[quote author=MarianM link=topic=78.msg2952125#msg2952125 date=1604945573]
Zobacz to, tylko nie sugeruj się nazwą, sprawdź skład:
https://equinenutriplan.com/produkt/enhancer-quarter-horse/
Wychodzi bardzo dobrze cenowo, wcześniej kupowałem yarrowia equinox classic. Okazało się, że to prawie to samo (z tej samej fabryki), a o połowę tańsze, bo w dużym worku.
Oooo to jest cudowne i doskonałe.
Ja nie lubię ich "reklamować" tu, bo troszeczkę znam ich od środka i nie chce robić chamskiej agitki ale imho to jest aktualnie najlepszy producent supli w Europie. najlepszy pod kątem składu, działania i cena vs. jakość.
Ale niestety marketing u nich kuleje.
Oni mają zupełnie inna politykę badań niż reszta komercyjnego świata. Zazwyczaj jest tak, że firmy robią formuły troszkę na pałę i podpierają się już wcześniej przeprowadzonymi kiedyś tam gdzieś badaniami odnośnie substratów. I puszczają badanie na 20 koniach i założenia są takie, że nic z tego nie wynika, ale dobrze w reklamie wygląda i się nazywa, że przebadane.
A oni robią prawdziwe badania. Z wetami, badają nowe substancje, połączenia substancji i robią to długofalowo. Może przez to nie mają kasy i czasu na sweet focie i influencerów i pierdzenie w komercyjną marketingową tytkę.
Jakość ich pasz i supli jest tak diametralnie (in plus) różna niż średnia rynkowa, że to jest dla przeciętnego koniopisiadacza, który wierzy w firmowe blubry marketingowe nie do ogarnięcia.
Choćby to, że oni "fizycznie stoją" przy mieszaniu swoich pasz malusimi partiami jest gwarancją tego, że tam nie ma żadnej pleśni, moli, grzybów wydmuchanych ekstruzją itd.
[/quote]
Nie sądzę aby argument, że fizycznie stoją jest gwarancją tego, że nie ma tam fizycznie żadnego syfu 🤣 idąc tym tokiem rozumowania najwięksi giganci jakichkolwiek gałęzi przemysłu zapewniają niższą jakość produktu niż mała 10-osobowa firma? (nie twierdzę, że ta firma ma tyle).
Wśród dużych marek płaci się również za jakość, wiadomo, że są odstępstwa, i to duże. Sprowadzanie marketingu firm do "pierdzenia w komercyjną marketingową tytkę" jest nacechowane pejoratywnie, jakoby inne firmy, które się reklamują maja coś do ukrycia, albo są tak słabe, że muszą to robić 🤣
Generalnie produktów ani firmy nie znam, stąd się nie wypowiem, ale bardzo uderzyła mnie Twoja wypowiedź w kontekście pojmowania świata.
Ale żeby nie było Off Top - już z czystej ciekawości, bardzo chętnie się dowiem - czy te badania są gdzieś dostępne?