Kącik Rekreanta cz. III (rok 2010)

rewir, była 8,35.
nie dramatyzuj 😉

deborah, oj tam trzydzieści minut w tą czy w tą w środku nocy nie robi znaczenia. Ale tak, zdecydowanie byłaś pierwsza, nikt inny nie odważył się zadzwonić tak wcześnie 😁

dziewczyny - najlepsze życzenia

i przestańcie męczyć te biedne konie oo!!

rewir milusia - wszystkiego naj 🙂

właśnie, dziewczyny - wszystkiego naj, i żeby było wam zielono  😎

dziewczyny, wszystkiego naj;]

Najlepszego dziewczyny !!!
Rewir kiedy i gdzie robisz końskie party urodzinowe?

kot, no coś ty, przylegająca łydka, ciężka skóra.. 😁

epk, powiedziała co wiedziała 😉

wszystkiego najlepszego laski 🙂

Wiesz, ja zawsze mówię co wiem - czasem się okazuje, że nawet udaje się mądrze coś rzec 🤣

Idź męczyć konia lepiej, tylko mattesa załóż! 😉

Zawsze męczę z mattesem, bez to niepełne męczenie i się nie liczy. Bosch, takich podstaw nie wiesz, ehhh...

Nie no wiesz serio, ja się ucze dopiero!

To się ucz - nauka to potęgi klucz  😀iabeł:

a no tak Burza racja racja, i sam widok oficerek konia psychicznie przytłacza 😂

Pewnie, w końcu nie od dziś wiadomo że oficerki ładnie leżą przy boku konia dopiero jak się zaczepi ostrogą 😁

Rewir Milusia wszystkiego naj naj naj najlepszego!  :winko: wasze zdrowie!

Bush jaki lansior! wow!

Hanula
w nowej stajni jest nam dobrze. Póki co nie odkryłam żadnych ukrytych wad, napisanych małym druczkiem.  😉 Szkoda, że pogoda jest taka że Złoty jest na padoku tylko rano i wieczorem. Już usłyszałam, że on jest dziwny, więc myślę, że mogę go nazwać już zaklimatyzowanym  🥂 Mamy całkiem spory boks, czysto w srodku, mnóstwo padoków, i kapkę większy plac niż dotychczas, więc nie narzekam.
Teraz koleżanka się nim zajmuje, aczkolwiek odmówiła wsiadania na niego ze względów bezpieczeństwa  😉 Agata odwiedzi go parę razy, więc pójdzie pod siodło. Może to i lepiej, bo przynajmniej wiem, że jego nowo stworzona ochota do pracy nie odleci.  😎
Miałam trochę wyrzuty sumienia, że go zostawiam, ale po rozmowie z Agatą mi przeszło. Stwierdziła, że i tak porządniej pracować bym z nim nie mogła, a siedzieć w Gda żeby bujać się od płotu do płotu jest idiotyczne. A tak natura ma czas, żeby zrobić swoje na spokojnie.
Zwłaszcza że ja tylko w teorii wracam za 3tyg, w praktyce bilet można przebukować  😉 😉 😉

rewir, milusia wszystkie naj  😀

mój koń zalicza się do męczycieli - męczy mnie na jeździe okrutnie i zdaje mi się, że upały robią na nim dużo mniejsze wrażenie niż na mnie. Cieszę się, że nie jedziemy dzisiaj do Koszalina, bo chyba byśmy wszyscy we 4 (Dziony, Agr, Dzionka i ja) w drodze pomarli

Ja to nadal sie zastanawiam,jaki wazny udzial w meczeniu konia maja skorzane oficerki??

skoro nadal się zastanawiasz,to Ci wyjaśnię jak najprościej.Przeczytaj sobie mój post,napisałam że jak widzę jak ktoś jeździ w pełnych oficerkach w takim upale to  😵 Teraz Ci wytłumaczę,skoro nie rozumiesz.Nie miałam na myśli męczenia konia,a męczenie siebie.Wyjaśniam dalej,oznaczało to,że ja bym "padła" jeżdżąc w tym upale w oficerkach. Czy teraz rozumiesz? W takie upały ubieram jak najcieńsze bryczesy,sztyblety i ewentualnie sztylpy lub nie.Wtedy jest chłodniej.Rozumiesz?
I jeszcze dopiszę,że ja wyraziłam tylko opinię o czaprakach i mattesie,ale nikogo nie napadłam,że używa nie wyciętego czapraka.Za to zostałam obrzucona epitetami ,że piszę bzdury,bełkot itd. Jakoś nie widzę w moich wypowiedziach określeń tego rodzaju  w stosunku do np.caroline. To,że ona uważa inaczej niż ja,nie sprawiło ,że  piszę ,że Jej słowa to bełkot i że mnie nie interesują jej wypowiedzi i jej koń(zwłaszcza ,gdyby napisała ,że jest chory).No tak,ale tu znowu kłania się tzw.kultura wypowiedzi i szanowania rozmówcy,nawet o przeciwnym zdaniu.

RioBrawo, nie ma czym się denerwować 🙂 nikt z nas nie wyskakuje o 13 na trzygodzinny teren po piachu, więc uważam że komentarze o przegrzewaniu koni bądź siebie są po prostu zbędne- lubimy swoje konie i krzywdy im nie zrobimy.

Bardzo dziekuje Wszystkim za zyczenia :kwiatek:

Co Wy wiecie o upalach...
u mnie wczoraj o 18 bylo 38 stopni w cieniu...  😎 Rekreacjo....

a tak serio to nie rozumiem zupelnie skad ta dyskusja wziela sie akurat w KR...
no i podzielam zdanie Caro w 100%

edit: Milusiu wszystkiego najlepszego!!  :kwiatek: Samych sukcesow z rudym  😅 😅

Forta, no właśnie, ależ dobrze że nie dzisiaj jedziemy :O Chyba byśmy musieli o 2 w nocy wyjechać. Ja dzisiaj pojeździłam, ale po stępie początkowym Dzion był o uszu do kopyt mokry 😀 Potem po kłusach jakoś wysechł i nawet spoko popracowaliśmy z pół godzinki a potem go kąpaaałam drugie tyle i widać było że mu cudnie 🙂

kujka, melduję, że Gil ma się dobrze, w sumie bez zmian po tych 2 dniach 😀

kujka, a Ty na Wschodzie gdzieś? 🙂

Anaa, no tak, w Syrii, Damaszku wlasciwie, to z polskiej perspektywy wschod (chlop mi glindzi ze dla Chinczyka to zachod, wiec napisze tak dla swietego spokoju)
przywiezc Ci swiecacy stanik? sa tu hitem  😂

koni (psow w sumie tez) poki co nie widzialam, tylko koty wszedzie. ale jak gdzies jakiegos dorwe to na pewno przymusze kogos zeby strzelil fote. 😀

kujka 😀 a masz stały dostęp do neciora? 👀

Milusiu, wszystkiego najlepszego! :winko:

kujka, no jak taki hit to jasne :> :-P
fajnie masz - napisz coś jak tam jest 😉 jakieś konie się zdarzają?

Anaa, przecie kujka napisała że nie 😀

A to mój gniady bez odmian z dzisiaj, hehe 😀

Piękny  😍

Dzięki 🙂 Też tak sądzę 😉