własna przydomowa stajnia

mało Wam tego siana idzie. U mnie dużżżo więcej ale moje strasznie dużo marnują. To co wypadnie z siatki natychmiast staje się niejadalne.
U mnie 8 sztuk (w tym dwa koniki polskie i jeden przerośnięty szetland) i schodzi na miesiąc 20 balotów. Baloty ciężkie. Ale marnują też sporo.
U mnie siano jest wydzielane. Mój koń by nogi połamał od własnego ciężkiego brzucha, gdyby miał ile by chciał, przy jej gabarytach.
Więc raczej tu starcza te założone 2%. Dostaje pełnoporcjowo treściwe, w tym doadtkowo lotne kwasy tłuszczowe - więc kalorycznie nie mam problemu "niedokarmienia" w takim systemie.
Śmieszne jest to, że w boksie z siatek je szybciej i więcej. Ją jara to wyciąganie tego sianka z oczek- taka zabawa🙂 Więc dostaje na ziemię i wtedy mnij zjada. Na padoku już jej tak nie jara zabawa, bo są inne ciekawe rzeczy, np.wałach przez płot na którego trzeba kwiczeć zawsze. więc na padoku schodzi mi uwaga: jedna duża siatka na 5 dni!!! No ale koń wychodzi po "śniadaniu" i wraca po południu, do boksu gdzie jest siano zazwyczaj jeszcze.
Muszę liczyć te 2 na miesiąc z tego co piszecie.




Właśnie chciałam zacząć temat siana: nie chcę oszczędzać na nim niech jedzą, ale straty duże. Mój ojciec wymyślił aby zamiast siatek dać beczkę i zrobić w niej otwory. Ktoś miał tak ?
megruda, Przy siatkach masz straty? A siatki do paśników? Byleby takich może jakichś z daszkiem....
Otwory w czymkolwiek zamkniętym są spoko, byleby ten koń był w stanie to siano stamtąd wyciągnąć, bo jak otwory będą tak małe, że koń nie da rady pyska włożyć (albo się będzie haczył) to słabo... Fajnie się sprawdzają te paśniki typu "dzwon" z tego co tak obserwowałam, tylko, no, to znowu spory koszt.
Beczka z wycietym otworem na dnie, do tego donitowana siatka. I to powieszone na jakims podwyższeniu. Pod to mata gumowa gruba.
Ad góry zamknięte pokrywą beczki - nie moknie= nie gnije. Konie zmuszone jeść z głową w dole - nie ma problemu z aparatem gnykownym i gilami. Powierzchnia siatki mała - mniej się marnuje, a co wyleci to na matę, więc jeśli nie obsrają to można podniesc i wrzucić z powrotem do beczki.

Te DYI z beczek to są "paśniki" prawie idealne, ale trochę jest zachodu,żeby je ładować.
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
05 lutego 2024 10:51
megruda, tutaj jest wątek paśnikowy, znajdziesz inspiracje
https://ogloszenia.re-volta.pl/forum/topic/180/4/

a paśnik o jakim mówi kotbury to tego typu:
735c037e07c452c9c4bd5654fcb5c3d1.jpg 735c037e07c452c9c4bd5654fcb5c3d1.jpg
Na padokach mamy paśniki i duże rozrzuca to kuce sprzątają od dołu. W boksach mam siatki część koni nie ogarnia jedzenia z nich dziurawi je. Jak damy luzem na ziemię to sobie ściela sianem a potem pensjonariusze dokładają bo widzą że nie ma siano wymieszane z słoma. I szukam rozwiązania do boksów
megruda, ja się zaczęłam zastanawiać czy oponka od terenówki/ traktora położona w boksie nie byłaby takim półpasnikiem, żeby utrudnić rozwlekaanie żarcia po boksie.
Ja dostaję kurwizny jak mam siano po boksie rozwleczone, bo posikane szybko gnije i jest zaraz syf i gniją strzałki. Na słomie nawet nie idealnie czystej nie ma tego efektu na strzałki.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
05 lutego 2024 11:29
kotbury, Opony w boksie to bym się bała, że zaraz tam noga wyląduje. Konie są zdolne.
zembria, wyląduje, wiadomo, ... przydało by się coś okrągłe i miękkie. Nie wiem - basenik dziecięcy dmuchany? makarony do pływania sklejone?
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
05 lutego 2024 12:08
kotbury, kasta budowlana? Ale to nie do końca miękkie i zajmuje sporo miejsca
Pati2012, kastę się przewraca i rozciąga siano po całości....
Widziałam paśnik spawany z prętów przykręcany do ściany. Półokrąg . Odległość między prętami na 3 palce. Muszę taki zdobyć
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
05 lutego 2024 12:25
Na drugim zdjęciu, po taniości 😉 . Nie wiem na ile tam gir nie powkładają konie no ale takie rozwiązania też funkcjonują.
c7a7075e4f69f05470b0e4e46ce59fdf.jpg c7a7075e4f69f05470b0e4e46ce59fdf.jpg
3ef263fcd6c149f992b83c918d5680b1.jpg 3ef263fcd6c149f992b83c918d5680b1.jpg
megruda, próbowałaś siatek z większymi oczkami dla tych które nie ogarniają?
Ja mam 2 klacze specjalnej troski i źrebaki 😉 Wiszą u nich zniszczone siatki, z olbrzymimi dziurami - nie spowalniają jedzenia ale nadal chronią przed rozwlekaniem i zanieczyszczaniem. Straty są bardzo małe.
Screenshot_20231208-070941_Overmax Control.jpg Screenshot_20231208-070941_Overmax Control.jpg
megruda, ja sobie zamówiłam siatki z Symaru wg własnego projektu, w kształcie leżącego prostokąta 120x100, oczko 10x10. Na zdjęciach nowa siatka, teraz się trochę ponaciągała i w nowej stajni wisi prawie przy samej podłodze, tylko mój koń nie wsadza w nią nóg. Swobodnie sobie je wkładając łeb do środka, bo mu wejścia nie sznuruję oraz wyciąga siano przez oczka.
image1.jpeg image1.jpeg
image2.jpeg image2.jpeg
Aleks, myślałam o takim jak na 1 szym zdjęciu tylko on stał na podłodze i koń od góry mógł wyjadać
Kurcze ja też muszę kupić siatkę bo mój koń rozwleka siano strasznie po boksie - oczywiście potem tego nie je już - a umówmy się nie będą mu w takiej sytuacji pakować po korek bo po prostu szkoda. On albo sobie stanie dupą i tam narobi albo 3 razy przejdzie dookoła boksu i sobie tylnymi nogami rozwlecze... Podoba mi się taka siatka jak u espany ale przy tendencji mojego do machania przodami to bym się bardzo bała bo jest kuty, więc mega możliwość zaczepienia. Z kolei te siatki wysoko nie są za dobre dla koni też. Ehh... Z innej strony - może by miał zajęcie dodatkowe bo on lubi wszystko tak skubać, szarpać itp.
Ale też myślałam o jakiś innych pomysłach - typu takie gumy np. Tylko to ciągle też nos w tym sianie taki zanurzony a wiadomo jak jest ze sprzątaniem takich miejsc trudno dostępnych...
desire   Druhu nieoceniony...
05 lutego 2024 18:23
Ja mam taką siatke w boksie, koń nie marnuje, łeb wsadzi (no czasami do niej nasra 🤣😉, a jak dobrze sie napełni to rano nieraz i pół siatki jeszcze pełne. kupiona na metry - cenowo 80 zł plus trytytki żeby złożyć.
IMG_20240119_104356.jpg IMG_20240119_104356.jpg
Polecam linarem. Są nawet na allegro. Więc można ze smartem zamówić. Zamawiasz jaki rozmiar i kształt potrzebujesz. Tylko potem wystarczy opleść 2 boki linką( za grosze w brico), widać na 1 fotce jak. Mam dlugie worki, sięgające prawie do ziemi, lub kwadraty aby wyżej wisiały. Mam je ponad 3 lata i nic się z nimi nie dzieje. Szarpane, przemoczone itd.
Screenshot_20240205_192750.jpg Screenshot_20240205_192750.jpg
IMG_20240205_192715.jpg IMG_20240205_192715.jpg
siwaaa pamiętasz dokładnie który to rodzaj siatki ? Bo widzę mają od groma
Majowa,
ja mam wlasnie taki pasnik u siebie i jestem bardzo zadowolona, czasem jak musze konia dluzej w boksie przytrzymac to powiesze siatke jeszcze nad nim (jak na zdj) i wtedy juz mam spokoj na dluugo
pasnik.jpg pasnik.jpg
Plamkakochanie, o to, to. Jaki masz rozstaw między prętami ?
siwaaa również u nich zamówiłam do siebie, mam na ścianie wiaty 6x4m. Siatka po dwóch miesiącach wygląda jak ser szwajcarski, już w wielu miejscach zszywana przeze mnie. Szczerze drugi raz mnie nie skuszą 🙁 a patent był fajny i wychodziło to wyjątkowo przyjemnie cenowo
Ja jestem zadowolona. Mam chyba z 8 siatek. I nic się nie dzieje. A są szarpane, na dworzu zlane deszczem/śniegiem /zamrozone/ w błocie nieraz. Widocznie mam szczęście.
Kurcze ja też muszę kupić siatkę bo mój koń rozwleka siano strasznie po boksie - oczywiście potem tego nie je już - a umówmy się nie będą mu w takiej sytuacji pakować po korek bo po prostu szkoda. On albo sobie stanie dupą i tam narobi albo 3 razy przejdzie dookoła boksu i sobie tylnymi nogami rozwlecze... Podoba mi się taka siatka jak u espany ale przy tendencji mojego do machania przodami to bym się bardzo bała bo jest kuty, więc mega możliwość zaczepienia. Z kolei te siatki wysoko nie są za dobre dla koni też. Ehh... Z innej strony - może by miał zajęcie dodatkowe bo on lubi wszystko tak skubać, szarpać itp.
Ale też myślałam o jakiś innych pomysłach - typu takie gumy np. Tylko to ciągle też nos w tym sianie taki zanurzony a wiadomo jak jest ze sprzątaniem takich miejsc trudno dostępnych...

epk, kup siatkę (albo zleć uszycie) takiej, która od góry jest jak torba, a samo siatkowanie jest na dole.
Najlepiej się to robi ze starych banerów reklamowych.
1. Podłużny baner składamy na pół (krótsze boki do siebie). W połowi wysokości nowo otrzymanego prostokata z jednej ze stron, frontem do zewnatrz doszywamy mocny rzep.
2. Do góry otrzymanego prostokąta przyszywamy kolejny prostokąt- klapę, a do jej dołu drugą część rzepa.
3. Do dołu naszego prostokąta tunelu przyszywamy siatkę
4. Nitujemy dwa górne rogi oczkami- żeby było jak to wieszać.

To się nawet na padok nadaje bo jak jest klapa solidnie wszyta (wklejona) to to jest nieprzemakalne.
To na ile ci wyjdzie niebezpieczna dla podkówek zależy od tego ile siatki dołem wszyjesz i jak mocno napniesz przy wieszaniu.
Można ją zanitować na 4 rogach i wieszać napiętą dołem i górą.
epk, może spróbować zamówić siatkę w kształcie tunelu - długi leżący prostokąt, np. 200x50, nawet na całą ścianę w boksie, wtedy można by ją powiesić tak, by dolna krawędź znajdowała się 50-80 cm nad ziemią. W zależności od kultury pobierania sznurować bądź nie. Lub taki właśnie tunel/wąż o okrągłym przekroju (z dnem), ładowany od drugiego dna od góry, a wieszany w poziomie.
Mój własny projekt w Symarze kosztował mniej niż standardowe siatki w ich sklepie, a jak dziewczyny w stajni zobaczyły to musiałam 3 takie same zamówić. Sprawdzają się bez zarzutu. Mój traktuje ją jak drapak i ociera się o nią całym impetem, więc już nie mam doszytych do niej uszu 😅 (są zbędne) oraz jak nosi derkę z bocznym zapięciem na łopatce potrafi się zaczepić i rozerwać oczko - wtedy zszywam. Pozostałe siatki bez żadnych uszkodzeń, świetnie się sprawdzają. Na zdjęciu widać jak mój koń jej nie oszczędza. 😜
79509591-38C8-48DD-B47E-B556DAE44821.jpeg 79509591-38C8-48DD-B47E-B556DAE44821.jpeg
3B013A1F-A6F9-4C2B-A118-C79220FEC296.jpeg 3B013A1F-A6F9-4C2B-A118-C79220FEC296.jpeg
Przychodzę z pytaniem - jaki fliz do przykrycia siana polecicie? Pierwszy raz będę podchodzić do składowania siana na zewnątrz. Do tej pory miałam dostawy co dwa tygodnie małych ilości. Ale cenowo wychodzi za balik 185zl (od rolnika😅 ) więc planuje kupić od razu z pola w normalniejszej kasie..
ja ci mogę powiedzieć jaki odradzam - geocover mi niestety przecieka w kilku miejscach a umówmy sie to też nie jest najtańszy kawałek szmat ...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się