Wybory 2015 i to co po wyborach.

slojma   I was born with a silver spoon!
18 maja 2015 05:49
[quote author=slojma link=topic=97161.msg2359228#msg2359228 date=1431894338]
Mialam nie isc na wybory ale teraz spelnie moj obowiazek I zaglosuje na Komorowskiego.


Wiedziałaś że to jest obowiązek i  mimo wszystko nie chciałaś go spełnić ( obowiązek to obowiązek i nic innego to nie znaczy ) ...coś mi tu się kupy nie trzyma  🤣
[/quote] - moim zdaniem jest w tym momencie moim obowiazkiem isc glosowac I ratowac Polske przed kolejnym sztucznym fanatykiem.
Monoc przykłady można mnożyć ale szkoda klawiatury. Wołami można pisać a i tak to PI S jest straszny i samo zło.
Duda wypadł słabo. Ale daje nadzieje na zmiany. Niestety ludzie boją sie zmian i wolą znane złe. Na tyle sie boją że oczywistych rzeczy nie chcą widzieć. Ktoś wrzucił linka z wywiadu w RMF.i co ? Nawet jak ktoś przeczytał to zero komentarza. Zmanipulowane lemingi nie wierzą lub raczej wierzyć nie chcą .ale to PIS jest straszny.
Monoc przykłady można mnożyć ale szkoda klawiatury. Wołami można pisać a i tak to PI S jest straszny i samo zło.
Duda wypadł słabo. Ale daje nadzieje na zmiany. Niestety ludzie boją sie zmian i wolą znane złe. Na tyle sie boją że oczywistych rzeczy nie chcą widzieć. Ktoś wrzucił linka z wywiadu w RMF.i co ? Nawet jak ktoś przeczytał to zero komentarza. Zmanipulowane lemingi nie wierzą lub raczej wierzyć nie chcą .ale to PIS jest straszny.

Mam podobne zdanie.
Patrząc na debatę miałam wrażenie, że obaj kandydaci spełniali zalecenia doradców. Pan Prezydent nagle pokazał twarz rannego dzika i to było dość zabawne, bo sam storpedował wizerunek miłego wujka. Pan Duda słabo akcentował związki z PiS i nie wyjaśnił jak krótko PiS rządził i na jaką koalicję był skazany po rozwaleniu koncepcji POPiS. Nie rozumiem pomysłu omijania faktu istnienia Prezesa i zaplecza politycznego. To wypada nieszczerze.
Brakowało ripost - takich z głowy. Na przykład przy okazji wzmianki o życiorysach świetlanych.  😉
Ja obu nie trawię, ale Duda jest tak sztuczny i wyćwiczony, że dziwię się, że wszyscy uważają, że tak dobrze wypadł - wydaje się kulturalny, bo tak mu sie kazano zachowywać, żeby dobrze wypadł, wygra wybory i wszystko wróci do zwykłego pisowskiego rytmu - czyli opluwania innych, teorii spiskowych itd. Z drugiej strony Komorowskiego mam tak dosyć jak mało kogo. Czeka mnie wybór tragiczny  😎


Mam dokładnie takie samo nastawienie.
Komorowski to dramat, ale Duda jeszcze większa tragedia, bo to kukiełka zionącego nienawiścią Kaczyńskiego, który sprytnie w ostatnim czasie przycupnął i przycichł...
edyta bardzo proszę podaj kilka przykładów tego "zionięcia"
Mi się osobiście podsumowanie Komorowskiego podobało, wypadł moim zdaniem lepiej i dostanie mój głos.
Uśmiechu Dudy, bardzo szyderczego uśmiechu (moim zdaniem), nie jestem w stanie znieść.
Duda to szansa na zmiany... Tak, oczywiście. Zmienimy skład na Kaczyńskiego, Macierewicza, Pawłowicz (jeszcze paru by się znalazło) i w zapleczu Rydzyka.
No błagam.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
18 maja 2015 07:55
A co do prawa veta, to szkoda, że miłościwie nam panujący użył go w swojej kadencji zaledwie kilkanaście razy.


Poszukałam, użył go cztery razy

Komorowski czterokrotnie skorzystał z przysługującego mu prawa weta. Zgłosił je wobec ustawy o Akademii Lotniczej w Dęblinie (zostało podtrzymane przez posłów) i ustawy o nasiennictwie. Weto wobec tej ustawy, z uwagi na zasadę dyskontynuacji, nie zostało rozpatrzone przez Sejm obecnej kadencji. W 2012 r. prezydent skierował do Sejmu własny projekt ustawy o nasiennictwie. Powtarzał on większość podstawowych zapisów zawetowanej ustawy, ale utrzymał zakaz wpisu do rejestru odmian roślin genetycznie modyfikowanych.

W czerwcu 2013 roku Komorowski zawetował obywatelską ustawę o okręgach sądowych sądów powszechnych. Miała ona przywrócić sądy rejonowe zniesione rozporządzeniem ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina. Sejm podtrzymał to weto. Prezydent, ogłaszając decyzję o wecie, przedstawił własną propozycję projektu zmian w Prawie o ustroju sądów powszechnych.

W lipcu 2014 roku prezydent zawetował nowelizację ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych, likwidującą nadzór resortu rolnictwa nad odrolnianiem najbardziej żyznych gruntów. Komorowski ocenił, że nowelizacja zagrażałaby ładowi przestrzennemu i mogłaby prowadzić do degradacji krajobrazu. Sejm poparł prezydenckie weto.


[url=http://wyborcza.pl/1,91446,17362959,Prezydentura_Komorowskiego__23_projekty_ustaw__4_weta_.html#ixzz3aTE8dvnf]Cały tekst[/url]
Duda to szansa na zmiany... Tak, oczywiście. Zmienimy skład na Kaczyńskiego, Macierewicza, Pawłowicz (jeszcze paru by się znalazło) i w zapleczu Rydzyka.
No błagam.

Skupiasz się na osobach a one nie są tu aż tak ważne. Patrz na system jako całość a nie na "kukiełki". Oceń sobie jaki system PO stworzyło (7 lat!) . I pomyśl czy dobry dla Ciebie.
Tania nie sposób nie skupiać się na osobach. Ja sobie nie wyobrażam, że właśnie Kaczyński, Macierewicz, Pawłowicz mieliby decydować o polityce w naszym kraju. Przeciez to są jakieś kuriozalne, fanatyczne opsobowości. Nie mogę uwierzyć w to, że ktoś daje wiarę w to co Duda obiecuje. Znacie taką zasadę: nie można wydawać więcej niż się ma ? No niestety szanowny Duda nie zna i wydaje forsę, której nie ma, no ale może będzie mieć .... Skąd ? ja się pytam.

Monoc ja też dziekuję za podwyższenie kar mandatów, dziękuję za zaostrzenia przepisów. Serio ! Jak dla mnie to mogą nawet wlepiać mandaty po 16 i 160 tys za takie przekroczenia prędkości, nie mam litości. Może powiedz o swoim niezadowoleniu rodzinie kobiety zabitej niedaleko mojego domu (ob. zabudowany) na przejściu dla pieszych przez kierowcę, który pędził z taką prędkością, że rozczłonkowane ciało ofiary leżało na odcinku 200 metrów, na trzech pasach jezdni. Powiesz im ?


edit. dopisek
Tania, ale to ludzie tworzą system. Jeśli Duda wygra, to kto wybierze cały jego "dwór"? przecież nie on, tylko Kaczyński.
Nie chciałabym, aby głowa państwa ponownie meldowała "Panie Prezesie, zadanie wykonane".

Rzeczywistość, jaką wykreowała PO nie podoba mi się, ale i tak jest to lepsze, niż powrót do IV RP.
Niestety jest to wybór między dżumą, a cholerą. Patowa sytuacja.
W pierwszej turze zdecydowałam się na Kukiza. Choć nie pasuje mi on do końca, czasem nawet bardzo nie pasuje. No i to farbowany lis PO. Ale jednak jakaś trzecia siła. I ciesze się, ze dostał tak dużo głosów, bo to pokazuje jak bardzo ludzie chcą zmian i że jest duża potrzeba na pojawienie się nowego lidera, autorytetu.
W drugiej turze zagłosuje już na Komorowskiego. Nie ma wyjścia. Niestety.

Majowa, nie żartuj. Wystarczy posłuchać w zasadzie każdej jego wypowiedzi. Nie tylko co mówi, ale też jak mówi.

jagoda1966, pieniądze są, tylko nie tam gdzie trzeba. Utrzymujemy armię urzędasów. KRUSY, górnicy, mundurowi itp itd. Pomimo tego, że kraj gospodarczo się rozwija, to nasze państwo jest jak studnia bez dna. Prowadzenie działalności gospodarczej w Polsce to bieg z przeszkodami. A przecież to przedsiębiorcy są motorem dla gospodarki. Dają miejsca pracy. PO tego nie zmieniło, a wręcz przeciwnie, mocno wzrosła liczba etatów w administracji, ale po PIS nie można spodziewać się czegoś innego. Wręcz przeciwnie, będzie potrzeba jeszcze większej ilości funkcjonariuszy do obsługi ich wizji państwa.
Jak już wczoraj pisałam, wybór jest straszny - dla mnie, bo mojego kandydata już nie ma. W ogóle to nie wiem, czy istnieje teraz pojęcie mniejszego zła. Z jednej strony Bronek, który przespał pięć lat, mając nadzieję że da mu to szansę w kolejnych wyborach, z drugiej strony, Duda człowiek który dla mnie jest rodzajem wabika, on wejdzie głównymi drzwiami a oknami wpuści resztę. Komorowski  skupił się na atakowaniu, co w moim odczuciu pokazało tylko jak bardzo słoma mu z butów wystaje. Duda, gadał o patriotyzmie, historii, sojuszu z krajami bałtyckimi - zabrzmiało to tak jakby chciał odgrzewać stare kotlety, i szykować się na wojnę.
Strategia schowania do szafy Prezesa i jego ekipy mi się nie podoba. Wygląda podobnie jak chowanie się PO bo jak ich brak w mediach, sondaże rosną. To udawanie Dudy, że jest niezależny to chyba najsłabsza strona kampanii. Gdybym była twardym zwolennikiem PiS to czułabym się zawiedziona.
Dla mnie obaj kandydaci to właśnie "kukiełki". Za każdym stoi zaplecze polityczne i nie ma co udawać, że jest inaczej. Za pasem wybory parlamentarne. I już się nie da ukrywać niczego.Nie można poważnie obiecywać zmian w konstytucji bez politycznego poparcia w parlamencie. A obaj panowie to robią. I to są gruszki na wierzbie. 
Debata mi się nie podobała. Nie usłyszałam niczego nowego. Sztuczne gesty, sztuczne słowa z obu stron. Omijanie ważnych spraw światopoglądowych, ustrojowych, politycznych. Koncepcje np. polityki wschodniej z obu stron żałosne.
Jednak chciałabym zmian.Bo źle się dzieje. Trochę ucieszył mnie sondaż, gdzie PSL i SLD jest za burtą, ale pojawiają się jakieś grupy Kukiza i Balcerowicza co mnie mocno niepokoi. Króliki z kapelusza.

p.s
Przypomniała mi się kampania gdzie startował Prezes i miotał się chwaląc...Gierka i prawie paląc marychę z Aniołkami. I chyba też z to był pomysł Pani Szydło. I było to sztuczne, fałszywe i tylko jakimś cudem Prezesowi wybaczone i zapomniane.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
18 maja 2015 09:00
Wielbiciele Dudy - kandydat chce ponownego obniżenia wieku emerytalnego. Prócz tego, ze wszyscy ekonomiści twierdza, ze bez podnoszenia wieku emerytalnego, system cały system padnie juz za chwile, z systematycznym podnoszeniem ma jeszcze szanse troche pociągnąć. Ponowne obniżenie bedzie skutkowało obniżeniem emerytur dla mężczyzn o ok 17%, dla kobiet o 30%. Albo ZNACZĄCYM podniesieniem składek emerytalnych. Naprawdę za tym jesteście? Uważacie, ze to świetny pomysł?
Moim zdaniem z wiekiem emerytalnym jest inny problem niż ten, ile lat się będzie miało przechodząc na emeryturę (co oczywiście też jest ważne).
Aby utrzymać emerytów, potrzebni są ludzie pracujący. Jedna osoba pracująca może utrzymać X emerytów. Albo X + 1, albo X + 2... Ale zawsze gdzieś jest granica.
Do momentu, kiedy przyrost naturalny w Polsce będzie ujemny, a młodzież będzie wyjeżdżała pracować za granicę, będziemy mieli sytuację, w której coraz mniej osób pracujących musi utrzymać coraz więcej emerytów. Przyjdzie moment, w którym to się zawali. Lepiej by się panowie politycy zajęli kwestią tego, co by tu zrobić, by ludzie w Polsce chcieli mieć więcej dzieci i by te dzieci w Polsce zostały, zamiast się zastanawiać, czy podniesienie wieku emerytalnego do 113 lat wystarczy, czy jeszcze nie.
Kandydaci w sumie niewiele się różnią. Trudno znaleźć w ich programach coś konkretnego. "Polak szarak" ma bardzo zwyczajne oczekiwania ze strony państwa. Chce chleba, pracy, dostępu do lekarza i żeby rodzina wróciła zza granicy na stałe. A dostaje baloniki, autobusy i jakieś ogólniki. Stąd poparcie dla Kukiza, bo on nazwał te potrzeby. Jednak i on rozwiązań nie jest w stanie zapewnić.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
18 maja 2015 09:34
Murat-Gazon, ale jakim pomysłem jest w tym momencie powrotne obniżanie wieku emerytalnego? Prócz tego, ze gawiedź łyknie.
Murat-Gazon, ale jakim pomysłem jest w tym momencie powrotne obniżanie wieku emerytalnego? Prócz tego, ze gawiedź łyknie.

Widocznie wyszło z kalkulacji, że to chwytliwy temat. Ja też to odbieram jako populizm. W ogóle te (pożal się Boże) "programy" są niewiele warte. Mam wrażenie, że tak poklejone, żeby każdemu smakowało. I to mi się nie podoba.
Strzyga bezsensownym. Nie tylko dlatego, że pociągnie za sobą koszty, o których pisałaś, ale przede wszystkim dlatego, że ani obniżenie, ani hipotetyczne dalsze podnoszenie nie rozwiąże problemu. Ale Tania ma rację, są to hasła populistyczne, które chwycą w wielu przypadkach, ponieważ populizm ma to do siebie, że chwyta. A większość ludzi, nie oszukujmy się, niekoniecznie ma pojęcie o pojęciu.
Monoc   Kaski GPA dla wszystkich! :)
18 maja 2015 11:04
jagoda1966, wszystko fajnie pięknie, tylko dlaczego jest grupa uprzywilejowanych? Parlamentarzyści, sędziowie i prokuratorzy mogą się tej nowelizacji śmiać w twarz. Dlaczego? Bo ich nie dotyczy. Są równi i równiejsi. I nie musisz mi mówić, że mają immunitet i nie tak łatwo jest ich pociągnąć do odpowiedzialności. Doskonale wiem jak to wygląda. Niemniej jednak krew się w człowieku gotuje.

A co do równych i równiejszych... Pytanie do wszystkich popierających PO. Co powiecie na świetny pomysł - bo tak mówi o nim Kopacz - który "zdecydowanie" spowoduje u nas "cywilizacyjny skok z klasą".
A żeby nie być gołosłowną, to załączam link z rządowym spotem:
http://www.wykop.pl/link/2549557/zielona-gora-i-gorzow-dostana-najwiekszy-przydzial-imigrantow-z-libii/
(filmik nie jest z aktualnej akcji, tylko starszy)

<ironia> Jakież to cudowne, że przybędzie do nas docelowo 20-30tys. czarnoskórych uchodźców (i nie oszukujmy się, to nie będą biznesmeni), którzy będą dostawali ponad 2 000 zł zasiłku miesięcznie na głowę za to że żyją w Polsce. Oczywiście jeszcze dodatek od każdego dziecka się należy! </ironia>. Im palec nie wystarczy. Na pewno sięgną po całą rękę.

Może powiecie, że jestem uprzedzona. Trudno. Ale naprawdę boję się najazdu emigrantów, a przede wszystkim muzułmanów. Zwłaszcza widząc co się dzieje w Szwecji, czy w Anglii. Nie róbmy tego Naszej ojczyźnie. Inaczej skończy się tak, że będziemy białymi murzynami we własnym kraju.

Wydaje mi się, że jest mały, ale bardzo istotny szczegół, którego większość społeczeństwa nie dostrzega. Ja nie popieram PiSu, ani Dudy, ale BARDZO ważna jest RÓWNOWAGA. Aby głupie ustawy były faktycznie wetowane a ważne problemy chociaż miały możliwość, jakiekolwiek prawdopodobieństwo znalezienia się na sesji sejmu. Niestety nasz miłościwie panujący przez 5 lat nawet nie wiedział co podpisuje... Ostatnio zarzekał się, że prezydent nie ma prawa budżetu podpisać bo... go nie wetuje. 😵

To strasznie przykre, że większość ludzi głosuje za tym, że komuś ładnie z oczu patrzy lub przeciwko krzywemu uśmiechowi kontrkandydata. Ja rozumiem, że można się polityką nie interesować, ale warto chociaż trochę wiedzy zgłębić. To nie boli, a może zmienić naszą tragiczną przyszłość.

Oby źli ludzie nie zostali wybrani przez zaniechanie ludzi dobrych.
Monoc, bardzo fajnie to wszystko ujęłaś   🙂
nekti   Pająk stajenny..
18 maja 2015 11:31
Z PiS jest mi w wielu miejscach (głównie światopoglądowych) "bardzo nie po drodze", ale z drugiej strony obecny prezydent jest moim zdaniem beznadziejny.
Wolę spróbować "nowego (być może) zła", niż godzić się na znaną beznadzieję. Cholera już była, mam już dość sraczki. Teraz czas na dżumę.  😉
PO rządzi już chyba 7 lat, od 4 ma dodatkowo "swojego" prezydenta, który klepnie niemal wszystko. Mimo to jakoś nie widzę, żeby Polska zmieniła się przez ten czas w kraj mlekiem i miodem płynący.
Przyda się jakaś równowaga.

Jeżeli chodzi o Jarosława Kaczyńskiego, moim zdaniem jest to osoba zniszczona politycznie przez media. Ośmieszona jako człowiek - medialnie zbudowano mu wizerunek starego kawalera mieszkającego z kotem, nie posiadającego konta w banku, widzącego wszędzie spisek i wojnę z Rosją. "Taki tam nieszkodliwy wariat, zwany potocznie Kaczafim, ale jak dojdzie do władzy to.. [tu wstaw dowolną niemal niedorzeczność]". Ludzie zaczęli bezrefleksyjnie głosować w myśl zasady "byle nie PiS", byle nie Prezes.  🙄

Ja mam po wczorajszej debacie bardzo mieszane uczucia.
Ogólnie obaj kandydaci pięknie i z wdziękiem "odpowiednio machali rękami". Byli przy tym tak samo "wiarygodni i spontaniczni"  😉
Ot taki festiwal populistycznych obietnic i wyciągania z szafy znanych strachów.

Podsumowanie Komorowskiego to w zasadzie tylko straszenie Kaczyńskim, niepewną sytuacją na arenie międzynarodowej, powoływanie się na swoje wieloletnie doświadczenie i niemożność zdobycia takiego, przez ewentualnego nowego prezydenta. W sumie w podobnym tonie wypowiadał się Aleksander Kwaśniewski zaraz po pierwszej turze wyborów. Przypadek?

mamprawowiedziec.pl - w tej chwili na stronie (po rzekomym ataku hakerów), jest baaardzo mało informacji. Tzn. są o Dudzie - nawet zeznania majątkowe. O Komorowskim jest taki piękny wywiad.
Zniknęła dziwnym trafem [url=http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:b6AXEZ125B4J:mamprawowiedziec.pl/file/1610/+&cd=2&hl=pl&ct=clnk&gl=pl]podstrona[/url] z której można się dowiedzieć, że swego czasu z portalem związana była Zofia Komorowska. Przypadek?

Ciekawi mnie skąd Duda weźmie kasę na swoje populistyczne obiecanki..  😉
Dodałabym do tego, że ze wszystkich zarzutów przeciwko PIS-owi akurat zarzut, że "ciągle widzą problem z Rosją", nieco się zdezaktualizował w ciągu ostatniego trochę ponad roku. Teraz już chyba każdy na świecie powinien widzieć problem z Rosją...
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
18 maja 2015 11:49
Monoc bardzo mądrze napisałaś  🙂
Nekti zgadzam się z Tobą, lepiej będzie jeśli rząd i prezydent są z innego ugrupowania, chociażby nie przyklepywać wszystkiego co pod nos podetkną, zawsze jedno drugiemu na ręce będzie patrzyło. Co do Kaczyńskiego media tak wykreowały tą fobię, jak widać ktoś miał w tym cel. ŚP brat też był ośmieszany w każdy możliwy sposób .

Gdyby wieś/rolnicy poszli na wybory to obecny prezydent nie miał by szans. Wszyscy pamiętają te cholerne sankcje nałożone na Rosję potem nałożenie na Polskę embarga przez Rosję, gdzie tracą na tym wszyscy, nie tylko sami producenci.
Pamiętają tez kiedy podczas protestów prosili o jakiekolwiek zainteresowanie/spotkanie nikt nie wyściubił nosa, on ma gdzieś polskie rolnictwo.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
18 maja 2015 11:54
Tutaj podsumowanie obietnic z poprzednich wyborów.
Co do "przydziału" uchodźców. Ja bym się może nawet nie jeżyła, gdyby za tyle lat (od roku 1989) sprowadzono naszych wygnanych z Kazachstanu. Proszą, błagają, większość nie doczekała.
Podobnie: nie jeżyłabym się być może na Ukrainę, gdyby tak jawnie nam w twarz nie pluła (cmentarze, brak przeprosin za zbrodnie, ostentacyjne chwalenie bandytów).
Monoc jeśli chodzi o przywileje to zdanie mam takie samo. W pierwszej wypowiedzi nie doprecyzowałaś tego 🙂 Jestem za likwidacją KRUSU, ulg podatkowych i zusowych dla rolników, duchownych, posłów, senatorów, sędziów i prokuratorów.  Takie mam adanie na temat uprzywilejowanych grup. Niestety, tego nie zrobi zaden z kandydatów 🙁
Jako zawołany "wstecznik" napiszę coś takiego.
Mimo moich poglądów (ogólnie - że Platformie jest zdecydowania ZA dobrze, a to szkodliwe dla szarego obywatela) uważam, że debatę wygrał Komorowski. Na sterydach 😉, nie na sterydach - ale wygrał. Duda ma jeszcze szansę w następnej.
Natomiast "taka sytuacja". Mój syn miał akurat uroczystość odnowienia przyrzeczeń Chrztu Świętego (w naszej diecezji jest coś takiego).
I oto ogląda fragmenty debaty. Pyta nas: Ale którego bardziej lubicie? Popatrzyliśmy na siebie. Synu, to nie chodzi o to, którego bardziej się lubi. A o co chodzi? Zastanowiliśmy się. W sumie - który jest bardziej wiarygodny. No to Prezydent jest bardziej wiarygodny, tak?
Hm. Pozornie - tak. Ale: Prezydent deklaruje się jako katolik (bo deklaruje się, przypominam; okazało się nawet ostatnio, że katolikiem był... Józef Oleksy). I co ty, synu, na katolika, który mówi: "każdy z nas ma swoje własne sumienie"? 10-latek ryknął śmiechem.

No, temat niewygodny. Nie bardzo wiem jak to pojąć: ktoś deklaruje się (bez przymusu) jako katolik. Członek Kościoła Powszechnego. Nie - chrześcijanin. Katolik. Zobowiązany poprzez zasady TEJ religii do posłuszeństwa zaleceniom Kościoła (swojego Kościoła). Kościoła, który twardo rzecze, że "życie ludzkie jest od momentu poczęcia i należy mu się szacunek". Ten ktoś twierdzi, że in vitro jest spoko. Hm. Ok, prawie wszyscy w takiej sytuacji mamy problem. Ale Prezydent - nawet nie widzi problemu. Nie - że in vitro to problem (przy danym, głoszonym,  światopoglądzie). Nie widzi problemu, że deklaruje się jako katolik a popiera ustawy sprzeczne z Nauką Kościoła.
Skąd mam wiedzieć za czym i kiedy opowie się taki człowiek? Przecież opowie się za wszystkim, co będzie akurat wygodne.
Mam wrażenie, że istotny wybór jest właśnie taki: pomiędzy totalnym koniunkturalizmem i pragmatyzmem a światopoglądem, z którym wielu z nas nie po drodze (ale nie udającym, że jest inny niż jest). Wybór między relatywizmem a głoszeniem, że istnieją zasadnicze wartości. Tak chyba byłoby "zdrowo" głosować. Kto uważa, że wszystko jest "to zależy" - za Urzędującym, kto uważa że czasem warto za coś życie dać, bo to jest takie Ważne - za Pretendentem. Ale tak nie będzie. Na Urzędującego głosowały dwie ogromne grupy ludzi: ci 30-39 latkowie, którym obecnie jest Dobrze, i... emeryci. Którzy boją się wszelkich zmian.
Ten wybór nijak nie będzie racjonalny (o ile w tym układzie w ogóle może być racjonalny). Będzie czysto emocjonalny. Dlatego nie dziwię się Kandydatom, że stronią od konkretów. Bardzo mi się to nie podoba, ale się nie dziwię.
No dokładnie tak. Pozacierali różnice i usiłują "kupić" głosy. Z każdej strony. Bo tak im jacyś spece dyktują.
I ten fałsz się czuje i to widać. To ruszanie rękami. Te karteczki. No, marionetki. Okropne.
Dla mnie to jest nie do pomyślenia, że w obecnej sytuacji w kraju poruszany jest temat in vitro  🙄 To jeden z tych emocjonujących tematów na który prawie każdy ma jakiś pogląd (w jego mniemaniu jedyny właściwy), więc wystarczy wrzucić do kotła garść polityki, szczyptę religii i gównoburza gotowa. A istotne sprawy "jakoś się załatwi ale najpierw chcem do pałacu!"

Chociażby jak obniżyć wiek emerytalny? Do tej pory się nie dowiedziałam jaką Duda ma propozycję.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się