Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym
Unikałabym przy biegunce produktów mlecznych, dawałabym kleik ryżowy na wodzie... lepiej zaopatrzyć się w probiotyk niż dawać mleko (tak nam pediatra zaleciła, ale może ze względu na to, że mały ma alergię na laktozę/albo coś innego co jest w krowim mleku).
Owoców też bym unikała (szczególnie jabłek).
Chlebek z masełkiem, kleik, zupka ryżowa, zupka zagęszczana kaszą kukurydzianą, kisiel, herbatki do picia/woda przegotowana.
Czekolada 😉 w małych ilościach... Biszkopty, upiekłabym jakieś zwykłe ciasto (np. babkę piaskową).
Z apteki elektrolity, np. smecta o ile można kupić tam takie rzeczy :kwiatek:
Krzysio też ma lekką biegunkę 🤔 pupcia lekko odparzona... choć przewijam od razu 🙁
Kaszel już ma łagodniejszy.
Teraz ja zaczynam być chora 😵
Daj jej to na co ma ochotę. Skoro to wirus to i tak bedzie miała biegunkę i tak a lepiej żeby jadła coś niż nic...a elektrolity jest sens uzupełniać po ustąpieniu choroby.
Dzięki :kwiatek:
Na razie śpi, jak się obudzi spróbuję jej jeszcze raz dać tę marchew z ryżem. Jeśli to ten 3 dniowy wirus to powinno jej do jutra przejść, jak nie to pójdziemy do szpitala.
Ja jestem zielona w temacie lekkich rzeczy przy takich dolegliwościach, bo sama w takich sytuacjach jem normalnie albo w ogóle. Więc nawet pomysłu nie miałam co jej dać :/
Czarownica, ja dawalam albo ryz na wodzie z gotowanym jablkiem lub gotowana cala marchew, ziemniaczek z wody i kurczak z wody.
CzarownicaSa, ever greeny to... Najpierw wypadałoby podleczyć. Smectę dostała? Albo węgiel? I koniecznie elektrolity typu gastrolit. Nie wierzę, żeby nie było. No i... coca cola. Odgazowana.
Do jedzenia: przypieczone tosty (węgiel pochłania toksyny, jak smecta), pieczone jabłko, kisiel, może marchwiankę wypije? (marchwiana woda, gotowana), nieśmiertelny kleik ryżowy. Później pure ziemniaczane.
CzarownicaSa, krakersy i chrupki?! 🤔 Przeczytaj sobie skład krakersów. Niewiele jest tak niezdrowych rzeczy.
Nie wiem co masz na myśli pod pojęciem "chrupki". Jeśli tzw. flipsy kukurydziane, składające się w 100% z kaszki kukurydzianej, to jak najbardziej ok.
A ja jestem bardzo happy, bo szukając w sklepach ekologicznych i zielarskich w Koszalinie kaszek Holle, lub Sun Baby, znalazłam jeszcze innej firmy - Nominal, którą znałam ze słyszenia od sznurki. Są o połowę tańsze od Holle! 😅
Krakersow jej nie daje, je tylko flipsy. Banana zjadla. Troche chleba. Nic innego nie chce, placze i ucieka.
Czekamy na telefon od lekarza.
CzarownicaSa, wegla nie podawaj.
Wegiel wiaze toksyny. Dlatego jest wskazany do leczenia bakteryjnego. A Rajka na 99% ma wirusa ktorego sama z organizmu wydalic musi.
Nawadniaj nawadniaj i jeszcze raz nawadniaj.
Jezeli duzo i dobrze pije to tylko trzeba czekac az przejdzie.
Co do jedzenia niech je co lubi wylaczamy tylko owoce i produkty mleczne.
leosky- Po co Ci takie wielkie gacie? 🤣 Ja do końca ciąży nosiłam wszystkie te co przed ciążą, chyba że nosisz z jakimś wysokim stanem to nie wejdą na brzuchol ale jak takie zwykłe kończące się nieco nad łonem to nie potrzeba spadochronów 😉
problem w tym że mi zad urósł ze 2 lub 3 rozmiary. A i tak miałam zawsze spory 🙂 I stare majty mnie gniotą. A te co kupiłam nie wgniatają pośladków i są do pępka.
rozglądam się właśnie za rożkiem. Jeju tak bym już pojechała i pokupowała coś ale nigdy nie ma czasu.
maleństwo małych i podwójnych🙂
nika77, to chyba mylisz mnie ze zduśką - to ona wstawiała zdjecie wózka. My będziemy mieli taki:
http://www.sportline.riko.pl/produkty/nano/
Zdrówka dla Rajki!
Juliee, ja kaszki Nominal kupuje na allegro-przesyłka 9 zl, odbiór w paczkomacie. Nie bardzo mam czas latac po Oleśnicy i szukac, zawsze zamawiam kilkanaście sztuk dla siebie i znajomych i sie opłaca, cena za 1 szt ok7,50 bodajże😉 Ale nie o tym miałam pisać..mam do Ciebie "pretensje", pisałas tak o odcycowaniu i chyba moj (L)OLEK czytnął sobie 😀 porzucił wieczornego, nocnego i porannego cyca..ot tak😉 Czasem jeszcze podoi, ale juz sporadycznie i bez takich emocji jak wcześniej. Zawsze kwękał w taki charakterystyczny sposób😉 HEH. Za to zasypia kladąc głowke na moim brzuchu( chyba czas sie zabrac za niego,znaczy brzuchol i pocwiczyc, syn daje mi sygnał) albo na cycu.Dziwnie mi tak jakoś..Syn mi dorasta..To rzezywiscie ja mam wiekszy problem niz Olo..
Nie wiem jak to teraz będzie u mnie w pracy, bo dzięki karmieniu wychodzę 1 h wcześniej i jestem w domu ok 18 a nie 19😉 Na razie sie chyba nie przyznam, heh, poki nie zapytaja lub nie każa mi donieśc karteczki od lekarza😉 Chyba do 3rz można karmić i korzystać z tych 2och przerw po 30min?( ktore ja wlasnie łącze i wychodze wcześniej, tak sie dogadałam)
Ciężko mi strasznie na sercu, naprawde, mówie to ja..ta, która w szpitalu zarzekała się, ze jak wyjdzie na butle od razu przechodzi, nawet siądzie demonstracyjnie prze dyżurka i zacznie karmić po wypisie😉 a tu 1,5 roku za nami..
A my mamy ospę część drugą 😵 A za tydzień chrzest....
Olesniczanka, No przepraszam... :kwiatek: 😉
Ja bym karmiła dłużej, gdyby nie rozmiar mojego biustu, wykraczający poza wszelkie tabele i normy społeczne. Biustonosz z "normalną" miseczką H/I udało mi się kupić tydzień temu, jak już mi się cyc zmniejszył z rozmiaru M. 😉
A te kaszki Nominal następnym razem też na allegro też kupię. Pyszna jest wielozbożowa! Jeszcze mam orkiszową i jaglaną nierozpakowaną.
A z czym je serwujesz Olutkowi? Ja ostatnio z truskawkami, albo jak mi się spieszy, to ze słoiczkowymi gruszkami Williamsa Babydream i czasem z szuszoną, ciemną morelą.
Muffinka, Co za pech. 😵
Chyba przejdzie w ciągu tygodnia na tyle, że będzie Adasio w stanie "używalności"? 😉
Zobaczymy. Oby bo już nie chciałabym odwoływać. Gdyby dziś był ten chrzest to byłoby ok - bo ma krostki tylko na plecach i brzuchu więc nie widać🙂 Z drugiej strony nie będzie sam, będzie też inne dziecko na tą samą godzinę więc boję się aferki jak wezmę go z krostami wszędzie...
Ale ospa zaraża przed wysypaniem więc spokojnie możesz go brać na chrzciny i nikogo nie zarazi.
Noi czas płynie w środę do lekarza ciekawa jestem co mi powi czy potwierdzi ciążę czy nie jak radziłyscie sobie ze wzdetym brzuchem? Bo podbrzusze odznacza mi się poniżej pępka twarde a powyżej jakbym była wzdeta straszne uczucie...a pozatym czuje się lepiej jak w 1 ciąży nudnosci tylko z rana a tak inaczej...
leosky ciążowe majtasy byly w Biedronie. Takie z wyższym stanem. Nie wiem jaka jakos bo kupiłam tylko staniki do karmienia. One są ok wiec majtki pewnie też będą🙂
Ale ospa zaraża przed wysypaniem więc spokojnie możesz go brać na chrzciny i nikogo nie zarazi.
Nieprawda. Wirus siedzi w pęcherzykach. Więc dopóki na ciele jest ostatni nieprzyschnięty i nie zmieniony w strupka pęcherzyk, dopóty zarażamy.
maleństwo też o nim myślałam, ale ostatecznie zdecydowałam się na Baby design lupo comfort 😉
pari01, wygląda... tak samo :p One wszystkie są podobne. Ten nam podpasował cenowo, dobrze się prowadzi i składa... i chyba tyle. Duża gondola.
Inne są !
http://www.babydesign.eu/lupo-comfort/wozki-babydesignGondolka łatwiej odpinała się w B.D. itp. Nano chyba ma ciutek większą gondolkę. To nowe wózki mało opinii o nich 🤔 widziałam na żywo oba i raczej ten BD ciekawszy, oczywiście w moim odczuciu. Jestem jednak ciekawa Twojej opinii o Nano 😀
pari01, nie no, to "takie same' było z przymruzeniem oka, bo generalnie wszystkie, które oglądaliśmy były podobne, ta sama konstrukcja. U nas tego Twojego nie było. Byle się dobrze, lekko prowadził i był wytrzymały, a będę zadowolona.
Juliee, my tez na słodko jemy Nominalowe kaszki 😉 w sensie mus owocowy( takie w pudeleczkach jak jogurt), słoiczek owocków czy sezonówki😉 czyli nuuda 😉A kupujemy o tu
kaszki nigdy problemów nie było😉 Wszystkie już jedliśmy, np orkiszową to mieszałam z jaglaną w proporcji1:3 czy coś, bo za smaczne to nie było😉
A u nas dalej biegunka i nocne wymioty. Byliśmy wczoraj u lekarza, posłuchał jej, obejrzał gardło i uszy, wypytał. Uznał, że to faktycznie ta wirusówka, kazał dawać do jedzenia absolutnie wszystko co będzie chciała, nie bać się mleka śmiało dawać i w sumie czekać, aż przejdzie. Może trwać 1, 2, 3 dni a może i... 7 😵 Wczoraj po południu apetyt jej trochę wrócił, ale dziś znów nie chciała jeść. Obudziła mi się o 5? 6? rano i chciała "am!", to zrobiłam nocną wyprawę do lodówki i na szybko dałam jej to co znalazłam- pół parówki i kromkę chleba. Spałaszowała i poszła spać 😎 I wymiotowała tylko raz tuż po zaśnięciu wieczorem, więc było trochę lepiej... ale biegunka się utrzymuje.
Pojutrze lecimy... wesoło będzie 😁
Na jakiej podstawie uznał, że to wirusowe? 😉 (nie pytam złośliwie :kwiatek🙂
Przy wszelkich zatruciach... najlepiej dawać tylko ciepłe posiłki, szczególnie na pusty żołądek... parówka to nie jest najlepszy pomysł 🙄 (co by tylko nie było, że się czepiam...).
Zawsze profilaktycznie zachować dietę choćby minimalną... zaszkodzić nie zaszkodzi 😉 a pomóc naprawdę może 🙂
Bo nawet u dorosłych ludzi zalecane są lekkostrawne posiłki 🙄
Ja wczoraj wylądowałam w szpitalu z silnymi krwawieniami...
Straciliśmy Nasze Malenstwo 🙁
[quote author=agulaj79 link=topic=74.msg2124009#msg2124009 date=1403445258]
Ale ospa zaraża przed wysypaniem więc spokojnie możesz go brać na chrzciny i nikogo nie zarazi.
Nieprawda. Wirus siedzi w pęcherzykach. Więc dopóki na ciele jest ostatni nieprzyschnięty i nie zmieniony w strupka pęcherzyk, dopóty zarażamy.
[/quote]
No właśnie. Zobaczę jak będzie, bo jeśli Adaś przejdzie ospę tak jak Filip to jest szansa że nie będę musiała odwoływać chrzcin. Filip miał niewiele krost, tylko na 6 dosłownie powstały pęcherzyki które szybko przyschły. jest teraz nieco ponad 2 tyg po ospie i idzie dziś do przedszkola.
Kajula tak mi przykro 😕
Kajula, potwornie mi przykro... Nie wiem, co napisać. Chyba tylko tyle, żebyście się mocno trzymali. Jestem pewna, że Wasze Maleństwo do Was wkrótce wróci.
Kajula tak strasznie mi przykro kochana 🙁 .. ciężko cokolwiek napisać no 😕 trzymajcie się !