Dopasowanie siodła

Zastanawiam się poważnie nad zakupem nowego siodła - całkiem nowego, dopasowanego do konia. W ciągu 1,5 roku mam już trzecie siodło, które też nie leży dobrze - suche plamy pod sztycami przedniego łęku świadczą chyba o ucisku w tym miejscu.
Zastanawiam się nad zakupem nowego Kieffera w Koniku - przekonuje mnie ten pomiar grzbietu urządzeniem Equiscan, czy ktoś z was ma jakieś doświadczenie e tej sprawie? Jak jest u nich z późniejszym serwisem?
Fajne siodła mają też Equip i Erreplus ale zastanawia mnie, że ciągle w ogłoszeniach pojawiają się prawie nowe siodła z tych marek  - widocznie nie zostały prawidłowo dopasowane przez sprzedawcę.
Siodła Equipe i obecne Kieffery dzieli przepaść.
Nie kwestionuję tego, ale ponieważ mam nietypowego konia sprawa dopasowania jest u mnie na pierwszym miejscu. Mogę kupić używanego Equipe za 8-10 tys, bo jest ich kilka w revoltowych ogłoszeniach , tylko co z tego jeśl nie będzie pasował na konia  😉 Z tymi lateksowym panelam żaden rymarz nic nie zrobi, a wełniane wypełnienie Kieffera w razie zmian w budowie konia można dopchać lub ująć.
Ktoś ma jakieś doświadczenia z Equiscanem?
Po przekopaniu wątku i własnych doświadczeniach, wydaje mi sie, że do dopasowania to Pan Zabczyk. Piszecie, że ogląda w ruchu i robi na miejscu i poprawia.
Czy ktoś Pana Zabczyka ściągał na Śląsk?
W zeszłym tygodniu kombinowałam trochę z moim koniem i siodłem, czego wnioskiem jest: brak nieregularności wykroku po przesunięciu siodła 2 palce od łopatki, ale... Założyłam siodło bez niczego, jak na foto i po przejściu po stajni i powrocie siodło przesunęło się do tyłu 🙁
Wstawiam fotki, nie wiem czy będzie coś widać, bo robione w sztucznym świetle. A "pomiar robiony na szybko ( co widać po linii prowadzonej "wzdłuż" kręgosłupa 😀 ). W weekend jeździłam w tym siodle + podkładka misiek, siodło i tak powędrowało na łopatki...
Co może być tego przyczyną? Za duży łęk, może brzuch? Może jeździć w żelu?

Dwa zdjęcia za duże.
Mi wygląda na to że łęk jest nawet trochę za wąski i zupełnie nie potrafię pojąć dlaczego ładujesz pod siodło futro które dodatkowo siodło zwęża. Czy jak masz za ciasne buty to też zakładasz grube wełniane skarpety i dajesz wkładkę z futra?
Ale pisałam już o tym kiedyś kiedy twierdziłaś że siodło jest super dopasowane i ktoś tam twierdził że nawet za wąskie a Ty z futrem jeździsz.
Jak osiodłasz w poprawnym miejscu to może łęk będzie dobry z cienkim żelem na plecy pod czaprak co zapobiegnie wędrowaniu siodła. Można jeszcze kupić popręg anatomiczny z wygięciem na przód jeśli to popręg ściąga siodło na łopatki. I nie rozumiem co piszesz bo w jednym zdaniu że siodło przesunęło się do tyłu a w drugim że do przodu - może popręg nie był dopięty?

acha i widzę tylko dwa zdjęcia bo pozostałe usunięte bo były za duże.
BeAtra futro ładowałam dlatego, że gdy siadałam w siodło bez niego kłąb dotykał siodła. Dziś pożyczę żel i zobaczę jak to będzie leżało.
Dokładniej napisałam, że przesunęłam za Waszą z reszta radą siodło do tyłu, a ono po przejściu kawałka wróciło do przodu - na łopatki.
napisałaś:
Założyłam siodło bez niczego, jak na foto i po przejściu po stajni i powrocie siodło przesunęło się do tyłu
W weekend jeździłam w tym siodle + podkładka misiek, siodło i tak powędrowało na łopatki...

Myślę że łęk dotykał kłębu bo siodłałaś za blisko z przodu na łopatkach i łęk wypadał na samej górze kłębu. Jak przesuniesz siodło do tyłu to na pewno lepiej będzie leżeć przodem.
Wigorrr, ale skoro siadasz w siodło bez niczego i łęk leci na kłąb, a w futrze jest za ciasne, no to ja bym siodło zmieniła, a nie kombinowała... A już na pewno nauczyłabym się POPRAWNIE siodłać, skoro tyle czasu miałaś z tym problem, że aż koń znaczył 🤔wirek:
Wigorrr przesuwanie się siodła do przodu, na łopatki może być kwestią kombinacji popręgu+ sposobu mocowania do siodła + budowy konia i miejsca w którym popręg powinien się znajdować. Popręg zawsze będzie dążył do tego żeby leżeć w tym najgłębszym miejscu. Pierwsza przystuła powinna być prostopadła do podłoża, natomiast druga powinna mieć możliwość dopasowania położenia do budowy konia (np mocowania typu V). U Twojego konia wygląda jakby to miejsce na popręg było przesunięte do przodu, natomiast siodło powinno leżeć bardziej z tyłu, czyli być może jest tak że przystuły układają się pod kątem i w czasie ruchu przy każdym kroku popręg ciągnie siodło na łopatki? tutaj jest fajny artykuł  Jochena Schleese o dopasowaniu popręgu, może się przyda: https://saddlefit4life.com/wp-content/uploads/sites/6/2018/05/Saddle-Fit-and-Girth-Choices-the-two-go-hand-in-hand-Dec2017.pdf
Planuję zakup siodła Wintec 2000 all purpose. Czy ktoś miał z nim do czynienia i może trochę powiedzieć? Nadaje się do skoków?

Kottex to siodło tylne przystuły ma w Y i z tego co kojarzę to obydwie przystuły rzeczywiście układają się pod kątem. Co w takiej sytuacji trzeba zrobić? Podogonie lub forgurt?

budyń daruj sobie te docinki, piszę tu po to żeby się czegoś dowiedzieć skoro nie wiem. Tym bardziej, że na tym forum z Waszych doświadczeń dowiem się więcej, niż jakiś pseudo fizjoterapeutów lub innych magików... Przekonałam się już o tym choćby przy tej sytuacji z siodłem, gdzie jeden z lepszych fizjo w PL oglądał siodło, a mało tego zakładałam to siodło ( ja sama - na łopatki) i stwierdzono, że leży dobrze. A wracając to już nie pierwszy raz widzę takie reakcje niektórych osób na forum na pytania, może czasem i głupie, ale skoro ktoś pyta to chce zdobyć jakąś wiedzę. A jeśli chodzi o mój przypadek to chyba logiczne, ktoś napisał źle siodłasz - zaczynam siodłać prawidłowo Wyciągnęłam wniosek i nie kłóciłam się z nikim, że poprawnie zakładam siodło. A jeśli ty budyń nie rozumiałaś zadania z matematyki i prosiłaś o pomoc nauczyciela to zamiast pomóc powiedział "jak można tego nie wiedzieć?" i zrobił tak:  🤔wirek:
Wigorrr możesz dość łatwo sprawdzić jak układać się będzie popręg na koniu względem tego miejsca gdzie powinien leżeć. Załóż siodło na konia tak jak powinno leżeć prawidłowo, za łopatkami i zwróć uwagę czy ta pierwsza przystuła wypada w tym najgłębszym miejscu? jeśli wypada za tym miejscem to podczas jazdy przy każdym kroku popręg ciągnie siodło właśnie do przodu, na łopatki, blokując je i sprawiając dyskomfort.

Co można z tym zrobić? Podogonie nie jest rozwiązaniem, nie zniweluje tego problemu a może przysporzyć dodatkowego dyskomfortu (siodło spada na łopatki tym samym tył się podnosi, a podogonie sztucznie blokuje ten ruch i ciągnie siodło na tył. Takie siodło nie będzie w równowadze a koń będzie dostawał po grzbiecie i z przodu i z tyłu 🙁) Pewnie możnaby pokombinować z kształtem popręgu lub z korektami rymarskimi, ale trudno znaleźć dobre rozwiązanie przez internet, a też nie czuję się na tyle kompetentna żeby Ci jednoznacznie doradzić...
Myślę, że najlepszym rozwiązaniem dla Ciebie byłaby konsultacja z dobrym saddlefitterem. Z mazowieckiego poleciłabym Ci Michała Dobrowolskiego z MD Siodła (z tego co wiem dojeżdża też do innych województw ale nie wiem z jaką częstotliwością). Michał jest rzetelny, uczciwy i realistycznie podchodzi do tematu, czyli stara się rozwiązać problem bazując na tym co mamy/ jakimi środkami dysponujemy. Ciągle sie też kształci, ostatnio ukończył kolejny kurs u Jochena Schleese, bierze udział w klinikach z Elaine i przede wszystkim naprawdę zależy mu na dobru konia i zwraca uwagę nie tylko na samo siodło ale właśnie również na sprzęt.

Jeśli chcesz spróbować z popręgami, to np mattes miał taką ściągawkę jaki kształt popręgu rekomendują do jakiej budowy konia. tutaj link do grafik http://tiny.pl/gswr7
Niektóre firmy mają też taki popręg w kształcie litery H. dość ciekawe rozwiązanie, może sprawdziłoby się w Twoim przypadku, niektóre konie są nim zachwycone. Ale myślę że przede wszystkim warto zainwestować w dobrą konsultację z profesjonalistą który dokładnie obejrzy konia i Twój sprzęt i będzie mógł zaproponować optymalne rozwiązanie.
Wigorrr, chętnie bym się dowiedziała jaki to fizjo, bo o jednej osobie już takie kwiatki słyszałam, że witki opadają.

Odnośnie wiedzy polecam Ci lekturę SIODŁO - PRAWIDŁOWE DOPASOWANIE - Joyce Harman, tam jest krok po kroku opisane jak być powinno, jakie są najczęstsze problemy i jak można je korygować. Po samych fotkach ciężko pewne rzeczy odkryć, np. jak przylega środek. Dużo też dają odczucia z siodła, macanie przed, po jeździe. Wg mnie obowiązkowa lektura dla jeźdźca. Mi ta książka dała ogrom wiedzy, o której wcześniej nie słyszałam nawet.
Wigorrr, staramy się Ci pomóc, ale tak naprawdę nie da się wszystkiego zobaczyć na zdjęciach. Jeśli nie potrafisz sobie poradzić, wezwij kogoś kto do Ciebie przyjedzie i oceni sytuację na żywo. Niestety czasem znane nazwisko to za mało. W Twoim przypadku na pewno, skoro nie wyłapało tak podstawowej rzeczy jak niewłaściwe ułożenie siodła na grzbiecie (BTW chętnie się dowiem na priv cóż to za znane nazwisko). Również z czystym sumieniem polecam Michała Dobrowolskiego. Ma ogromną wiedzę i jest bardzo zaangażowany w to co robi. Na pewno Ci doradzi, a dodatkowo to bardzo sympatyczny chłopak, który fachowo Ci opowie co jak i dlaczego, i na co powinnaś zwracać uwagę.

Ne przejmuj się kąśliwymi uwagami. Uwierz mi, że widuję setki źle siodłanych koni i to wcale nie w podrzędnych szkółkach za stodołą. Najważniejsze, że dostrzegłaś problem i starasz się znaleźć rozwiązanie.
Wiem, że nie do końca ten wątek ale w tym o żelach i podkładkach nikt mi nie odpowiedział. Może tutaj ktoś miał doświadczenie z tego typu podkładką.
Czy będzie nadawała się się ty korekty tyłu i zbalansowania siodła? Siodło odrobinę zbyt wygięte, tylna częsć paneli nie przylega idealnie, potrzebuję też podnieść tył o jakiś 1 lub 2 cm. Lepsz taka podkładka czynp zwykła rakietka?
alcatraz miałam taką podkładkę na przymiarkę i kompletnie mi się to pod siodłem nie poukładało.
Wolałabym na pewno Winteca z korektą tyłu, albo takiego, jak opisała Quanta
Dzięki ogromne  :kwiatek: Tak myślałam ze coś z tą podkładką nie tak, dużo osób sprzedaje praktycznie nowe. Natomiast te winteki są dosć drogie, a jak ktos akurat sprzedawał używaną to chwilę po wystawieniu już jej nie było  😕 chyba sobie w takim razie poczekam na jakiegoś używanego winteka, bo juz się o niej wcześniej naczytałam mnóstwo dobrego i na tymczas zakupię rakietkę...
Kottex,  dzięki za link z opisami popregów.
Moj koń soe co prawda nie obciera, ale właśnie ma szeroką część żebrową w porownaniu do klatki piersiowej i za kazdym razem, mimo prawidlowego siodlania wciąga popręg za łokcie i ciągnie siodlo za sobą. Jaka inna firma prócz mattesa robi popręgi w stylu ichniejszego "crescent"?
marysia550 widziałam gdzieś w ogłsozeniach na re-volcie podobne Showmastera ale bez futra
alcatraz, dzięki szukam. Futro dla mnie to zbytek  😉

Edit. Aktualne, bo w ogloszeniach na tą chwilę brak.
alcatraz ta podkładka teraz na korekte tyłu jest przeceniona:
https://animalia.pl/wintec-podkladka-pod-siodlo-half-pad-comfort-12-cm-z-korekta-tylu-czarna/szczegoly/39734/

i jak dla mnie to te podkładki akurat nie są jakies drogie. standardowa cena
alcatraz, jakiej firmy jest podkladka, której zdjęcie wstawiłaś? Jesli to Busse to bardzo polecam - podnosi tyl siodła stopniowo i nie powoduje punktowego nacisku jak większość podkładek. Do tego jest bardzo lekka i dobrze wyprofilowana i ma perforacje na linii kręgosłupa. Natomiast jesli to inna firma i podkładka nie jest piankowa, tylko gumowa/żelowa to odradzam.
Orzeszkowa firma Pfiff, Pan który sprzedaje odpisał że to jakiś neopren, więc chyba pianka. Zastanawia mnie czy dużo zwęzi mi siodło, bo niebardzo mam miejsce
alcatraz mamy taką w stajni koszmarnie sztywna, nam siodło na niej leżało ułożone jak wieżowiec... Leży od ponad dwóch lat i jest bezrobotna bo na nic nam się nie przydaje. Wydaje sie, że mogła być to właśnie firma Pffif ciężko stwierdzić bo żadnego napisu nigdzie nie ma. Z racji, ze jest sztywna podejrzewam, że z siodła, które ma na styk miejsca na plecy konia zrobi jeszcze gorsza kaszanę. Ja polecam te białe podkładki Wintec, miękkie i fajnie się dopasowują i nie są takie grube.

edit. a tył siodła i rekreranta najlepiej podniósł nam zwykły czarny żel BR z korektą tyłu, zdaje egzamin rewelacyjnie!
a tył siodła i rekreranta najlepiej podniósł nam zwykły czarny żel BR z korektą tyłu, zdaje egzamin rewelacyjnie!


Również korzystam z tego żelu i inne osoby w stajni - wszyscy sobie chwalimy. Leży bardzo stabilnie, w odpowiednim miejscu i spełnia swoje funkcje. Plus nie wpływa na rozstaw łęku!
alcatraz Podkładki w łapie ani na koniu nie miałam, aczkolwiek inny sprzęt z Pfiff się u mnie przewijał (i w stajniach w których jeździłam też). I szczerze powiedziawszy, uważałabym przy kupnie, bo firma robi ogólnie tandetne wykonania produktów. Ok, są często tanie w porównaniu do innych (sama kupowałam np. ogłowie, typowo do celów treningowych-zastodołowych, na zasadzie "ma działać, nie wyglądać i nie powodować spazmów płaczu jak się porwie/zniszczy"😉, ale oszczędzane jest właśnie na jakości. Szczególnie przy sprawach grzbietu, czy to siodło, czy podkładka, nie inwestowałabym w Pfiffa, bo jest spora szansa na bubel (kto nie psioczył na siodło Pfiff Beauty, tak na przykład?). Myślę, że lepiej najwyżej dołożyć kilkadziesiąt PLN i kupić coś pewniejszej firmy. Dla dobra koniska, Twojego i Twojego portfela w ogólnym rozrachunku. 🙂
Dzięki dziewczyny  :kwiatek: Już zdecydowałam ze tej podkłdki nie wezmę, kupię sobie za kilka groszy rakietke i będę czekać na używanego winteca , chociaż mam wrażenie że będzie mi go troche za mało.  🤔 Już sie nie mogę doczekać aż młodemu wszystko dopasuję i na jakis czas będę miała święty spokój... 😵

Edit. Dzisiaj młody pobiegał trochę bardziej w siodle, poczuł się swobodniej i siodło zaczęło sprężynować. W takim wypadku:
a) podnieść przód, żeby tył bardziej przylegał, wtedy będzie odrobinę zbyt opadające ku tyłowi
b) zrobić 'klin' z rakietki, która podniesie trochę tył i bez jeźdźca siodło będzie trochę lecieć do przodu, z jezdzcem powinno być ok
c) siodło do wymiany
d) inna podkładka
Najlepiej zrób sobie coś naa kształt podkladki przykladowo z ręcznika i zobacz jak koń i siodło zareagują. Zwróć tez uwagę czy sie nie przesunelo do przodu.
alcatraz, podkladki typu rakietka są do bani, bo najczęściej  są grube i nie mają stopniowego zejścia z wysokości, tylko pol siodła podniesione, pól nie. Może skończyć sie wciskaniem siodła na łopatki, latającym tylnym lekiem i ogólnymi problemami z grzbietem. Te Winteki jesli dobrze pamiętam tez mają taką sama grubość korektyw kazdym miejscu i robi się przeskok. Celuj w cos o kształcie klina, piankę, żel, gluta z korektą tylu lub samego gluta pod tyl - zalezy czy siodło masz na styk czy troche zapasu na szerokość.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się