O przypadkach siwych koni po (teoretycznie) nie siwych rodzicach pisałam wcześniej:
[quote author=falabana link=topic=1848.msg1524790#msg1524790 date=1347811345]
sprawdzałam niezgodności w opisach koni w dokumentacji (przykładowo - siwe potomstwo wpisane bo nie siwych rodzicach).
U koni achał-tekińskich spotkałam się z sytuacją, gdy siwek miał nie siwych rodziców. Czytałam, że coś takiego wiąże się tylko z błędami opisu lub nieprawdziwymi rodzicami.
Dwa przypadki po tym samym ojcu (miał siwą matkę):
1)
od gniadej matki:
2)
również od gniadej matki:
[/quote]
yawa2 wyjaśniła jak to możliwe, bo na pierwszy rzut oka, dla laika, ojciec tych koni to po prostu perlino:
Pursat to zapewne jest/był koń siwo-perlino tylko gen G nie miał za bardzo czego rozjaśniać, bo ciemny barwnik wcześniej został rozjasniony przez dwie kopie C[sup]cr[/sup] do kremowego. Jak się przyjrzysz zdjęciu to widać jabłkowitość, czyli jakoś mało widocznie rozjaśnia kolor kremowy🙂