Buty - "nic nie poprawia nam humoru tak jak nowa para butów"
Ja po długich poszukiwaniach w końcu sobie te uggi odpuściłam. Chciałam buty za 300 max 350 zł, a wątpię, żeby w tej cenie dorwać orginały. Dalej jestem jednak bez jakiś porządnych zimowych butów na płaskiej podeszwie ... . Bo na obcasie mam dwie pary, ale chyba by mi nogi w końcu odpadły 😁
Mia nie wiem jakiego rodzaju butów poszukujesz, ale ja całą zimę chodzę w takich
http://www.decathlon.pl/inuit-id_8071299.html- są mega ciepłe, nieprzemakalne i super wygodne, do jeansów wyglądają całkiem spoko 😉
Może ktoś zna godną polecenia firmę albo konkretny model butów (mam jedne wypatrzone w Ecco ale są drogie jak na moją kieszeń)- chodzi mi o buty sportowe/turystyczne ale o wyglądzie pozwalającym chodzić w nich na co dzień 😉 Mam problemy ze stawami kolanowymi i poszukuję butów amortyzujących i maksymalnie odciążających kolana.
Nie, nie, to zupełnie nie mój styl. Ale dziękuję :kwiatek:. Ja szukam jakiś kozaków, najlepiej skórzanych i lekko ocieplanych. W weekend rozpocznę prezentowe zakupy (tak, dopiero :zemdlal🙂 to może będę miała czas się rozejrzeć. Nie wiem tylko gdzie warto zajrzeć?
Bo na obcasie mam dwie pary, ale chyba by mi nogi w końcu odpadły 😁
Mnie przeraża to, że ślizgam się nawet na płaskim obcasie i przez to nie mogę nosić moich nowych, pięknych kozaków na obcasie. 👿 😉 Dzisiaj w płaskich butach prawie zaliczyłam trzy gleby, spektakularnie broniąc się przed upadkiem robiąc różne dziwne figury. Ludzie chyba mieli ubaw. 😉
Wiem jak to teraz zabrzmi, ale Pursat, powinnaś zrozumieć co mam na myśli, że jak jest śnieg łatwiej jest chodzić na obcasach niż na totalnie płaskich butach. Przynajmniej ja tak mam. O ile botki mają klockowaty obcas i traktor na podeszwie przez co jest się czym wbić w to podłoże.
Z drugiej strony, na tę apokalipsę za oknem to chyba tylko trapery byłyby odpowiednie 😀
dziewczyny, jak myślicie czy to:
http://ukala.strefamarek.allegro.pl/static/ukala.html może być oryginalne czy kolejne podróbki? :kwiatek:
Z drugiej strony, na tę apokalipsę za oknem to chyba tylko trapery byłyby odpowiednie 😀
To glany ocieplane proponuje albo martensy
Karolcia, Ukale to kolekcja pochodząca od Emu, więc są oryginalne, nie podróbki. Ale szczerze powiedziawszy nie ufałabym im, wolałabym dołożyć i kupić chociażby zwykłe Emu Wool, jeśli nie masz kasy na Stingery. Pisałam stronę wcześniej o nich (:
dziewczyny, jak myślicie czy to: http://ukala.strefamarek.allegro.pl/static/ukala.html może być oryginalne czy kolejne podróbki? :kwiatek:
macałam dzisiaj... Fakt to kolekcja od emu, ale jakoś beznadziejna, brak usztywnienia w pięcie (chociaż nie jestem pewna chyba w kilku modelach było), futro tragedia... rzadkie i jak znam życie 2-3 wyjścia i będzie uklepane 🙁
[quote author=Mia link=topic=8215.msg1611768#msg1611768 date=1355235448]
Z drugiej strony, na tę apokalipsę za oknem to chyba tylko trapery byłyby odpowiednie 😀
To glany ocieplane proponuje albo martensy
[/quote]
Ja 3 rok w glanach chodzę, nigdy nie zmarzły mi nogi, na zimę tylko zaopatruje się w wkładki termoizolacyjne. 😀 Przyczepność jest niezawodna. Zawsze z politowaniem patrzę na te biedne kobitki w botkach na płaskiej podeszwie, albo co gorsza obcasach (po świeżo ośnieżonych płytach chodnikowych chodzi się w korkach wyjątkowo beznadziejnie :/) które stawiają mikro-kroczki i mimo to cały czas się ślizgają. 😁 Sama mam jako drugą parę obcasy na zmianę, ale po prostu ciężko się w nich chodzi porównując do niezawodnych glanów. 😉
a ja, z cala moja miloscia i sentymentem do tych butow, nienawidze chodzic w glanach w zimie. nie dosc, ze stopy w nich marzna, glownie od blachy, to jeszcze wlasnie sie slizgam strasznie.
dla mnie na zime istnieja tylko buty trekkingowe 🙂
Hej Dziewczyny.. Nie wiem czy to dobry wątek na to pytanie, ale jedyny na jaki wpadłam.
Po powrocie z Cavaliady i tygodniu chodzenia po piasku kwarcowym moje buty wyglądają okropnie i nie chcą się doczyścić.. Może macie pomysł jak to zrobić?
One są takie trochę zamszowe
Nie tylko Twoje wyglądają strasznie :P Moje jeszcze w dodatku podeptane całe z bankietu 🙂 Ale doczyściły się ładnie szmatką, tyle, że moje nie są zamszowe 🙁
Jak wypada porównanie emu wool do ukalala? Dużo gorsze? Czy nie ma różnicy. Mam emu wool i jestem zadowolona, nie powykrzywiały się - mimo płaskostopia 3go stopnia 😂 Są ciepłe i uwielbiam je, ale w zeszłym sezonie jeszcze zamarzyły mi się emu avoca, w tym roku niestety nie ma już tego modelu, jest natomiast z ukalali, ale nie wiem czy warto kupować ?
Emu avoca sa dostepne w poznaniu w sklepach riccardo za 299 zl. Ja mam 3pary stingerow, jedna para ma 2 lata a kolejne kupilam 4miesiace temu. Sa suoer, niebo lepsze od wool. W taka chlape nosze te stare emutki tylko zastanawiam sie jak doczyscic sol zeby kolor nie zszedl....ma ktos doswiadczenia z praniem w pralce??? A i polecam kapcie emu ja kupilam orzecenione w riccardo z 299 na 99. A i emu japonki tez sa przewygodne,futerko sie nie udeptalo mimo ze nosze juz od roku latem w domu. Chyba jestem emuholiczka... 🤔wirek: efemeryda ukala sa tak samo kijowe jak wool ( przynajmniej dla mnie ). Avoca moge tobie kupic w poznaniu i podeslac kurierem 😉
super Seksta, dziękuję :kwiatek:
a jakie mają kolory? 🙂
W którym Riccardo mają te Emu? Jakie kolory zostały?
Seksta, ja prałam swoje Emu Wool w pralce. Przeżyły, mają się dobrze. Wstawiłam chyba na jakieś takie delikatne pranie, po wyjęciu z pralki wypchałam gazetami i postawiłam na klatce schodowej , daleko od grzejnika, żeby wyschły sobie "same". Podobno suszenie na/przy grzejniku im nie służy.
Ja kupiłam z tego sklepu tyle, że przez allegro. Nie wiem gdzie widzicie emu avoca za 300zł, bo nawet na allegro są za ponad 500 i jest więcej kolorów. Osobiście posiadam czarne i jak dla mnie są świetne, ponieważ mam problem z przemarzającymi kolanami a te buty likwidują problem😉
http://www.riccardo.pl/ona/buty-damskie/kozaki/emu-avoca-charcoal
Prałyście emu w prace? Wczoraj szorowałam moje dobre 30 min i praktycznie nic nie zeszło więc rozważam wrzucenie ich do pralki. Tylko czego dodać i na jaki tryb prania nastawić? Może lepiej będzie wrzucić je razem z ręcznikami żeby zamsz się nie 'uklepał'?
korsik ja prałam w pralce Emu z dodatkiem płyny do prania wełny. Wypchałam je skarpetami od wewnątrz, żeby się nie odkształciły. I tak się odkształciły trochę, do tego wyblakły i futro się ubiło. Drugi raz bym ich nie wyprała na pewno 😀iabeł:
To czym w taki razie je wyczyścić?
Wczoraj szorowałam je szczotką, wodą z płynem do naczyń, wyschły i dalej są w zaciekach od soli i całe białe. Psikałam je też odświeżaczem do zamszu- na marne...
(a futro jak ci się ubiło to najlepiej wyczesać psią, metalową szczotką 🙂 )
A jaki masz kolor emu? Ja miałam rude, a teraz jakieś wyblakłe brązowe. Teraz je wyczyściłam w wannie szczotą i mydłem i wypchałam gazetami do wyschnięcia. Jeśli masz np. szare to nie powinny ci wyblaknąć, mi najbrdziej przeszkadza to, że właśnie wyblakły i mimo usztywnienia w pralce pięta się sklapciała i się zagina jak stoją.
mam ciemno brązowe... więc pewnie też by wyblakły, tym bardziej, że w domu w pralce nie mogę ustawić dokładnie jaki program chcę tylko np. kolorowe lekko zabrudzone i pierze prawie 2h. Zastanawiam się czy nie wyprać w mieszkaniu, tam mam chyba programy delikatne po 40-50min
No ja swoje prałam w 30 stopniach na półgodzinnym trybie, zmniejszyłam jeszcze moc wirowania :/
Kupiłam sobie dzisiaj buty Etnies za.. 29zł 😁 w sklepie wyprzedażowym 😉
O takie:
Kiedyś miałam brązowe, są mega wygodne, a szczególnie do jazdy na desce bo to skateboardowa firma 😉 Co prawda wolałabym inny kolor ale za tę cenę nie mogę narzekać 😁
Edit: zmieniłam obrazek na linka bo nie chciał się wyświetlać.
Wiałyście może jakieś sensowne brązowe półbuty? Do 160 zł ale wolałabym chyba wydać na nie mniej.
Podobne do tych?