kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
Super, dokupie ją w takim razie jeszcze 🙂
Do Mamy dzwonił wet i nie jest mi w stanie teraz powiedzieć o jakim badaniu była mowa 😉 koń ma mieć pobraną krew, a badanie wykonuje się z zamrożonej surowicy. Jest takie badanie? I na co? 🙂
Wracając do strzemion, to widze sporo dedykowanych np do skoków z szeroka chropowatą stopką itd. Zastanawiałam się czy są dedykowane dla ujeżdżenia 😉 Plastiki powiadacie, żeby spróbować 🙂 Mam composity w pace, nie próbowane nawet 🙂
anil22, - ta szeroka stopka jest fajna, bo masz szerszy punkt podparcia i tarka metalowa jest bardziej wytrzymała niż gumy w klasycznych strzemionach - nie ściera się, trzyma mocno. Jedyne co złazi, to lakier 😉 Mniejsza waga też na plus, ja to najbardziej czułam przy wintecu, gdzie siodło z klasycznymi strzemionami ważyło 2x tyle co z plastikami 😂
Przy czym wydaje mi się, że to też moda, na jin stirrupy, freejumpy i tym podobne - bo szerokie, metalowe stopki w lekkich strzemionach robił prestige już 10 lat temu, a wtedy nie były takim szałem 😉 Teraz co druga osoba pomyka w takich dedykowanych strzemionach, bo ładne, kolorowe i modne.
Ja sobie kupiłam compositi i jeździło mi się mocno tak sobie, zmieniłam potem siodło i przyszło z gratisem w postaci strzemion Prestige'a A32 Stephi i są boskie!
Ja miałam skośne, zwykłe i compositi te amortyzujące. To w tych plastikach do tej pory jeżdżę, ale czaję się na jakieś alusy z tarką, bo już wyjechana stopka z deka i potrafią mi się buty ślizgać :P A wolę jednak by mnie coś trzymało na skoku 😜 Tylko ceny straszne, więc tak sobie luźno szukam i szukam.
keirashara Mam też Winteca teraz 🤣 Muszę w weeknd zmienić strzemiona i zobacze.
No to zakładam composity na próbę.
Hej czy ktoś wie o co chodzi tą promocją Mastersa? Podobno wszystkie pasze sprzedają o 20 zł taniej, tam nie ma jakiś ograniczeń? Wiecie jak dostać kod promocyjny?
czy siemię lniane jest dobre dla klaczy w ciąży?
edit: jeśli tak to w jakich ilościach i jak to rozrabiać?
Karolajna90, pytanie do wątku
o promocjach...
diołem, pytanie do wątku
o paszach
jak rozluznic koni? dajcie cwiczenia
rosi, już piszę, niezawodny sposób 🙂
1) wyciągasz rękę
2) podnosisz telefon
3) wystukujesz numer dobrego trenera
4) dzwonisz i umawiasz się na trening.
rosi, już piszę, niezawodny sposób 🙂
1) wyciągasz rękę
2) podnosisz telefon
3) wystukujesz numer dobrego trenera
4) dzwonisz i umawiasz się na trening.
😍 😂
ale wiecie co.... chyba stara się robię..... "dajcie ćwiczenia"? Serio? A "czy moglibyście/proszę/poproszę/czy mogłabym prosić....".... nie istnieje?
Już czas zacząć zbierać na swój pomnik. Jakieś mauzoleum.
RosiPolecam takie cwiczenie!
KaNie, feee... toć to natural!
Laski, macie gdzies zdjecia metod zapiecia uwiazu z łańcuszkiem do kantara? :kwiatek:
Metod jest kilka, ja zdjęć nie mam, ale w googlach jest wszystko:
Nad nosem i do kółka na policzku:
Tutaj zapięte do wcześniejszego kółka:
https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTOQbHTmLKf7gds4MSQSJid0sNqgP-yNy7r6qf-gg9ctlBM6Thm
Tu pod brodą w trójkąt:
https://1.bp.blogspot.com/_nN_ZJULEfww/TPHgdlnsGAI/AAAAAAAAAGw/-tCd3eDrvns/s1600/stud+chain3.jpg
Można jeszcze przeciągnąć pod brodą i zapiąć po drugiej stronie, bez robienia trójkąta, nie znalazłam zdjęcia.
Tak NIE zapinać:
Łańcuszek musi być przewleczony przez kantar inaczej spada i jest na niewłaściwym miejscu!
gllosia, wow dziekuje 🙂 :kwiatek:
Drogie żółtodzioby przestrzegam przed czerpaniem wiedzy na FB z stron ,, Psychologia koni'' , oraz ,, fizjoterapia koni " tezy zawarte przez autorki tych stron są wysoce szkodliwe .
niesobia które konkretnie strony masz na myśli? Bo tych jest wiele i wrzucanie wszystkich do jednego wora jako szkodliwe jest jeszcze bardziej szkodliwe.
Jaszkiewicz Fizjoterapia Koni dodał(a) nowe zdjęcia (6).
24 lipca 2016 ·
TRAWA (NIE) DLA KONIA
Dzisiaj włożę kij w mrowisko.
Oto proszę zwolenniczka wypasu koni w kagańcach 😵
sianokiszonka nie dla konia, trawa nie dla konia, to czym karmić? trocinami?
Hmmm no ale wiecie przecież, że są konie, które ochwacają się od trawy i muszą mieć ją ograniczaną, i faktycznie dla takich koni pastwisko po uszy to metaboliczne zabójstwo. 😉
Czy na chambonie zapiętym przez kółka na potylicy do wędzidła można jeździć, czy jest to patent tylko do lonżowania?
tajnaa według tej pani autorki to gałęziami 😉
Murat- Gazon Konie nie ochwacą się od trawy , tylko od głupiego chowu . Jak trzymasz pól roku konia w boksie , a potem wypuścisz go na 12 h , na przerośniętą łąkę z kończyną i najlepiej na noc to masz gwarantowany ochwat . Lecz nie trawa ci zabiję konia tylko głupota .
niesobia w takim przypadku masz rację, ale podałeś przykład dość skrajny, a jest wiele sytuacji nie tak drastycznych, w których jednak problem z trawą się pojawia.
tajnaa według tej pani autorki to gałęziami 😉
to byłam blisko z tymi trocinami 😀
Pewnie, że tak, ale wszystko w nadmiarze jest złe. Ale to nie powód, żeby karmić konie gałęziami.
Tajnaa Moje konie zimują w takim samosiewnym sosnowym zagajniku i przez cała zimę namiętnie objadają gałęzie z szpilkami sosnowymi , ale jeszcze nie przyszło mi do głowy ,żeby całkowicie zostawić je na tej diecie . Jednak daję im siano i owies od czasu do czasu marchew i jabłka , też makuchy lniane i z siemienia i z nagietka , a na wczesną wiosnę jak rusza wegetacja wypuszczam na trawę nie czekając , aż będzie ona półmetrowa . Konie w tym miejscu hoduję już 12 lat i nie miałem przypadku kolki lub ochwatu . Ale ja się nie znam 🙄
Murat - Gazon Przypadki które podałem niestety nie są skrajne , tylko często przeze mnie zaobserwowane nawet wśród uznanych hodowców i jak pojawia się problem z trawą u konia , to nie jest to winna trawy tylko złego chowu konia , który został pozbawiony naturalnego rytmu żywienia i zbyt długo był żywiony sterylnymi paszami przez co jego układ trawienny został wyjałowiony i to jest problem , a nie trawa .
niesobia, konie z problemami metabolicznymi (insuliooporność) ochwacić się potrafią od dobrego siana, a co dopiero od trawy, więc nie pisz bzdur - szczególnie w tym wątku. Co więcej zdrowy niż koń puszczony z boksu na półmetrową (przerośniętą ) trawę prędzej się przekręci na kolkę, niż ochwaci.
niesobia no widzisz, a u nas w stajni mimo ciągłego kontaktu z trawą w zeszłym roku był jakiś taki nagły wybuch roślinności i poziomu cukru w niej, że przez kilka dni moja ruda mi wyraźnie macała (i nie ona jedna w stajni). Choć na co dzień zasuwa od piętki po wszystkich podłożach i nie ma żadnych problemów, a od wiosny do jesieni konie u nas karmione są zielonką, a nie sianem. Do tego trawę skubią cały rok, jak tylko gdzieś znajdą nawet zimą jakieś resztki pod śniegiem. A jednak w tę jedną wiosnę coś się zadziało.
Ja nie mówię, że nie należy koni karmić trawą. Ale należy mieć rozum i oczy.
Jak mi ktoś mówi, że jego koń np. nie może jeść owsa, to się z niego nie śmieję tylko dlatego, że mój może, więc to na pewno bzdura.
Więc jak ktoś ma konia, który musi mieć limitowany dostęp do trawy, bo ma problemy metaboliczne, to też się z tego nie śmieję, bo mój nie ma.