fender, do tego dochodzi różnorodność wewnątrz aqh. Na koniu z linii pleasurowej nie zrobisz sliding stopu a na koniu do cuttingu nie pojedziesz pleasure. Proste jak budowa cepa.
Więc oczywiste jest, że jak ktoś chce skakać Grand Prix to kupi w europie konia rasy, która się do tego nadaje.
Jak ktoś będzie chciał strzelać capriole, to kupi andaluza. W Hiszpanii.
A jak ktoś będzie chciał startować w konkurencjach westernowych to kupi aqh/aph w stanach.
Nie wiem o co Ci Ela chodzi ale twierdzenie, że osoby startujące w konkurencjach west nie są szanującymi się sportowcami (bo to wynika wprost z twojej wypowiedzi) jest krzywdzące. Możesz nie lubić tych koni, mogą Ci się nie podobać ale zagalopowujesz się.
Jak mi się nie podobają xx i nie kręcą mnie skoki to nie twierdzę od razu, że skoczkowie są beznadziejnymi sportowcami. Trochę szacunku...
Kopyta też zależą od linii, Smarty mają lepsze, Gunnery gorsze (strzelam). Z tych aqh które znam, a znam ich sporo, niewiele miało te mikrusie kopytka, także katastrofy od tym względem też nie ma.
Budyń ma np slidery 5tki, gdzie normą jest 2-3 ..... 🙄 i się wszyscy śmieją 😀 ale on generalnie wyrósł ogromny jak na aqh
fender, co do pleasure to zależy :P ja startowałam, ba startuję sporadycznie (schoolingowo) i nawet mam jakieś tam osiągnięcia ale nadal mnie to nie kręci :P Już wolę whs