Interpretacja zdjęć- koń+jeździec :)

Wichurkowa   Never say never...
24 marca 2012 00:43
To galopada_wam już odpowiedziała🙂
wymodelowana- jedziesz galopem w prawo i masz odstawione od siodła lewe kolano, więc koń Ci łopatką wypada, wchodzi w zakręt sztywny i nie wygina się. Nadgarstki postaw, wysokość dobra. Nie pochywaj się do przodu, brzuch do przodu, ramiona do tyłu.
Owocnej pracy! 🙂
A co do konika to bardzo ładny kasztanek 🙂
hufeisen, dzięki piękne  :kwiatek:
Co do kasztanka - znalazłam idealny cytat: "Słodki, cichy, z kornym licem, ale z diabłem, z diabłem w duszy" haha 😀
Witam 😉
Jeśli ktoś mógłby stosownie skomentować to byłoby miło ;p Ja powiem, ze kobyłka ok. 10 lat , jeżdżę na niej jakoś od listopada.  Zanim trafiła w moją i koleżanki dzierżąwę stała na wsi i chodziła pod siodłem ok trzy razy w miesiącu w tereny pod osoba, która o jeździectwie raczej nie ma pojęcia. Potem przez krótki czas jeździła na niej trenerka. 
Tutaj zdjęcia  ze "skoków" i jazdy 😉 :
1. http://re-volta.pl/galeria/foto/65435
2.http://re-volta.pl/galeria/foto/65436
3.http://re-volta.pl/galeria/foto/65437
4.http://re-volta.pl/galeria/foto/65438
5.http://re-volta.pl/galeria/foto/65439
6.http://re-volta.pl/galeria/foto/65519
7.http://re-volta.pl/galeria/foto/65520
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
31 marca 2012 07:13
Kobyłka jeszcze dość sztywna, nogi jej przez to też wiszą w skoku.  Ty dośc fajnie, starałabym sie pilnować pleców, wyprostować, ściągnąć łopatki i palce stóp do konia.
wędzidło nie dopięte na ostatnim zdjęciu, czy mam omamy?
ElaPe  dzięki, postaram się nad tym popracować
whisperer13  jak najbardziej jest dopięte.
posty zostaly przeniesione z "wplywu treningu na wyglad"
Ogier(już wałach) Blue Sky,gdy do mnie przyjechał (luty 2011r.)



Po 3 miesiącach:





Po 6/7 miesiącach:




Po roku czasu🙁teraźniejsze fotki)





Ciiichajcie, Armara pewnie gusła nad końmi odczynia. 😉

Dla mnie kobyła wygląda w sumie ok, choć na grzbiecie coś słabo. Fajnie by było teraz dobrze popracować.

horselover, Musisz koniecznie go tak ciasno jechać? Nie wiem czy akurat ten koń jest predestynowany do bycia jechanym "na zrolowanej głowie" 😉 i nie podoba mi się ten zrolowany nos za pionem na teraźniejszych fotkach w zestawieniu z poprzednimi. Szczególnie na pierwszej, kiedy ma się wrażenie, że ten koń "złamał się" gdzieś w szyi.
Moim zdaniem, dużo lepiej wygląda na tych zdjęciach po 3 miesiącach (choć zdjęcie w kłusie wygląda słabo, jakby robił krótsze kroki i był na świetnej drodze by chodzić "od tyłu do przodu", a nie "od przodu do tyłu"😉 ale... pytanie na ile to praca, a na ile efekt gum, na których każdy koń będzie "ładnie wyglądał".
Sankaritarina zdjęcia po za pionem są pojedyncze. Nie jadę go `ciasno` jak ładnie stwierdziłaś,po prostu sam wchodzi mi na taki kontakt na wodzy. Złamał się gdzieś w szyi powiadasz? Doprawdy zabawne. To były początki początków naszej pracy,wcześniej nikt nic od niego nie wymagał,bo stworzony był tylko do torów,niestety późniejsza kontuzja wykluczyła go z tego. Nie rozumiem twoich ironicznych uwag... folblut jest młody,bo jak zaczynaliśmy kończył 3 lata i tak na prawdę był `od nowa` zajeżdżany. Na gumach jeździliśmy baaardzo sporadycznie,bardziej przydawały się nam do lonży jako wypięcie,efektem tutaj nie sądzę,iż w całości jest czambon..
horselover może więcej pokory? koń jest poza pionem na wszystkich (poza 1) zdjęciach AKTUALNYCH. Widać sporą zmianę, ale głównie między pierwszymi zdjęciami a każdym następnym. Koń poza kontaktem jest i nie jest to ironia (?) ani chęć zjechania Ciebie tylko fakt. I chyba nie po to dodaje się tu zdjęcia żeby  słuchać pochwał jak się niektórym wydaje tylko uzyskać jakąś pomoc i ocenę.... 

Poza tym mam nieodparte wrażenie że koń ma siodło na łopatkach?
Zorilla, skąd wiesz, że jest poza kontaktem? Widzisz gdzieś luźną wodzę? Bo ja jakoś nie... Przeganaszowany jest i za pionem, ale poza kontaktem?   😲
horselover, zgadzam się z Sankaritarina, dodatkowo faktycznie siodło na łopatkach. Koń wyglądał najlepiej w letniej sierści i tu chyba jest jedyna zmiana - bo w kolejnej zimie wygląda dokładnie tak samo, jak podczas pierwszej, z tym że nauczyłaś się go ganaszować, z czego radośnie korzystasz (niekoniecznie z pożytkiem dla konia). Na pierwszym zdjęciu w kłusie koń idzie sobie żwawo, nie widać spięcia, wykrok przednich i tylnych nóg równy, obszerny. Na zdjęciach letnich w kłusie koń obciążył przód, na zdjęciach z ostatniej zimy w kłusie przód o wiele niżej, niż  tył, wykrok tyłu dużo krótszy.
kenna może źle się wyraziłam, powiedzmy że chodziło mi o DOBRY kontakt 😉
Horselover gdzie w poście Sankaritariny doszukałaś się ironicznych uwag? 😵
Wstawiasz zdjęcia do oceny, więc tę ocenę przyjmij. Jeśli się z nią nie zgadzasz, to napisz dlaczego, zamiast najeżdżać na osobę, która na TWOJE ŻYCZENIE ocenia zdjęcia, które wstawiłaś.

Porównując zdjęcia z lutego 2011 i teraźniejsze, ja nie widzę zbyt dużej różnicy w wyglądzie konia.
Po prostu jeśli ktoś nie zna konia i nie wie jaka przeszłość się z nim ciągnęła to niech może najpierw skieruje do mnie pytanie,nim zacznie wystawiać zbędne komentarze i nie do końca trafne spostrzeżenia. Jestem oczywiście wdzięczna za wasze uwagi,bo na pewno się nam przydadzą i dlatego wystawiłam te bardziej kontrowersyjne zdjęcia,aby je od was otrzymać,ale niektóre interpretację zdjęć przez Sankaritarina wydały mi się być sarkastyczne. Pierwsze zdjęcia obrazują folbluta po kontuzji,który został osiodłany po rocznej przerwie,dlatego sformułowania typu złamany w szyi wydawały się być nie na miejscu.. Serdecznie wam dziękuje za obserwacje,bo na pewno przyczynią się nam do łatwiejszej i chyba bardziej przyjemnej jazdy,gdyż staram się dostrzegać moje błędy i je konsekwentnie likwidować.
Gillian   four letter word
01 kwietnia 2012 13:11
horselover, Ty się po prostu spieniłaś, bo nikt Cię po główce nie pogłaskał i nie było "oooch jak pięknie"  🙄
Gillian nie sądzę,ale twoja teza jest wprost ujmująca. Bardzo ciekawie sformułowałaś i podsumowałaś mój post, idealnie czytasz w myślach 🤔
Dodałam te zdjęcia,aby przyjąć waszą krytykę jakakolwiek by była,bo staram się korygować i uczyć na błędach,tylko może najlepiej najpierw zapytać lub ze mną się skonsultować niż wytykać najczarniejsze scenariusze związane z moim nie do końca łatwym koniem.
No to może najpierw warto opisać pokrótce konia i jego historię zamiast czekać na pytania na ten temat i uniknąć takich bezsensownych pyskówek jak teraz urządzasz?
Nvm komentarz na temat zdjęć uzyskałaś.
Gillian   four letter word
01 kwietnia 2012 13:33
Pierwsze zdjęcia obrazują folbluta po kontuzji,który został osiodłany po rocznej przerwie,dlatego sformułowania typu złamany w szyi wydawały się być nie na miejscu..


hmm... ale on jest złamany na zdjęciach po roku pracy, a nie na tych po kontuzji. Do zdjęcia 6/7 miesiąc koń idzie z głową przed pionem. Na tych teraźniejszych poza pionem. Szczególnie na tym pierwszym zdjęciu z teraźniejszych, o które zapewne chodziło Sankaritarina.
To ja idę pod nóż ....
Wiem, że noga za blisko, ale mam z tym problem ;/
Tia
przede wszystkim osiodłaj dobrze konia.
Siodło lezy na łopatce

To co mi sie bardzo rzuca w oczy to polozone nadgarstki, za nisko ręka i za długie wodze ( na ostatnim zdjeciu doskonale widac że nie masz już jak manewrować reką bo opierasz ja sobie na udzie )
patrz przed siebie, nie na szyję konia, wtedy też automatycznie będziesz siedzieć bardziej prosto
Jeśli chodzi o osiodłanie, to w tym jest problem. Tzn. nie w samym osiodłaniu, a w koniu.... Leci jej siodło do przodu, zmieniłam na inne i niby jest dobrze, ale i tak czuję, że jednak za blisko lopatki. Miałam podogonie, ale okazało się, że w moim siodle nie ma jak przywiercić uchwyt na nie (brak rymarza). To siodło, które mam teraz jet tylko trochę za blisko, jednak sęk w popręgu, musze zawsze mocniej dociagać, wtedy jest GIT.


Co do nadgarstków, to wlaśnie..... Jeden trener kazał mi mieć nadgarstki pionowo razem z dłońmi, a znowu drugi kazał mieć je poziomo .... I w końcu jak ? ?
horselover: Uważam że Twój koń zmienił się bardzo mocno. Na pierwszych zdjęciach jest przebudowany zadem, ma cienka szyję, nie niesie grzbietem bo nie ma mięśni jest po prostu chudy i brzydki. Na kolejnych widać jak si powiększył, wykłębił, umięśnił szyję i zad. Niestety nadal jest przebudowany a jazda z przeganaszowaniem mu nie pomaga. Teraz wygląda dużo milej dla oka.

Jeżeli ktoś sie zna na budowie konia i wie na co zwrócić uwagę, nie musi mieć zdjęć w identycznej postawie i świetle. Na zdjęciach Horselover koń fotografowany jest bardzo podobnie a mimo to nie wszyscy zauważają  różnice, za to bardzo chętnie dywagują na tematy sprzętu i umiejętności.
nadgarstki - jak najbardziej pionowo 🙂
Sanndy   „Czy dajesz siłę koniowi…”
01 kwietnia 2012 15:18
są specjalne motylki do mocowania podogonia 🙂

edit:
szybko, tanio i dość wygodnie - http://www.amigo-konie.pl/06b-daw-mag-zaczep-do-podogonia.html

.
A ja nie widze różnic. Jedyne co dostrzegłam to zmiana ustawienia, wielkości brzucha i pory roku. Sylwetka konia imo nie zmieniła się (może w jakichś małych, drobnych szczególikach których nie widać). To nie świadczy dobrze o sposobie pracy z nim.
Ano, zgodzę się z Demonową odnosnie sylwetki konia, która, moim zdaniem, też się nie zmieniła za specjalnie.

horselover, Doprawdy zabawna jesteś. 😎 (<--- heloł, tu jest ironia *macha łapką* )
Dla ścisłości: nie zastosowałam żadnej ironii czy sarkazmu w moim poprzednim poście. Ja nie wiem co to się dzieje, bo od jakiegoś czasu, gdzie tylko się nie pojawię, to pewna grupa osób węszy od razu ironię, sarkazm i inne afery. 😁 Nie, żeby mi to spędzało sen z powiek... wszak ironią nie wszyscy umieją się posługiwać, więc mogłabym to odebrać wręcz jako dużą pochwałę 😁 ale... no, sorry, nie o to mi chodzi. Naprawdę.

Człowiek się naprawdę stara napisać coś miło i normalnie, a tu zonk. 😁
Koń się zmienił, a i owszem. Każdy koń się zmienia pod wpływem jakiejkolwiek roboty. Tylko pytanie czy zmienia się w dobrym kierunku.... No, chyba, że nie chcesz, żeby się zmieniał w dobrym kierunku.

(widzisz te emotki -> " 😁 " ? Na pewno? No, to tam ma być wesoło. Naprawdę. Serio. Specjalnie nawet 3 takie śmiejące się emoty dałam. )
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się