[quote author=fruity_jelly link=topic=1057.msg1430691#msg1430691 date=1339700984]
ale jaja, kupuje się gniadego a ma siwego 😜
[/quote]
ano ja tak miałam 🙂 ale też uważam że jej dobrze w siwym, chociaż traci już swoje cudne jabłuszka, jednak każdy etap siwienia jest ciekawy.
Podobała mi się jeszcze taka:
ale ten etap był ciężki pod każdym względem..jakieś 6 lat
potem było jeszcze tak, średnio to wyglądało, dużo jeszcze brunatnego - wiek ok. 7 lat
adriena wow, a jaką maść ma w papierach? Gniadą? 😀 Ale psikus. Na pierwszej fotce chyba ogon już ją zdradza trochę?
przy opisie w wieku 3 lat, gniada w siwiznie bo miała trochę siwych włosów w ogonie, na pęcinie tylnej nogi i troszeczkę w okrywie. Obecnie muszę już to zmienić, a nawet miałam niedawno telefon ze związku hodowców żeby ustalić jaką ona ma maść, bo miała źrebola (teraz ma jakieś 7 lat) i ten też już tak siwnie i wszyscy zachodzą w głowę skąd ta maść u niego.. 😎
Kobyła dla wielu osób jest nierozpoznawalna i jedynie można ją rozpoznać po wicherkach, które są szczegółowo opisane.
a tu jest jej potomek, który podobnie siwnie albo jak ja to wtedy określałam --> pleśnieje..