Kącik Rekreanta cz. V (rok 2012)

Tristia piekne zdjecia!🙂 bardzo klimatyczne, to arabiszon?🙂
Strucelka twoj szport-poniacz jest fantastyczny, nie mozna oderwac od niego oczu🙂😉))) powodzenia w Ctce!😀
Zairka takie historia jak Twoja daja mi nadzieje, ze kiedys to co mi sie marzy sie spelni🙂 mimo wszystko 🙂 przeogromne gratulacje z okazji powrotu Synusia  😅
Precelek bardzo dojrzala decyzja. mysle, ze w tym wszystkim jednak chodzi o radosc, wspolna, jesli jej nie ma... no nie mozna sie meczyc dla samego meczenia. niech ta pasja bedzie dla ciebie iskierka a nie zrodlem lez 🙂
ash ksieciunio na pewno doceni wakacje i po przerwie bedzie jak funkiel nowka niesmigana  😁

a ja wczoraj w koncu zrobilam az 2 kontrgalopy na serpentynie  😜 no szal pal, a potem dla zrownania mojego poziomu psychicznego Kobys powiozla mnie w cholere, jak te konie potrafia sprowadzic na ziemie  😁
wątek zamknięty
Aniaagre, Isabelle-  :kwiatek:
faith-Dziękuję. Focił mąż nie koniarz 😉
Koń to arabek forumowej madzi. Hamit ma 18 lat, ale trzyma się świetnie.
Jescze jedna fotka (już nie mężowa 😉) i zmykam szykować się do pracy- dorywczo w pobliskiej stajni działam 😉

P.S. Jutro (w ndz też, ale ja się nie zjawię) w Janowie Sportowe Mistrzostwa Koni Arabskich- jadę popatrzeć 🙂
wątek zamknięty
Tristia, jak mi mąż (nie koniarz) robił fotki to nawet nie było czego przeglądać  😁 )
także doceniaj jego zdolności, bo fotki śliczne 🙂
A pełnoletni pan wygląda super, nie powiedziałabym, że już tak wiekowy 😉
wątek zamknięty
Strucelka doskonale rozumiem problem tych kilku brakujących cm do pełni szczęścia 😀

Zairka ja już tam widzę jak ty się unosisz kilka cm nad ziemią ze szczęścia 😉

Precelek wiesz, ze my z Edem cały czas trzymamy mocno kciuki? No Ed może nie kciuki ale coś tam też trzyma 😀

My wciąż na rozruchu, w oczekiwaniu co powie doktor jak przyjedzie. Ciotka póki co udostępniła jedno zdjęcie:



wątek zamknięty
ash   Sukces jest koloru blond....
15 czerwca 2012 10:43
xxagaxx przepraszam bardz, ale czy to nie Ty ostatnio mówiłaś, że Twój koń jest gruby ❓ ❓ ❗ ❗ 🥂
Chyba grubego konia nie widziałaś 😁
wątek zamknięty
ash wierz mi Edi jest gruby jak cholera. Ale on nie wygląda jak konie po pastwisku z wiszącym wielkim brzuchem i bez mięśni. On jest nabity tym tłuszczem. Siedzisz jak na gigantycznej beczce, nogi aż bolą. Jak był w robocie popręg dopinałam z każdej strony na 4-5 dziurkę, teraz zakupiłam przedłużkę bo popręg 135cm z gumami z dwóch stron jest za krótki....
wątek zamknięty
xxagaxx, bombowo wygląda jak na rozruch ! 
Jak on  ma tak w ogóle na imię?  😡
wątek zamknięty
Libella, byłam w pewnym momencie w podobnej sytuacji... nie radziłam sobie kompletnie z moim koniem i chciałam rzucić to wszystko w diabły. A też "końskiego zdrowia" to on nie ma 😉
Ale trafiłam na trenera, który dobrał się mocniej i mnie i koniowi do zadków... pracy przed nami straszny ogrom i raz na jakiś czas mam nadal ochotę olać to i przerzucić się na szachy 😉 ale potem patrzę ile przez ostatnie pół roku udało się wypracować (i to jest 100% zasługi trenera) i jednak nie olewam 😉
Precelek, ja na Twoim miejscu chyba bym go jednak wywiozła za granicę na diagnostykę...
wątek zamknięty
ash   Sukces jest koloru blond....
15 czerwca 2012 11:10
Może takie ujęcie, bo nie wygląda grubo.
Mój ma własnie tak samo. Cały jest wielki, nie tylko brzuch, ale szyja, dupsko, uda, klata! Wszystko mu utyło. Wygląda jak młody fryz z krótką grzywą i bez szczotek. 😁
wątek zamknięty
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
15 czerwca 2012 11:14
UWAGA! Potrzebuję mocne kciuki na weekend, jedziemy na zawody!  🏇 Na miejsce na podium nie liczę, ale może chociaż uda się licencję wyrobić  🤔wirek:
wątek zamknięty
lostak   raagaguję tylko na Domi
15 czerwca 2012 11:14
Libella, byłam w pewnym momencie w podobnej sytuacji... nie radziłam sobie kompletnie z moim koniem i chciałam rzucić to wszystko w diabły. A też "końskiego zdrowia" to on nie ma 😉
Ale trafiłam na trenera, który dobrał się mocniej i mnie i koniowi do zadków... pracy przed nami straszny ogrom i raz na jakiś czas mam nadal ochotę olać to i przerzucić się na szachy 😉 ale potem patrzę ile przez ostatnie pół roku udało się wypracować (i to jest 100% zasługi trenera) i jednak nie olewam 😉
Precelek, ja na Twoim miejscu chyba bym go jednak wywiozła za granicę na diagnostykę...


to prawda Anaa jest ostatnio w stajni CODZIENNIE i powoduje, ze zaczynam sie zastanawiac czy mi dni nie uciekają, bo ciagle ja widzę.  nawet ma zaciesz na twarzy, ba! nawet krzyczy "sadystki!" - do swojego trenera i do mnie.  a tak swoja drogą, mogłabys wymienic zdjecie w avatorze na takie bardziej przypominające konia na ktorym obecnie jezdzisz.
wątek zamknięty
xxagaxx, bombowo wygląda jak na rozruch ! 
Jak on  ma tak w ogóle na imię?   😡


imię ma piękne Egzamin :P:P

ash i weź coś takiego odchudź.
wątek zamknięty
Isabelle, merci. 😉 Jak bede miała co, to na pewno sie podziele. Wczoraj miały byc zdjecia ze skoków, ale pogoda sie na nas wypieła. Cos tam z nieba kapało w trakcie rozgrzewki.... a jak zaczelismy skakać, to niestety luneło i d.... ze zdjec.

xxagaxx, oj tam oj tam. Pamietaj, że mi sie w koncu udało Pączka odchudzić a był przeciez podobnych gabarytów.
wątek zamknięty
lostak, miałam być dziś, ale impreza rodzinna wzywa więc zobaczysz mnie jutro :P a ad. avataru to e-e - to jest foto z mojej jazdy próbnej sto lat temu... i na razie zostaje 😉
wątek zamknięty
Anaa  jednak nie jesteś na moim miejscu i nie masz pojęcia o tym co się u nas dzieje 😉
koń jest zdiagnozowany i nie mam wątpliwości co do diagnozy. Mam też pewność  co do osoby doktora.  Ile osób tyle opinii. Moja jest świetna.Gdyby pojawiła się jakakolwiek wątpliwość czy możliwość błędu, zapewniam cię że poruszyłabym niebo i ziemię i zrobiła wszystko co się tylko da.
wątek zamknięty
Precelek,  a zdradzisz co mu jest 🙁? bo brzmi to wszystko bardzo poważnie 🙁
wątek zamknięty
Isabelle nie mam potrzeby dzielenia sie takimi informacjami na forum  :kwiatek:
xxagaxx dzieki 🙂 a wy na rozruchu wyglądacie świetnie
wątek zamknięty
Precelek - trzymam kciuki za dobra diagnoze i powrot do zdrowia !
Zairka - przeczytalam ten artykul. Az mnie ciarki przechodzily momentami i paszcza cieszyla 🙂 Super, ze Zair wraca do Ciebie 😀
tulipan - jak doczytalam to zdanie z mama, to mi sie lezka w oku zakrecila 🙂 Tacy rodzice to skarb 🙂 Jednak bez koni zyc sie nie da, powodzenia dalej z Waldim 🙂
Libella - odwazna decyzja, mam nadzieje ze jakos wam sie to wszystko ulozy.
efka - no noo, bede regularnie zagladac do empiku ! 😀
wilczyk - no faktycznie, nie za ciekawie wyglada takie polaczenie wzrostu. Wiem cos na ten temat, bo sama mam 174 wzrostu i na "moim" hucu tez wygladalam kiepsko :P Aczkolwiek on byl troszke wiekszy, bo troche ponad 140 cm. Szukaj czegos duzego, na pewno znajdziesz predzej czy pozniej 😉
Raven - Dragon wyglada prze-prze-przegenialnie  😜
milusia - jakos nie moglam sobie wyobrazic, zeby Zwiastun od Ciebie wyjechal. Fajnie, ze zostaje 🙂

A my dalej niezdiagnozowani tak do konca... Wydalam juz prawie 700zl na weta i dalej nie mam jednoznacznej diagnozy. Bylo u nas 2 wetow, kazdy postawil inna diagnoze. Mial przyjechal trzeci, zeby sie to wszystko wyjasnilo, ale na razie nie bedzie go w mojej okolicy, wiec diagnoza stoi w miejscu. A im dluzej to trwa, tym mniej wyrazny jest obraz. Poki co podjelam decyzje o wakacjach dla Murka - jedzie ze mna na mazowsze (tez to tez sie swiata nazwiedza  😁 Przywieziony z Pszczyny do Sopotu, potem ze mna na studia do Olsztyna, a teraz okolice stolycy pozwiedza :P ). A co bedzie pozniej - nie mam pojecia.

wątek zamknięty
Anaa zazdroszczę 😉 Ja się poddałam. I nadal nie wiem, czy do dobrze, czy źle... Pewnie za kilka lat będę wiedziała.
Precelek trzymam kciuki za to, żeby udało Ci się Bohuna postawić na nogi.
wątek zamknięty
Zairka gratulacje! Nawet nie potrafię sobie wyobrazić Twojego szczęścia. Ja siedzę na co dzień spory kawałek od domu i miesiąc bez konia wydaje mi się wiecznością. Cieszę się jak dziecko jak wracam do domu i jadę do 'tej jedynej' 😉. Jeszcze raz gratulacje i powodzenia!
wątek zamknięty
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
15 czerwca 2012 13:05
Precelku Sto lat!! :winko: Jak bedziesz dmuchać świeczki pomyśl o tym żeby Złotko był zdrowy i na pewno sie spełni!!! 😅

dzięki Dziewczyny :kwiatek: Aga ma racje ja ze szcześcia lewituje...tylko czemu wrzesień tak daleko 🙄
wątek zamknięty
Zairka eee tam, szybko zleci ten czas do września 🙂 Ani się obejrzysz, a już będziesz wrzucać foty Zaira 🙂
wątek zamknięty
Precelek, nie jestem, to jasne😉 a ad. wiary w diagnozę i lekarza - mogę tylko trzymać kciuki 🙂 to prawda - ile osób tyle opinii.
a że poruszyłabyś niebo i ziemię to nie mam wątpliwości 😉
po prostu ja generalnie nie wierzę w polską weterynarię 😉 miałam do czynienia naprawdę z wieloma wetami i tylko pojedyńcze sztuki mnie do siebie nie zraziły 😉
Libella, czas pokaże co z Wami będzie 😉 a do nas zapraszam w wolnej chwili 😉
wątek zamknięty
Ależ tu sie pozytywnie ostatnio zrobiło 😍

Zairka cudnie🙂 piękna historia, baardzo sie ciesze, że wraca i wyobrażam sobie jaka mus być twoja radość po 3,5 latach rozłąki, skoro mi nasza 9-cio miesięczna rozłąka wydawała sie taaaaka dluga.

Strucelka  najwazniejsze to patrzeć do przodu i nie wracac zbyt często do tego co było, bo tego nie zmienimy🙁 zycze Wam powodzenia z Belfastem - brakowało Was tutaj i jak zwykle pięknie się prezentujecie!

xxagaxx pięknie Wam w tych kolorach 😍

Precelek trzymam mocno kciuki oby wszystko było po Twojej myśli🙂

Libella na penwo dopiero po jakimś czasie dowiesz sie czy to była ta decyzja, ale moim zdaniem taka przerwa jest potrzebna bo nawet jeśli kiedys stwierdzisz, że zrobiłabyś inaczej to mimo wszystko to ważna lekcja w życiu. Ja sama teraz widzę i wyjść z podziwu nie mogę jak w tamtym roku bywało cieżko, wszyskto mnie frustrowało i podjęłam podobną decyzję, choc i mnie byłsa prostsza koń nie był mój więc niejako wydawało mi się, że nie jestem za niego odpowiedzialna. Teraz wróciłam i strasznie się cieszę, ale potrzebny był nam obu ten czas rozłąki bo ja wróciłam z zupełnie innym podejściem , na pewno etż z innymi umiejętnosciami widzę, że bardzo duzo mi dała jazda na innych koniach bo jestem pewniejsza w tym co robię i w ogóle jest prościej. Tak więć trzymam kciuki, moze Wasze drogi jeszcze kiedyś się zejdą gdy obie będiecie na to gotowe🙂

Reszka chodzi super, choć ostatnio miała gorszy dzień i znowu momentami chodziła jakby ją ktoś naelektryzował ale może to przez trwajacą w tym czasie burzę w okolicy, za to pomimo gorszego dnia ujeżdżeniowego skakała super🙂

xxagaxx i strucelka ja też się przyłączam do waszych próśb.. mi by nawet z 10 cm więcej wystarczyły...

niestety pogoda u nas zbytnio nie dopisuje więc mam tylko kilka zdjęć:




wątek zamknięty
deborah   koń by się uśmiał...
15 czerwca 2012 15:01
Zairka, REWELACYJNE WIADOMOŚCI!! do tego ten  nowy stary avatar!

Libella, ja podobną decyzję podjęłam w temacie Szoguna pół roku temu. Dziś nie żałuję, mam konia który daje mi możliwości rozwoju. Szogun ma się dobrze, spełnia się w rekreacji, całe dnie spędza na padokach i czasami uczy dzieci 🙂
ciesze się że miałam taką możliwość i że trafił do dobrego domu.
Nasze reakcje zależą od nas samych więc sama musisz to w głowie poukładać 🙂 powodzenia życzę 🙂
wątek zamknięty
Zairka Fajnie się czyta takie historie. Pamiętam jak kiedyś, zobaczyłam Zaira na photoblogu, to od razu się w nim zakochałam. Mam nadzieję, że zasypiesz nas zdjęciami jak tylko go odwiedzisz przed przywiezieniem 🙂
Libella Współczuje, bo wiem co czujesz. Teraz musisz przede wszystkim swoją głowę ogarnąć, i pamiętać, że nic nie dzieje się bez powodu. Czasem właśnie takie decyzję niespodziewanie wywracają życie na lesze  😉
Deborah A jak tam Twój  przystojniak się sprawuje ? 🙂
wątek zamknięty
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
15 czerwca 2012 19:47
Magdzior, fajnie Was znów widzieć razem z Reszką 🙂
breakawayy, dawno Cię tu nie było, co słychać? Ty wyjechałaś na studia, prawda? Masz możlwość jazdy?
arivle,  kciuki są!
Angeel, A gdzie w stolicy będziecie stali? 🙂 
Precelek, trzymam kciuki za Was, dacie radę  :kwiatek: No i sto lat tutaj też!  😅


Ja coraz częściej wsiadam i coraz więcej myślę ( 😁 ) i tak sobie podsumowałam moje jeździectwo i kurcze, gdyby nie Kącik to mój koń pewnie dalej by stał w osławionej Agmaji i jego samopoczucie by dalej było takie kiepskie... I może to zabrzmi głupio i infantylnie ale chciałam mega podziękować kujce, Burzy, cisce, Dzionce i całej reszcie, która mnie ochrzaniła za powrót do A, bo ciągnęło się to za mną i męczyło i zaważyło na przeprowadzce, dzięki Dziewczyny  :kwiatek:
wątek zamknięty
a ja zrobilam dzis sobie takie fajne podsumowanie ostatnich lat, moze was nie zanudze moimi etapami rekreanckimi😀
tak sie zaczelo x lat temu i tak plynie moje zycie z konmi...🙂😉) fotoreportaz 😀
Tak sie zaczelo....

Rok 2006 - wakacje w Raculce

Poczatek regularnych jazd w szkolce...

Po roku w szkolce...

Moj najcudowniejszy pierwszy dzierzawiony kon...

Lewada 2009 i odkrycie ujezdzenia...

Geniusz - pierwsze starty i lzy wzruszenia na dekroacji...

Dusza na ramieniu i pierwsze wsiadania na kara...

I teraz... 🙂
wątek zamknięty
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
15 czerwca 2012 20:30
Lewada! To D? Czy Poprad taki duży wyszedł? 👀
Fajne tak wspomnieniowo 😀
wątek zamknięty
D zdecydowanie 😀 co to za przyjemny kon byl, ja pikole 🙂😉)) w ogole uwielbiam lewade od tego czasu, bylo nas 6 osob na turnusie w zimie, snieg po kolana i trener salacki dzwoniacy ostrogami w palacyku 😀
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.