Choruję na sztylpy Kieffera. W realu widziałam
takie , są z czegoś sztucznego, ale ładnie na nodze leżą i są wytrzymałe. Jednak na ich stronie są jeszcze
te , są ze skóry, więc ok, ale nigdy nie widziałam ich na żywo, więc nie wiem czym się mogą różnić od poprzednich...mam na myśli wrażenia estetyczne. No i te pierwsze są na niemieckim ebaju za 40-50 euro...ech. Tylko nigdy nie kupowałam nic bez mierzenia ( no dobra jadą do mnie sztylbety, ale je widziałam u kogoś innego). Ktoś ma, ktoś widział, ktoś używa? W sklepach jakoś nie bardzo widziałam żeby mieli w ofercie, ale ja może źle szukam 👀