siodło ujeżdżeniowe

ms_konik
dzięki! Przynajmniej wiem o czym marzyć 😁 W jakich cenach oscylują takie siodełka? Pewnie za dużych...
I jak z numeracją łęków - mojemu karemu pasuje Daw-Magowski średni
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
11 sierpnia 2010 15:46
Na Allegro widziałam w okolicy 2 tysi.
A Dawmagowski średni to jaki wg prestige?
To z linku z ebaya fajne, bo wygląda, że szeroki ma kanał i cena jak na razie apetyczna...
[quote author=ms_konik link=topic=300.msg673181#msg673181 date=1281526376]
Palomita- najlepsze!
Przynajmniej mój tyłek tak uważa 🙂
[/quote]

mój też  😁 😁
mimo, że nie jeździłam w nim długo

ale na swoje jeszcze 2 miesiące muszę czekać... 🙁
Ja mam właśnie takiego Passiera GG i szczerze go nienawidzę - jest tak twarde, że obciera mi kolana, i nie jestem w stanie się w nim rozluźnić  🤔 Wydaje mi się, że najlepszą radą przy doborze siodła jest spróbowanie danego modelu przed kupnem, w myśl zasady: "Każdy tyłek lubi inne siodło". 9 na 10 osób może je uwielbiać, ale Ty możesz być tą 10, a chyba nie warto wydawać takiej sumy pieniędzy na "kota w worku" - a tym jest siodło, którego się wcześniej nie spróbuje  😉 Aha, i nowy Passier GG kosztuje ok. 9-10 tys zł.
Cobrinha Ja mam te Prestige z jednego paska, ujeżdżeniowe. O te: http://www.ihaha.pl/product_info.php?cPath=21_49&products_id=77&osCsid=9d01a6380b6f702ff1662f4dc9c10983 Bardzo fajne i nie wycierają siodła. 🙂 Plusem jest też to (jak w większości ujeżdżeniowych), że nie masz guli pod udem. 😉

Oprócz tego mam puśliska Stubben'a. Są super miękkie, mają delikatnie zaokrąglone brzegi i nie wycierają siodła. Skóra rewelacyjna i nie wyciąga się. Jedyny minus to gruba i twarda (ale za to moca :hihi🙂 skóra przy zamkach. Niestety, mam przez nie pięęęękne wgniecenia. ;/ To te: http://www.stubben.com.pl/pusliska.php Dokładnie to NT Mono. Polecam puśliska Stubben'a, ale teraz z pewnością wzięłabym te zwykłe, a nie ujeźdżeniowe...

Edit: Zna ktoś może siodła tej firmy: http://www.reitsport-benz.de/olymp.html ? Miałam okazję dzisiaj zobaczyć siodła tej firmy w ich sklepie i byłam bardzo zaskoczona jakością i wykonaniem. Najbardziej oczarowało mnie siodło Olymp Pro. Tylko ta cena... 🙄
picadero, Presigowe są z pewnością cud miód i orzeszki, ale ponad 300zł za dwa paski... w tym momencie nie na moją kieszonkę ehhh
Prestigowe są drogie, ale u wszystkich, u których je widziałam, także u mnie 😉 są po długim czasie w świetnym stanie. Natomiast Stubbeny mojej koleżanki wyglądają po niecałym roku jak psu z gardła wyciągnięte w między czasie dwa razy przemielone. U innej znajomej są w trochę lepszym stanie, ale tak trochę, też mnie nie zachwycają. W życiu bym tych puślisk nie kupiła.

Z kolei Kieffery Gladiator są super, świetnie wyglądają nawet po długim czasie, ale są bardzo grube. Miękkie ale grube - dla mnie do ujeżdżeniówki odpadają.
Fajne puśliska ujeżdżeniowe widziałam też z Batesa (ten odłam Winteca, tylko skórzany)
A powiedzmy do 150zł nic się sensownego nie znajdzie?
Baetesy też są powyżej 300zł   😵
A te z daw-maga ujeżdżeniowe - ma ktoś doświadczenie z nimi?
Kotbury, a można wiedzieć za ile dorwałaś tego Aktiona? Przymierzam się do kupna ujeżdżeniówki na jesień, a że w sumie początkujący ze mnie użytkownik takiego siodła to rozglądam się za czymś na razie trzymającym, pozwalającym właśnie głębiej usiąść. Z Twojego opisu wynikałoby, że czegoś podobnego szukam jak Twojego siodełko 😉

Orientuje się ktoś jaki jest kiefferowski odpowiednik łęku 30-32 w Stubbenie? Jeździłam dzisiaj w Avalonie 30 i w sumie na dzień dzisiejszy jest idealnie na styk na Rudego, ale koń się w zastraszającym tempie "powiększa" 😉
I jeśli 16,5 w tym stubbenie było idealne pod względem siedziska i tybinki to w aktionie będzie podobnie? Udo 41 z hakiem...
nie wiem jak się daw-mag na passiera przekłada, ale mogę się dowiedzieć jaki stubben na niego pasował.

ms_konik, korsik, bostonka, Alaska dzięki za wszystkie cenne rady :kwiatek: teraz pozostaje przełożyć teorię na praktykę 😉
wendeta mnie mój wtedy wyszedł po tamtejszym kursie euro z przesyłką i przelewem niecałe 2300zł. Koleżanka kupowała jakieś 3 miesiące po mnie i dorwała takie, które ja wyniosło mniej o jakiś 500 zł. Niby było w gorszym stanie wizualnym...ale po dobrym wypastowaniu nie było jakiejś dramatycznej różnicy.

cobrinha ja mam daw magoskie puśliska ujeżdżeniowe i kocham je miłością wielką... do tego stopnia, że już 2 razy w nich w skokówce jeździłam 💘

Są porządnie wykonane (dziurki się nie strzepią, nie rozciągają), są odpowiednio elastyczne , tak, że się dopasowują do łydki, są nierozciągliwe (nie będizesz mieć jednego dłuższego potem od wsaidania), są z miękkiej skóry= nie rysują siodła.
Za cenę w jakij są dostępne naprawdę je polecam.


A teraz mam do was pytanie. wczoraj mój tyłek wsiadł w siodło euroridding diamants... i zapragnął go.
I wlazłam na ebeay niemiecki i zdurniałam bo nagle widzę te siodła (modele dressur) z terlicami skokowymi i vsd (wszechstonnymi)... i nic nie rozumiem. Czy ktoś to ogarnął  może mi tu mały wykład zrobić o co c'mon?

kotbury, dziękuję...
widziałam na necie dwa rodzaje tych puślisk ujeżdżeniowych - w sumie te ładniejsze są tylko w Lamri - które Ty masz bo nie wiem czy to jest pomyłka jakaś w zdjęciu, czy faktycznie są dwa rodzaje?


Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
12 sierpnia 2010 08:11
Ja jeżdżę w ujeżdżeniówce z Kiefferami Gladiator właśnie i nie narzekam. Tylko trochę mniej sztywne mogły by być.
są dwa rodzaje tych daw-magowskich, ja bym brała te szyte 😉

Koniczka, jak zwykle - co kto lubi 🙂, ile osób tyle opinii 🙂
kotbury, a patrzyłaś na znaczki w tych euroridingach? Różnią się nieco budową i może o to chodzi? Aaa - i model nazywa się diamant bez "s", o diamantsie nie słyszałam 🙂
kotbury, dziękuję...
widziałam na necie dwa rodzaje tych puślisk ujeżdżeniowych - w sumie te ładniejsze są tylko w Lamri - które Ty masz bo nie wiem czy to jest pomyłka jakaś w zdjęciu, czy faktycznie są dwa rodzaje?



Ja mam te z górnej foty- one są zapinane na kołki.
Te z dolnej foty są zapinane na całe sprzączki. NIe wiem, ale wydaje mi się, że mnie by uwierała sprzączka  wtym miejscu, nawet jeśli potem wsadzona w ten skórzany mały "pokrowiec".

Ja mam na kołki i polecam
kotbury, ostatnie pytanko 🙂
Nie wiesz czy można je gdzieś jeszcze oprócz Lamri dostać? zwiedziłam cały internet i tylko w Lamri na nie trafiłam...
możesz zadzwonić do Daw-Maga i je zamówić do najbliższego przedstawiciela - zazwyczaj jakiś sklep jeździecki w pobliżu ma 🙂
kotbury, ostatnie pytanko 🙂
Nie wiesz czy można je gdzieś jeszcze oprócz Lamri dostać? zwiedziłam cały internet i tylko w Lamri na nie trafiłam...

Hmm... ja je kupiłam w sklepie stacjonarnym w Poznaniu.
Ale może po prostu zadzwoń do jakiegoś sklepu, w którym normalnie kupujesz, a ma inne produkty daw-mag'a i zapytaj się za ile ci ściągną. Bo to nie jest problem.
Możesz też spróbować bezpośrednio ze strony daw-maga zamówić... choc nie wiem czy obsługują zamówienia od osób prywatnych.
Jak dobrze jest czasem udać się do sklepu na rekonesans przed zakupami... dobrze, że w ciemno tych puślisk z Daw-Maga nie zamówiłam - 70cm są na mnie za krótkie  😵
Muszę robić na zamówienie 90-95cm... a czas oczekiwania nie do końca znany bo cały Daw-Mag zaczął dwutygodniowy urlop...
caroline   siwek złotogrzywek :)
12 sierpnia 2010 17:26
ja też mam gladiatory kieffera. i bardzo je lubię 🙂
zapięte są sprzączkami w dół i odrobinę to utrudnia regulację, ale poza tą jedną drobnostką - nie mam do nich innych zastrzeżeń 🙂
Ja to w ogóle jestem niewymiarowa hehe
Najpierw ciężko siodło było mi znaleźć zarówna na konia jak i na mnie, to jak je w końcu znalazłam niedawno, (nie pochwaliłam się  :lol🙂 to teraz puśliska trafiają mi się za krótkie  🤣

Caroline, masz może zdjęcia jak ten Twój patent wygląda przy siodle?
caroline   siwek złotogrzywek :)
12 sierpnia 2010 17:34


Wielkie dzięki dobra kobieto...  :kwiatek:
Czyli takie zwykłe tylko szlufka nie przy zamku a przy kostce... 🙂
edit: Ups, nie ten wątek 😡
Jak dobrze jest czasem udać się do sklepu na rekonesans przed zakupami... dobrze, że w ciemno tych puślisk z Daw-Maga nie zamówiłam - 70cm są na mnie za krótkie  😵
Muszę robić na zamówienie 90-95cm... a czas oczekiwania nie do końca znany bo cały Daw-Mag zaczął dwutygodniowy urlop...

O kochana to w sumie pozazdrościc, bo na mnie wiecznie wszystko za długie... cholery idzie dostać.
Atamanka, to chyba nie tutaj 😉
wendeta mnie mój wtedy wyszedł po tamtejszym kursie euro z przesyłką i przelewem niecałe 2300zł. Koleżanka kupowała jakieś 3 miesiące po mnie i dorwała takie, które ja wyniosło mniej o jakiś 500 zł. Niby było w gorszym stanie wizualnym...ale po dobrym wypastowaniu nie było jakiejś dramatycznej różnicy.

dzięki. O, cena za jaką koleżanka dorwała całkiem przyjemna 😉


Orientuje się ktoś jaki jest kiefferowski odpowiednik łęku 30-32 w Stubbenie? Jeździłam dzisiaj w Avalonie 30 i w sumie na dzień dzisiejszy jest idealnie na styk na Rudego, ale koń się w zastraszającym tempie "powiększa" 😉
I jeśli 16,5 w tym stubbenie było idealne pod względem siedziska i tybinki to w aktionie będzie podobnie? Udo 41 z hakiem...

podbijam pytanie
Korsik, rzeczywiście 🙄 Nie ma to jak pośpiech.
To może tak na temat... Poszukuję usadzającego, głębokiego siodła, duże bloczki kolanowe. Jakiejś porządnej firmy (kieffer, prestige etc. ), siedzisko 16-16,5, dla krótko nożnych, więc może być też młodzieżowe. Możecie coś polecić?
Czy ktoś się orientuje czym konkretnie różnią się od siebie euroridingi diamant te z czerwonym znaczkiem od tych z niebieskich.
Wiem, że niebieskie nowsze, ale czy coś jeszcze?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się