Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!

Bez kasku do lasu, masakra.
Teodora ostatnie zdjęcie super. Las jak z bajki. Gdzie takie tereny macie?
To są podwarszawskie lasy (południowy wschód, 30 km od miasta, kierunek Terespol/Lublin).
Livia   ...z innego świata
16 stycznia 2014 10:18
Watrusia, odniosłam się tylko do tego, że nawet nie mając konia przy domu da się pojeździć, to nie miało być nic osobistego 🙂

Dzisiaj znów byłam w lesie, trafiłam przepiękną pogodę - dawno u nas nie było tak ładnie 💘 I mnóstwo saren udało nam się spotkać 🙂

Livia, wiem 🙂. Ale moja z tym jej maniakalnym uwielbieniem do tarzania się, doprowadza mnie do szału w taką pogodę 👿, dlatego nienawidzę późnej jesieni i wczesnej wiosny, deszczu i pluchy. Przyjechałam dzisiaj do stajni i ucieszyłam się jak dziecko, bo byłam nastawiona na to że z jazdy nici a tu moja jak baleronik zawinięta w derkę i czyściutka. No niestety zimno, mgliście i podłoże paskudne ale taki mini terenik na łąkę zaliczyłyśmy.
Livia, zazdroszczę ci takich lasów.
carmelka   Extremly photogenic... potato
16 stycznia 2014 19:53
Teodora dzięki
lalasatan galopy super 🙂 Ale gdzie kask?
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
16 stycznia 2014 20:09
Livia ale fajne światło
Livia   ...z innego świata
17 stycznia 2014 11:55
Watrusia, faktycznie ofutrzona! 🙂 To białe ze zdjęć to resztki śniegu?

ElaPe, dziękuję - jak się trafi jesienią/zimą na wschód słońca, to potrafi być pięknie 🙂
To ja podrzucam relacje z terenow prawobrzezno-szczecinskich 😉
Sniegu ostaly sie tylko resztki, za to mgla taka, ze widocznosc na 10-15m 🙂 klimat nie z tej ziemi, takie troche Silent Hill 😉)
Livia, może nie resztki, takie "coś" napadało przez noc z deszczem 🤔
lalasatan  super zdjęcie !
i dodam coś, przez co pewnie zostanę skrzyczana  🙄 .. ostatnio też zdarzyło mi się w teren pojechać bez kasku a mówiłam sobie, że nigdy przenigdy.. nie jestem z siebie zadowolona oczywiście  🤬 ale ! też w lesie i nie ucierpiałam.  😅
carmelka   Extremly photogenic... potato
17 stycznia 2014 18:33
dar 🤬
No nieładnie...!  😉
A ja odkopałam jeszcze takie wakacyjne.
Teraz tylko czekać na ferie a będą kolejne do wspominania 😀
Oby było wtedy dużo śniegu



carmelka   Extremly photogenic... potato
17 stycznia 2014 20:27
Nuna super, że w kamizelce 🙂
Livia   ...z innego świata
18 stycznia 2014 11:13
faith, przepięknie!

Ja mgłę uwielbiam, zresztą u nas też dzisiaj była taka niesamowita, jak mleko 🙂 Mam takie poczucie, że jak tak nikogo i nic nie widać, to naprawdę jestem tylko ja i koń, i las dookoła - super uczucie. I uwielbiam galopy we mgle 💘

carmelka oj no, nie krzycz proszę, głowę mam na miejscu  😉
PumCass   zachowaj zimną krew!
18 stycznia 2014 18:42
Livia świetny klimat!

a co u was tak bezśnieżnie?  😁
U nas w czwartek było jeszcze tak:

a dziś....  😍
PumCass zazdroszczę śniegu!
PumCass, ale kapitalna droga na galop 😉
Pierwszy w tym roku teren w śniegu, niestety bez zdjęć, ale jest supeeer 🙂 Tylko za mało śniegu jeszcze na większe szaleństwa, bo przebija sie niestety gruda pod spodem w niektórych miejscach, ale mam nadzieje, że napada więcej 😀
Nuna, też często jeżdżę w kamizelce, myślałam, że jestem wyjątkiem :P

A jak tam wasze śnieżne terenowanie? 🙂
Livia   ...z innego świata
19 stycznia 2014 15:06
PumCass, dziękuję 🙂 Ale u was zaśnieżyło! I super ścieżka 🙂

Cricetidae, terenowanie ma się u mnie świetnie, ale u nas ciągle nie ma śniegu - na całe szczęście 🙂 Także jeździmy i jest jak jesienią/wczesną wiosną 🙂
Mnie dziś rozgrzało.  😁  ( a teraz siedzę i czuję, że drapie mnie lekko za lewym migdałkiem, nie opłacało się)  🤔wirek:

Musi być z Ciebie gorąca kobieta, skoro śnieg Ci niestraszny. Ja bym już zamarzła, zwłaszcza że nienawidzę zimna i zawsze ubieram się jakby mieszkała na Syberii.
Livia,  ty masz zawsze świetne te zdjęcia, niby sama, a jednak zawsze ktoś cyknie  🙂
tunrida,  ło matko! zimno mi się zrobiło brrrr.
Livia   ...z innego świata
19 stycznia 2014 16:47
tunrida, jesteś szalona 😜 Ja już bym dawno zamarzła 🙂

Watrusia, najfajniejsze zdjęcia mam, kiedy idzie ze mną pieszo kolega - i to był właśnie taki teren 🙂 Jak jadę sama-sama, to mam zdjęcia z uszami, chyba że spotkam kogoś w lesie - wtedy proszę przypadkowych ludzi 🙂
lalasatan ekstra ujęcie  😉
tunrida alee szaleństwo  😉

Dzisiejszy króciutki spacerek stepowy 🙂
siwaaa, pięknie...

Chociaż pewnie u was jeszcze wietrzniej, niż tu w interiorze (a dziś mam wrażenie, że to była najpaskudniejsza pogoda, w jaką kiedykolwiek jeździłam). Tym bardziej podziw.

Tunrida, a co to za rodzaj opętania???
He he - tunrida chyba przejęła się, że dzień kąpieli w przeręblach dla prawosławnych. Rytualna odmiana jeździecka 😁 Świetne zdjęcie! Oby wróżyło zdrowie na całą zimę.

Chciałam dziś zrobić zdjęcia z ładnej zimy, ale nie dało się 🙁 To coś co padało z nieba  🙇 Opad atmosferyczny bez nazwy. Bo nie śnieg. Ani grad. Ani  - marznąca mżawka (spore niedomówienie). Jak żyję czegoś takiego nie doznałam. Wbijające się w twarz drobne lodowe igły. Konie zdezorientowane i złe. Nawet las nie chronił specjalnie. Mój - pierwszy raz w życiu rzucał głową - na boki, jakby kręcił z niedowierzaniem. Co chwilę miałyśmy dosyć. Pocieszałyśmy się, że żołnierze napoleońscy mieli gorzej  😀iabeł: Dopiero potem się uciszyło, to galopy - ale już nie zdjęcia nam były w głowie. Szkoda, bo las w bieli pięęękny  😜
Tunrida halo pozazdrościć śniegu , u nas ciapa i od dwóch dni pada marznący deszcz  👿 
Teodora Wczoraj  akurat był bardzo piękny dzień od rana , nawet nie wiało tak mocno, jak po godzinie 14. Więc pogoda była  idealna do spacerowania  😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się