Moorland’s Totilas is sold

Normalnie to samo słyszałam w wielu różnych stajniach, nawet i w Holandii. Niechętne czy niebezpieczne? Z tego, co mi mówiono - mało przewidywalne.
A z ciekawości - trafiały się u Was w ogóle jakieś małe Totilasy do zajazdki?
Niechetne. Slabe, czesto szeroko stawiane zady (odpychaja sie nimi, zamiast miec tam motor). Jako 3latki ujda, bo siedzisz a kon idzie  😉  zaczyny sie robota - zaczynaja sie schody.  Wtedy - zaleznie od osobnika - moga byc nieprzyjemne. Jak do tej pory dwaj synowie SS: Stedinger i San Schufro, daja  najjezdniejsze potomstwo (oczywiscie moje osobiste zdanie).

Nie, nie mamy zadnych Totkow  😉
quantanamera
Wracając do źrebaka z fatalną szyją. To ja bym samego ojca nie winiła, matka ma szyję nisko osadzoną dam sobie palec uciąć, że po zadarciu głowy (np. w ruchu luzem) obrazek byłby podobny.
Mi się z przedstawionych do uznania najbardziej podobał ten:


Od jutra w Munchen-Riem o licencję będzie walczył Totilas x Sandro Hit, powiem szczerze, że pokrojowo mi się podoba


A wracając do charakteru. U Totilasa trakeński Gribaldi dołożył trochę krwi, sznytu, ale może na szlachetniejszych matkach z większą ilością krwi takie połączenie wcale nie jest dobre. Jest taki wnuk Gribaldiego, dość mocno promowany, trakeński Millennium
http://www.bazakoni.pl/millennium-easygame-merle
Taki kawał chama, że bałam się koło niego stać w trakcie dekoracji... Berajtrowi szczerze współczuję jazdy na nim 🙁
armara, jeeeej, ten pierwszy koń, którego podałaś - mój "koński" ideał, bardzo mi się podoba  💘 Zawsze chciałam miec coś o właśnie takim wyglądzie. Ciekawe, jak u niego z głową.
armara, jeeeej, ten pierwszy koń, którego podałaś - mój "koński" ideał, bardzo mi się podoba  💘 Zawsze chciałam miec coś o właśnie takim wyglądzie. Ciekawe, jak u niego z głową.

No ciekawe, nie podoba mi się u niego niestety praca tylnych nóg, ale ideałów nie ma 😉 :P
Trudno, mimo wszystko fajnie by było miec taką ozdobę w stajni 😉
Anka- kilka Totkow vs. kilka Sandrusiow (taka grupa się trafiła)- zdecydowanie sandrusie wspominam bardziej komfortowo przy zajażdżkach 🙂 nie wiem, jak w dalszej robocie, ale do etapu trzech chodów +zakręty, były mniej pomysłowe i zdeterminowane dopozbywania się jeźdzca 🙂
ElaPe, ten uznany ogier po Totilasie to chyba uznany magią jaka wciąż otacza ojca,bo nijak mi się nie podoba- choć z drugiej strony widziałam kilka ogierów, które mówiąc w skrócie były trupami a potomstwo dawały naprawdę bardzo fajne.
Wprawdzie nie znam się na hodowli,ale szukając konia dla siebie,a teraz dla siostry oglądałam kilka ''Sandrohitowych''i powiem,że dzieliło mi się tak po połowie,hitowe ruchowo,albo shitowe tak bardzo,że ciężko mi było uwierzyć że to są Sandro Hitki.No i bardzo nie podobało mi się jaki zad kilka z nich odziedziczyło,wysoko osadzony ogon.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
23 stycznia 2014 13:03
no na pewno magia ojca działa. Tym bardziej że on, jak sami hodowcy Totka stwierdzili, w wieku 2 lat ruchowo był jak Totek w tym wieku.
Oj tak, nasza Sandro Hitka to bitcha jakich mało. Ostatnio jej padokowa koleżanka niefartownie wytarzała się w dołku i nie mogła wstać. Sandrohitka prała w nią aż furczało. Całe szczęscie, że po rozpoczęciu solidniejszej roboty zakulała i pauzuje. Nie wiem, kto na nią wsiądzie po przerwie 😁
Czyżby w PL pokazały się młode Totilasy - Totilasy?  👀 👀 👀

1.  http://swiatkoni.pl/ads/show,29565,tortilas.html
2.  http://swiatkoni.pl/ads/show,29564,totalis.html
Chyba tak, ale Tortilas wywołał u mnie atak niekontrolowanego śmiechu 🤣
Leżę i kwiczę! :wysmiewacz22:
ash   Sukces jest koloru blond....
27 lutego 2014 13:24
quantanamera, u mnie też. Jak tak można 😵 😂
Ciekawe ile za nie wołają... 😉
Ogłoszenia zestawione obok siebie wyglądają jak kolekcja literówek w imieniu tatusia: Totalis, Tortilas 😁
Tortilas - to jakby nazwać konia Kebabus 🤣

Cenowo to pewnie podobnie, jak za inne konie młode z Agrosadu (w tym roku wystawiają stawkę po interesujących ogierach), ale ciekawe, jaką jakość reprezentują te zwierzaki. Kasztanek to taki w typie z matki bardziej.
Też jestem ciekawa cen,w GB za zajeżdżanego,świeżo 3 letniego konia po Totilasie zażyczyli sobie równowartość 90 tysięcy złotych,a dla mnie na tego konia można było mieć jedno określenie: trup.
Poszukam po eurodressage,może jeszcze zachował się film.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
27 lutego 2014 13:45
ten kary to nawet w tatę się wdał. Niebrzydki
asds   Life goes on...
27 lutego 2014 13:49
Matko co za imię.....Brakuje jeszcze Twisterossa.

Raczej średnio sie obydwa młodziaki prezentują.
kujka   new better life mode: on
27 lutego 2014 13:58
Tortilas ze swoimi swietnymi ruchami to sie w ogole nadaje do zabawnych ogloszen 😀
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
27 lutego 2014 14:34
A może to potomkowie jakiegoś polskiego Totka, zza stodoły u Pana Henia? 😉

Znałam takiego magika z woj. wlkp. - miał w dzierżawie ogra ze stada (chyba Bogusławic)- a kobyły krył dwoma innymi (podobno oldenburgami) ino bez kwitów - za to świadectwa krycia elegancko wystawiał na konia z licencją.
Tez jestem ciekawa cen, bo stanowka 8 tys euro, wiec przynajmniej to musi sie hodowcy zwrocic.
kujka   new better life mode: on
27 lutego 2014 15:21
sluchajcie, a moze nie ten totilas, tylko jakis inny? wlkp na przyklad 😉
Anka, w zeszłym roku Totilas kosztował 5000e
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
27 lutego 2014 16:31
No właśnie, od 2010 czyli od czasu jak Schockemohle zakupił Totilasa stanówka wynosi jedynie 5000 euro i brak wyśrubowanych wymagań w stosunku do klaczy. Więc te Agrosadowe ur. w 2012 pochodzą z tego drugiego rzutu.
Znałam takiego magika z woj. wlkp. - miał w dzierżawie ogra ze stada (chyba Bogusławic)- a kobyły krył dwoma innymi (podobno oldenburgami) ino bez kwitów - za to świadectwa krycia elegancko wystawiał na konia z licencją.


Ja za to słyszałam o dwóch tarantach, ojciec z licencją już troche wiekowy a syn 4ro latek jurny, obydwa całe kropkowane, to jak tatuś nie dawał rady synek pomagał ;] świadectwo pokrycia było - gorzej jak przyszło do badań genetycznych..
Anka, w zeszłym roku Totilas kosztował 5000e

W katalogu Schockemohle 2012 jak byk widnieje 8000 (50/50)  👀, nieoficjalna cena była inna ?
tyle kosztowała porcja mrożonki
Normalnie cena byla 4 tys za nasienie i 4 po potwierdzonej zrebnosci.
Widzialam w opisie Hodowlanym Totilasa ze jest homozygotycznie kary (czy jak tez to sie tlumaczy na polski cywilizowanie 😉) i nie moga sie po nim urodzic kasztany, jako ostrzezenie dla hodowcow. Skad wiec ten kasztan??
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się