Czekaj właśnie wychodzę z Krakowa to dojdę do Ciebie za jakieś pół godzinki 😀
wczoraj na kreglach z braku innych palilam pall male - o fu! kto moze taki shit robic?!
Ja najgorsze gówno jakie paliłam to LD (podróby LMów?) wiem, że wzięłam je, bo nie było moich papierosów w sklepie na wiosce przy stajni, w sumie to nie było prawie żadnych papierosów... Myślałam, że się uduszę...;/
pall male dla mnie są ok 😉
ale za to dla mnie syf to Viceroy 😫 feee!
Dla mnie najgorsze byly Sundaysy (?) jakies takie szmaciane, pierwszy raz je palilam w parku i pierwszy raz mialam nudnosci po papierosach!
mi własnie konczy sie paczka lajków srajkow... i trzeba chyba się ubrać i iść do skelpu...
Nesta co będziesz szła, zaraz przecież przyjdę, jak będę na nogach wracała ze Szczecina to zawadzę też o Ciebie!
a mój "motyw" żeby nie palić jakoś przestał być dla mnie ważny i znowu ciągnie do fajek.... 👿 Tłumcze sobie że nie warto, że za drogo, ale nie wiem co mi wyjdzie z tego.... :/
Ewcia właśnie czytałam Twojego posta na 2-giej stronie, co to się podziało?
ano, życie płata nam różne figle. Długa historia i jeszcze, chyba, nie potrafie o tym mówic spokojnie.
Zawsze jak byłam zdenerwowana bardzo to dużo paliłam, tym jakby rozładowywałam stres. I chyba dlatego znów ciągnie mnie do fajek. Mam nadzieję, że uda mi się ten okres przetrwać i nie wrócić do nałogu...
zawsze w stresujących sytuacjach baaardzo dużo pale. zdarzało mi się wypalić 3-4 paczki dziennie 🙄
Też jak się z kimś pokłócę czy też coś mnie zestresuje/zdenerwuję to również [niestety] dużo palę.
Hihi wstałam, można iść na szlusia przed chałupkę. 😀iabeł:
ja też tak mam- w zeszłym roku w czasie sesji 2 paczki dziennie spokojnie 🤔
Alo! Witam, co tak ucichło, skutki uboczne fajek się nasilają?
Kto się idzie jednoczyć ze mną w duchu za chwilę?
ja troszkę popaliłam w sylwestra.... ale to tylko dlatego, że byłam 🥂
Sukces!!! Nie paliłam przez dzień. Będą dwa o ile dzisiaj nie zapalę.... 😅
a ja oststeniego wczoraj bo mnie rozlozylo i jestem mega zatkana 🙄
ja nie palę już...hmm 15 godzin, cóż za wyczyn 🤔 życzcie mi szczęścia, bo już ledwo wyrabiam
ja po sylwestrze nie paliłam całe 13h 😉
dziewczyny powodzenia w rzucaniu 👍
Ostatniego wyćmiłam w nowy rok...jakos mnie nie ciągnie choc nic sobie nie postanawiałam ale mam ciągle w pamięci jeden filmik i w sylwka co zapalałam to widziałam sceny z tego filmiku....
www.niepal.pl
Wiecie co?
Odkąd napisałyście o tych Djarumach, co kupuję fajki - patrzę czy są takowe w sklepie i.... nic 😲
Kurczę, a tak bardzo chcę je upolować😀
No one niestety są tylko w dobrych sklepach tytoniowych, albo gdzieś w centrum miasta.
współlokatorka przywiozła mi z Polski 3 paczki Dja. akurat starczyly na tydzien, a jutro sama lece do Polski więc kupię ze 2 kartony 😍
powiedziała, ze w Gdansku w byle którym kiosku były dostępne 😉
Ja palę pall malle pomarańczowe i jak dla mnie są ok, czasem R1 minima. W sobotę jadę do Wawy więc kupię te Djarumy, o których tyle piszecie.
O to po tym co palisz może Ci się 'mocno' zrobić bo Djarumy strasznie mocne są 🙂
Ja ostatnio na She creamy mint jadę i nawet sympatyczne są 🙂