Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!

Watrusia 👍 dla twojej kobyły, kurcze, ale fajny charakterek 🙂
Alicja_8 ładne odmiany na główce ma ta twoja kobyłka 😀, wogóle taki słodziak 💘
Livia   ...z innego świata
26 maja 2012 14:04
Jak tam terenowcy? Dziś pogoda pięknie dopisała - było ładnie, ale nie upalnie, i zrobiłam z kolegą super fajny spacerek 🙂 Koń na relaksie, i nawet muchy nie dokuczały aż tak 🙂

Chciałam wyjechać w teren ale:
1. ogłowie uznało, że czas się zepsuć
2. koń uznał, że muchy to zło
3. non stop dzwonił telefon i mnie irytował

Wróciłam do domu w nastroju: za co?!
Anderia   Całe życie gniade
26 maja 2012 15:37
A my dziś z "moim" wypłochem byliśmy na spacerze w ręku, niestety wiele kilometrów nie zrobiliśmy, bo robale zjadały, dosłownie zjadały, a że tylko stępowaliśmy to tym bardziej kiepsko  🤔 Jutro jedziemy już w siodle, więc też pokłusujemy i pogalopujemy, dlatego może będzie lepiej.
W momentach, kiedy konisko było spokojniejsze i mniej absorbujące udało mi ustrzelić kilka fotek  🙂:



Słynna polanka w Stanisławowie - miejsce wszystkich Hubertusów  😉


I dzielny pacjent:

Boże, jak się cieszę, że mieszkam niedaleko Kampinosu, o tej porze roku jest naprawdę piękny. I rozleeeeeeegły  😍
Livia dobry pomysł z tą siatą . Ciekawe jak bardzo skuteczny ?
A ja ostatnio pokusiłam się na spacer na koniu silnie spacerowym 🙂
A na trasie ograniczenia prędkości , to konisko w sam raz 🙂
Livia   ...z innego świata
27 maja 2012 16:27
Anderia, macie piękne te tereny, zazdroszczę!

annamazonka, w sumie skuteczna jest ta siatka. Ogranicza znacznie docieranie much do konia, aczkolwiek jak jest ich dużo, to koń i tak się wkurza... ale bez niej pewnie byłoby jeszcze gorzej.

Dziś byłam z dwoma koleżankami, w tym z forumową ElMadziarrą na stępowym spacerze. Pogoda była piękna, ale jak wracałyśmy to się w jednej chwili rozpadało, popadało 10 min i przestało, jakby ktoś odkręcił i za 10 min zakręcił kurek z wodą 😁

Huculska Ostoja   Fotografia Beata Gan
27 maja 2012 18:58
pierwszy teren Brekini  , ur. 15 maja 🙂
1.


2.pierwsze wejście do wody


3.i na mostek


4.cały czas obok mamusi 🙂


5.ja na Wiesi 🙂


6.


7.




Huculska Ostoja ładnie tam u Was 🙂 Ale ja na mostek tej małej to bym nie zabrała, chyba bym umarła ze strachu 😉
A tak swoja droga to maleństwo super sobie radzi 👍
Livia  fajne zdjęcie-na ziemi jesiennie, w w górze wiosennie 😀
annamazonka uwielbiam takie kasztany 😍

My ostatnio teren odpuściłyśmy, nie licząc paru galopów na łące. Strasznie twardo na drogach, juz się zbierało na niezłą burzę , ale niestety deszczyk nas ominął.....Tak więc siłą rzeczy wracamy na ujeżdżalnię 😉
Alicja_8 Frania jak zwykle prezentuje się cudnie, ona jest taką damą 🙂 ciekawe czy się mojemu Czesiowi spodoba 😉

Anderia ja trzymałam swoje konie w Koczargach póltora roku - przez rok jeździłam po Kampinosie i wyrabiałam tam treningi. Dla mnie osobiście ładnie....ale mało. Teraz mam super tereny, Kampinos się nie umywa - jak dla mnie oczywiście 🙂 w dodatku leśniczy nas ciągle wyganiający i quady w środku lasu

Huculska Ostoja zdjęcia super, maluch cudny 🙂
Alicja_8   Z pasja...z miłością...
28 maja 2012 08:41
Huculska Ostoja ależ fajnie mieć blisko wodę ze świetnym zejściem. Gratulacje odważnego źrebola 🙂
Martolina dzięki 🙂 hehe. No też jestem ciekawa co Czesio na nią powie i czy Frani się on spodoba 😀 dawno tak siwego konia nie widziała 😀
Livia   ...z innego świata
28 maja 2012 09:04
Huculska Ostoja, ależ wy macie przepiękne tereny! Mnie się marzy jakieś jeziorko, ale w okolicy nic nie ma...

palemka, haha, faktycznie 🙂 A u was twardo z powodu suszy?
Livia no niestety nie padało już mega długo 🙁, nawet na ujeżdżalni już zaczyna być nieciekawie. Oj mogłoby lunąć troszkę 🙇
Livia   ...z innego świata
28 maja 2012 09:18
palemka, u nas jest wiecznie twardo (może poza śnieżną zimą) - taki urok leśnych ścieżek, które usłużny leśniczy wysypał kamieniami 😁 Nasze konie już po prostu przywykły, a my nie szalejemy 🙂 Ale deszcz by się przydał tak czy siak...
Livia to widzę, ze warunki macie podobne. Dlatego ja uwielbiam jeździć jesienią, jak popada, nawet jak jest mega błoto-bo w lesie jest wtedy super. Ale nadchodzi lato.... 🤔
ekuss   Töltem przez życie
28 maja 2012 11:55
Chyba z zeszłego weekendu:

ekuss grzywa jest the best 😍
Wrócę do sprawy psów, atakujących konie: mój Borys atakuje te najbardziej natrętne i jednego już zakopaliśmy pod stajnią. Właściciel nie miał żalu, wiedział, że kundel głupi. Od tej pory wołam do właścicieli, żeby przytrzymali psa, bo koń zabije. Skutkuje.
emptyline   Big Milk Straciatella
28 maja 2012 15:49
Mój gania z zębami na wierzchu, więc psy raczej długo na nas nie naskakują. Inna sprawa, że jak już wyskocza gdzieś z krzaków, kuc musi się wystraszyć, więc zawsze cieszę się, ze zostałam w siodle.
Anderia   Całe życie gniade
28 maja 2012 16:31
Martolina też zależy gdzie, pamiętajmy że są różne odcinki Kampinosu - akurat ten "las koczarski" to pikuś, bo najfajniejsze tereny zaczynają się IMO pomiędzy Truskawiem i Bajardo  🙂
Z ciekawości, gdzie teraz stoisz?
Anderia teraz wyniosłam się daleko. I ja i konie 🙂 do Gawłowa koło Nowego Miasta. Teraz u nas spokojnie zawody rajdowe można organizować 🙂 zapewne masz rację, do Truskawia się nie zapuszczałam, a jak z leśniczymi?

Apropo psów, Czesiek i Gwarek się ich nie boją, ale mnie wkurzają jak skaczą wokół konia i szczekają. I kiedyś krzyknęłam do właściciela, żeby wziął psa bo mój koń kopie. Nie poskutkowało....
Anderia   Całe życie gniade
28 maja 2012 16:49
Leśniczego jeszcze ani razu nie spotkałam, choć nagminnie jeżdżę i w tereny końskie, i nieprzepisowo na rowerze po szlakach pieszych  😁
edit:
Jeśli nie jeździłaś po truskawskim KPNie to masz czego żałować - ostatnio odkryłam prostą, na której można spokojnie pocwałować i to z długą drogą hamowania, bo według licznika w moim rowerze ma 6 km i 200 metrów zdaje się  🙂 Poza tym masa górek, góreczek, jedne bardziej strome, drugie mniej, w pewnym momencie nawet droga ok. kilometra cała jest pod lekką górkę. Jeśli znów się tam zapuszczę to koniecznie z aparatem, bo jest co focić   😍
U nas takich prostych to jest od groma, ale górki zazdroszczę, ja tu jeszcze żadnej nie odkryłam. Ale za to mamy blisko do Wkry i do miejsca, w którym można włazić z końmi 🙂 jak się  wybiorę tam to też pofocę
Hmm z tym zakopanym przez konia psem to fajne podejście 🤔, zginął bo głupi, zastanawiam sie,  kto tak naprawdę w tym całym zajściu był głupi....  tak.. kochamy wszyscy zwierzęta  🤔
Ja dopiero wróciłam , było super , no oprócz ucieczki przed stadem koników polskich , mój terenowiec nie chciał uciekać tylko był bardzo zainteresowany stadem  🤔wirek:  Teraz chociaż wiem ,że jak je spotkam w lesie będzie ciężko uciec  👿 
Kameleonik   Bo życie jest piękne...
28 maja 2012 21:23
a ja bym sie chciała pochwalić moim wczorajszym terenem bo dzięki forumowej tia mam fotki. Ale mam do was pytanie czy wasze konie boją się ludzi w terenie? Siwa jak zobaczy czlowieka lub człowieka z pieskiem w terenie to jest koniec świata... A np. psów, samochodów czy rowerów sie wgl. nie boi.

zdj:



Kameleonik    moja ludzi się nie boi, nawet grzybiarze łażący po krzakach są do przejścia 😉 bardzo ładne zdjęcia tak wogóle 🙂
monia ja na twoim miejscy bym się cieszyła, jak by mi koń nie spierniczał na taki widok 😜
Beskid Niski ;-)
robiłam z telefonu konno jadąc


Dodofon ale cudnie.... 🙂 a co to za luzaka macie? 😁
Dodofon, cudne widoki... zazdroszczę
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
29 maja 2012 12:08
Dodo: teraz byłaś?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się