dwa razy w tygodniu 🙂 powodzenia w dalszej pracy!

Deb - jeszcze raz gratuluje zakupu 😉
amnestria - super, ze jest poprawa. Trzymam kciuki, zeby wszyzstko wyszlo na prosta 😉
konwalia - hehehe, wielki dzien 🙂 Tez nie moglam spac jak mi mojego przywozili 😀 Powodzenia 🙂

A u mnie sie troche pokomplikowalo...Do kolezanki mial przyjechac w przyszlym tyg wet z Warszawy i Murka przy okazji zdiagnozowac. Niestety, sytuacja potoczyla sie tak, ze weta nie bedzie. Zaczelam Murka lekko lonzowac na czambonie (zalecenie wet), ale nie dalo to dobrych rezultatow, wiec poki co bedzie mial zupelnie wolne. Jednak pojawila sie iskierka nadziei na zawiezienie go do kliniki dr Olgi Kalisiak.
Zeby tego bylo za malo, to Kobyla kulawa od tygodnia... Nie wiadomo, co sie stalo, wet bedzie chyba w przyszlym tyg wiec moze cos sie wyjasni.
Krotko mowiac - szpital. A mi jezdzic sie chce 🙁

Juliadna oj chcialabym, chciala😉 jak na razie zostalam dostalam wczoraj od jej synusia lekcje pokory, wiec musze odchorowac wlasna pierdolowatosc😉
konwalia  fantastyczne musi byc to czekanie, lepiej niz gwiazdka 😁

Angeel, przybijam piąteczkę, bo mój szpital naprawdę robi się nieciekawy - czekamy na sprzęt weta i bierzemy się za kręgosłup Kudłatego, bo okazuje się że i tam jest jakiś grubszy problem. No to tyle jeśli chodzi o tegoroczne plany 🙂 dziękuję, do widzenia 🙂

jako, że do tego wątku zagląda chyba dużo osób, to tutaj też poproszę o pomoc  :kwiatek:
biorę udział w pewnym konkursie i zbieram głosy

proszę pomóżcie mi spełnić marzenia i ZAGŁOSUJCIE 🙂
  link do wątku w towarzyskim, a tam więcej informacji  http://www.voltopiry.pl/forum/index.php/topic,88281.0.html

z góry wielkie dzięki za każdy głosik  🙇 :kwiatek:

Gillian - ehh, no to witam w klubie, mamy to samo. Zdrowka :P

konwalia gratuluję! Miłej współpracy 😉
amnestria  😅 super wieści
A u nas coraz lepiej. Dzisiaj Dery już w ogóle nie reagował na przewieszanie. Chyba czas wsiadać  😁
I dzisiejszy filmik z lonży

Konwalia stawiam na to, że już dojechaliście 🙂 Daj znać jak tam droga. Ja go pewnie jutro z rana pooglądam z bliska 😉

konwalia pozytywnie zazdroszczę! Chwal się zdjęciami  🙂
Mąka faaaaajny, a jak ładnie się uruchamia na drągach  😉

Mąka no wlasnie a ja w sumie mam szanse jeszcze wrócić i czym częściej mam okazję jeździć na różnych koniach i to często o wiele lepszych, łatwiejszych, fajniejszych, moze i bepieczniejszych i nawet ładniejszcych od Reszki to i tak jak wsiadam na nią jest jakos tak inaczej, tak swojo i w ogóle fajnie🙂 I uświadomiłam sobie to dopiero teraz, bo wczoraj po prawie 8 miesiacach w innej stajni i jeżdżeniu na innych (tak jak mowie teoretycnie duzo lepszych i latwijeszych od Reszki) miałam okazje pojezdzic na Reszce i pod koniec było taaaak  😍 że mi sie zsiadac nie chciało🙂 Dziwna jestem, ale ona jest jakaś taka, że nawet jak nie wychodzi i nawet jak wiem ile pracy często pewnie syzyfowej trzeba w nią włozyc to zawsze po pewnym czasie cos mnie do niej przyciąga  🤔wirek:.... dzisiaj też miałam mozliwosc na nią wsiąśc i daaawno tak dobrze mi sie nie skakało, podobno ona też chodziła bardzo fajnie więc może tez sie troszeczke ucieszyla na moje odwiedziny🙂

Załapałyśmy się nawet wczoraj na kilka zdjęć:


moja mina mówi sama za siebie jak było🙂:

Magdzior, super znowu widzieć Was razem 🙂
doszło moje PW?

A my pozdrawiamy z zawodow. Ogor zachowuje sie tym razem wzorowo. Mozg mu sie dotlenil najwyrazniej. Do tego super sie prowadzi, juz w skoku czeka na dalsze polecenia, bardzo pewnie mocno galopuje i oddaje pelne skoki.
Wczoraj bardzo ladnie i pewnie poszedl P. Dzis bylismy 8 na ponad 90 koni w L. W P szkoda bardzo glupiej w 100 procentach mojej zrzutki na jedynce, hahaha. Bo zdolna ja zamknełam dolna wodze żeby przytrzymac "atak" w najezdzie i za pózno otworzylam w naskoku. 😉