Dlatego napisałam,że są wyjątki 😉 tylko te wyjątki wg. mnie oczywiście są z dużo "wyższej półki". A to co dzieje się na regionalkach i nawet MP patrząc, w niektórych wypadkach mnie razi. Chociaż owszem trafiają się ładne, zgrane, "zaprzyjaźnione" duety. Nie mniej jednak większość wygląda "koń sobie, jeździec sobie". Ale wiadomo,każdy ma subiektywne odczucia.
Nawiązując-jedna z moich ulubionych par🙂