siodło ujeżdżeniowe

Dzięki za opinię, również uważam że osoby kupujące Prestigea robią to tylko dla znaczka, dla szpanu.


Wigorrr, rozumiem, że masz jakieś niefajne doświadczenia z Prestige, ale to nie powód, żeby pisać takie rzeczy. Każdy kupuje siodła według swoich wymagań i możliwości.

Ja na przykład akurat za Stubbena dziękuję gdyż wszystkie, które próbowałam były dla mnie za twarde i wolę wsadzić dupsko w miękkiego Prestige mimo tego, że potencjalnie może być siodłem mniej trwałym. Bo szanuję swoje 4 litery i własny komfort. Ale nie będę teraz dyskredytować osób, które jeżdżą w Stubbenach.

Doświadczenia z pasowacza od Prestige mam bardzo dobre. Jakoś specjalnie nie odczułam, żeby mnie chciał zniechęcić. Ale najtańszego Dressage Dreama też bym Ci odradziła bo zwykle te siodła są na tworzywie a nie wełnie i nie da się tego przebudować jak się koń rozrasta.

Jeśli chodzi o szycie siodła na miarę dla konia, który się jeszcze rozbuduje, to miałabym wątpliwości bo i tak siodło trzeba będzie porpawiać. Ja przez dwa lata zaliczyłam dwie poprawki. Więc generalnie dobrze kupić siodło, które pasuje i ma opcję zmiany czyli masz dobrego rymarza albo firma ma dobry serwis. I naprawdę abstrachuję od tego czy siodło nazywa się Bates, Kieffer czy Prestige albo nawet HB Contact.

Edit: czasem warto rozejrzeć się za używkami. Parę miesięcy temu kupiłam 3 letnie siodło z półki wyższej niż Prestige za 30% ceny sklepowej. Po prostu komuś totalnie nie pasowało i chciał się pozbyć. A ja ma frajdę dzięki temu.
Wigorrr Co siodło to opinia, więc na pewno niektórym się dobrze jeździ w prestigach. Sama niestey nie małam okazji. Equipa miałam od nowości dla lata i skóra mimo, że cielęca wyglądała bardzo dobrze. Także polecić mogę. Mi niestety w equpie średnio pasował saddelfitter na mój rejon z którym nie dało się umówić.
Tak jak mówi Dance Girl warto się rozgląć za używanymi bo można fajne siodło upolować.
Dance Girl no jasne, nie neguję osób jeżdżących w Prestige, ale w moim środowisku kupują je właśnie bardziej dla szpanu, bo jestem super, bo mam Prestigea 🙂 Ja jeździłam w kilku modelach skokowych i były bardzo twarde, pewnie też dlatego że to starsze modele. W ujeżdżeniowym jeździłam tylko w Venus K i jeździło mi się bardzo fajnie, mogłam bez problemu puścić nogę w dół bez żadnego efektu kibelka. Niestety mój budżet nie jest wysoki dlatego brałam pod uwagę tylko tańsze modele.
A co do Stubbena, rozmawiałam z kilkoma osobami i nowe modele podobno nie są tak twarde, jak te stare stubbeny, przy okazji moża dobrać Biomex, czyli 2 poduszki centralnie na tyłek, więc pewni jeszcze większy komfort.

A Equipe wyczytałam, że jest problem z serwisem i dopasowaniem, dlatego jeśli przestają pasować ludzie nie robią poprawek tylko sprzedają, to chyba nawet w tym wątku
To już chyba nie te czasy, żeby Prestige był synonimem luksusu? 👀 😁 To raczej taka średnia półka cenowa? Nie wiem nie znam nikogo kto by szpanował siodłami. A ci którzy mogą sobie pozwolić na najdroższy i najlepszy sprzęt (sztuk wiele 😉 ) to nie mają potrzeby obnoszenia się z bogactwem 🙂

O Equipe to samo słyszałam, ciężko przerabialny podobno. My aktualnie wozimy się w naprawdę leciwym Doge'u, ale leży tak, że żadne z moich siodeł tak nie leżało (przyzwoicie też dobrane do mnie). Wolałabym coś innego, ale nie trafiłam jeszcze na nic co by tego prestige'a przebiło. Może jak koń mi sie rozbuduje to zmienię.
Pierwsze słyszę, żeby ktoś szpanował siodłami  😀
No również zgadzam się że Prestige i Stubben nie są już szczytem marzeń każdego jeźdźca, ale wiadomo... Prestige na miarę to już nie byle co  🤣 Prestige są też są już zbajerzone prawie jak CWD, mówię tu o skoczkach, bo z takimi mam na co dzień styczność 🙂
amnestria są różne środowiska, znam kilka osób co kupiły siodło dla znaczka, które nie jest dopasowane do konia, ale można zrobić fotkę siodła na instagrama, "bo ja mam Prestige/CWD/ coś innego" i uwierzcie takie osoby istnieją 🙂 To aż dziwne że nikt z Was nie miał takiej sytuacji  😉
Ja niestety szukam siodła z niższej półki cenowej, czegoś w czym będzie jeździło się wygodnie mi i koniowi. W sobotę będę testować nowe modele Stubbena. Jestem bardzo ciekawa czy coś przypasuje.
to tylko się cieszyć że przy mojej średniej wieku ludzie się juz tak nie zachowują 😉

A tak przy okazji jako że czytam mało fajne opinie co do equishopu a niebawem będę musiała rozszezyć swojego Dodga to można to zrobić gdzieś jeszcze?
Hekate, ja na bieżąco poprawiałam siodło w Equishopie w zeszłym i w tym roku i nie było żadnego problemu. A co się dzieje?

Wigorrr, jeśli chodzi o twardość to jak ktoś ma tyłek jak orzeszek a z niego wystają dwa długie patyki (niestety nie o sobie piszę  :icon_redface🙂 to mu nawet Biomex w Stubbenie nie pomoże.

Ja mam Venus K i rzeczywiście jest super, ale prawie tak samo dobrze jeździło mi się w Dressage Dream, niestety jak się koń zmieniał to ze względu na brak wełny w wypełnieniu nie dało się tego Dressage Dreama przebudować. Na szczęście Prestige są w miarę chodliwe i udało się go sprzedać.

No i tak jak napisałam, upolowałam kiedyś za połowę ceny Venus super używkę z wyższej półki. Byłaś kiedyś na stronie siodla.pl?
Dance Girl dzięki, gdzies mi wpadło w oczy że jakiś problem z kontaktem i długi czas oczekiwania. Ale w sumie sama zobaczę zanim będę się sugerować opiniami.
Hekate1

Ostatnio wysyłałam siodło do Equishopu dwa razy do poszerzenia i zwężenia i wszystko super szybko i sprawnie - w ciągu 3-4 dni siodło wraca po poprawkach.
Ja bym sie w siodlo na miarę dla 4-latka nie bawila, bo jak przestanie pasowac to ciezko bedzie sprzedac, ludzie nie maja zadnego punktu odniesienia, wiec jesli nie masz dużego rynku zbytu lokalnie to moze byc ciezko i wysylaniem go na przymiarki potencjalnym kupcom po 100 razy. Szukalabym czegos fabrycznego co pasuje, a na miare robila jak kon osiagnie docelowe ksztalty.
Czyli czegoś w standardowym kształcie? W standardzie?
Tak. Wzielabym saddlefitera z paroma modelami roznych firm do przymiarki i wtedy albo zdecydowala sie na uzywke i ewentualnie dopasowanie u rymarza (tylko najpierw zadzwon sie dowiedz czy sie da, bo np w kiefferze nie da sie poszerzyc kanalu) albo na nowe dopasowane pod konia, w zaleznosci od tego ile chcesz wydac. Z tym ze to dalej bedzie okreslony model ewentualnie z szerszym lekiem/kanalem/przedluzana tybika itp. Ale przy sprzedazy ludzoe beda wiedziec czego sie spodziewac.
Wigorrr, podzielam zdanie karolina_, moja koleżanka za ciężkie pieniądze uszyła pod siebie HB Contact na bardzo młodego konia. Koń się rozrósł a jej siodło przestało pasować i sprzedaż była trochę kłopotliwa. Napisz z jakiego jesteś regionu, może ktoś Ci tu poleci pasowacza. Naprawdę na młodego konia najlepiej jakiś chodliwy standard dopasować i sprzedać jak się skończą opcje przeróbki.

Niedopasowane siodło to ryzyko leczenia grzbietu, które może się skończyć falą uderzeniową czy ostrzykiwaniem, co może Cię kosztować więcej niż oszczędzisz na dobrym pasowaczu i sprawdzaniu dopasowania co parę miesięcy.
Pomóżcie mi w takim razie znaleźć odpowiednią osobę jestem z mazowieckiego. Najchętniej osoba, która pomoże mi od pasowania siodła do przypilnowania przeróbek oraz ostatniego mierzenia. Czy ewentualnie mogę celować w siodło standardowe, dajmy na to tego stubbena tyle że bez większych ingerencji, czyli np. tylko dopchanie paneli w poszczególnych miejscach?
Wigorrr może skontaktuj się z panem Ząbczykiem z Hidalgo?
Zamawia nowe siodła w "babskiej" specyfikacji - 17" i mniej, krótkie tybinki, różne marki. Może zostawić siodło do testów na kilka dni.
Ma siodła na wełnie, dopasowuje na miejscu w stajni.
Dla mnie brzmi obiecująco - za niecałe 2 tygodnie powinien nas odwiedzić.
Mam opcję prawie za pół ceny kupić Pestige Doge może warto sprawdzić i w razie czego Prestige pasuje pan Paweł Kostrzewa prawda? Pasuje też używki, czy tylko pobiera miarę dla Prestige?
Wigorrr pasuje używki Prestige i Amerigo.
Przyjeżdża do klienta z całym busikiem siodeł - nowych testówek i używanych.
Najlepiej zadzwonić i się zapytać, co ma i co może.

W ogóle każdy producent ma jakiś preferowany typ grzbietu, na który produkuje terlice i siodła ogółem - to nie jest kwestia tylko naszych preferencji, jaką markę chcemy wybrać.
Modyfikacją wypełnienia i rozstawu łęku nie załatwi się wszystkiego... a włoskie siodła jednak różnią się znacząco od niemieckich.

Wszystko zależy od tego, jakiego konia masz do osiodłania.
ushia   It's a kind o'magic
12 września 2018 14:55
amen - ja z bolem serca musialam zrezygnowac z Equipe, chociaz bosko usadzaja, bo pan kon ma kłąb w kształcie którego nie przewiduje ten producent. Euroriding zreszta tez nie. I Santa Cruz. I Prestige. I pare innych  😂
Ja tam od lat mam doge'a  i jak sobie chwaliłam tak dalej bardzo je sobie chwalę. Nie narzuca, nie zakleszcza ale bardzo pomaga. Bardzo wygodne siodło i dla konia i dla jeźdźca.

Czy ktoś miał więcej niż jednego Batesa i mógłby napisać czym różnią się modele?  👀
Zastanawiam się czy nie spróbować bo ma wymienne łąki i chyba jest półkę wyżej niż Wintec?
Będę wdzięczna za opinie  :kwiatek:

Edit: zastanawiam się jeszcze nad Albionem SLK bo w sumie podobny budżet tylko tego siodła też nie znam.  😡
Podpowiedzcie coś.
Euphorycznie, - ja kocham Albiona SLK, więc mogę być nieobiektywna 😉 Głęboki, nie zakleszcza, miękki, wąski twist, szeroki kanał. Super skóra, znajoma ma swojego 10 lat i dalej wygląda bardzo dobrze, ja mam 2 letniego.
Beats to wintec, ale skórzany. Modele często się pokrywają.
Wczoraj usiadłam w 17" Prestige L CD, zawsze jeździłam w 17,5. Chyba nie jest najgorzej, dziś przymierzę je na swojego konia, wstawiam fotki jak w nim wyglądam, mam nadzieję że coś widać. Nie mam pojęcia czy brać używanego Prestige Doge i pasować pod konia w Prestige, czy testować Stubbeny na miarę 🙄 🙄 termin się zbliża, bo przedstawicielka ma być już w sobotę... a ja jestem w czarnej d... z moim niezdecydowaniem.

Jedno co zauważyłam w tym Prestige L CD to rzeczywiście skóra bardzo kiepskiej jakości, na końcach miejscami postrzępiona jak zamsz, wybarwiona na brązowo-szaro, a nie było to siodło dużo używane
Wigorrr, - zobacz co Ci tyłek i koń powie 😉 Ze skórą powiem tak - różne osoby różnie dbają, oceń na oko jak używane, jak nowe to zawsze możesz reklamować. I imo Prestige 17 wypada bardziej niż 17,5, na mnie wszystkie poza venus były za duże.
No dobra najwyżej spróbuję stubbenów jeśli się zakocham to wezmę któryś model, a jeśli nie będzie efektu wow to spróbuję z Prestige. A ja w venusie jeździłam też w 17 i było okej 🙂
Jedyne co wczoraj mi przeszkadzało to uwierające zamki od puślisk może dlatego że nie były ujeżdżeniowe tylko z klamrą.
Euphorycznie, mam prawie rok Albiona SLK i uwielbiam.
To ja od razu podpytam kogoś bardziej doświadczonego, bo zmieniłam konia i okazało się, że moje "na wszystko pasujące" siodło zawiodło :/ Jakie siodła polecacie na konia z wydatnym kłębem i prostymi plecami? Siodło z głębokim, miękkim siedziskiem, trzymające ale nie zakleszczające. Jak na razie ze stajennych siodeł jedyne które pasowało to Erre vittoria, ale cena nowego trochę przeraża, a używek brak... Będę wdzięczna za wszelkie podpowiedzi  :kwiatek:
Niestety na konia z bardzo wydatnym kłębek to najbardziej Daw Mag Hubert mi pasował, ale to siodło ogólnoużytkowe. Prestige mi żadne nie pasowało.
Prestge generalnie nie pasuja na takie konie.

Mooooooze od biedy Top dressage, roznie to bywa.

Jakis nowy passier? Sommer? Albion?
Krola, jeśli od strony konia pasowała ci Vittoria to zobacz jeszcze Adelinde, ich jest więcej używek. Od strony konia jest taka sam i da się spasować tak samo jak Vittoria. Tylko jest to kompletnie inny model od strony jeźdźca - zazwyczaj jak ktoś lubi jedno to drugie nie 😉. Ma siedzisko głębsze niż Vittoria i inne klocki. Wg mnie jest też bardziej trzymające ale to trochę zależy 😉.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się