Oficerki

Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
10 grudnia 2023 20:08
Przymierzałam w weekend oficerki hippiki Easy Fit i po 15 latach jazdy w czapsach uznałam, że najwyższa pora na zmianę 😂
I pytanie brzmi... czy polecacie oficerki od nich? Czy może jednak Ego7, albo coś innego w budżecie do 1600?
Trochę się boję czy te hippiki się nie rozwalą tak jak czapsy i sztyblety od nich... czyli po 1.5 roku 1-2 jazd dziennie
Pati2012, Ego7 według mnie są lepsze jakościowo.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
11 grudnia 2023 12:15
Pati2012, W tej cenie znajdziesz też Ariaty i Mountain Horse.
Kochani doradźcie proszę bo mam dylemat 😀
Posiadam łydkę w szalonych wymiarach 43 w obwodzie x 43 wysokości i przysięgam że znalezienie oficerek przyjaznych budżetowo w tych wymiarach to jest wyzwanie.

Ale znalazłam w końcu HKM Beatrice na krótkie łydki, cena całkiem fajna bo 630 zł, dziś dotarły no i nie wiem co myśleć. Zabrakło sznurówki ale się na styk dopielam, z tym że nie wygląda to obiecająco a łydka jest mocno ściśnięta, no nie jest mi za wygodnie. Myślicie że je zwrócić czy liczyć że się dopasują/oddać do szewca? Sznurówki na pewno do wymiany na dłuższe 🙈


1000004448.jpg 1000004448.jpg
1000004446.jpg 1000004446.jpg
1000004447.jpg 1000004447.jpg
kaori22, Oficerki spokojnie się rozejdą z centymetr
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
05 stycznia 2024 22:08
Miałam oficerki HKM (inny model, bez gum), na początku bardzo ciężko się zapinały a potem były nawet za luźne.
Jaka firma ma oficerki skokowe z raczej kwadratowymi czubkami?
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
21 stycznia 2024 08:27
Equigrav, hippica?
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
21 stycznia 2024 09:27
Equigrav, Nie wiem jak bardzo kwadratowe chcesz. Według mnie Mountain Horse Soveregin są kwadratowe.
1000015187.jpg 1000015187.jpg
Cześć! Może będziecie w stanie mi coś podpowiedzieć. Otóż udało mi się kupić na olx po śmiesznej cenie oficerki skórzane ujeżdżeniowe do odświeżenia. Wiecie, porządne pastowanie, trzeba by podziałać trochę suszarką i mazidełkami na zagniecenia, bo buty nie były trzymane na prawidłach. Klasyczny przykład zaniedbanych oficerek, które po odpowiedniej pielęgnacji będą się bardzo fajnie prezentować.
Jeżeli chodzi o rozmiarówkę, to długość podeszwy była minimalnie większa od noszonej przeze mnie na co dzień, ale klasycznie największe obawy były co do obwodu łydki, który waha się u mnie między 41 a 42 cm. Sprzedający nie był w stanie podać numerów wybitych wewnątrz butów, bo jak się okazało uległy one w zasadzie całkowitemu zatarciu. Wobec tego pozostało manualne zmierzenie obwodu centymetrem, który wykazał 42 cm. Dodatkowo oficerki mają zamki, więc zapadła decyzja o zaryzykowaniu niesamowitej kwoty 80 zł i zakupie 🙂
Buty okazały się być w stanie nawet lepszym niż wskazywały zdjęcia, "na sucho" zarówno rozmiar podeszwy jak i obwód łydki wydaje się być idealny, natomiast nie dane jest mi póki co ich przymierzyć, ponieważ problemem okazał się zbyt mały obwód, ale w kostce. Wydawałoby się, że w butach jeździeckich zapinanych na zamek nie powinno być tego problemu. Cóż, może i by nie było, gdyby zamek rozsuwał się do samego dołu. W tym przypadku zamek kończy się nad utwardzaną piętą. W związku z tym zbyt mały obwód w kostce skutkuje tym, że przednia część stopy dociera do podeszwy, natomiast śródstopie mniej więcej od miejsca podbicia (niezbyt płaskiego w moim przypadku) blokuje się w tym za ciasnym miejscu, a moja pięta za nic nie chce "wskoczyć" w tą utwardzoną strefę. Zresztą nawet gdyby w końcu pchana na siłę jakimś cudem wskoczyła, to mam przeczucie, że żadna siła by nie zdjęła tak założonego buta i żaden piesek by tu nie pomógł 🙂

I tu pojawia się pytanie zasadnicze - macie może pomysł jak rozepchnąć tę ciasną kostkę? Do pewnego stopnia problem wynika ze stanu zaniedbanej, stwardniałej skóry, ale mam wrażenie, że sam preparat do zmiękczania skór niewiele tu pomoże. Trzeba to po prostu fizycznie rozepchnąć to miejsce, no i właśnie mam dylemat jakiego rodzaju prawidła mogłyby to zrobić. Takie drewniane profesjonalne szewskie kosztowałyby pewnie wielokrotność samych butów, więc bez sensu. Natomiast nie wiem czy coś takiego



wkładane na zmianę tak, żeby rozpychało zarówno na boki, jak i w osi przód-tył miałoby szansę zadziałać.

Macie może jakieś inne pomysły i sugestie co można by w tym przypadku zrobić?
Livesey, zapytaj szewca, czy Ci trochę rozbije w tym miejscu.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
24 stycznia 2024 10:32
Livesey, Mam takie dokładnie prawidła i nimi nie rozciągniesz na pewno. Są za miekkie, te pałąki są plastikowe i się zginają jeśli opór jest za duży. Spróbuj może czymś to rozepchać, napakuj papierów? Butelka plastikowa? Po nasmarowaniu skóry oczywiście. Jak nie da rady, to myślę, że szewc pomoże.
Livesey, zanieś do szewca. mi całe oficerki trochę rozciągnął.
Dzięki za podpowiedzi. Jeżeli nic się nie uda wykombinować we własnym zakresie, to skończy się wiztą u szewca. Ciekawe ile by sobie policzył za taką usługę 😅
Spróbuję jeszcze rozepchnąć papierem, ale nie wiem czy uda się napchać do środka tyle, żeby uzyskać efekt podobny do prawidła.
Kiedyś coca cola miała takie wielkie butle 2,5 albo 3 litrowe to chyba nadałyby się idealnie do tego celu, ale teraz niestety największa pojemności butelek to 1,5 l.
Livesey, imo nie rozepchasz sama. Trochę pomaga spray do rozciągania i wtedy ubranie na grubą skarpetę na nogę, żeby ciepło od ciała też podziałało. Ja u szewca za 2 oficerki zapłaciłam chyba 80zł.
Livesey, Do szewca. Poszerzałam oficerki u szewca. Wprawdzie nie pięta, ale łydka tj. oficerki były troszeczkę za ciasne. Nie wiem co ten szewc konkretnie zrobił, ale poszerzył, bardzo dobra robota. Nie zapłaciłam milionów.
Jedyny domowy sposób na rozciąganie butów, to nalać wody do dużych torebek, włożyć do buta tak aby były w miejscu gdzie ma się rozejść skóra (w palce i piętę włóż papier) i wrzuć do zamrażarki. Mi pomagało, ale też nie rozciągnie to nie wiadomo jak bardzo 😜
Czy ktoś kojarzy jakiś sklep internetowy, w którym dostanę od ręki oficerki Petrie, ale chodzi mi o te modele "ekonomiczne", które produkowane są w standardowej rozmiarówce? Kiedyś kupiłam tak model Melbourne, teraz chciałam kupić np. model Padova i w Pasikoniku powiedzieli, że czas oczekiwania to około 4 miesiące. Serio???
Chcę kupić oficerki ale nie wiem jak dobrać rozmiar. Jeśli pod kolanem mam 43 cm to powinnam wziąć 43, 44 czy może 45 cm?
To zależy od tego czy są sztywne czy miękkie (czy duzo siądą) i czy producent podaje miary z obcasem czy bez. Ja bym brala 45 i jesli są sztywne użyła podpiętek aż trochę opadną. Na pewno nie 43, bo w najgorszym wypadku bedziesz je miala do 3/4 łydki.
Mam dlugość nogi 40 a aktualne oficerki 45 - troche było upierdliwe używanie ich na początku, ale jak siadły - są OK (ariaty).
azzawa, Bardzo dziękuję za radę! Nie miałam wcześniej oficerek i szukałam na 43 cm, ale bym się po czasie denerwowała że źle kupiłam. To mi poszerza nawet wybór 🙂
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
27 lutego 2024 21:58
Ava, Ja mam DeNiro i wymiar mam 39 ale dobrali mi 42 i jest idealnie. Tak więc trzeba dopytywać o konkretne modele.
Rozglądam się za oficerkami. Czy ktoś ma porównanie hippica vs jakieś tańsze i jest w stanie powiedzieć czy te tańsze dają radę? Chodzi mi o wygodę, bo wytrzymałość zakładam że będzie mieć mniejsze znaczenie przy moim stopniu użytkowania.
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
28 lutego 2024 08:48
magda, ludzie chwalą sobie EGO7, mierzyłam w tym roku hippice, ale biorąc pod uwagę (według mnie) jak się zepsuła jakość ich sztybletów i czapsów to wybiorę coś innego jednak...
magda, zobacz sobie Kavalkade z tym zamkiem po skosie. Dużo ludzi w nich jeździ teraz, niestety nie wiem jak z wytrzymałością w porównaniu do Hippici.
Moon   #kulistyzajebisty
28 lutego 2024 16:09
Puma, koleżanka ma te Kavalkade z zamkiem po skosie i sobie chwali. Nie dba zbytnio o nie, a wyglądają całkiem git, mimo jeżdżenia piątek-świątek.
Ja kupowałam mnóstwo oficerek różnych tańszych i zawsze było coś nie tak - w końcu na Cavaliadzie w Waw zmierzyłam ego i zamówiłam z promką na black friday i nie żałuje ani jednej wydanej złotówki. Żałuję tylko, że tak długo z tym zwlekałam i marnowałam kase na tańsze opcje
Te Kavalkade ze skośnym zamkiem to najwygodniejsze buty ever. Nadal ich nie wyrzuciłam mimo, że maja dziury na wylot.😅 Ale przy używaniu codziennym na paru koniach, zwłaszcza w skokowce plus ubieranie i ściąganie ich czasami pare razy dziennie zabija te bezsensownie umieszczone zamki. Nie wiem kto na to wpadł, ale tragiczny pomysł. A szkoda, bo najchętniej kupiłabym drugie takie same.

A ktoś ma te Ego w brązie? Na żywo to jest ciemny brąz czy jasny? Na zdjęciach jest przedstawiony tak błyszcząco, że ciężko ocenić odcień.
flygirl, Ego w brązie są ciemne, takie czekoladowe.
flygirl, to czekoladowy brąz. Jak masz cokolwiek w brązie z Prestige to idealnie kolor pasuje.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się