kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

Maścią poślizgową, która ma zapobiegać np. drobnym urazom i ułatwiać pokonywanie przeszkód
http://eq-eq.pl/pl/masc-poslizgowa-wkkw-jvh.html
robakt   Liczy się jutro.
05 września 2012 19:15
Dzięki 🙂
hazarova - ale to nie bylo tylko do ciebie, ty podejrzewać mozna bylo że choć troche się znasz i rozum masz (nawet z kontekstu ze twoj kon  ze na zawody...to oznacza ze nie jestes na etapie kucyków pony 😉 ) - ze krzywdy nei zrobisz.
ale czytają tu naprawde laicy, ktorzy też mogą nasze rady stosowac nie pytając kazdy z osobna. wybraz sobie ze taki przeczyta o twojej malej rance - otarciu ze zeby zawinąc bandażem i wielka rane tak szczelnie obwinie i to za mocno elastycznym. a potem bol konia i pretensje do nas dlaczego sie babrze, dlaczego ma banie poniżej albo awet martwice konczyny... za dużo takich rzeczy się naogladalam (a nawet wsrod takich co niby znać się powinni) , żeby polecać coś co może zaszkodzić jak sie za to laik konował zabierze  😉

ale tak czy siak - szczegolnie jak to otarcie to polecam alantan,
bo rany trzeba zdezynfekowac, ale powinno je sie w wilgoci trzymać  anie zasuszac - szybciej i latwiej się goją wtedy. dlatego wymyslono opatrunki hudrożelowe np 🙂
alantan- alantonina - goi, zabija paskudztwa i nawilza, uelastycznia - nie peka, szybciej się goi.
nie tylko z teorii ale i z praktyki moge polecić.

no dobra, mam juz chyba manie na punkcie ran...no taki konik  😜
horse_art, racja, gdyby laik zrobił taką głupotę, to nie tyle, że by miał problem, to by koń jeszcze na tym ucierpiał ..
Czyli ran się nie powinno zasuszać? W takim razie mam nie używać Dermatolu, tak? I zamiast tego alantan, plus plaster w sprayu, czy już odpuścić?
i to jest widzisz trudne tak bez zobaczenia ;/
- jak rana jest taka mokra, babrzaca, w "brudzącym miejscu - to mozna zasyszuć najpierw - żeby ja "ogarnąć" - zeby sie uspokoila, a napewno odkazila, nie przyjmowala brudu - czyli dobrze zrobilas jesli taka byla, a napewno bo w koncu takie miejsce nigdy czyste nie jest

ale potem, jak juz jest spokojna, szczegolnie w "pracującym" miejscu - lepiej nawilzac - żeby strup był mokry(lub go nie bylo jak nie jest potrzebny), bo jak wyschnie, to przy pracy skory (naciąganie, zginanie) będzie pękać =nowa rana, wnikanie paskudztw=dłuższe gojenie.

opatrunki żelowe i leczenie "na mokro" to stusunkowa nowość, trzeba mieć odpowiednie środki no i wiedze jednak jak, kiedy i na jaką rane.
tak teraz wlasnie leczy się np odlezyny u ludzi (czy czasem wielkie , martwicze dziadostwo ,najtrudniejsze do  wyleczenia) - na mokro, bo w mokrym srodowisku szybciej narasta zdrowa tkanka . oczywiście w czystości, a najpierw środki wyżerające martwice i wspomagające przyrost, plus wietrzenie - bo zeby roslo musi byc też tlen,
ropa, matwica robi sie gdy tlenu nie ma (ropa to marwe taknki,krwinki itd w beztlenowym srodowisku)

zwykle otarcia - trzeba odkazac najpierw a potem nawilzać, uelastyczniać . alantan to świetny środek, o wspanialych wlasciwościach - tani i sprawdzony, nawet ciężkie poparzenia (czyli uszkodzenia powierzchni skory) się nim własnie leczy w klinikach specjalistycznych!  - no bylam w szoku, jadąc na "wycieczke" do takiej sądziłam że zobacze używanie super nowoczesnych śroków - a tu alantan ktorym lecze ranki i grude u koni 😀 (u ludzi rózne skorne otarcia, wysuszenia itd tez 😉 )
alantonina jest też w naturalnych skórach owczych - dlatego sa tak zdrowe 🙂
horse_art, dziękuję Ci bardzo za pomoc  :kwiatek: ! Jutro lecę do apteki po alantan i będziemy się leczyć 😉
jest maść i krem. wez krem - jest mniej tłusty, szybciej się wchlania, nie bedzie się piach przyklejał (krócej sie trzyma - latwiej schodzi np przy kontakcie w wodą (mokra trawa np) , ale nie syfi i nie lepi brudu wlasnie)
od czego się bierze przekładanie języka ? możliwe że to kwestia zębów do roboty?? (minęło pół roku od ostatniego robienia) koń który zawsze zapluty nigdy nie wywalał języka, teraz robi to  🙄
piccolo, ale wywala z boku czy przekłada?
przekładanie może wziąć się z niezrobionych zębów, zbyt grubego wędzidła i chamskiej ręki przy inteligentnym koniu. Bardzo ciężko to wyplenić.
A jak wywala?
zauważyłam, że nowy koń przekłada język na prawo. na moje oko dosyć chamsko sobie go przygryza kłami. zęby miał robione w środę - dr mówi, że były bardzo zaniedbane.
reagować? dać mu czas?
głównie tylko tak ":p" do przodu, jak w tej mince " 😀 " ale wydaje mi sie że przedwczoraj było w bok. może to kwestia silnej ręki bo jeździł na nim inny trener dopóki moja trenerka nie wróci. ale nie wiem,obstawiam zęby więc będą zrobione w przyszłym tygodniu. dzięki za rady ale nie pogardze pomysłami jeszcze  :kwiatek:
może za nisko wędzidło podpiete?  😉

albo błędy przy zajeżdżaniu...


Zęby robi się srednio raz na rok, nie wspomniałas nic, że koń ma jakies wady zgryzu, czy choroby związane z zębami, więc jak dla mnie pół roku to zbyt mało, by mógł to być problem z zębami...chyba ,że lekarz coś przeoczył lub jest kiepskim "fachowcem".
U niektórych koni często język staje sie nawykiem i mimo, że złe czynniki znikają, to jęzor pozostaje .

Zawsze mnie zastanawiało, jak te konie z maksymalnie dociśniętymi skośnikami i nachrapnikami i wymyslnymi wędzidłami znajdują sposób, żeby tej jęzor w\na przekór wywalić... 🤔
LatentPony   Pretty Little Pony :)
08 września 2012 08:40
Moje pytania dotyczą siodeł bezterlicowych, ale są tak banalne, że myślę, że bardziej pasują tutaj 🙂

Czy mogę jechać w siodle bezterlicowym odznakę? Chciałabym zrobić brąz, a za rok srebro. Nie będzie z tym problemów? Myślę o siodle tego typu:


Drugie pytanie 🙂 Czy siodło bezterlicowe, jeżeli ma dopasowany łęk do konia, to automatycznie musi pasować? Rozumiem, że ono się dostosowuje do grzbietu konia i nie ma problemu np. z niepasującym kształtem paneli do grzbietu?

Nie patrzą na zawodach krzywo na takie siodła?
Odznakę można jechać na pewno 🙂
Zdaje się Milusia miała bezterlicówkę i chyba startowała w zawodach z takim siodłem, więc może spróbuj ją zapytać, jak była odbierana.
Jak to jest z jazdami po żwirówkach?
Moje konie fajnie chodziły po żwirówkach, szkółkowe znajomej też . Odkąd jeden koń się lekko podbił od żwirówki, jest taki do pchania, zakłusować zakłusuje ale zaraz zdycha. Kowal radził, aby żwirówek unikać. Młody natomiast śmiga super po żwirówkach, jak po trawie. Jak to w końcu jest? Konie nie są kute. Wy pokonujecie drogi żwirowe tylko stępem ? 😉
czy mogę odznakę brązową i srebrną zdawać w tym samym dniu ? za jednym zamachem ? :kwiatek:
Nie,od jednej do drugiej odznaki musi minąć co najmniej pół roku.
[quote author=Daniella_283 link=topic=1412.msg1517257#msg1517257 date=1347124773]
Jak to jest z jazdami po żwirówkach? [/quote]

Zależy jaki żwirek, jakiej grubości warstwa i co pod nim jest. Jeśli drobny i sypki, grubsza warstwa, to czemu nie.
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
08 września 2012 18:54
LatentPony, nigdzie w przepisach nie jest napisane, że siodło ma mieć terlicę 😉
DeJotka , kurde  🙄
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
08 września 2012 19:03
Już nie pół roku, a 3 miesiące.
http://pzj.pl/modules/szkolenie/index.php?content=2:15
O,to musiało się niedawno zmienić,bo jak zdawałam to chyba pół roku było 😉
super  😎 dziekuje koniczka  :kwiatek:
LatentPony   Pretty Little Pony :)
08 września 2012 20:34
LatentPony, nigdzie w przepisach nie jest napisane, że siodło ma mieć terlicę 😉


Dziękuję  :kwiatek: Chciałabym w końcu zacząć coś ze sobą robić (zdać odznaki), a nie chcialabym być zdyskwalifikowana za siodło...
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
08 września 2012 20:39
Nie bój nic, nie mają podstaw do dyskwalifikacji 🙂
cieciorka   kocioł bałkański
09 września 2012 13:14
jak montuje się języczek do podogonia?
cieciorka, wkładasz między panele najlepiej z przodu siodła, bo tam dziura jest szersza i przeciągasz aż do końca 😉.
cieciorka   kocioł bałkański
09 września 2012 13:22
I co, blokuje się sam?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się