Młode Konie
Wiem na czym polega operacja rorera i jakie są koszty z tym związane :kwiatek: po prostu zdziwiłam się ceną i doczytałam jak się sprawa ma, stąd moje zdziwienie na temat treningu JW, ot co. Galopada nam to pieknie wyjaśniła. Jeśli kogoś nie przeraża natychmiastowy pobyt konia w klinice to dlaczego nie? 🙂
Galopada ide do Ciebie na PW 😉
Nie znam się, więc nie bijcie 😉 rorer się nie pogarsza? wraz ze wzrostem obciążenia/wymagań? Albo inaczej, czy to nie jest tak, że pewnym obciążeniom koń nie podoła z uwagi na zmniejszoną wydolność? Na plus to zdecydowanie (przynajmniej z tego co pamiętam) to, że skuteczność operacji to 70% - czyli dość dużo.
Co to znaczy ostatni stopień? Najlżejszy?
Ja to wszystko rozumiem, że rorer, że niższa cena, że nie jest to ukrywane itd.
Ale operacja to jest zawsze operacja tzn. anestezja chociażby z której np. koń się może nie wybudzić, poza tym operacja rorera nie daje 100% pewności całkowitego wyleczenia (
http://www.klinika-konie.com.pl/109-operacja-dychawicy-swiszczacej-rorera-).
amnestria, tak właśnie jest jak piszesz, że z wiekiem zazwyczaj się pogarsza. Ale znam wyścigówka który z rorerem biegał w Pardubicach ciężkie gonitwy i wygrywał.
Więc co koń to przypadek.
Dlatego cena jest odpowiednia - bo kon ńie jest w 100proc sprawny.
Jak napisała przedmowczyni - nie jest to ukrywanie.
Nowy kupiec albo poniesie ryzyko - operacja, albo nie - bo bedzie użytkował konia nie wyczynowo.
Poza tym sam zdecyduje kto ma operować, jaka metodą i gdzie.
amnestria jest 4 czy 5 klas rorera. Przy ostatniej nie moze sie nic pogorszyc juz 😉 ma ten ten końcowy, ktory sie juz nie pogorszy
Dodofon, hmmm chyba masz rację 🙂 Cena niższa, więc "mamy" te pieniądze na ewentualną operację, a jednocześnie sami możemy o wszystkim decydować. Chyba taka opcja bardziej by mi odpowiadała 🙂
galopada, dalej nie rozumiem 😡 jest tak źle, że nie może być gorzej, czy może rorer jest praktycznie minimalny więc się nie pogorszy? Możesz na PW, pytam naprawdę z czystej ciekawości - bardziej o co chodzi w tych klasach, niż o ten konkretny przypadek konia :kwiatek:
amnestria, znam wyścigówka który z rorerem biegał w Pardubicach ciężkie gonitwy i wygrywał.
Więc co koń to przypadek.
mysle, ze to podobny przypadek (szczescie w nieszczesciu) 😉 Prawda jest taka, ze w Polsce ludzie operują ogiery i pozniej jako niby ,,czyste" oddają do zakładów. Bieńkowie wychodzą z założenia, ze nie ma co bawic sie w takie kombinatorstwo bo w koncu mamy dązyc do ulepszania rasy. Niby rorer jako tako sie nie dziedziczy, ale skłonnosc tak wiec po co ryzykowac?
halo w paszporcie ma jasnogniady... Matka siwa, ojciec izabel. Moze na wiosne mu zaniknie? 😀
Znam konia z rorerem, który szedł w rajdach 120 km i nie było z nim problemów. Jedynie wymagał dłuższego wprowadzenia w trening na samym początku, jako młody koń, ale nauczył się żyć ze swoim problemem. Potem miał robioną operację i przestał świszczeć.
galopada, Johnny coraz lepiej wygląda, wg mnie jest w fajniejszym typie niż Justus 🙂
Perlica, Dzionka, konik należy do "trudnych", jeżeli chodzi o dopasowanie siodła (długi grzbiet, niezbyt długa łopatka). Na pewno nie byłby tak osiodłany, gdyby powodowałoby to jego dyskomfort czy nawet nieregularność 😉
galopada
Dziedziczy się 🙁 niestety. To wielka szkoda, bo tatuś i mojego Jr i Waszego Johnniego okazał się bardzo przywoitym ojcem, tak jak pisze iza dawał konie przede wszystkim w nowoczesnym typie, a poza tym jezdne i skoczne, niestety został wykastrowany 👿 Ja po cichu liczyłam, że JW dostanie licencję i będzie jego następcą. No cóż złośliwość losu jest powszechnie znana 🙁
Wracając do rorera - ponoć częściej występuje u koni masywnych, z długimi szyjami i w sumie JW jest najdrobniejszym koniem z tą przypadłością jakiego znam. Szkoda, no ale może po zoperowaniu pokaże się w sporcie - za taką wersję trzymam kciuki 🏇
armara, dokładnie, ja widziałam tą przypadłość u koni powyżej 170 tylko...
a ja jeździłam malutkiego araba z rorerem (bardzo dającym mu się we znaki, starałam się na nim nawet nie galopować), więc ta reguła nie jest chyba aż tak dokładna..
Armara bylam przy rozmowie z 2 wetami ktorzy mowili, ze dziedziczy sie sklonosc nie zas samego rorera 😉 tez mialam nadzieje ze kary dostanie licke no ale coz - zycie.
W sporcie tak czy siak moze sie pokazywac. Wkkw *** nie pojdzie ale mniejsze skoki czy uj - czemu nie? 😉
Hate me rorer rorerowi nierowny 😉
galopada_
No tak, bo nigdy nie ma 100% pewności czy się odziedziczy, ale z powodu tej skłonności na zachodzie eliminuje się konie np. z ocd (szkoda, że nie u nas :marze🙂.
armara, tylko apetytu na więcej tym zdjęciem Jr zrobiłaś niedobra kobieto!
armara, tylko apetytu na więcej tym zdjęciem Jr zrobiłaś niedobra kobieto!
Co ja mogę, muszę chyba do Niemcowa jechać 😉 Sama bym sobie popatrzyła, bo opisy dostaję długie a zdjęcie jedno-dwa i to głównie z padokowania. A właśnie, daaaawno już CB nie pokazywałaś 😎 Wrzuć coś, nie bądź taka !
deborah, co u CB? nie piszesz nic,fotek nie ma... jak młodzian?
armara, Perlica, CB ma się świetnie. Jest już szczęśliwym wałachem którego roznosi energia. Przestał ją marnować na bycie ogierem i teraz ma jej sporo na jeździe. Bryka wesoło w galopie ujeżdża się coraz bardziej i skacze coraz lepiej. Ma niewyczerpane zasoby energii, po 3 parkurach nie widać żeby choć trochę się spocił. Obiecuję zdjęcia jak tylko namówię mojego B. żeby poświecił nam trochę czasu 🙂
skończyły się nasze problemy socjalne, przestał sadząc się do każdego konia którego mijaliśmy na hali w odległości mniejszej niz 3 metry.
Zaczął jeszcze lepiej galopować i fajnie pracować zadem. No i jest bezspornie stajennym cukiereczkiem. Nie ma osoby która nie przyjdzie się z nim pomiziać, każdy tylko cmoka i chwali że mądry ładny itd 😉 a ja puchnę 😉
na ostatnich zawodach trzy czyste przejazdy ( oczywiście zaledwie 1x mini LL i 2x LL ale zawsze to jakiś krok naprzód)
Za to wczoraj spektakularną glebę zaliczyłam z niego jak po lotnej zmianie nogi nie do końca się dogadaliśmy co do dalszego kierunku jazdy. przed bandą było prawo lewo prawo lewo i koń w lewo a ja w prawo. Jest mega wrażliwy na każdą zmianę równowagi i jak tylko lekko się z nim nie zgram natychmiast panicznie ucieka w bok. Potem stoi nade mną z pytaniem na pysku " a Ty czemu zsiadłaś?" 😂 😂
deborah, to on już parkury śmiga? 🤔 nie wiem czemu ja myślę że on 3 latek 🙂
To ty nie zdjęcia a filmik wstawiaj, ale już 🤬
rocznikowo już 4 latek. na wiosnę zaczynamy poważną pracę. póki co bawimy się w przeskakiwanie 🙂
to z towarzyskich zawodów
http://www.facebook.com/photo.php?v=480824171955815
deborah, a czemu jeździsz po 3 parkury 4-latkiem? Nie lubisz go?
Nie wiem jak teraz ale na wszystkich poprzednich zawodach klasy były co najmniej dumnie nazwane 😂
mini LL to tak raczej galop przez cavaletti, jak nie przeskoczy to przekłusuje
W sobotę jak wyrobię z czasem {i nie odwołają zawodów} to wpadam z wizytą zobaczyć CB
halo, bardzo lubię 🙂 zważywszy na fakt że jak widać na filmie parkur składa sie z 7 przeszkód wyglądających raczej jak cavaletti i to że że względu na brak rozprezalni praktycznie nie skaczemy rozprężniowo to zapewniam że krzywda mu sie nie dzieje. 😉 4 latki na mpmk mają równy metr do pokonania więc to co skaczemy to raczej zabawa niż poważne skoki )
Deb - strasznie chciałam Was zobaczyć ,bo jesteście jedna z moich ulubionych par ,ale niestety film się nie wyświetla ( zawartość tymczasowo niedostępna) 🙁
deborah, filmik się nie wyświetla...
Mi się wyświetla - fajny młodziak!
zapewne wyświetla się tym którzy są w znajomych Deb
deb,
cieszę sie, że progresujesz
u mnie po kilkunastu załamaniach, i podjęciu decyzji, że koń idzie na sprzedaż - dałam jej szansę (a przede wszystkim sobie)
i jest hmmm - o wiele lepiej
powiedzmy na dobre 3.