Stajnie w Warszawie i okolicach
famka, w czerwcu pisałam, że jestem bardzo zadowolona. Teraz też jestem zadowolona z części rzeczy, z części mniej. Ja nigdzie nie napisałam, że Wierzbowy Gaj to zła stajnia. Nie jest zła, ja po prostu potrzebuje bardziej indywidualnego podejścia do konia.
ElaPe, bierzesz udział w niemalże każdej większej dyskusji 😁 więc się zdziwiłam, bo dość długo rozmowa ad wypuszczania koni luzem się toczyła. 😉 A skoro tak baardzo Cię to ciekawi - zawsze można napisać na PW i nie robić off-topic 😉
stillgrey, pewnie, że wiedziałam - w między czasie to i owo się jednak pozmieniało i już mi nie pasuje, chyba mam prawo do zmiany stajni? Czy dopiero stajnię można zmienić jak konia mi zagłodzą/będzie stał w półmetrowym gnoju? Co do padokowania - ty masz swój pogląd, ja mam swój. Nie mam zamiaru zmieniać, ani krytykować Twojego poglądu, mojego mi też nie zmienisz. Ja chcę, żeby mój koń chodził na padok, tylko na trochę innych warunkach, które dużo zmieniają.
Masz prawo pewnie że tak. Tylko dziwnie to wygląda jak w przeciągu 1 roku zmieniasz 4 razy stajnię, w tym 2 razy wyprowadzasz się z z jednej stajni, w międzyczasie zachwalając tą stajnię na forum i zapraszając ludzi do wstawiania się tam.
Nirv, ale ja uwazam, ze jak najbardziej masz prawo zmienic pensjonat. Ja sie wlasnie dziwie, ze zamiast zrobic to niezwlocznie jak tylko cos Ci zaczelo przeszkadzac zamykasz konia w boksie na cala dobe. Dziwie sie tez, ze w ogole sie wprowadzilas do stajni, w ktorej sprowadzanie koni czy ogrodzenia Ci nie odpowiadaja. To nie sa rzeczy, ktore wychodza po czasie w praniu.
Szkoda tez, ze zadne argumenty nie sa w stanie do Ciebie trafic, bo byloby to z pozytkiem dla konia w mojej ocenie 😉
Nirv, bez urazy to nie było do Ciebie,
oczywiście zwykle wiemy jak stajnia funkcjonuje po jakiś czasie od wprowadzenia się i albo się na to godzimy czy wybieramy jedno kosztem drugiego (nie dotykam kwestii finansowych bo to inny temat)
albo szukamy czegoś innego
ale tak czytając cały temat dochodzę do wniosku że niektórzy cukrują aby cukrować że mają the best
a okazuje się że the best daleko obiega bo np. ktoś tam zajrzał do tej stajni i powiedział "tam nie halo" albo znajoma inna stoi i ma inne zdanie etc...
co do finansów , wiadomo że łatwiej znależdż stajnię marzeń kiedy ma się duży zasób portfela .....
Nirv twój każdy ruch jest notowany 😂
Dramka, powaliłaś mnie teraz 😁
Jak zmieniać to tylko na lepsze. Skoro Nirv znalazła stajnię na podobnym poziomie co Mokre, z którego jest zadowolona a w nowej będą lepsze padoki i wyprowadzanie konia w ręku to super!
Do mnie nie przemawia jedynie ten namiot. Lubię jak na hali jest ciepło 😉
ash Tylko na hali ogrzewanej jest ciepło np. u Robsona 😍 Według mnie w murowanej jest tak samo zimno, albo mi wszędzie po prostu jest zimno 😁
mamy murowaną, nie ma tragedii ale szału w drugą stronę też nie ma 😉
ale w kamizelce na sweter da się zimą jeżdzić 😉
Dramka, i tu byś się zdziwiła. Bo ja się zdziwiłam bardzo w zeszłą zimę. 🤣
Ubrałam się jak zawsze na cebulkę, termobuty, czapka, golf, bluza, polar itp. a za 5 minut się rozbierałam bo pot mi kapał po całym ciele.
Hala w Cabrioli jest bardzo ciepła. Ani razu nie miałam więcej termobutów.
W zimę jeżdżę w oficerkach, zwykłych bryczesach, golfik i La Silva. Tyle 🙂
stillgrey, koń stoi od 2/3 tygodni w boksie, z dniem w którym go zamknęłam zaczęłam poszukiwania, obowiązuje mnie coś takiego jak miesiąc wypowiedzenia 😉 Gdzie ja napisałam, że ogrodzenia mi nie pasują? 😁 to nie moje słowa 😉 nie pasuje mi wyprowadzanie między innymi. Myślenie mi się zmieniło po wydaniu kupy kasy na leczenie tego 'rekreacyjnego tuptusia' jak go nazwałaś. Szkoda tylko, że leczenie konia GP, jak i 'rekreacyjnego tuptusia' kosztuje tyle samo.
Dramka, tak właśnie się czuję 😁
ash, otóż to, jak mam do wyboru lepszą (dla mnie i dla mojego konia) stajnię, w tej samej cenie, z takim samym dojazdem w km to czemu mam jej nie zmienić? Do mnie hala też nie przemawia, aczkolwiek jakoś dam radę, inne plusy zaważyły nad tym namiotem 😉
W ramach tematu ciepłej hali - w Mokrym jest IMHO ciepła, bardzo często zimą w trakcie jakiś intensywniejszych jazd jeździłam w bluzce termoaktywnej z długim rękawem + koszulce polo 😉
Mi stopy i ręce bardzo marzną, zwłaszcza stopy..ale może macie wyjątkowo ciepło na hali 😉
Mi nigdy stopy nie marzły z tym że but musi być w rozmiarze o 1 większym tak by z 2 pary skarpet dało się założyć. Nigdy nie jeździłam w tych zimowych długich butach. Ręce też nigdy mi nie marzły. No chyba że jest -20 ale to rzadko przeciez kiedy tak jest.
(Notorycznie zmarznięte i zimne stopy i dłonie moga być objawem choroby np. problemów z tarczycą.)
Termobuty mam o rozmiar większe żeby zmieścić wkładkę i grubą skarpetkę, natomiast biorę leki na serce i mam problemy z krążeniem.
Elape gorąca z ciebie dziewczyna 😁
A ja mogę już coś więcej napisać o stajni Equicare. Z racji tego, że stoję tam od końca sierpnia, wszystko już sprawdzone na własnej skórze.
Karmienie na czas zimowy:
* o 7 siano
* o 8 treściwe
* o 13 siano w siatkach na padoku - na jednego konia przypada jedna siatka
* o 16 treściwe
* o 20 siano
* o 21 treściwe
Konie w zimę na padokach od 9 do 16.
Zmiana derek, zakładanie ochraniaczy, ocieplaczy, owijek, masek na muchy - jest w cenie pensjonatu.
Do tego każdy koń ma osobną rozpiskę karmienia. Praktycznie wszystkie nasze konie w pensjonacie dostają oddzielne pasze, sieczki, musli, granulaty, witaminy i inne dodatki. Każdy koń ma swoje wiaderko i posiłek przygotowywany jest ściśle według rozpiski.
Owies cały lub gnieciony.
Raz/dwa razy w tygodniu na obiad mesz.
Nie ma żadnego problemu z dawaniem siana w siatce, oraz moczeniem. Nie ma też problemu z zalewaniem siemienia, wysłodków, otrębów czy moczeniem owsa.
Boksy sprzątane codziennie do czysta.
Konie wychodzą na padoki i wracają zawsze w ręku, na uwiązach. Padoki solidnie ogrodzone (jak mój koń nie ucieka, to naprawdę dobrze świadczy 🙂😉. Konie wychodzą na padoki po 2-3 sztuki, w zależności od charakterów i swoich własnych sympatii.
W ciągu dnia konie doglądane na padokach przez lornetkę 🙂
Dla ludzi:
* dwie ujeżdżalnie piaszczyste (jedna oświetlona, druga z przeszkodami)
* lonżownik
* ogrzewany socjal
Konie latem spędzają maximum czasu na dworze - są dosłownie od rana do wieczora. Nie dostają wtedy siana na padokach (mają full trawy). Siano dostają więc dwa razy dziennie (śniadanie i kolację), a treściwe 3 razy dziennie (o 14 schodzą na 30 min do boksów, aby zjeść).
Po za tym, że dla mnie każde padokowanie, które nie jest padokowaniem 24/h jest za krótkie, to naprawdę nie mam się do czego przyczepić i jestem bardzo, bardzo zadowolona 🙂
LatentPony, przypomnisz jaka tam cena? Jest w planach hala?
A propos dyskusji z poprzedniej strony - jestem pensjonariuszem w pełni zadowolonych ze swojej stajni, jednak pensjonaty warszawskie zawsze mnie interesowały i dobrze mieć rękę na pulsie 🙂
Ja tak samo, konia swojego jeszcze tu nie mam, ale w wątku siedzę i się orientuję, żeby potem mieć już jakąś bazę. 😉
Nirv, czyli chodzi po prostu o to, ze dostalas po kieszeni i sie boisz, ze sytuacja sie powtorzy. Ale przeciez nawet jesli kon bedzie sprowadzany w reku, padokowany oddzielnie itp. to COS sie moze stac. Nie przewidzisz i nie zapobiegniesz wszystkiemu.
A jakiej kontuzji moze sie nabawic jak go po tych 4 tygodniach wypuscisz na padok to dopiero poezja 😉 Ale jak tam sobie uwazasz. Szkoda, ze kon nie ma prawa glosu.
Miesiac wypowiedzenia mowisz, ok. A nie moglabys pogadac ze stajennym zeby przez ten miesiac bral konia w reku z padoku i na padok?
stillgrey, łatwo mówić! wybacz, ale jeśli podłoże na padoku jest takie, że koń się w nim prawie topi i jeszcze jest wyprowadzany luzem (czytaj: wbiegają tam wszystkie razem ) to również bym konia zamknęła w boksie. Robiłabym mu ruch kontrolowany na hali. 4 tygodnie to nie koniec świata, a lepiej zapobiec nieszczęściu.
Dla mnie jest nie do pomyślenia takie wypuszczanie i już dawno o tym pisałam.
Nie dziwie się wiec Nirv, że się wyprowadza. Skoro takie są zasady w Wierzbowym Gaju i nie da się ich zmienić to trzeba zmienic stajnię!
Nie ma stajni idealnych, ale można starać się zapewnić koniowi i sobie choć namiastkę ideału.
Zrezygnować z hali murowanej na rzecz wyprowadzania w ręku na padoki bez błota.
stillgrey, pewnie, że może dostać jakiejś kontuzji stojąc w boksie (ruch ma zapewniony zazwyczaj 7 dni w tygodniu, 6 to minimum, jednego dnia godzinowo różnie u mnie bywa), czy będąc wyprowadzany w ręku. Aczkolwiek to jest myślę duuuże zminimalizowanie opcji kontuzji w porównaniu do tego jaką mam możliwość tutaj jeszcze padokowania. Poprzednia kontuzja jest zupełnie nie związana z padokowaniem, aczkolwiek to co w tym koniu siedzi może się pogłębić/odnowić itd. O wznowienie padokowania się nie martw, będzie zrobione z głową tak bardzo jak tylko się da.
Jeśli chodzi o Enklawe to moge polecić z czystym sumieniem. moja koleżanka tam trzyma i jest zachwycona. faktycznie hala dosyc mala i namiot ale za to ładne padoki trawiaste i bardzo czysto 😀
ash, jesli podloze jest takie tragiczne, ze naprawde nie mozna konia na nie wypuszczac to sie placi za pensjonat z gory i wyprowadza od razu gdzie indziej, a nie trzyma konia w boksie przez miesiac. Ale szczerze to nie chce mi sie wierzyc, ze jest tak bardzo zle skoro inne konie wychodza bez problemu.
Nirv, polecam Ci intensywny ruch przez godzine a pozniej stanie w miejscu przez 23h i tak przez miesiac, Twoja kondycja bedzie na pewno rewelacyjna 😀
Z mojej strony EOT 😉
Plus Enklawy jest też taki, że pensjonariusze są mega mili. 🙂 A na hali na luzie wszyscy się mieszczą, nawet jak ja sobie tuptam na tłuściutkiej halfingerce. 🙂
Dla mnie jedynym minusem Rumianki jest podłoże. Za taką cenę to chciałoby się już mieć kwarc 😉
LatentPony, przypomnisz jaka tam cena? Jest w planach hala?
A propos dyskusji z poprzedniej strony - jestem pensjonariuszem w pełni zadowolonych ze swojej stajni, jednak pensjonaty warszawskie zawsze mnie interesowały i dobrze mieć rękę na pulsie 🙂
Cena w granicach 700-750 zł. Uzgadniana indywidualnie :-) hali nie ma w planach, ponieważ jest to teren dzierzawiony. Za to właścicielka solidnie myśli o torze do galopow kondycyjnych i jakimś mini crossie.
Słuchajcie , znacie może jakiegoś trenera ( skoki, ujeżdżenie ) który prowadzi treningi na swoich koniach ? Może ktoś się orientuję jak to wygląda cenowo ? Albo znacie kogoś kto prowadzi stajnie i za prace w niej daje treningi ? Najlepiej warszawa albo jakoś niedaleko warszawy.
Bede bardzo wdzięczna za jakąś informacje , co kolwiek 🙂
konio_wata zapytaj może tutaj
http://www.voltopiry.pl/forum/index.php/topic,67378.0.html[quote author=Mąka link=topic=46.msg1585542#msg1585542 date=1353000820]
Dla mnie jedynym minusem Rumianki jest podłoże. Za taką cenę to chciałoby się już mieć kwarc 😉
[/quote] no kwarc byłby fajny 😉
LatentPony ja z niecierpliwością czekam na ten tor 😀 będę do Was z Rudym przyjeżdżać na galopy kondycyjne 😎
Stajnia Trzciany
Znalazłam jedynie opinię Pooh. A może ktoś jeszcze mógłby się wypowiedzieć? Przede wszystkim chodzi mi o to jak wygląda opieka i padokowanie 🙂
Stajni Celinów
Trochę opinii jest, ale głównie z 2010 i 2011. A jak obecnie z opieką i padokowaniem?
Wszelkie plusy i minusy obu tych stajni mile widziane.
edit.
jeszcze Rzęszyce: czy są tam trawiaste padoki? 👀 Na facebooku są zdjęcia tylko piaszczystych wybiegów.
Edytka, ja stajnię Rzęszyce polecam bardzo mocno !
ale z tego co wiem, jest tam kolejka...
Nirv
ElaPe
stillgrey
famka
Dramka
ash
LatentPony
Dzionka
gryglodor
Biżka
emptyline
Mąka
konio_wata
zduśka
żużka
Edytka
Mehari