Stajnie w Warszawie i okolicach

No właśnie chodziło mi o takie błędne koło 🙂

Cieciorka - nie wiem na jakiej to jest ulicy, ale nie chodzi o Mohorta 😉 Dostałam już trochę informacji i wiem, że nie tego szukam. Szkoda, bo byłoby rewelacyjnie blisko.

Ile jest stajni w Łosiu z halą?

Warszawskie konie ?
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnmute.gif[/img] Niedozwolona edycja posta

Warszawskie konie ?.???  Co masz na myśli boja to sie czuje jak by była z warszawy mam tak bliskon45 km do pałacu kultury 30 min i jestem w centrum! Raczej masz na myśli konie które mieszkają w podwarszawskich sypialniach typu Piaseczno  itp

A co do padokowania koni 24 h to ja torebkę od 10 lati jeszcze nigdy mi pól Koninie zginęło  a jak dadzą dyla to do domu same przyjdą!

Co do krążenia koni to to jest interes totalnie nie opłacalny owszem ja słyszałam ze kradli konia dla okumy albo po to aby cos na kimś wymusić ale bez przesady ukradnie tego konia i co z tym zrobi , teraz to Wawel krowy bez dokumentów trudno sie pozbyć 🙂


🤔

bhdemeter o co chodzi? tego nie da się przeczytać!

[quote author=bhdemeter link=topic=46.msg1498862#msg1498862 date=1345448811]
Warszawskie konie ?.???  Co masz na myśli boja to sie czuje jak by była z warszawy mam tak bliskon45 km do pałacu kultury 30 min i jestem w centrum! Raczej masz na myśli konie które mieszkają w podwarszawskich sypialniach typu Piaseczno  itp

A co do padokowania koni 24 h to ja torebkę od 10 lati jeszcze nigdy mi pól Koninie zginęło  a jak dadzą dyla to do domu same przyjdą!

Co do krążenia koni to to jest interes totalnie nie opłacalny owszem ja słyszałam ze kradli konia dla okumy albo po to aby cos na kimś wymusić ale bez przesady ukradnie tego konia i co z tym zrobi , teraz to Wawel krowy bez dokumentów trudno sie pozbyć 🙂


🤔
[/quote]

tłumaczenie:

Warszawskie konie ?.???  Co masz na myśli? Bo ja to się czuję jak bym była z Warszawy: mam tak blisko  do Pałacu Kultury czyli 45 km a więc 30 minut i jestem w centrum! Raczej masz na myśli konie, które mieszkają w podwarszawskich sypialniach typu Piaseczno  itp

A co do padokowania koni 24 h to ja to robię od 10 lat i jeszcze nigdy mi z pól żadne konie nie zginęły. A jak dadzą dyla, to do domu same przyjdą!

Co do handlu kradzionymi końmi: to to jest interes totalnie nieopłacalny. Owszem ja słyszałam, że kradli konia dla okupu, albo po to aby coś na kimś wymusić, ale bez przesady. Ukradnie tego konia i co z nim zrobi? Teraz to nawet krowy bez dokumentów trudno sie pozbyć 🙂

ElaPe  👍

O matko, umieram ze śmiechu 😀 😀 Tak to jest jak się pisze na telefonie/tablecie 😀 😀 W ramach off topa, napisałam ostatnio do mojego podopiecznego: przyjdź proszę na DOTYKANIE na 13. Mój debilny telefon zamienia mi "spotkanie" na "dotykanie" 🙂

hahahha pięknie Dzionka pięknie! Ja w swoim smartfonie wyłączyłam ten debilny słownik, bo ciągle mi zamieniał słowa!

ElaPe

Kiedyś kradli i na mięso sprzedawali..

[quote author=bhdemeter link=topic=46.msg1497100#msg1497100 date=1345221665]
Boże jak czytam o gigant pastwiskach 20h to smiać mi się chce🙂 bo moje konie to najmniejszy padok maja 28h

Ale to tak po złośliwosci🙂

Trzymajcie się dziewczyny 🙂


A warszawskie konie muszą zadowolić się piaszczystymi kwaterami 20 x 30 m., raz w tygodniu na pół godz. i koniecznie w ochraniaczach... 😉
[/quote]
jakie znaczenie ma czy kon jest warszawski?

Konwalia to było mocne wyolbrzymienie 😉 przecież każdy wie, że nie wszyscy w Warszawie zamykamy konia w boksie na 4 spusty.

Ile jest stajni w Łosiu z halą?


W Łosiu są dwie stajnie z halą jest w Largo i w ośrodku jeździeckim M.Ziemskiego

Dramka, IMO 2 - nowy Łoś i Largo. No i jest stary Łoś już od dawna nieczynny, tam jest mikrohalka.

Niezła...

edit: przepraszam, ale dokonałem wpisu w złym wątku 😉 Niemniej jednak bardzo podoba mi się widoczek jkobusa na stronie wcześniej. Sielankowo to wygląda...

W imieniu BH Demeter najuprzejmiej proszę naszych Moderatorów o zdjęcie uciszenia z niej. Nie jest łatwo operując dużym sprzętem rolniczym jednocześnie edytować posty na Forum w dodatku przez komórkę. Post BH Demeter  usunięty został przez nią w wyniku omyłkowego wciśnięcia nie tego klawisza co trzeba.

Dla bezpieczeństwa proponuje jednocześnie nie operować dużym sprzętem rolniczym i pisać posty.

W&P  :kwiatek:

Uciszenie BH Demeter  dostała nie za brak zachowanych zasad bezpieczeństwa, a za wykasowanie, jak się okazuje zupełnie omyłkowe, swego postu.

Może w jakimś innym wątku należałoby poddać dyskusji temat praca ze sprzętem rolnicznym w świetle zachowania zasad BHP.

Mnie nie obchodzą zasady BHP.

Jeżeli już o tym wspomniałaś..może powinnaś  😉

Muszę przyznać, że wątek zrobił się rewelacyjnie zabawny  😀

Ale żeby było na temat, to byłam ostatnio w Dobrzyńcu, i muszę przyznać, że odkąd mnie tam nie ma (chyba miałam fatalny wpływ na całość 😉), dokonano niesamowitych zmian. Fantastycznie pogrodzone padoki, zlikwidowany gigantyczny gnojownik, a obornik wywożony na bieżąco. Oczywiście sprzątane codziennie, ale to już było tak mniej więcej, wcześniej. Teren systematycznie porządkowany, nie widać już rupieciarni w każdym kącie. Plac bronowany przy mnie, a podobno codziennie, hala w sezonie też. Stajenny również podobno w porządku.
Generalnie pachnie świeżością, tendencja się utrzymuje, wiem, bo jestem tam co jakiś czas. Chyba mogę polecać z czystym sumieniem. Ostatnio były, zdaje się dwa wolne boksy. Cena 850. I pomyśleć, że mam tam tylko 15 km... 🙂

hmmm tak czytam o różnych stajniach, więc może i ja coś o jednej napiszę? nie widziałam jak na razie nic tu o KJ Huzar 🙂 bardzo fajne miejsce.
w miarę duże padoki trawiaste,
2 ujeżdżalnie: mniejsza i większa ( na mniejszej zmieszczą się 2 czworoboki 20x40 i będzie miejscee dookoła, a na większej dwa 20x60 i też sporo miejscia dookoła nich.
konie dostają siano 3 razy dziennie, owies 2 razy lub jeśli właściciel chce - 3 razy
codziennie rano i wieczorem dościelane, a gnój wywożony co tydzień.
na terenie ośrodka znajduje się lonżownik, nie za duża hala aczkolwiek da się jeździc, staw do pławienia koni, pokoje gościnne, plac zabaw, randawela gdzie można urządzic ognisko, a do tego ośrodek sąsiaduje z przepiękną Puszczą (o ile się nie mylę) Bolimowską.
przyjmowane są konie w pensjonat. koszt boksu wynosi chyba 700zł

jedynym problemem może byc dojazd. Huzar znajduje się ok. 60km od Warszawy, pod Żyrardowem, ale dla osoby posiadającej samochód nie powinno byc większego problemu tym bardziej, że teraz mamy A2, a gdzieś od października ma byc otwarty zjazd, z krórego będzie się zjeżdżało jakieś 5 min. jazdy od ośrodka 🙂



jak coś adres: www.kjhuzar.pl

w ofercie mają kilogramowo limitowane żywienie....  🤔

i obornik wywalany raz w tygodniu  🙁
ale miejsce na prawdę fajne! i cena przyjemna 😀

jeden minus to duuuuża rekreacja, a w sezonie letnim i zimowym organizowane są obozy, więc są niestety dzikie tłumy  🙄
ale dla kogoś kto chciałby pojeździć rekreacyjnie to miejsce w sam raz.

Muszę przyznać, że wątek zrobił się rewelacyjnie zabawny  😀

Ale żeby było na temat, to byłam ostatnio w Dobrzyńcu, i muszę przyznać, że odkąd mnie tam nie ma (chyba miałam fatalny wpływ na całość 😉), dokonano niesamowitych zmian. Fantastycznie pogrodzone padoki, zlikwidowany gigantyczny gnojownik, a obornik wywożony na bieżąco. Oczywiście sprzątane codziennie, ale to już było tak mniej więcej, wcześniej. Teren systematycznie porządkowany, nie widać już rupieciarni w każdym kącie. Plac bronowany przy mnie, a podobno codziennie, hala w sezonie też. Stajenny również podobno w porządku.
Generalnie pachnie świeżością, tendencja się utrzymuje, wiem, bo jestem tam co jakiś czas. Chyba mogę polecać z czystym sumieniem. Ostatnio były, zdaje się dwa wolne boksy. Cena 850. I pomyśleć, że mam tam tylko 15 km... 🙂


Potwierdzam wszystko jako mega zadowolony pensjonariusz  😉 a plac jest równany czasem nawet 2x dziennie i hala w razie potzreby jest zraszana  😅
Dodam jeszcze, że to nie koniec zmian, w najbliższym czasie będą np. montowane nowe lampy na zewnetrznej ujeżdżalni, a cały teren (poza padokami) jest grodzony tak, że nikt z zewnątrz nie będzie miał wejścia na teren stajni.

Wiem, że krążyły o nas różne opinie, bywało, że niepochlebne, ale teraz naprawdę i bez słodzenia  - jest super 🙂 a zanosi się na to, że będzie jeszcze lepiej.  😉

I ja potwierdzam to, co pisze wrzos i Kulka,  🙂

Odwiedziliśmy dzisiaj Stajnie Polane w Góraszce, byliśmy mile zaskoczeni jak ta stajnia się zmieniła, wielki szacun dla Właścicielki stajni że z takiego za przeproszeniem ,,chlewu''  zrobiła super Ośrodek Jeździecki.
Wszędzie zielono, czysto wielka siodlarnia, Konie wypasały się na pastwisku, wielkie padoki przed stajnią.
Jest też wielki ring że spokojnie da się na nim jeździć wielka hala namiotowa jeszcze 3 lata temu tak nie było z tego co pamiętam to rozwalające sie padoki i ogrodzenie ze sznurka sizala.

a jak jest w Ulmagu ktoś coś wie o tej stajni ?

Wie ktoś coś na temat starego łosia? Chodzi mi dokładnie o Agrofarme? Jeździłam tam kilka lat temu, od dłuższego czasu nic jednak o nich nie słyszałam. Istnieją nadal, czy już nie?

Wie ktoś coś na temat starego łosia? Chodzi mi dokładnie o Agrofarme? Jeździłam tam kilka lat temu, od dłuższego czasu nic jednak o nich nie słyszałam. Istnieją nadal, czy już nie?


Agrofarma istnieje nadal, jednak jest tam teraz już tylko rekreacja, jakieś 2tyg.temu była u nas właścicielka P.Agnieszka kupowała owies. Mówiła, że po większej części prowadzą jazdy dla dzieci więc "przerzucają" się na kucyki.