Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania

Tylko mi nie zależy na zmniejszeniu wagi bo wydaje mi sie ze wazę ok zreszta od kilku lat wazę tyle samo no z wahaniem +\- 2 kg. Teraz ze 2 lata waga stoi.
Hm, no to skoro nie o wagę chodzi, to po co się ważysz? Zdecydowanie rób zdjęcia i mierz obwody w takim razie 🙂
tak sobie Was czytam i się zastanawiam jak to robicie... Odkąd ćwiczę regularnie waga pokazuje kg więcej... Wiem że mięśnie ważą więcej niż tłuszcz, ale mnie to wkurza jak włażę na wagę.  Z kolei dużo osób mówi, że się nie ważyć a mierzyć... to jak to w końcu jest?

Ja się ważę, tak trener kazał, ale najlepszym miernikiem jest BF

Waga dalej mi stoi, chyba normalnie pójdę do jakiegoś dietetyka, niech mi ustawi posiłki.

Najlepsze wyjście. Ewentualnie pisz na pw, może coś pomogę.
Dzionka mi lepiej szło bez dietetyka. Ale to trzeba góry samozaparcia.
Jesz więcej jak ćwiczysz?
Ja nie jadłam. Jadłam cały czas tyle samo. Teraz też tak jest. Bez względu, czy ćwiczę, czy koń, czy plaszczenie tyłka, jem tyle samo.
Jasmine  masz w ogole warzywa czy owoce w diecie?

Brzuch fajny ale ręce masz trochę przerażające 😉
Biegałam godzinę swoje 10 km. I teraz dojechałam motocyklem na dyżur, więc też spaliłam trochę. Ścigałam się z jakimś samochodem, który mnie gonił. W związku z tym na obiad zjadłam...herbatniczki i ciasto. Ale w kaloriach się zmieściłam i teraz już będzie grzecznie. Jest dobrze.
Jasmine  masz w ogole warzywa czy owoce w diecie?

Brzuch fajny ale ręce masz trochę przerażające 😉

Wiem wiem, dlatego chcę przytyć, ale powolutku wszystko :-)
Oczywiście, ale nie dziś. Jem raczej codziennie, dzisiaj nie miałam ochoty. Generalnie musiałam ograniczyć warzywa bo dopiero mój układ pokarmowy powolutku wraca do normy. Miałam generalnie bardzo duże problemy z żołądkiem i ciężkostrawne produkty nie wchodziły przez jakiś czas w grę, ale już się wszystko fajnie unormowało. Z resztą wychodzę z założenia, że należy jeść to czego organizm się domaga, mój chce teraz mięsa, masła orzechowego i nabiału  😉 Pewnie niedługo dostanę fazy na co innego i będę jadła to codziennie. Taki mam organizm, a to jak się czuję wskazuje na to, że powinnam go słuchać  😉
Tak z ciekawości pytałam  :kwiatek:
Jasmine - pięknie wyglądasz, brawo za postępy!
ps. który sos z teravity używasz? dobre too?
Dzionka wazę sie bo waga stoi w łazience 🙂  ale moze rzeczywiście lepiej sie nie ważyć tylko mierzyć...
Ja robię jedno i drugie teraz spadło mi 1 kg a brzuch stoi za to spadły uda o 1cm 🙂

Dziś 1450 kcal

Kanapka z kiełbasa i ogórkiem 250
Ryba i kanapka Z pasztetem 650
Kawa 50
Dwa piwa 500
Więc menu beznadzieja, kcal w normie. 4 max.
U mnie nigdy by nic z ud nie spadło przed brzuchem, grr!

Menu moje dziś:
fasolka szparagowa z jajkiem sadzonym
kawa
borówki 100g
kanapka z kurczakiem i szpinakiem
koktajl

No i głodna jestem, co robić co robić!
Dzionka, to wszystko z dzisiejszego dnia? Jak tak, to nie dziwne, że głodna jesteś! Wprawdzie ja niewiele lepiej 😵

owsianka
6 kopytek z sosem
pół kg bobu 😁
jagodzianka
duży słoik jogurtu
6 malutkich ziemniaków (wielkości pomidorów koktajlowych), mozarella i pomidor

Hmm, chociaż w sumie nie jest tak źle, mogło być znacznie gorzej.
Dzionka no u mnie też nie 😉 tylko ja mam juz ponad 17 kg na minusie u najpierw chudl mi brzuch, cycki i góra. Teraz leci dol bo na górze już nie mam tłuszczu, a na udach owszem i to sporo 😉
zen, tak, to wszystko. Tylko kiepsko, bo ten główny posiłek (kanapka z ciepło) wypadł mi koło 18 i teraz jakoś za późno się zrobiło na kolejne żarcie. Kuję żelazo póki gorące i idę biegać, może ta waga wreszcie ruszy chociaż!

escada, mi ostatnio spadło 3,5 cm z brzucha, a z ud ani milimetra, twarde są 😉
u mnie też jadłospis do bani dziś

owsianka z jagodami, bananem i truskawkami
2 śniadanie - 2 kromki razowca z masłem i szczypiorkiem, 2 plastry arbuza
obiad -warzywa na parze z łososiem w sosie śmietanowo-czosnkowym
podwieczorek - nawaliłam po całości bułka słodka i lody :/
kolacja 2 kromki razowca z żółtym serem i 2 małe monte  😵

dzień na 3
Brzuch najłatwiej nabiera wody ja dobowe różnice mam po 3-4 cm 😉 a uda zaczęły spadać dopiero jak w brzuchu było -7, więc cierpliwosci w końcu rusza 🙂 był moment że miałam w talii i w udzie tyle samo 🙂 po 65.
[quote author=_kate link=topic=89332.msg2127687#msg2127687 date=1403810413]
byłam u pana doktora i mogę jeść czarne jagody i wszystkie orzechy poza ziemnymi.  😅 😅 😅 😅 😅 wwaliłam całe opakowanie jagódek  💘
[/quote]

taka ciekawostka - bo orzeszki ziemne to nie orzechy 😉

u mnie dziś źle, bo jadłam bardzo mało (2 kanapki z tuńczykiem - hihi -  na śniadanie, potem w cigu dnia kawalątek łososia i teraz zjadłam opakowanie bobu i jajecznicę z 1 jajka z cebulką i schabem własnej roboty). Podejrzewam, że ledwo przekroczyłam 1000kcal, ale lepsze to niż przesadzić w drugą stronę 😉
Ja po treningu zjadłam łyżeczkę masła orzechowego  🙄
A ja i pobiegałam i poćwiczyłam - i czuję się super 🙂!
Anaa, jak to orzeszki ziemne to nie orzeszki? a co?

ja dziś czuję się rewelacyjnie. Lekka, płaska i mam mnóstwo energii.

owsianka z mlekiem z orzecha włoskiego (szał!!!)
wafle ryżowe
indyk i sałatka (pomidor, awokado, papryka)  mogę to jeść codziennie, aż żal że dziś ostatnia porcja!
kanapki z pomidorem- dzieciak dał mi w kość i miałam już dość i zjadłam cokolwiek. Ale chleb mojego wyrobu  🙂
_kate, - strączki 🙂 tak jak fasola np 😉
Potwierdzam słowa Anaa odnośnie ziemnych, jak się dowiedziałam dawno temu o tym to nagle pojęłam czemu moje ciało się tak po nich zachowuje  😁
Ostatnio gdzieś wyczytałam, ze kebab może mieć ok 1000kcal  😲. Lubie kebaby i myślałam, że nawet na diecie jak nieraz sobie zjem to nic się niestanie. Spodziewałam się że ma ok 400-500kcal. Czy to wgl prawda ze kababy mogą być aż tak kaloryczne? Zawsze liczyłam to tak, ze jest tam trochę mięsa trochę sosu i warzywa. A tu taka niespodzianka
Jasmine - pięknie wyglądasz, brawo za postępy!
ps. który sos z teravity używasz? dobre too?

Dziękuję Ci bardzo  :kwiatek:
Postępy i efekty przychodzą mega powoli, ale ważne, że są. Organizm powoli wraca do normy, a to najważniejsze  😉
Ja mam tiramisu, ale dobry jest też czekoladowy i truskawkowy. Baaardzo dobry  😜 Do odżywki białkowej, serków wiejskich, twarogów, generalnie szał  🙂
Dodatkowo jest polski i ma mało kalorii więc fajnie uzupełnia cukry proste  😉

I niestety mam zakazane cardio jak navrazie, zostają tylko roleczki do pracy i z powrotem  😉
Ja dziś odmówiłam dwóm spotkaniom u znajomych i dwóm grillom.
NIE MA! Bo się nażrę, a że ostatnio na obiad mam ciastka albo żelki, to słabo widzę swoją silną wolę na grillu.
A mam jeszcze 2 tygodnie do urlopu. Za to tak... trener jedzie na jakiś obóz na 10 dni. Jak wróci, to zaraz potem ja wyjeżdżam. Czyli..muszę zawiesić treningi z nim. Zostawi mi rozpiskę, co mam robić sama. No i aeroby, aeroby, aeroby. A łydka woła NIE i czeka z utęsknieniem na wyjazd urlopowy, żeby odpocząć od biegania.
Ja dziś odmówiłam dwóm spotkaniom u znajomych i dwóm grillom.
NIE MA! Bo się nażrę, a że ostatnio na obiad mam ciastka albo żelki, to słabo widzę swoją silną wolę na grillu.
A mam jeszcze 2 tygodnie do urlopu. Za to tak... trener jedzie na jakiś obóz na 10 dni. Jak wróci, to zaraz potem ja wyjeżdżam. Czyli..muszę zawiesić treningi z nim. Zostawi mi rozpiskę, co mam robić sama. No i aeroby, aeroby, aeroby. A łydka woła NIE i czeka z utęsknieniem na wyjazd urlopowy, żeby odpocząć od biegania.


Gratulacje!
A nie możesz robić innych aerobów niż bieganie?
Za to truskawka to technicznie orzech 😉

Od rowerka puchną mi uda. Rozbudowują się.  Mam olbrzymią tendencję ud do rozbudowywania się w mięśnia. A orbitrekiem rzygam. Aczkolwiek jeśli będzie trzeba, to się z nim na trochę przeproszę.
Poza tym, już tu nie raz mówiłam, TYLKO bieganie powoduje u mnie wyrzut endorfin i tylko spokojne bieganie wysmukla mi tak fajnie uda.
Też mam dziś grilla ale nie odmówiłam  😁 ale na urlop też nie jadę więc... 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się