PSY

Katharina   "Be patient and trust in the process"
15 lutego 2011 19:02
Weterynarz mówiła, że na razie podchodzi pod lekko ruchomą, zobaczymy co będzie po tygodniu jak pies leki wybierze... Mam nadzieję, że nie będzie konieczny stół operacyjny.

Generalnie to wygląda to tak, że są momenty kiedy pies się dobrze czuje, ma humor, jest wesoły i nagle obrót o 180 stopni, zaczyna kuleć, piszczeć, nie je. I tak codziennie. Teraz będziemy go pilnować i zobaczymy jak będzie.
monia ja mam siedem a ty🙂?

Blue jeżeli chodzi o azjaty to są to psy, które dla kogoś kto choć trochę ma jaja i pojęcie o zachowaniach psów nie stanowią problemu. Są bardzo opiekuńcze w stosunku do całego stada bez wyjątku czy to człowiek, kot, inny pies. Należy tylko pamiętać, żeby nie zostawiać niepotrzebnych kości , zabawek itd bo to często punkt zapalny. Ja mam sześć samców niekastrowanych w tym azjata - Zabar. Wszystkie moje psy wiedzą, żeby księciuniowi nie podskakiwać bo wystarczy, że Zabi spojrzy albo zawarczy i nie ma problemu. Zdarzały się jednak sytuacje konfliktowe i musieliśmy interweniować,inaczej mogło by dojść do tragedii. Każdy kto ma taką sforę musi jej pilnować i ustawiać od czasu do czasu 🙂 Wiem od innych posiadaczy CAO, że czasami niemożliwe jest aby azjata zaakceptował innego dużego dominującego samca np: ONka albo Rota bo zwyczajnie próbuje go ustawiać. Ja takich problemów nie miałam.  U mnie jest też suka Aza. Wydaje mi się, że jest mniej zdyscyplinowana niż pies i bardziej uparta 🤔 taka dama.
Tak naprawdę to rasa inna, magiczna. Nie musisz tego psa uczyć komend bo one same się uczą 🤔 nie wiem jak to wytłumaczyć. Są mega mądre a wiem co mówię bo mam ONa i miałam wcześniej inne psy i wszystkie były podobne. Reagowały na piłkę, przysmak, klik itd. Te nie bardzo, nie są służalcze,raczej powolne, zamyślone,  majestatyczne. Wszak rasa ma 4 tyś lat! Nauczyły się obserwować człowieka by sprostać jego wymaganiom. Jak wiadomo to psy do pilnowania stad, ochrony przed wilkami i ...no właśnie trzeba mieć dobre ogrodzenie bo wilkiem jest każdy na horyzoncie a pilnowanie to ich cel życia. One nie usiedzą chwili w domu, kochają przestrzeń, wiatr, śnieg🙂 Moje wracają na noc ale można zupełnie bez obaw trzymać te psy w ogrodzie. Jeżeli chodzi o pilnowanie to nie znam lepszych psów chociażby dlatego, że CAO oceniają sytuację zanim zaatakują,  nie szczekają bez powodu i w razie czego są odwoływalne. Niestety jak ktoś niesforny będzie próbował jednak wystraszyć psy, wtargnąć na teren czy nie daj Boże zaatakować "stado" to azjata jako ten pan i władca będzie walczył jak przystało na króla  🏇 . Mogłabym pisać wiele....ale nie chcę przynudzać, może masz jakieś konkretne pytania? 🤣
Chaff, pomyliłaś mnie z Blue, to ona bytała 🤣 Ja zagadałam o Twoje ruski kiedyś.Te psy mnie interesują, jeśli dane mi będzie wziąć w posiadanie jakąś większą posesję, na pewno(prócz typowych pracusiów dla mnie) nadam jej króla azjatę.... 😉 Kocham charyzmę charakterystyczną dla tych psów, siłę spokoju i wyważenie reakcji ale jednocześnie odczuwa się pewien mikrolęk czy się podoła, mam świadomość, że to jednak specyficzne psy z grupy hard a ja podchodzę krytycznie do kryteriów rzucania się na daną rasę, też w przypadku mnie samej 🤣
Blow przepraszam, że Cię pomyliłam, zaraz zmienie 🤣 Chyba przez tą ciążę taka roztrzepana jestem🙂
Chaff ja mam 5 psów ,1 kupiłam ,a resztę to same niechciane psy ,do tego jeszcze szczeniaki dochodzą  😉  podziwiam Cię za ogarnięcie takiej gromady psów 😀 

Moje szczeniaki jak dorosną to będzie horror  😵
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
15 lutego 2011 21:51
D+A, u nas w ogłoszeniach adopcyjnych jest 3 letni sznaucer miniaturka do wzięcia.
Chaff ale pisz więcej o ruskach i pokazuj je bo ja naprawdę lubię 🤣

Czy mogłabym Was prosić o rejestrację i możliwie jak najczęstrze oddawanie głosów tu:

http://pies.pl/konkurs_foto_s.html

na zdjęcie "Yorkshire terrier Toro niczym pług śnieżny."? To pies mojej koleżanki, niesamowity sportowy yoras, MUSI wygrać! 😅 tymczasem jakiś kudłacz wstrętny utrzymuje przewagę nad nim i nie możemy jej zlikwidować...Głos można oddawać co godzinę!
Z góry dzięki i bardzo proszę 😉

P.S.Takie piękne u nasz słońce, że nawet spory mróz nie przeszkadza, chyba wezmę siebie i Fafloka na spacer w dzicz.... 😍
akrobacje mojego cockera i jego kumpla







😁
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
16 lutego 2011 19:28
Co on zrobił z tymi nogami? :o
Hi hi, niezłe te akrobacje. hi hi Poplątały się nogi na krzyż i rozkrak  🤣 🤣
Świetne fotki  :kwiatek:
a ja coraz bardziej zgłębiam informacje o aussie i jestem coraz mocniej zafiksowana na tę właśnie rasę. Oglądam hodowle, psy z różnych hodowli od małego szczeniora do dorosłego psiaka - jak się rozwijają itd. Już jedna hodowla mi się wyjątkowo spodobała, co prawda na drugim końcu Polski, ale co tam 😉

Tymczasem dziś moim psiulom kupiłam frisbee - takie gumowe, nazywa się junior 😉 I obie (7latki!) tak się zafiksowały, że pojawiły się warki i zjeżone futra na grzbietach 😉 Wariatki. Szczególnie że jedna (Dunia) nie jest typem aportera... a latała z dyskiem jak wariatka... Tylko w domu to sobie nie porzucam za bardzo, a jestem chora więc spacery dłuższe/dalsze odpadają...

Ktoś z Was ma doświadczenie z frisbee? Bo te normalne, dorosłe to chyba nie są giętkie?...
ano mam zdolnego psa  😍
ja tutaj do tych pięknych rasowców dorzucę Goofego  🙂


Gufik to czystej rasy kundel ( 😉), ma już 11 lat, niestety przez ten czas nie zmądrzał ani trochę. Jak wołaliśmy "Gufi, Gufi", to ludzie często słyszeli "Głupi, Głupi" i chyba weszło mu to w krew. Jest niestety bardzo agresywny w stosunku do osób obcych, no i niestety przy jedzeniu. Ot taki kundelek, który już tyle lat pilnuje domostwa przed włamywaczami i jeżami  😀
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
16 lutego 2011 21:19
Ja chciałam wam pokazać jak 'mordercę' wpuścili do przedszkola 😉

W roli głównej Azumi.





Dziękuję Karin za udostępnienie zdjęc! 🙂
polonez, haha kosmos 😀

Meise, cudne ma spojrzenie!

JARA, mnie to nie dziwi, jak każdy morderca lubi małe dzieci. Szczególnie w sosie własnym 😉

A taka jedna panienka wczoraj miała 2 urodzinki.. 👀

JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
17 lutego 2011 10:21
zaba   żółta żaba żarła żur
17 lutego 2011 11:54
Ja pier***ę. Ludzi coraz bardziej jeb*e po czaszkach! Ciekawe kiedy otworzą jakiś bar z ludzkim mięsem...

Zmroziło mnie noramlnie jak gościu ot tak sobie stwierdził,ze wziął sobie dwa pieski ze schroniska na obiad! 🤔
Chore, chore, chore. No ale przecież je polubił i nie zeżarł więc wszystko jest fajnie... Ja rozumiem (znaczy nie dziwiły by mnie bo zaakceptować to nigdy nie zaakceptuję) takie akcje TAM, ale po spędzeniu iluś tam lat w Polsce to chyba powinien nieco się zastanowić nad tym co publicznie mówi i jak się zachowuje  🙄
zaba   żółta żaba żarła żur
17 lutego 2011 12:31
Chore, chore, chore. No ale przecież je polubił i nie zeżarł więc wszystko jest fajnie...


Polubił akurat te dwa,a cholera wie czy nie zeżarł jeszcze kilku...
Jeszcze trochę wprowadzą tej kulinarnej "egzotyki" i ludzie zaczną wpierd***ć własne gówno!!!  🤔wirek:
Ciekawe też skąd ma to mięcho w lodówce. Złapał czy wziął ze schroniska i sam ubił? Przecież to takie samo zabicie zwierzaka jak każde inne. Powinien za to do pierdla iść.
A ja się zastanawiam, czy to nie jest robienie sensacji na siłę, żeby zbulwersować ludzi trochę, przyciągnąć do artykułu..
Nie tak dawno był reportaż o azjatach w Polsce i jak sobie radzą. Jeden z nich, właśnie pochodzący z Wietnamu, miał zamiar rozkręcić biznes - restaurację wietnamską. Był pytany o dania narodowe, o psininę m.innymi i jak to tak na prawdę wygląda tutaj w Polsce w  przypadku knajpek. Odpowiedź była jednoznaczna - więcej szumu i domysłów niż prawdy w tym jak się o tym mówi. Zabijanie psów dla mięsa totalnie się nie opłaca i więcej kłopotów może ściągnąć niż przyjemności smaku. Bo nie dość że pozyskiwanie mięsa psiego byłoby i drogie i kłopotliwe, to w smaku jakoś nie różni się od innych więc nie warto i wątpił szczerze by ktokolwiek na siłę z tym kombinował. Żaden przez niego znany barek z żywnością azjatycką ani wśród znajomych prywatnie w domowym zaciszu mięsa  psiego nie pozyskuje i nie przyrządza. Może coś w tym jest?

A to, co robi się w ich rodzinnych stronach to już inna sprawa.
Czy ktoś z Was zamawiał jakieś produkty z tego sklepu? http://www.psiraj.pl/ Jak z jakością usług?
A.   master of sarcasm :]
17 lutego 2011 14:45
Nie moge miec nic wiekszego, bo mieszkam w dwupietrowym bloku i trzymanie psow jest zabronione  😜

Musialam znalezc takiego, co latwo przemycic  😁





ash   Sukces jest koloru blond....
17 lutego 2011 14:46
ale słodziak! gratuluję 😅
A.   master of sarcasm :]
17 lutego 2011 14:46
:kwiatek:  dziekowac

mini jack russell, dorosly nie jest duzo wiekszy od kota  😁
A., super słodziak 🙂

Psiarze a jak u was z karmami? Co polecacie a co kompletnie odradzacie? Chwilowo zainteresował mnie Brit - cena/skład całkiem całkiem.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
17 lutego 2011 16:18
Jaaaaaa, ale zazdroszczę Ci A! Niech zdrowo rośnie.

Chciałabym mieć JRT, ale moi rodzicie nie zgodziliby się na drugiego psa, tzn ojciec by się nie zgodził  😁 chyba, że ktoś mi sprezentuje, a prezentów się nie oddaje  😁


Birt - nic ciekawego według mnie.
Jakość karmy przekłada się na cenę.
Ja polecam: Orijen, Acana, Taste of wild, Magnusson, Lukullus, Wolfsblut, Platinum Natural.
Temat karm co chwilę jest wałkowany, najważniejsze:
1) Karma w składzie ma pierwszym miejscu na zawierać mięso! (mięso! a nie żadną mączkę)
2) Mięsa powinna mieć minimum 20%
3) W składzie nie powinno być pszenicy, kukurydzy (i innych zbóż), soi - pierwsze są zapychaczami, a soja silnym alergenem
Abre, znam właścicielkę tego sklepu, w porządku 😉

Anaa, Brit ujdzie-to jest karma najsłabsza z tych z wyższej półki-bo zaliczana do premium.Ale są lepsze, również w podobnym przedziale cenowym.
Jeśli już moża o tej marce to zwróć uwagę na linię Brit Care-jest o niebo lepsza jakościowo a cenowo niewiele wyżej stoi.Ja 😁 gustuję w rybnych karmach i zdarzało mi się kupić taką właśnie z linii Care-coś ok 150zł za wór.Normalnie kupuję Acanę.Teraz kończymy Orijen i nie wracam do tego inteesu bo mojemu psu pasi gorzej niż Acana a jest o wiele droższy.Wracamy więc do Acany-którą zresztą zdecydowanie polecam 😉
Mój psiak udawał wczoraj kota. Ukradł kłębek wełny i wyczyniał cuda. Na ostatnim zdjęciu dumny absolwent UTP.







JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
17 lutego 2011 16:37
Brit Care jest o wiele lepsza, bo nie zawiera zbóż. 3kg/57zł


A ja mam z Julianem urwanie głowy. Zacznę od tego, że mój pies ma co 5 minut nowe imię  😁
Mamy właśnie najgorszy etap cieczki.  😵 Ziva ciągle chce iść na dwór, z dworu nie chce wracać, ciągle piszczy i śpiewa  😵 Największe śmiechy były jak uderzała z zalotami do mojego taty  😂
Do tego leci z niej jak z kranu i strasznie śmierdzi  🤔  Nie wiem jak pogodzę zabronione kąpiele z co 3 tygodniowym odrobaczaniem  😵
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się