Wpływ treningu na wygląd. ZDJĘCIA.

Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
14 listopada 2010 20:49
lostak Ty dobrze wiesz 😁 👍
Po drugim zdjęciu możnaby pomyśleć - super napakowany koń, więcej się nie da.
A tu nagle trzecie zdjęcie i opad szczeny... Da się 🙂
trzeba tylko bić równo 😁
Ty lostak uwazaj bo po HMB  Amstek bedzie wiekszy niz ten w wieku 8 lat😀
a rudy...wystarczy, ze wstawisz zdj z Kyry, bo zmiana jest ogromna...jakby to ujac...rudy wtedy tpo taki ehm no taki se konicek, a teraz wyrzezbiony dlugonogi elegancik...ale ja i tak wole Amstusia:P

aa i taka uwaga do suplementow - spora czesc moze jedynie pomoc  w rozwoju prawidlowej budowy miesni, ale nie zabezpiecza przedurazami  i zmianami w miesniach typu zwyrodnienia szkliste itp. ktore to moga powodowac spadek masy miesniowej a nawet zaniki miesni. Dlatego jak juz porzadnie trenujemy i faszerujemy koniska suplementami na miesnie wybierajmy te ktore pomagaja budowac, ale i chronia miesnie🙂
loastak ale ja nie śmiem porównywać mojego konia z tym co Ty wstawiłaś. Moje zwierzy nigdy się tak ruszać nie będzie, i nigdy się tak nie nadbuduje. Ja nie mam konia dresażysty tylko zwykłego rekreanta który nie dostaje w dupe 6 razy w tygodniu, ma przerwy, i jeżdżę na nim Ja, nie jakiś utalentowany jeździec. Edi jest niesamowicie długim koniem, któremu bardzo ciężko jest się w ogóle ustawić. Po dobrych miesiącach treningu marchewką można było mówić o koniu który był w stanie się zgiąć.

a zdjęciach z 2006 gruby ma 9 lat więc nie zmienia się już ogólnie jego budowa.


Czy w tym wątku muszą być tylko spektakularne zamiany?? Sposób ustawienia, nadbudowanie zadu już nie ma znaczenia?
xxagaxx, bardziej mi się podobacie w wersji skokowej i tu dopiero widzę postępy  😉
lostak, mega  👍, zupełnie inny koń.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
14 listopada 2010 21:02
xxagaxx, bardziej mi się podobacie w wersji skokowej i tu dopiero widzę postępy  😉



dokładnie - widać postępy, zad i szyja szczególnie

przychylam się do zdania że po niektórych koniach super spektakularnych zmian może nie być aż tak widać jak u innych, takie konie nie tracą też szczególnie masy jak są odstawiane od treningu - taka pewnikiem cecha osobnicza
ElaPe, również to widzę, nie mówię, że nie. Co do 'cech osobniczych', podzielam Twoje zdanie. Może mieć to również związek z tendencją do tycia, jedne szybciej, inne po latach.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
14 listopada 2010 21:13
zapomniałam dodać "dokładnie"  😉
xxagaxx a ja bym najchętniej ukradła Ci konia, bo zmiany w skokach ogromne i w ujeżdżeniu też spore zmiany, ja akurat wolę skoki dlatego bardziej podobacie mi się w wersji skokowej, ale wiadomo ujeżdżenie też musi być na dobrym poziomie i to jest koń idealny, którego mogłabym mieć, skoki celujące, a ujeżdżenie bardzo dobre  😀 zmiany duże jak dla mnie
lostak   raagaguję tylko na Domi
14 listopada 2010 21:15
Moje zwierzy nigdy się tak ruszać nie będzie, i nigdy się tak nie nadbuduje. Ja nie mam konia dresażysty tylko zwykłego rekreanta który nie dostaje w dupe 6 razy w tygodniu, ma przerwy, i jeżdżę na nim Ja, nie jakiś utalentowany jeździec. Edi jest niesamowicie długim koniem, któremu bardzo ciężko jest się w ogóle ustawić. Po dobrych miesiącach treningu marchewką można było mówić o koniu który był w stanie się zgiąć.

Czy w tym wątku muszą być tylko spektakularne zamiany?? Sposób ustawienia, nadbudowanie zadu już nie ma znaczenia?



tak to jest watek o zmianach, tych spektakularnych i tych po prostu widocznych, tak jak napisalam, nawet jesli konie nie rozbudowują si teak bardzo, to przynajmniej bardzo zmienia sie sylwetka.  kilka lat treningu, kon powinien siedziec na zadzie.

a uwierz mi ten kon ruchu nie ma, jest sztywny jak drag, ma fatalny zad, chamski pysk i parszywy charakter. co nie zmienia faktu ze kocham go ponad zycie.

ale ten watek jest jedynym  jak najmniej rekreacyjnym watkiem ze zdjeciami na calym forum (zdjęcia naszych koni, puchnacy z dumy, kacik rekreanta), dlatego tak zaciekle walczymy o takie jego utrzymanie.  nawet ktos otworzyl wplyw zywienia na wyglad, zeby tego nie mieszac.

stad taka reakcja.

karla, czekam na info. 

los po dwoch latach przerwy i stania w boksie, bardzo dlugim 5 misięcznym rozruchu, wrócil do regularnej pracy.  jesli chodzi o miesnie, praktycznie zaczynamy od nowa...    cholera, to tylko mi przypomina, ze też musze zrobic zdjecia...

mtl   I M Equestrian
14 listopada 2010 21:15
no jak tak patrzę na Otella, to myślę że może z mojego szkapa też będą ludzie (konie)...  👍
lostak   raagaguję tylko na Domi
14 listopada 2010 21:22
pracuj i na pewno...

xxagaxx, w skoku jest zdecydowanie lepiej, ale dlaczego tak malo na plaskim?
  kilka lat treningu, kon powinien siedziec na zadzie.



A ja widzę też, że Lostak na ostatnim zdjęciu też "usiadła na zadzie" w sensie dosiad wydaje się lepszy (może tamte inne zdjęcia były strzelone w "nie tych momentach" i stąd taki kontrast).
Mnie zdjęcia Lostak natchnęły do lepszej pracy - bo jeśli ten koń nie miał fajnego ruchu, jest sztywny itd. to co napisałaś to ja widzę światełko w tunelu dla nas. Musimy tylko nasz zad, który wygląda jakby warszawę aktualnie zwiedzał zaprosic pod Poznań czyli tam gdzie jestesmy- hehe - a ja się głupia pipa przejmowałam tym, że mi koń "przodem drobi" - dziś jak mi się udalo przez pewien czas uruchomic tylny motor to i przód zadziałał.... tak więc łudzę się, ze za jakiś czas ja też będę miała co tu wstawić.
ale mało po płaskim czego?? Bo nie skumałam, zmiany??

Bo wiele rzeczy zdjęcia nie pokazują... jak patrzę na te zdjęcia to widzę konia który przestał walczyć, nabrał mięśni na szyi a przede wszystkim na zadzie. Podstawił się. I zaczął się sam nieść, nie mam 100kg na ręku, zwierzątko wkońcu sam trzyma głowię 😀
Edi ma zwapnienia chrząstki kopytowej i nieważne jak zmienię mu motorykę ruchu lepiej machać łapami nie będzie. I tak powinnam się cieszyć ze wada się nie pogarsza w takim tempie jak na początku i koń wciąż może skakać.

Może i to jest najmniej rekreacyjny wątek ale nie każda zmiana będzie tak widoczna jak u Disco. Zwłaszcza ze w większości przypadków dochodzi również podtuczenie konia i zmiana spowodowana wzrostem.

zdziwiła mnie reakcje bo stwierdzenie "jak na trening ujeżdżeniowy" absolutnie do nas nie pasuję. Ja nie mam ambicji ujeżdżeniowych, koń nie jest w takim treningu, ot tak, czasem mamy wenę i udajemy pingwiny żeby później spojrzeć sobie w arkusz i zobaczyć jak widzą nas inni.

A koń zdecydowanie zmienił wygląd. Czy ruch?? Pewnie nie, nawet mógł się trochę pogorszyć od tego czasu. Skoro to wątek o wyglądzie to zdjęcia na pewno się nadają.
mtl   I M Equestrian
14 listopada 2010 22:03
można uznać że każdy robi postępy na swoim poziomie, nie można wymagać od konia klasy P wyglądu konia CC... tak dla przykładu...
Trochę przypominasz mi mnie, z szarej myszki, wyglądającej na 14 lat (sorry :hihi🙂 robi się nagle świadoma swego ciała, piękna amazonka.

😂 (podkreślenia moje) Wiem, że to pewnie przejęzyczenie, złe ujęcie sprawy, ale strasznie mnie to rozbawiło - voltowa królowa skromności miesiąca października normalnie 😁 (mam nadzieję, że Strucelka się nie obrazi 😉 )
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
14 listopada 2010 22:24
kenna  😂 o mamo... No ostra impreza wczoraj była 😁 😡

Ok, chodziło mi o to, że Disco (bez urazy) na pierwszych zdjęciach wygląda na 14 lat, a na kolejnych na 19. To nas łączy, bo jak wrzucałam swoje zdjęcia do porównania, to też na tych z przed roku wyglądałam na 14 😁 A to, że zazdroszczę Disco pięknej, zgrabnej sylwetki i długich nóg to chyba nie muszę pisać 😀iabeł:
hehe Strucelka, spoko nie ma problemu, ale i tak dla mnie pozostanie wiedzą tajemną ocena wieku jeźdźca po jego postawie w siodle 😉 Szczególnie, że moja figura (niestety) nie za bardzo różni się od tej kiedy miałam lat 14  🤣

U Ediego, to nie będzie zmiana jak u disco bo on nigdy nie wyglądał tak źle? (bez obrazy disco) jak na pierwszym zdjęciu u Disco.


no wiesz..? To był po prostu 5letni szczupak, szczyt formy to to nie był, ale żeby od razu tragedia 😉?
to ja coś dodam 🙂 niestety lepszych zdjęć zaraz po kupnie nie mam:
luty rok 2007


lipiec rok 2010 (powrót do pracy po 3 tygodniowej przerwie z powodu zapalenia oka)



edit: jeszcze takie 2 zdjęcia chyba ze szczytu naszej formy. maj 2010:

dzięki Lostak - właśnie o to mi chodziło  :kwiatek:

zdziwiła mnie reakcje bo stwierdzenie "jak na trening ujeżdżeniowy" absolutnie do nas nie pasuję.

a czemu Ty się dziwisz?
Wstawiasz zdjecia do wątku o treningu z zawodów uj.

nie wiem jak inni ale ja nie przesiaduje a forum 24 h na dobe i nie znam wszystkich uzytkowników.
wnioskuje tylko po wstawionych zdjeciach.

widzisz Polonez nie tylko dresiarze mogą jeździc zawody ujeżdżeniowe, skoczkom-rekreantom też się to zdarza. Ba i nawet 60% są w stanie wyciągnąć.
a wystarczy przeczytać czemu wzięłam aktualne zdjęcia też z zawodów: Specjalnie wzięłam zdjęcia z zawodów bo można porównać podobny poziom stresu itp

disco ale nie chodziło mi że tragedia, tylko ze koń jest raczej chudy i bez mięśni i zdecydowanie nie wygląda jak koń pracujący. Jak ja kupowałam grubego miał brzuch, coś tam w życiu robił więc nie wyglądał jak dopiero co zdjęty z pola. Może źle było złym słowem, ale nie wymyśliłam nic lepszego i dlatego wstawiłam znak zapytania.
widzisz Polonez nie tylko dresiarze mogą jeździc zawody ujeżdżeniowe, skoczkom-rekreantom też się to zdarza. Ba i nawet 60% są w stanie wyciągnąć.
a wystarczy przeczytać czemu wzięłam aktualne zdjęcia też z zawodów: Specjalnie wzięłam zdjęcia z zawodów bo można porównać podobny poziom stresu itp



No ale żeby pojechać jakikolwiek zawody ujeżdżeniowe to trzeba się do do nich jednak jakoś przygotować, przygotowywać i Polonez chodziło chyba o to, że nie ważne czy "sportowo czy rekreacyjnie" przygotowania do zawodów nie spowodowały diametralnej różnicy w wyglądzie na wstawionych fotach.

Może rzeczywiście w takim razie warto przy fotach dodać, że dany wpływ to jest wpływ np. max 3 jazd w tygodniu. Bo inaczej to rzeczywiście się robi takie  "widać, a właśnie, że nie widać, a właśnie, że widać bo to jest i tak dużo jak na tak mało trenowania..."
kotbury tu chodzi o zmianę. Nieważne czy będzie taka jak na zdjęciach lostak gdzie nalezy zbierać szczenę. Może być też mniejsza ale ważne ze też jest.

nalezy się przygotować?? No tak, nauczyć konia elementów i siebie programu. I to naprawdę na ZR do Nklasy starczy w zupełności. Koń nie musi wyglądac tak jak na zdjęciu lostak.


Może rzeczywiście w takim razie warto przy fotach dodać, że dany wpływ to jest wpływ np. max 3 jazd w tygodniu. Bo inaczej to rzeczywiście się robi takie  "widać, a właśnie, że nie widać, a właśnie, że widać bo to jest i tak dużo jak na tak mało trenowania..."


to jest o wpływie treningu na wygląd! Nieważne czy to jest trening trwający 5 lat, gdzie codziennie koń dostaje w tyłek i wygląda jak ujeżdżeniowa maszyna. Można trenować i 3 miesiące i pokazać jak koń się zmienił. Nie odpasł, nie zmienił sierść na ładniejsza tylko rozbudował się pod wpływem treningu.

Konie-rekreanty nie będą nigdy wyglądać jak te robione typowo  ujeżdżeniowo na jakieś wyższe konkursy. Nawet skoczki tak nie będą wyglądać bo nie o to chodzi.

I ja już nie piszę tu o przypadku mojego konia. Piszę już ogólnie, bo mam wrażenie ze jak ktoś z konia "ze stodoły" nie zrobił mistrza do C klasy przynajmniej (ujeżdżeniowej oczywiscie) to powinien siedziec cicho.

ewuś ale macie mięśnie na zadku 😀

noi oczywiście dziewczyny dzięki  :kwiatek:
kotbury tu chodzi o zmianę. Może być też mniejsza ale ważne ze też jest.

nalezy się przygotować?? No tak, nauczyć konia elementów i siebie programu. I to naprawdę na ZR do Nklasy starczy w zupełności. Koń nie musi wyglądac tak jak na zdjęciu lostak.




to jest o wpływie treningu na wygląd! Nieważne czy to jest trening trwający 5 lat, gdzie codziennie koń dostaje w tyłek i wygląda jak ujeżdżeniowa maszyna. Można trenować i 3 miesiące i pokazać jak koń się zmienił. Nie odpasł, nie zmienił sierść na ładniejsza tylko rozbudował się pod wpływem treningu.

Konie-rekreanty nie będą nigdy wyglądać jak te robione typowo  ujeżdżeniowo na jakieś wyższe konkursy. Nawet skoczki tak nie będą wyglądać bo nie o to chodzi.




xxxagaxxx ale ja cię nie atakuje broń boże.
Z drugiej strony w tytule jest o wpływie treningu, a nie o wpływie jazdy, więc się nie ma co dziwić, że ktoś powie, że jak na xy miesięcy treningu to słabo...
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
15 listopada 2010 15:26
Z drugiej strony w tytule jest o wpływie treningu, a nie o wpływie jazdy,

z trzeciej strony trening konia polega głównie na jeździe na nim
jazda to nie trenig, to czym jest trening ?
Podoba mi się definicja, wg. której rozróżniali nam to na kursie instruktorskim. Według niej jazda jest jazdą - po prostu - dla przyjemności, bez konkretniejszego celu,  bez dokładniejszego rozplanowania co jak kiedy. Wiadomo, że prawidłowa jazda też będzie miała wpływ na konia, na jego sylwetkę, zaś słowo trening w moim mniemaniu wprowadza już charakter sportowej rywalizacji. Trening ma określony cel (główny i cele pośrednie), dochodzimy do pewnego ideału oczekiwanego w danej dyscyplinie i trenujemy aby się do niego zbliżyć. Nie można też nie wspomnieć, że trening ściśle wiąże się z przygotowaniem do zawodów i ciągłym podnoszeniem wymagań i ciągłym rozwojem. Tak ja to rozumiem.

Czytając Waszą dyskusję, oglądając Wasze zmiany zajrzałam z ciekawości do swoich starych zdjęć, ubolewam bo mam ich mało, bo sama jestem ciekawa czy Reszka choć trochę się zmieniła, ale wydaje mi się, że ona właśnie jest tym typem konia, u którego spektakularnej zmiany w wygladzie nie będzie. Kiedy na nią wsiadłam może miała więcej tłuszczyku niż mięśni, teraz proporcje się odwracają, widzący ją po dłuższym czasie nieobecności w stajni ludzie mówią, że się 'napakowała' i umięśniła, ale i tak moim zdaniem na zdjęciach średnio by to było widać, ale zaś różnica w jezdności, lekkości i ogólnie w pracy z nią jest kooolosalna i tego nie można zaprzeczyć.
Bronze   "Born to chase and flee.."
15 listopada 2010 16:30
Lostak - gniadosz przeszedł metamorfozę i się "skasztanił" ??? Czy z założenia na ostatnim zdjęciu jest inny koń....
Tak czy inaczej - SZACUNEK dla włożonej pracy. Niesamowita zmiana.
na zdjęciach Lostak są 2 różne konie, ten pod spodem to Otello !
  -
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnmute.gif[/img] całkowita edycja posta
😵

przeczytaj ostatnie 3 strony i sama odpowiedź sobie na pytanie czy do odpowiedniego wątku wrzuciłaś zdjecia
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się