Licytacja komornicza koni. Poznań 11.01

Znalezione przez totalny przypadek. Koniska fajne, szkoda żeby trafiły do handlarzy.

http://www.licytacje.komornik.pl/Notice/Details/339715
Podany adres to szkółka Nad Stawem o ile się nie mylę...
Jezu jakie ceny  😵 Właściciel musi plakać  🤔
Oni tam na zasadzie wolontariatu dawali jezdzić ludziom, a szkoda bo plac z fajnym podłożem i oświetleniem.
Chyba się tam pojawię na tej licytacji.
Podłoze sie tam nie nadawało do niczego, tzn było zupełnie grząskie, jakby jezdzic po wydmach
Jak byłam tam przed otwarciem stajni, to było okej.
Ale samo podłoże, odbiega od tematu.
Ja się tam przejadę na tą licytację, zobaczę co i jak.
To jest oficjalny komunikat SJ Nad Stawem:

Informujemy, iż w dniu dzisiejszym otrzymaliśmy informację o powyższyej licytacji oraz zamieszczonym ogloszeniu. Pragniemy poinformować, że planowana licytacja nie ma żadnych podstaw prawnych oraz sprawa została już skierowana do kancelarii prawnej.

Trzymam kciuki żeby fundusze udało sie uregulować 🙂 😅 Pozdrawiam 🙂
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
04 stycznia 2017 19:30
Trzymam kciuki za sprawne odkręcenie sytuacji, z komornikami różnie bywa  😵
zgadzam się z poprzednią osobą. Jak sąd i Komornik juz ma zlecenie to ciężko odkręcić. 🙁 W sensie może to byc nie do odkręcenia.
Jeśli już komornik wszedł i nawet jeśli nie miało to podstaw prawnych, to pewnie licytacja się odbędzie, a zanim to odkręcą to minie rok-dwa. Niestety, znajomi przerabiali podobną sytuację... Jeśli dojdzie do licytacji a pieniądze właściciele stajni mają, to jedyne co będą mogli zrobić chyba w tej sytuacji to błagać ludzi, żeby w niej nie brali udziału.
Chciałam domek kupić...
A macie kontakt do kogoś z właścicieli.
Ale jakie odkręcanie? Nabywca kupuje w dobrej wierze, koni nikt nie odda, nie ma takiej opcji. Co najwyzej mozna dochodzic odszkodowania od wierzyciela, jak serio nie ma podstaw.
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
05 stycznia 2017 14:03
Coś mi się kojarzy, że można zwrócić się do sadu o zabezpieczenie przed egzekucja komorniczą do czasu wyjaśnienia sprawy? Miejmy nadzieje, że prawnik szybko zadziała, bo szkoda i zwierzaków i ludzi. W ostateczności lepiej sprzedać w prywatne ręce przed licytacją.
komornik jest wyznaczony z ramienia Sądu. Zapadł wyrok na pewno a potem sad skierował do komornika. 🙁 w razieczego drewutnia lub domek byłaby super opcja. KOnie fajne ale nie wykarmiłabym wiecej 🙁
[quote author=Na_biegunach link=topic=100625.msg2633180#msg2633180 date=1483625003]
Coś mi się kojarzy, że można zwrócić się do sadu o zabezpieczenie przed egzekucja komorniczą do czasu wyjaśnienia sprawy? Miejmy nadzieje, że prawnik szybko zadziała, bo szkoda i zwierzaków i ludzi. W ostateczności lepiej sprzedać w prywatne ręce przed licytacją.
[/quote]

sprzedaż rzeczy zajetych juz w toku egzekucji przed licytacją nie jest skuteczna, wiec nie proponowalabym tego, jeszcze bardziej mozna sobie skomplikowac sprawy...
i nie Sąd skierował do komornika, tylko wierzyciel
LatentPony   Pretty Little Pony :)
05 stycznia 2017 20:14
Ktoś zna osobiście te konie?

Nie chciałabym nikomu "kraść" koni, ani żerować na czyimś nieszczęściu. Współczuję właścicielowi sytuacji, ja nie zniosłabym straty swojego konia. Ale podejrzewam, że za tą cenę handlarze mogą być zainteresowani tymi końmi, a najgorsze co może je spotkać to to, aby skończyły na haku. Szukamy obecnie koni do szkółki, dla dzieci, do ambitnej rekreacji, przede wszystkim koni bezpiecznych. Warto pojawić się na aukcji?
Konie u nas chodzą max 2h dziennie, jazdy mamy tylko indywidualne, naprawdę nie trafiłyby źle, o każdego szkółkowego konia dbamy jak o swojego.
Ja je znam, jak ktos chce informacje, to prosze pisac na PW...
desire   Druhu nieoceniony...
05 stycznia 2017 20:27
LatentPony, ponad 3 tysiące za konika polskiego to na pewno nie jest cena rzeźna i założe się, że na hak nie trafią, są za drogie.

Jeśli to rzeczywiście jakaś pomyłka w stylu "komornik wziął traktor sąsiada nie powiązanego z sprawą i zlicytował" to właścicielowi koni pozostaje jedno - podstawić kogoś, kto im te konie wylicytuje, zapłacić drugi raz za swoje  😵  i dopiero wtedy odkręcać sprawe.. bo przed licytacją podejrzewam, że guzik ugrają. 🙁
Ale ponad 3 tys za tinkera to już atrakcyjna cena.
Ale przeciez to za ile sa wystawione na licytacje nie znaczy, ze za tyle zostana sprzedane. Podane sa tylko ceny minimalne, od ktorych zaczyna sie licytacje.
Iza-bellaowata skąd znasz konie? Jeździłas na nich? Było to teraz czy jakiś czas temu? Co możesz o nich powiedzieć?
na pewno będą chętni ta tinkery bo sa tanie jako cena wywoławcza i handlarze nie kupią. reszta to inna sprawa, bo cena juz nie do końca atrakcyjna. Można ze spokojem kupić taniej jeszcze rekreanta zdrowego , zwłaszcza że cena będzie podbijana przez zainteresowane osoby 🙂. Bo komornik zazwyczaj chce odzyskać kase z licytacji, żeby pieniądze odzyskać 🙂.
LatentPony   Pretty Little Pony :)
05 stycznia 2017 21:57
To my jesteśmy jacyś ułomni jeżeli chodzi o szukanie koni, bo gdzie nie pojedziemy oglądać zwierza, to albo bryka, albo wywozi z placu, albo kulawy, albo za grosz nie ogarnia chodzenia na lonży, albo inne mankamenty. Nie wspominając już w ogóle o odpowiadaniu na pomoce i podstawowych umiejętnościach, a wymagań naprawdę dużych nie mamy, szukamy konia zdrowego, BEZPIECZNEGO, poruszającego się pod jeźdźcem w trzech chodach i skaczącego do 70-80 cm, aby dzieciaki mogły na nim spokojnie zdać brązową odznakę. Ale to już raczej temat nie na ten wątek.
Jeżeli na tej aukcji jest coś ciekawego, to dlaczego nie?

iza-bellowata, już wysyłam priv.
LatentPony I ja tez nie umiem takich szukac. Wiekszosc koni kupionych 'okazyjnie' nagle krótko po przyjezdzie okazały sie albo kulawe albo z rao albo kucyk "na którym 2-letnie dziecko jeździ samodzielnie" ponosi tak ze na zakrecie mozna dotknąc ręką ziemi. Nie wierze w okazje chyba ze faktycznie z polecenia.
Ciekawa oferta.
Wlasciciele nie odbieraja telefonu, ani nie odpisuja chocby na wiadomosci na fb mimo, ze zostaly przeczytane.
Wybieram sie na aukcje; interesuje mnie kilka rzeczy i jeden kon.
Wiec moze do zobaczenia.
larabarson owszem jest to cena wywoławcza jednak w przypadku jednego licytującego można kupić coś nawet po cenie wywoławczej.
Myślę Pani Izo (iza-bellowata) ,  że nie jest Pani osobą kompetentną do opisywania naszych koni. Będąc u nas stejenną przez kilka miesięcy nie poznała Pani ich od podszewki, a i zdążyły się diametralnie zmienić w ciągu Pani ponad półrocznej nieobecności u nas. Jest nam bardzo przykro,  że mimo rozstania w dobrej atmosferze wypisuje Pani takie bzdury o naszych kopytnych przyjacielach.
Cały czas walczymy aby to wydarzenie nie doszło do skutku,  ale jeśli mimo wszystko będziemy musieli spotkać się 11.01 to na miejscu udzielimy wszystkich potrzebnych informacji z pierwszej ręki. 
Pozdrawiam,
Instruktor SJ Nad Stawem
Hmmm, albo ja nie umiem czytać, albo jestem ślepa, ale nie widzę gdzie iza-bellowata wypowiada się na temat tych koni?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się