Stajnie w Warszawie i okolicach

efka   CEL - zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom
22 maja 2009 10:56
[quote author=cieciorka link=topic=46.msg254860#msg254860 date=1242563914]
http://www.skjpoczernin.pl/main_pl.htm
http://www.skjpoczernin.pl/pensjonat.htm
warunki dobre, atmosfera nie wiem, gadalam z jedna osobą z tamtąd- zadowolona. nie mam pojecia jaka cena.



Też nie wiem, jaka jest aktualna cena. W każdym razie pensjonat jest naprawdę na bardzo wysokim poziomie i profesjonalnie prowadzony. Atmosfera super, ale raczej sportowa, z naciskiem na skoki. Warunki są świetne. Gdyby nie odległość, mieszkalibyśmy tam nadal.  😀
[/quote]

mousie - używaj edycji postów  😉
eM_Ko: no ale tak bez powodu zostali wyrzuceni? Chyba musieli się czymś "zasłużyć" że przedsięwzięto takie kroki - może nie płacili  za pensjonat czy coś??


To są również moi znajomi. Płacili za stajnię regularnie. Co więcej, były to osoby, które najbardziej udzielały się w życiu stajennym i dzięki którym w ogóle ta stajnia jakoś funkcjonowała. Dzięki nim mieliśmy dostawę paszy, zrobione litery na czworoboku, przeszkody na ujeżdżalni. Tym wszystkim powinna się zająć właścicielka, ale się nie zajęła. Otwarcie mogę powiedzieć, że dzięki nim miałam poczucie, że mój koń jest pod dobrą opieką, ponieważ trudno było liczyć na stajennego, który był zwykłym alkoholikiem. Teraz jest ponoć nowy, ale wtedy pracował człowiek, który niejednokrotnie był podczas pracy w takim stanie, że nie dało się go dobudzić nawet przy szczekającym mu nad głową psem i krzycząc. Właścicielka nie chciała go zwolnić, co dla wszystkich było decyzją cokolwiek dziwną.
Wiecie co, ta dyskusja o Olendrze jest trochę bez sensu.. powiem tak: dla każdego obiektywnie patrzącego na ten wątek coś tu nie pasuje.. bo jest wiele stajni z wymienionymi minusami

Pytanie tylko czy równiez przy takiej cenie. Osobiście śmiem wątpić, ale może się mylę.

(sama w takiej obecnie stoję) gdzie się zdarza nienajlepsze siano które trzeba wywalić, nieodpowiedzialny stajenny,

To nie był nieodpowiedzialny stajenny. Nie używajmy tutaj eufemizmów, tylko nazywajmy rzeczy po imieniu. Mowa jest o człowieku, który był tak pijany, że leżał wraz ze swoimi odchodami na łóżku (sic!) i nie dało się go dobudzić. Nie mam pewności, czy stajnia była należycie zamykana na noc, choć to i tak jeden z mniejszych problemów. Gdy ktoś taki "opiekuje" się twoim koniem masz prawo się obawiać, czy zwierzę jest należycie karmione, wyprowadzane na padok, czy po prostu nic mu się nie dzieje. Nie rozumawiamy tutaj o kimś, kto sobie czasem wypije dwa piwka w trakcie pracy, bo nawet to byłabym w stanie jakoś pojąć, ale o alkoholiku, który stanowił po prostu zagrożenie dla zwierząt powierzonych mu w opiekę. Nakręciliśmy nawet film ok. 4-5 rano, żeby chodzić zawsze przed padokiem. Co więcej, w tych godzinach były już na padoku, więc zastanawiam czy w ogóle zjadły śniadanie i jeśli tak to o której.  😲 Niestety, film nie był dla właścicielki przekonujący, natomiast dla wielu pensjonariuszy podziałał jako pierwszy sygnał alarmowy, że w stajni po prostu źle się dzieje. Mamy również nagranie wypowiedzi stajennego, który w żywe oczy kłamie ok. godz. 6 rano, że konie już były na karuzeli.

gdzie po podwyżce ucieka pół stajni,

Możesz podać inny przykład takiej stajni, z której wynosi się dosłownie ponad połowa pensjonariuszy? Ja osobiście nie jestem w stanie tego zrobić. W mojej obecnej stajni była podwyżka, ale nikt się nie wyniósł. Cały czas mamy pełen komplet. Tutaj nie chodziło o pieniądze, ale przede wszystkim o atmosferę, stosunek do ludzi i w końcu sposób zajmowania się całym interesem. Może mam zbyt wygórowane oczekiwanie, ale według mnie, rola właściciela stajni nie powinna się ograniczać do tego, że sobie wpadnie na 2 godziny pojeździć na własnych koniach. Niestety, tak to właśnie wyglądało. Dużym problemem był fakt, że stajnią zarządzali stajenni, ponieważ to oni mieszkali na miejscu. Dla mnie to nie do pomyślenia.

gdzie 'szefostwo' stajni (z którym notabene ja osobiście nigdy nie miałam złych relacji, więc złego słowa powiedzieć nie mogę) jest uznawane za nieznoszące sprzeciwu i "specyficzne"  😉. Myślę że 'to' co się działo/dzieje w stajni Olender jest sprawą głębszą i prywatną między właścicielami a właścicielką i nikt z nas tutaj tego nie ustali (co było i jest nadal konkretną i bezpośrednią przyczyną opustoszenia stajni i nagonki). Jest to normalne że dane warunki komuś tam pasują a komuś nie pasują. Jak mi nie pasuje to się wynoszę i voila. Jak mi pasuje to zostaję. Myślę że nie ma co ciągnąć tematu.

Temat jest po to, żeby potencjalni pensjonariusze wiedzieli, czego mogą się spodziewać. Jest również po to, żeby właścicielka stajni zrozumiała w końcu swoje błędy i być może wyciągnęła jakieś wnioski na przyszłość. Klienta, jaki by nie był, trzeba szanować. A prowadzenie biznesu, też niezależnie od tego jaki by nie był, wymaga pewnego poświęcenia i pracy. Niestety, ale tak to działa - niezadowolony klient jest w stanie więcej zaszkodzić niż może przynieść pożytku klient zadowolony. Nie wiem na co liczyła właścicielka stajni wyrzucając ludzi i zachowując się w taki a nie inny sposób, ale poniekąd ma to, do czego sama doprowadziła - pustą stajnię z bardzo złą opinią.

Oczywiście, każda stajnia ma swoje plusy i minusy, o których warto dyskutować.  🙂
efka, dopiero się wdrażam, więc proszę mi wybaczyć wszelkie błędy formalne.  😡 Postaram się poprawić na następny raz.

W temacie stajni polecam bardzo stajnię w Rzęszycach Honoraty Zębalskiej. To jest dla mnie stajnia-ideał. Zalet wymieniać nie będę, ponieważ nie starczyłoby mi czasu.  😀
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
22 maja 2009 11:54
Oczywiście, każda stajnia ma swoje plusy i minusy, o których warto dyskutować

oczywiście że warto dyskutować (w końcu po to jest forum) by nie przekonywać się na własnej skórze i narażać zdrowia konia przeprowadzką w miejsce o którym nic nie wiemy albo znamy je np. tylko z tego jak nam jego właściciel przedstawi.

Także wielkie dzięki za dokładne i moim zdaniem wyjaśniające wiele relacje z Olendra.
efka   CEL - zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom
22 maja 2009 12:05
mousie: wybaczamy 🙂 ale nadal nie używasz edycji postów tylko piszesz trzy - jeden pod drugim  😁

Co do tej podwyżki - była taka sytuacja na Bródnie, stajnia opustoszała w połowie (prawie) po dużej podwyżce (a do tego przyplątało się kilka innych tematów na "nie"😉. Potem jednak zapełniła się znowu.




Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
22 maja 2009 12:09
Rzęszyce - fakt. tylko pioruńsko daleko. i miejsc brak.
jaka jest teraz tam cena?
efka, tak jak pisałam wcześniej tutaj nie chodziło stricte o cenę. Ja byłabym w stanie płacić tyle za pensjonat, ale gdyby mój koń miał zapewnione naprawdę dobre warunki. Natomiast wobec powyższych komentarzy, sama widzisz, że to była kwota mocno wygórowana, delikatnie mówiąc.  😉

Co do Rzęszyc. Od kiedy mieszkaliśmy z koniem w Poczerninie, mam nieco inne spojrzenie na kwestię odległości. Czasem wolę poświęcić wiecej czasu i benzyny na dojazd, ale mieć pewność, że koń mieszka w porządnej stajni, niż trzymać go w miejscu byle jakim, ale blisko. W końcu to koń spędza w stajni najwięcej czasu, więc uważam, że to ja powinnam dopasować się do niego, a nie on do mnie. I póki co, jakoś daję radę z dojazdami, choć wiadomo, gdyby było bliżej, byłoby łatwiej. Cena teraz to 900 zł i uważam, że jest to kwota w 100% adekwatna do oferowanych warunków.
amnestria,

Zmieniło sie dużo, najlepiej jechać obejrzeć, porozmawiać.  😉

Mam pytanko, jak podłoże na parkurze w Hippice Polonia? Dalej kopne?
Dramka - a tam kiedykolwiek było kopne podłoże?...
Tak. Jak kiedyś tam byłam na zawodach. Ale to było ok 2 lata temu więc podloże mogli zmienić dlatego pytam  😉
Jeśli mówimy o tym samym placu to w zeszłym roku było tam tak:

Wg mnie super podłoże
Super. Widać zmienili.

Szkoda że nie ma miejsc w pensjonacie. Ktoś wie ile kosztuje u nich pensjonat?
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
22 maja 2009 22:06
Hippica Polonia nie prowadzi pensjonatu w stricte tego słowa sensie. W stajni stoją ich konie sportowe i konie ich zawodników.
Dzwoniłam. Można wstawić tam konia pod warunkiem że będzie startować w ich barwach. Dla nas to nie problem bo obydwa startują. Ale nie pytałam o cenę  🤬
a jak sytuacja w Aromerze? I ile teraz tem kosztuje pensjonat?
caroline   siwek złotogrzywek :)
24 maja 2009 19:06
a jak sytuacja w Aromerze? I ile teraz tem kosztuje pensjonat?

sytuacja taka jak zawsze w aro 😉
ceny: http://aromer.pl/pensjonat.html
wrzucam tutaj
czy mowi Wam cos nazwisko Andrzej Stefański?? jezdziec , chyba trener - tak sie tytułuje
robi młode konie
Epikea leci pw
Witam wszystkich,
zapraszam do kameralnej stajni www.stajniasiekierki.info w Warszawie
w tygodniu będą zdjęcia na stronie  🙂
pozdrawiam
01basia jaka to cena pensjonatu: "1000 zł plus VAT"? Jaki jest poziom  podatku VAT za pensjonat dla konia? Pytam poważnie, bo jako osoba fizyczna płatnikiem VAT nie jestem i VATu za pensjonat od podatku sobie nie odliczę, a taka cena niewiele mi mówi  🤔
caroline   siwek złotogrzywek :)
27 maja 2009 12:22
hmmm... pewnie jak przy usługach - 22% (stawka podstawowa)
(zgaduję 😉 ale wątpię, zeby to było 7% 😉)

nietani ten pensjonacik 😎
caroline, wszystko zależy, jaki "status" ma właściciel pensjonatu. Ja otrzymywałam kiedyś faktury z "hodowli" koni i wówczas vat doliczano 3%... Jeśli ktoś jest uświęconym 🙂 rolnikiem, to ma preferencyjne stawki - 22% jest tylko dla normalnych 🙁
caroline   siwek złotogrzywek :)
27 maja 2009 12:30
quanta, fakt, zapomniałam o uprzywilejowanych kastach 😉
hej
VAT to 70 PLN
ale szczegóły najlepiej omawiać bezpośrednio z właścicielką
pzdr
caroline   siwek złotogrzywek :)
27 maja 2009 12:34
o proszę, czyli jednak 7% vat.
ciekawe dlaczego (quanta - any ideas? 😉)
Ostatnio byłam na ulicy Antoniewskiej-przejeżdżałam,więc stwierdziłam,że wpadnę zobaczyć co to za stajnia.Akurat nikogo nie zastałam,ale za to odkryłam,że są tam dwie stajnie.Wie ktoś coś więcej?
7% Usługi turystyczne?
No właśnie-7%.
Faktycznie pensjonacik tani nie jest, pewnie przez tą lokalizacjię 😎
wydaje mi się, że ja wiem wszystko  😀,
rzeczywiście są dwie - jedna murowana - teraz w trakcie remontu i dezynfekcji, druga 2x3 boksy angielskie (już czyste)
i jest jeszcze trzecia - ale do większego remontu,
teren ma ze 2ha, dwa padoki, plac do jazdy w trakcie powiększania (będzie b. duży), no i najważniejsze wielka hala, co przy ok 15 koniach daje wielki komfort treningu zimą,
no i stajenny super facet  🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się