Kupno konia

zembria   Nowe forum, nowy avatar.
27 maja 2024 09:11
nikyu, Ja widzę ten zad, miałam właśnie pisać, że tam nie bardzo też chyba.
Czesc dziewczyny, wracam z nagraniami drugiego konia. Ten wyglada lepiej, ale jestem ciekawa waszej opinii. Jest to szesciolatek chodzacy do 115cm aktualnie, niekuty.







nikyu, nie wiem czy mi video tak zacina czy co, ale coś mi się nie podoba przodami w obydwie strony.
Nieee, nie jest źle, on tymi przodami idzie raz od palca, raz niby na płasko.
To zawsze "jakoś" "zmniejsza" ten zakres ruchu. Wzięłabym pod lupę struganie. Moje niefachowe oko stwiedza, że ten koń jest albo za rzadko strugany, albo tak, jakoś, "klockowato", te kopyta wydają się być "za duże ogólnie", piętka zawinięta "do przodu". Ruch w całości, jak dla mnie, nie jest tragiczny, koń jest równy.
ale ofc mogę się mylić, średnio po takich filmach oceniać kondycję kopyt.
nikyu, super jest ten konik wg mnie. Nie kuty po twardym nieźle idzie.
Nevermind   Tertium non datur
30 maja 2024 01:45
mindgame, też mam takie odczucie
LP, temu bym się bardziej przyjrzała.
A tak to faktycznie, całkiem sympatycznie to wygląda.
Badałam ostatnio surową trzylatkę, fenomenalny ruch, oddaje świetne skoki. Zrobiłam TUV i póki co się wstrzymałam, ilość pierdół na rtg mnie wystraszyła, cena ze względu na TUVa też nie podlega negocjacji. Mimo wszystko z ciekawości, co o tym myślicie? Może jestem przewrażliwiona, przecież nie ma koni 100% zdrowych.. Klacz przyszłościowo miała być do sportu, dlatego bardzo chłodno podeszłam do badania. Na oku już inna klacz z świetnym TUVem, ale znowu aż tak fenomenalnie się nie rusza😂
AF1B32F3-9BD7-4CA6-A375-6CF74873BD8B.jpeg AF1B32F3-9BD7-4CA6-A375-6CF74873BD8B.jpeg
michalinapertek, na osteofity u 3 latki w życiu bym się nie zdecydowała…nie wiadomo jak to będzie wyglądać w miarę treningu, bo koń jest surowy. Potem w razie czego trudno sprzedać.
michalinapertek, ten koń ma szpata w obu nogach (osteofity w stawach skokowych), czip I kissa mówiąc w skrócie. Poczekaj 2-3 miesiace, parę osób się wycofa z zakupu i cena pójdzie ostro w dół. Chyba, że to jest jakieś miejsce, gdzie jest zatrudniony jeździec albo właściciel jeździ - wtedy po prostu pewnie wycofają tego konia z handlu aż nie będzie chodził jako 6-7 latek. Ja z samym szpatem i czipem musiałam sprzedać za grosze i to zajeżdżonego konia i z niepogorszonym porównawczym RTG po roku zrobionym.
karolina_, skąd wniosek, że koń ma kss,? Zbliżenie to chyba oznacza, że są blisko, ale się nie stykają ? Przynajmniej ja tak to rozumiem.


michalinapertek, dobrze napisała karolina_, , cena się sama obnizy albo konia się wycofuje z handlu, bo zależy jaką politykę ma ta hodowla.
Aczkolwiek oglądałam z osteofitami w skokowych , 4 latke chodzaca LL, , miala tuv zaakceptowany bez ryzyka jako konia do sportu przez Przewoza i też ceny nie chciał właściciel obniżyć.
karolina_, To już wszystko wiem, nie ma co się w takie coś pakować. Szkoda, bo kobyłka przyjemna dla oka, ale co mi po tym
Perlica, serio ? A z osteofitem to nie jest większa loteria niż z czipem ?
karolina_, skąd wniosek, że koń ma kss,? Zbliżenie to chyba oznacza, że są blisko, ale się nie stykają ? Przynajmniej ja tak to rozumiem.

Ja to rozumiem, że jest wąsko - w ruchu się stykają.


Aczkolwiek oglądałam z osteofitami w skokowych , 4 latke chodzaca LL, , miala tuv zaakceptowany bez ryzyka jako konia do sportu przez Przewoza i też ceny nie chciał właściciel obniżyć.


W Niemczech to też jest OBB, bez wiekszych znalezisk. Stąd pewnie Przewóz podobnie to potraktował. Mój wet też praktykował w DE i też w ogóle się nie przejmuje osteofitami w skokowych. Natomiast większość wetów w Polsce odradza z czymkolwiek, bo każdy się boi bycia potem obsmarowanym i ciąganym po sądach.

inny temat ciekawi mnie, co jest opisane jako obszar heterogenicznego cieniowania na tym screenie. Ktoś z Was wie?
karolina_, to oznacza,że może jest tam czip a może to artefakt, wg mnie.

Ciekawe co piszesz, bo mój wet mi odradził i dla niego to nie był bez wskazań do skoków.

xxagaxx, No pewnie,że większa.
Mój wet powiedzial,że jakby to był 9 latek to by zaakceptował i nie mówił nic, ale 4 latka na początku kariery to kazal odpuścić.
Rację miał, bo chyba się rozpadła. Miała nagle eliminki pod zawodwcem i zniknęła…
Dlatego w Polsce jest sens sprzedawać tylko źrebaki. Bo przy starszych koniach jeden osteofit, wąska przestrzeń czy ubytek po usunięciu czipa i w zasadzie konia się oddaje w prezencie, bo takie chodzą poniżej kosztów produkcji i odchowu.
karolina_, bez przesady, konie się sprzedają z wadami postawy, kopyt czy rtg i to sporymi , ale jak są czynne sportowo, chodzą i robią wyniki.
Jak nie są w treningu to robi się problem, bo nie wiadomo czy trening wytrzyma.
A na zrebaki to u nas rynek jeszcze taki sobie, ale coś się zaczyna dziać.
Perlica, ale policz sobie uczciwie jak się na takim koniu wychodzi. Policz pensjonat (lub pracowników, amortyzację infrastruktury, pasze, itd. przy własnej stajni), treningi, wyjazdy na zawody (w ujeżdżeniu 600-800 zł od konia za ZR bez transportu i bez noclegu jeźdźca i luzaka, tylko wpisowe i boks), weta, kowala, dentyste. A za dobrego nie wow 7 latka C klasowego z czymś w tuv weźmiesz z 20 eu, brutto i jeszcze dochodowy trzeba zapłacić. Nijak się 4-5 lat nakładów nie zwróci. Jak masz poza pensjonatem jeszcze zapłacić za trening to już w ogóle nijak się to nie spina, chyba że koń to naprawdę top fura, ładny do tego, i dajesz go w trening gdzieś gdzie pójdzie poza Europę - czyli nie w PL.
karolina_, mylisz się. Konie chodzące z wynikami kosztują bardzo dużo, na USA krocie, ale i w PL jest całkiem spory rynek. Mam na myśli skoki.
Nie znam fajnych skoczków chodzących C za 20 euro, bo to się nie opłaca.
Znałam, jednego ,zdrowy, 130, ale lykawy , więc dlatego promocja.
Perlica, no właśnie. Ten lykawy, inny z kissem, czy szpatem i też będzie promocja niestety. Plus umówmy się że przygotowanie skoczka jest nieco tańsze - więcej zawodów, nie trzeba tak daleko jeździć. I wystarczy selekcja na zasadzie kto jedzie żeby zwiększyć szanse na płatne miejsca, nie trzeba selekcjonować zawodów na zasadzie kto sędziuje. Dziś w Kwiekach znowu były różnice po 5+%...
karolina_, przygotowanie skoczka nie jest tańsze wg mnie, bo skoczki chodzą średnio co drugi tydzień jak zdrowe, a na pewno raz na miesiąc. No i nie pojedziesz z debiutu skoczkiem C, a ujeżdżeniowcem jak najbardziej.
Hotel, boks, benzyna kosztują tyle samo jednak.
Jak chcesz sprzedać konia za dużo euro no to musi być zdrowy. Jak na USA za więcej to ponad 40 rtg musi być czysto i bez dyskusyjnie, dlatego cena jest inna.



Perlica, ujezdzeniowcem żeby pojechać debiut C (zakładam że mówimy o koniu robionym od zera) to najpierw trzeba pozabierać takiego konia treningowo w dużo miejsc, co też kosztuje. Plus, ujezdzeniowe konie tam gdzie jest sensowna ilość zawodów też chodzą raz w miesiącu.

Nie każdy koń się sprzeda na USA, muszą być urodziwe, czyste, dobre ruchowo i u nich jest masa adult amateur z kasą, dla których muszą być też mega mega grzeczne. Natomiast lokalne polskie ceny nie pokrywają nakładów jeśli koń nie jest w 100% czysty - tyle miałam na myśli wyżej.
karolina_, właśnie konie ujeżdżeniowe nie chodzą tak często jak skoczki i to się im wybacza, przynajmniej u mnie w regionie nikogo to nie dziwi zupełnie.
Jak skoczek nie startuje to robi się podejrzane.

Nie będę Cię przekonywac na siłę, ale jakby było jak piszesz to nikt by koni nie hodował 😉
Perlica, wszyscy, których znam a którzy w Polsce hodują ujezdzeniowe konie na zachodnich papierach mają dobre inne źródło dochodu, zwykle niezwiązane z końmi... To też świadczy o rentowności tej imprezy
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
02 czerwca 2024 22:16
karolina_, moi przyjaciele mają świetne konie ujezdzeniowe, źrebaki głównie i handel nimi w Polsce to jakiś dramat niestety, więc tu akurat się zgodzę. Ujeżdżenie według mnie jeszcze mocno jest kulejące, bo jest przede wszystkim też mało zawodów organizowanych.
No w ujeżdżeniu amatorzy jednak kupują konie już startujące. W skoczkach jest różnie bardzo, bo część ludzi inwestuje kupę kasy a inna część jednak podjezdki dla dzieci….
karolina_, moi przyjaciele mają świetne konie ujezdzeniowe, źrebaki głównie i handel nimi w Polsce to jakiś dramat niestety, więc tu akurat się zgodzę. Ujeżdżenie według mnie jeszcze mocno jest kulejące, bo jest przede wszystkim też mało zawodów organizowanych.
Hermes, ja sie wypowiem od strony organizatora zawodow, ze ujezdzeniowych sie nie oplaca organizowac bo malo kto przyjezdza 🤷
Na pierwsze zawody zglosilo sie 17 par, na drugie juz lepiej bo 40. Zanim ktos mi zarzuci warunki - na skokowe mamy 80-100 par.
Dodam ze to sytuacja na Śląsku, u Cichonia tez z reguly mniej niz 40 par, podobny stan wypada na mistrzostwach śląska czy halowego pucharu śląska.
Ale tez pisze o regionalkach bo ZOO w ujezdzeniu to od wielkiego dzwonu są raz na rok/ dwa lata
Remson, trzeba organizować razem ze skokowymi🙂
anetakajper   Dolata i spółka
03 czerwca 2024 08:46
kotbury, dokładnie. Strzegom tak robi i jakoś to wychodzi.

Mam świetnego konia 4 latka z fajnym ruchem, po pierwszych startach uj. z dość fajnym wynikiem. Treningowo z trenerem skaczemy i jest wręcz torpeda. z dobrym TUV i ZERO odzewu. Po za meilami od obserwatora że koń rusza się jak do bryczki 🤦
Cena jaką chcę za nią zaczyna mi wręcz uwłaczać 🙄
kotbury, mało kto ma warunki na to, bo muszą być osobne rozprezalnie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się