PSY

k_cian gratulacje 🙂
Magdzior raczej seminaria czy szkolenia odpadają, kasy brak. Skupie się po prostu na ucywilizowaniu go jak najbardziej będzie się dało. Już mi bardzo dużo pomogła tet  :kwiatek: także mam z kim konsultować w razie czego  🙂
Zastanawiałam się nad wyjazdem na te klasy komunikacji ale muszę znaleźć więcej info czy w ogóle warto. Chociaż zdaję sobie sprawę, że po prostu mam psa który nie przepada za ludźmi i psami no i tyle, historii mu nie zmienię postaram się tylko wypracować najwięcej jak się da.
Poszukaj może jakoś przez fejsa kompanów spacerowych, myslę że jak Dex jest przyjazny w stosunku do psów to będzie Ci łatwo znaleźć jakieś młodziaki do zabawy  🙂
zuza   mój nałóg
11 czerwca 2015 09:20
honey
Zawody to mogą być dla niego niezdrowe emocje, więc uważaj nań wink

Będziemy uważać 😉

Zora ale masz towarzystwo."Berneńczyk" 😉 jak zwykle świetny ale jakoś nic wcześniej nie doczytałam o Małym-gratulacje nabytku i dawaj znać jak postępy.Super ma to czarne uszko.Zdjęcia zaraz wrzucam.

Kolebka rada nie mogę służyć ale powodzenia życzę

Blow szybkiego powrotu do zdrowia.teraz powinno być tylko lepiej.

k_cian gratulacje !! i dla Buki i dla widać tak świetnego miotu.Do tego piękne zdjęcia 🙂

ushia udostępniam.Mam nadzieję,że wróci do własnego domku  🙁

Alvika cudny jest  💘 tylko czy ludzie nie napadają Cię,że "chudy" ? Mój sporo mocniejszy a często słyszę,że głodzę psa 😉

obiecane zdjęcia
tu lekko się zdziwił,ze tak głęboko 😉











JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
11 czerwca 2015 10:45
Dzięki dziewczyny, że pytacie.  :kwiatek:

Niestety u nas jak nie urok to sraczka 😉
dumkowa no to masz identyczne plany jak ja🙂 kompanów spacerowych bym pewnie znalazła łatwiej jak już będę a raczej Dex będzie zmotoryzowany;d korci mnie strasznie, ale nie chcę mu spalić tego transportera i skojarzyć go negatywnie (z samochodem) za wcześnie. Więc cierpliwie czekam, cieszę się, że już regularnie wybiera tam odpoczynek! Jeszcze pod warunkiem, że nie dzieje się w domu nic ciekawego ale dzisiaj znowu podobno sobie tam drzemał po śniadaniu🙂 Jak zrobię już odsyłanie na komendę to dopiero zacznę zmieniać mu otoczenia i dodam transporter w samochodzie, więc trochę pracy mamy.

Zora90 Mackie jutro skonczy 10 miesiecy. Super foty btw, idziesz jak burza z tym agility!
k_cian gratulacje! To naprawde spory sukces 🙂
JARA może dla poprawienia humoru  :kwiatek:
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
11 czerwca 2015 21:13
Alvika cudny jest  💘 tylko czy ludzie nie napadają Cię,że "chudy" ? Mój sporo mocniejszy a często słyszę,że głodzę psa 😉

Dość często słyszę, żeby dać mu w końcu jeść 😉 😂  Raz nawet lokalna straż wiejska chciała ze mną o tym porozmawiać, ale na szczęście w dobie smartfonów można sprawdzić co to takiego ten chart. Co ja poradzę, że mój szparag składa się w 70% z nóg, w 20% z grzbietu i w 10% z pozostałej reszty.

A jak ktoś myśli, że to takie biedne niedożywione chucherko, to ja z chęcią smycz przekażę i oddalając się z ukochaną piłeczką w kieszeni popatrzę, tak te chude kosteczki wyrywają komuś bark lecąc za mną. Za piłeczką, znaczy się.
zuza   mój nałóg
11 czerwca 2015 21:30
No,nogi jak u modelki 😉
A nie wpadłam na taki pomysł,muszę spróbować  💃
Ryjosław ogarnięty coraz bardziej na spacerach, już nie reaguje na szczekające psy za ogrodzeniami  💃 Ćwiczymy sobie sztuczki na polach, powrót na komendę.
I co najważniejsze, jak się tak wybawimy po 1,5-2h w polach, to potem psa nie ma, śpi jak zabity.
Nagradzam smaczkami i słowem, bo zabawką to mogę sobie rzucać, pokazywać mu a reakcji żadnej. Patrzy na mnie jak na ułomną  😡
Ale może i do tego kiedyś dojdziemy...



A foresto się świetnie kamufluje pod jego futrem  😁
Kurde, miałam jutro jechać z Szardi na top speed doga do Tarnowa, ale jest taki żar, że na 90% nigdzie się nie ruszam - chyba, że do lasu nad strumyk albo na Przylasek (zalew).
Zapłacone mam, ale trudno - szkoda psa w tym upale.
Dogtrekkingu w Miechowie (pola i łąki) tym, co się wybierają nie zazdroszczę i szczerze mówiąc też bym na ich miejscu odpuściła.

Jutro ma być podobno ciut chłodniej  😉 Chociaż raczej mała różnica.
Ja nadal też szukam jakiegoś zbiornika wodnego/łagodnej rzeki czy strumyka gdzie nie muszę jechać o 8 rano żeby ludzi nie było... Chociaż zalew w Kryspinowie  wcześnie rano jest bardzo fajny  🙂
Hiacynta, rozważam dystans mini :/ Dziś byłam w Cholerzynie - tam jest działająca piaskownia i tabliczki sugerujące zakaz kąpieli, ale psy się trochę pochlapały. Było jednak tak nieznośnie gorąco, że po 40 minutach zwiałyśmy do samochodu...

Swoją drogą polecam psią myjnię ręczną przy błoniach - za około 7 zł można dokładnie wyszorować psa, dostępne są tam szampony. Pies się może wytrzepywać do woli, a do domu dociera suchy 😉 I przede wszystkim bez kilgorama kłaków :P
A my mamy jutro owczarkowy spacer-11 sztuk 😀 😀 😀 ale też się zastanawiam nad sensem w taką pogodę, z tym, że idziemy nad jezioro. Moje cały dzień leżą na klatce schodowej bo tam najchłodniej, zdecydowanie słabo znoszą taką temperaturę.
A ja się doczekałam 🙂 W środę przyjeżdża do nas na tymczas, na 3 miesiące, piękna goldenka zdjęta z łańcucha, która robiła za maszynkę do szczeniaków aż przestała rodzić. Nie mogę się doczekać 😍 Jest z nią sporo do zrobienia weterynaryjnie i pielęgnacyjnie, no ale to sama przyjemność 🙂





Bulana i reszta dziewczyn, dzięki za pomoc na PW!
Dzionka piękna! Gratulacje i w ogóle och i ach, że się zdecydowałaś 🙂 Ale jak wiadomo z góry, że na 3 miechy?
dumkowa - ja właśnie zazwyczaj pociskam na Przylasek, ale w sezonie to o 7 rano 🙁 później to tylko strumyczki wchodzą w grę. Dolinki, albo w stronę Rabki i kąpiel w Rabie na wyskokości Pcimia.
honey - o, polecasz tam wyskoczyć? Nigdy nie byłam. Ale treka jutro ciśniecie anyway?

Hiacynta, na razie na tyle się zgodził mój W, bo te miesiące wakacyjne mam luźne w pracy i mogę się nią w zasadzie sama zajmować. Fundacja się zgodziła, bo potrzebowali DT żeby ją w ogóle gdzieś umieścić i zacząć ogarniać. Mam nadzieję, że szybciej jej nikt nie adoptuje 😉 W razie czego i tak pewnie zostanie dłużej. No piękna jest, nie mogę się jej doczekać!
To kiedy wpadasz z psiurami do Warszawy 😀? Btw, mojemu mężu bardzo się twoje psy spodobały - może taki forever to będzie właśnie "pes" 😉
Hiacynta przylasek niestety w ogóle nie moje rejony. Od lipca będziemy wszystkie dolinki zaliczać po kolei więc jakieś strumyki się znajdą 🙂 do tej piaskowni w Cholerzynie co wspominała honey nigdy nie mam szczęścia, zawsze ktoś z krzaków mi wyskakuje - zazwyczaj pod wpływem alko więc Robi dostaje potrójnego szału.
Dzionka śliczna 🙂 powodzenia i dawaj znać jak idzie. W jakim wieku jest?
Dzionka, ekstra, oby wam się wiodło!
Hiacynta, no jedziemy, trasy mają być ponoć skrócone, jeżeli będzie taka patelnia, najwyżej jak będzie kiepawo, to nie ukończę. Bianka zostaje w domu, ja biorę Hakima w kamizelce chłodzącej 😉 Co do Cholerzyna - było trochę ludzi, ale jak się nie chcesz opalać, to spokojnie można znaleźć brzeg, gdzie psy pobrykają. W tygodniu jak będzie kiedyś czas obadamy czy nie jest całkiem bezludnie.

W poniedziałek powinno do nas dość coś takiego http://allegro.pl/chusta-chlodzaca-dla-zwierzat-rozowe-lapy-bodycool-i5393387478.html, mam nadzieję, że da radę chłodzić klatę w upały (jakoś to chcę zamotać w szelki 😉)
dumkowa, sucz ma 7 lat 🙂 Będę czasem pisać. Na pewno była głodzona - jest za chuda i strasznie rzuca się na żarcie, nie da się w jej obecności jeść. Bida taka...

honey, dzięki 🙂 Oby oby!
Wojenka   on the desert you can't remember your name
13 czerwca 2015 17:03
Suka wraca do formy! Jesteśmy po kontroli wet, mamy pozwolenie na ruch do woli-bieganie i pływanie. Jeszcze cały czas szlaban na skoki.
Musi zrzucić ze 2 kg. Ja z 7  😁. Więc biegamy, pływamy, pedałujemy!

pozdro od Malinsona  😎


Dzionka, powodzenia z suczką!
Dzionka super! Trzymam kciuki, informuj nas koniecznie jak Wam idzie. I tak pewnie zostanie z Wami-hi hi hi/
Alvika mi też ciągle mówią, że psa głodzę, bo żebra, miednicę czuć i podkasany, to na pewno zagłodzony  🤣
Dzionka super, że się udało! Zdawaj relacje jak tylko do Was przyjedzie  🙂
honey nie wolałaś derki/kamizelki chłodzącej? Jak tą chustę się montuje na psie?
Wojenka fajnie, że wracacie do formy  🙂 Wiadomo, kiedy koniec skokowego szlabanu?

A ja znowu denerwuję się na ludzi. Dzisiaj dla odmiany od lasu poszłam na dwu godzinny spacer do parku w mieście. Idę z chłopakami na smyczy i nagle za ludźmi na rowerze biegnie radosny, cały mokry labiś. Okej- niech biegnie, ale jak ma być bez smyczy to niech się odwołuje. A nie, że ja byłam cała mokra, chociaż ochoty na kąpiel nie miałam. Inna sprawa, że Willy jest w trakcie przepracowywania swoich emocji i gdyby zachowywał się tak, jak u poprzednich właścicieli, to prawdopodobnie trzeba było by wyciągać fałdy labradora z jego szczękościsku.  😁 Cieszę się, że o tyle się Willy poprawił, że nawet w takiej sytuacji już nie rzuca się ani nie szczeka, ale temat psów nie odwołujących bez smyczy ciągle jest na topie...

No i utwierdzam się w przekonaniu, że kupno tej derki Hurtty było strzałem w 10! Czytam, że tu wszyscy na upały narzekają- a my sobie pomykamy w dereczce chłodzącej i zamiast chować się w cieniu jak to zwykle bywało, można trenować czy iść na dwu-godzinny spacer 🙂
Polecam, serio serio  🙂

Fotki- jak zwykle 😎
Zora90, piękne 😉 Powiem ci, że to w zasadzie nie moje psy mają problem z upałem, tylko ja :P A wolałam chustę, bo mój drugi pies jest dużo mniejszy i wymyśliłam zakładanie według potrzeb.
Zazdroszczę ci, że się tak fajnie bawią, Peru i przeciąganie się z drugim psem, to murowana katastrofa 😉

A zdjęć mam jeszcze kilka, czekam na obrobienie 😉
[img]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xtf1/v/t1.0-9/11140231_929649487097925_8995603207398591569_n.jpg?oh=ec8e90a922b02ef1f5273ced0c4dd075&oe=55E65F9C&__gda__=1442119879_b1177c694d86df9bb9785355e06e3773[/img]
[img]https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/v/t1.0-9/11390046_845499115487346_3545072583296017046_n.jpg?oh=fa461dd34542b383c67bffd7381a6b92&oe=562F9EBF[/img]

Pierwszy wypad na Bagry 🙂 trochę strachów było, więc na razie na smyczy - wakeboarding zjada psy 😀 ale myślę, że parę wypadów i będzie chillout. Nawet popływala trochę 🙂
honey ucho  😍
Co do przeciągania- to tylko jeden z wielu wspólnych repertuarów zabaw. Ostatnio na topie jest zabawa ''Kto pierwszy złapie za dolną żuchwę, ten wygrywa''  😁
Dzionka, ale super! Piękna suczka, pokazuj ją często! Z jakiej fundacji? 🙂
Bardzo proszę o pomoc. Czy waszym zdaniem Podhalan i husky to zły pomysl? Czy całkiem odmienny instynkt jest problemem ?? Potrzebuje pomocy bo tesciowa zaadoptowala psa zmieszanego z huskym i jest problem w pogodzeniu go z podhalanem.
Różnica jest taka, że podhalan trzyma się terenu a husky nie  😉

Je kiedyś miałam azjatę, ale że z niego był srajduch do potęgi, to postanowiłam wziąć kolejnego wielkopsa - moskiewskiego. Myślałam ze przy innym psie nabierze pewności...
Moskal przyjechał ( samiec roczny ).
Przez pewien czas musiałam izolować chłopaków bo zeżarli by się żywcem, tak się kochali  😀
Ale po czasie i pracy włożonej  w ich zgodę zostali psimi kumplami  😉
Cierpliwości dużo i może się uda  🙂
Podhalanka ma pół roku, " husky" wysterylizowana  okolo 1 - 1,5 roku. Niestety podhalanka nie pozwala jej zblizac się  do ludzi. Krąży wokół rodziny, odpycha suke i często dochodzi do spięć. Nawet krwawych. Właściciele wypuszczają je na zmiane z kojca. Chociaz wyraznie widac ze faworyzują białą. Niestety obawiam się ze husky wroci do schroniska jeśli się nie pogodzą. Sterylka podhalanki nie wchodzi w grę. Nie da się przekonac ich bo to przeciez nienaturalne... I chcą dopuscic nierodowodowego psa... :/ ale tego tematu nie rozwijam bo nie jestem w stanie na nich wpłynąć.
honey gdzie ta myjka przy błoniach jest dokładnie? Małą ogarniam w domu i nie ma problemu, ale goldena ciężej się pierze i suszy więc chętnie bym skorzystała 😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się