Dzisiaj na obiad ...

busch, jutro mogę Ci napisać przepis na dobre placki warzywne, uwielbiam je! 😉 aż narobiłam sobie teraz ochoty 🙂
Bakłażana bardzo lubię grillowanego, z fetą lub innym serem. Na patelni też dałoby radę pewnie coś takiego zrobić.

A ja dziś zrobię sobie chińszczyznę, bez mięcha oczywiście 😉
busch   Mad god's blessing.
29 lipca 2011 01:38
A mogę prosić o przepis na bakłażana z fetą? Ja jestem początkująca w daniach wymyślniejszych od zalania sobie zupki chińskiej, więc chętnie przeczytałabym jakiś dokładny opis.
Czy trzeba posypywać bakłażany solą i odstawiać na pół godziny przed przyrządzeniem? We wszystkich przepisach internetowych na cokolwiek z bakłażana zawsze tak robią, podobno żeby usunąć gorzki posmak.
Ja lubię naleśniki z farszem bakłażanowym.
Przepis bodajże znalazłam na stronie gotujemy.pl warto poczytać, fajne mają czasami dania  😀
robakt   Liczy się jutro.
29 lipca 2011 08:29
Zupka chińska zjedzona w stajni  😉
busch, trzeba bakłażna posypać solą, dzięki temu traci właśnie te wszystkie soki, które mają ten gorzki posmak 😉 On w tym czasie, jak się go odstawi to sporo płynów puszcza.
Ja nie korzystałam z żadnego przepisu. Byłam na grillu i wzięłam ze sobą warzywa (bo mięsa nie jem) i sobie grillowałam je w plastrach i na bakłażna położyłam później trochę fety, posypałam jakąś przyprawą (o ile się nie mylę to było to chyba oregano) i gotowe. 😉 Nic wielkiego, ale naprawdę mi smakuje.
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
29 lipca 2011 11:40
busch
Kiedyś pisałam tu o brokułowych placuszkach z otrębami (mojego pomysłu 😉 ).
Sycące danie, banalne w przygotowaniu i pyszne zarówno na zimno jak i na ciepło 😀

edit: Przypadkiem znalazłam jeszcze coś takiego 😉 http://www.mojegotowanie.pl/tortilla/roladki_z_baklazan


U mnie dziś tortille z piersią z kurczaka i warzywami 😍
Ada   harder. better. faster. stronger.
29 lipca 2011 12:09
wczoraj: kurczak z makaronem chińskim w ostrym sosie kokosowym (i sama tego dokonałam  :hihi🙂
dzisiaj: kurczak teriyaki z ryżem basmati
ovca   Per aspera donikąd
29 lipca 2011 13:26
Mało finezyjne placki ziemniaczne, ale za to z sosem z kurek  😍
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
29 lipca 2011 13:28
Czy istnieje jakiś sprawdzony sposób na to, żeby placki ziemniaczane nie nasiąkały tak mocno olejem??
wczoraj: kurczak z makaronem chińskim w ostrym sosie kokosowym (i sama tego dokonałam  :hihi🙂
dzisiaj: kurczak teriyaki z ryżem basmati

co wchodzi w skład tego sosu?
Ada   harder. better. faster. stronger.
29 lipca 2011 14:26
Blue, przed wczoraj robiła moja mama to danie i mieszała mnóstwo różnych przypraw. Ja poszłam na łatwiznę i dodałam gotową mieszankę z imbirem i kardamonem dokładnie tę--> + mleczko kokosowe i ostry sos chili.
moja wersja tarty szpinakowej gopi
jest przeeeepyszna
majek   zwykle sobie żartuję
29 lipca 2011 14:39
Pauli, ja dodaję trochę oleju do ciasta i smażę na patelni teflonowej.

Ale wtedy wychodzą inne troche placki - niechrupiące...

Moja mama wyjmowała placki z patelni i kładła na ręczniku papierowym, który wsiąkał nadmiar oleju...
Też odsączam na ręczniku papierowym
I olej musi być dobrze nagrzany.
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
29 lipca 2011 17:05
Również odsączam na ręczniku i kładę ciasto na gorący olej, może spróbuję następnym razem dodać oleju do samego ciasta.
Dzięki za odpowiedzi :kwiatek:
A z czym jadacie placki ziemniaczane? Moja mama zawsze robiła z cukrem, ale według mnie to jest okropny smak. Od babci przyszedł do nas do domu zwyczaj jedzenia placków z twarogiem zmieszanym z kwaśną śmietaną i solą. I koniecznie babcia dawała 2-3 jajka i ucierała na tarce, nigdy w robocie czy innym cudaku.
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
29 lipca 2011 17:25
shagyaaa
Ja do ciasta na placki dodaję obowiązkowo jajka, cebulę, mleko i mąkę, doprawiam solą i pieprzem.
U mnie w domu jada się je z cukrem, ale ja lubię czasem zjeść takich z ketchupem 🙂
Z kolei moja mama i brat jadają placki z gęstą śmietaną (18%) i cukrem lub dodają do ciasta majeranku i wtedy jedzą je bez dodatków.
U mnie placki jada się z twarożkiem ze szczypiorkiem i odrobiną rzodkiewki. Pycha 😉
ja za to z feta i sosem czosnkowym 😉
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
29 lipca 2011 19:22
Bo placki i inne rzeczy smaży się dopiero w gorącym oleju. Wtedy nie będą nasiąkać, tylko będą się smażyć.
mils   ig: milen.ju
29 lipca 2011 19:24
U mnie dzisiaj Hot Dog z Orlenu. 😁
Sigma super Ci wyszla. Mi ona tak posmakowala, ze w tym tygodniu znow robilam, ale z podwojnej porcji (i tez szybko calosc zniknela). Mam jeszcze kilka pomyslow na obiadki w najblizszym czasie, ale czasu niestety brakuje :/
Fajne pomysly macie ogolnie dziewczyny 🙂
Pierwszy raz robiłam dziczyznę- sarninę.
Wyszło super, prawie trzy doby w winie z przyprawami, upieczona z dużą ilościa cebuli, marchwią i suszonymi borowikami. Super sos- wszystkie warzywa zmiksowane  😜
do tego pyzy Teściowej i buraki  😀
Gulasz z mieskiem wieprzowym i duza iloscia papryki 😀 robilam wcoraj, moj debiutowy gulasz a wyszedl nie chwalac sie obledny  😁
U nas placki ziemniaczane tylko i wyłącznie z mięskiem typu gulasz.
ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
05 sierpnia 2011 12:31
A ja dzisiaj miałam (ale w sumie na śniadanie, a nie na obiad, ale kole 12, więc pasi) wariacje na temat cukini.
Cukinia smażona w jajku (doprawionym pieprzem zielonym i solą) z mocarellą, a do tego pomidory z czarnymi liwkami, czosnkiem i oiwą.
Mniam, mniam, pycha  😜
my_karen   Connemara SeaHorse
05 sierpnia 2011 12:38
U mnie tez cukinia w dwoch odsłonach:
'schabowe' z cukinii dla mnie,
pierś z kurczaka w sosie pomidorowym z cukinią i cebulą z ryżem dla męża.

A rano zebraliśmy wiadro grzybow i zaraz zabieram sie za krokiety z mięsem i grzybami i pare innych rzeczy 🙂

A ja się wczoraj urwałam obowiązkom i uciekłam do lasu. Efektem tego dziś będą duszone grzybki z cebulką na maśle. Z ziemniaczkami z koperkiem 🙂
A tak w związku z cukinią.. w tym roku urosła mi jakaś wściekła i już sama nie wiem co z zarazą robić. Więc wymyślam różne różności. Bardzo pyszna, tania i dość szybka w przygotowaniu jest zapiekana z białym serem. Mniamuśna! Może byc z mieskiem. Albo cukiniowe leczo. Pół godziny i można wsuwać 😜
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
05 sierpnia 2011 17:35
enigma
Podasz przepis na cukiniową zapiekankę? 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się