Firmy kurierskie - dobre, niezłe, najgorsze

Dziewczyny, licze, ze pomozecie :kwiatek: Szukam naprawde dobrego kuriera, mam do wyslania mega paczke, 80x60x60 wazaca ok 40-50kg. Co polecicie ? sprawdzalam na stronie UPS - przesylka ok 105zl, DHL 260zl, POCZTEX 105zl. WIem, ze za taka duza paczke cene bedzie taka a nie inna, ale zalezy mi, zeby to byla dobra firma. Orientujecie sie moze jak to jest z takimi duzymi paczkami, zabiora mi ja z domu, czy musze im ją zniesc ?



w wysyłajtaniej.pl za tę samą pczakę zapłacisz 53 zł...
Korzystam właśnie z tego serwisu i jestem zadowolona z ich działania :-)
_Gaga, właśnie się wściekam, ponieważ w środę zamówiłam kuriera przez serwis wysyłajtaniej.pl

Dziś jest piątek i paczka nadal jest nieodebrana. Oto odpowiedź na moją reklamację:
"Dzień dobry,
Ponowna interwencja została wysłana.
Usługa „następnego dnia gwarantowane” dział od momentu odbioru przesyłkim, także jeśli przesyłka nie zostanie terminowo doręczona np. po 2 dniach roboczych, wówczas mogą Państwo złożyć reklamację na nieterminowość doreczenia paczki i ubiegać się o zwrot kosztów transportu.  Zlecenie odbioru przesyłki od nadawcy nie jest częścią usługi przewozu przesyłki, jest usługą bezpłatną i w związku z tym nie podlega reklamacji.
Z poważaniem:"
Juz za pozno, za poleceniem skorzystalam z serwisu centrumkurierskie.pl, wyszlo mi 82 zl 🙂 zamowilam na dzisiaj, firmą UPS, paczka juz poszla. Kurier mlodziutki, przemily, paczka cięzka, ale nie robil problemu z pomocą, wiec POLECAM ! 🙂
A mnie już drugi raz w przeciągu tygodnia wkurzył GLS.  :/  Paczka od rana jest u nich w magazynie, a kurier (przedziwny człowiek, taki żyjący w innej przestrzeni) zamiast dzisiaj ją przywieźć zadzwoni jutro o 6:30 i poinformuje, że ma dla mnie przesyłkę.
szczerze nienawidzę OPEKa.
Który to już raz niedoręczają do mnie przesyłki - nie zliczę.
Rozumiałabym gdyby mieli problem z dotarciem do Dyrdymałek Małych ale to środek Warszawy.
A to nie odbiorą przesyłki od nadawcy, bo kurier zapomniał przyjechać.
A to paczka pojechała do Katowic zamiast do Warszawy.
A to podobno nikogo nie było, co jest absolutną bzdurą.

Nie znoszę ich i basta.
Reszta firm jakoś nie miewa kłopotów z przesyłkami do mnie.



Nadal Opek.
Ile to juz trwa ?? 3 a może 4 miesiące.
NIGDY nie mogą dojechać.
Szczytem było przekazanie paczki przez kuriera - kurierowi z innej firmy kurierskiej z prośbą, żeby ją dostarczył.
Nie pomagają skargi, reklamacje, prośby i groźby. Zaznaczanie opcji doręczenia przed godz 12 (płaci sie za to drożej) też nie przynioslo rezultatu..
Nie przywożą wogóle albo uparcie usiłuja doręczać po gdz. 17 kiedy firma zamknięta na 4 spusty.
Od 6 lat mam doczynienia z kurierami i czegoś podobnego nie widziałam.
K-ex, GLS, Siódemka, Patron, UPS - wszyscy staraja się ogarnąć. Czasem mają wpadki ale ...........OPEK to mistrzostwo świata.
Czy ktos wie w jakich godzinach dorecza paczki DPD?
Dworcika   Fantasmagoria
29 maja 2013 10:03
Chciałam natomiast polecić serwis Allekurier.pl


Właśnie skorzystałam. Pierwszy raz od A do Z wysyłam coś kurierem (zwykle kurier był do mnie po coś wysyłany). Do 12:30 ma być kurier z UPS po paczkę 🙂
Gillian   four letter word
29 maja 2013 10:16
faith, wczoraj dobijali się o 21 ale mnie nie zastali, dziś o 8 rano. Niezły rozrzut 🙂
Dworcika   Fantasmagoria
29 maja 2013 10:22
Ale express, paczka już pojechała! 🙂
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
29 maja 2013 17:11
Czy korzystał ktoś z Was z kuriera KE-X?
Od 2 dni paczka stoi, ciągle napisane jest "odbiór przełożony". Na infolinię nie mogę się dodzwonić, a kobitka nie odpowiada na maile.
Dworcika   Fantasmagoria
29 maja 2013 17:39
Ja dziś chwilę nad nimi myślałam... opinie w necie mnie skutecznie zniechęciły.
equum   Niech koń będzie z tobą.
29 maja 2013 22:32
Notarialna dwa razy wpakowałam się w odbieranie od nich paczek. Raz czekałam 3 dni drugi raz tydzień. Teraz zawsze pytam czym wysyłają bo ta firma to jakaś porażka..
Nie dość, że paczki dochodziły w stanie jakby je koń przeżuł i wypluł to jeszcze tyle czasu 😉


Edit: A i polecam DPD i GLS zawsze paczka na drugi dzień bez żadnych niespodzianek 🙂
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
29 maja 2013 22:58
TNT fantastic bombastic 🙂 sekretarka zamówiła kuriera o 13.30 z informacja,ze musi się wyrobić przed 15,bo tak jest czynny magazyn-kurier spora,85kg paczkę odebrał o 14.15 🙂
Koniec przygód z OPEK.
Zmienili kuriera i paczki przychodzą jak należy
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
09 sierpnia 2013 19:55
DPD syf jakich mało. Cały tydzień doprowadzają mnie do szału!
Paczka wysłana w piątek, miała być u mnie w poniedziałek. W poniedziałek nikt nie zadzwonił, żadnego awizo nie znalazłam. Komunikat na stronie "Nieudana próba doręczenia".  🤔wirek:
Wtorek - dzwoni do mnie kurier i jest wielce zdziwiony, że jestem w pracy. Mówię, że będę w domu o 18, ewentualnie może podrzucić mi paczkę do biura (które jest 1km od mojego mieszkania). Kręci, jęczy. Stanęło na tym, że w środę w godzinach 18-21 ma przywieźć paczkę inny kurier.
Środa - wracam do domu specjalnie o 17.45. Siedzę na tyłku do 21 nie ruszając się nigdzie. Nikt nie dzwoni. Paczki ani widu ani słychu. Komunikat na stronie "Nieudana próba doręczenia".  🤔wirek:
Czwartek - dostaje smsa z prośbą o telefon i umówienie odbioru. Dzownię. Mówię, proszę o zmianę adresu na biurowy, albo dostarczenie paczki w późnych godzinach. Ustalamy termin na piątek na 18-21.
Piątek (tj. dzisiaj). Dzowni kurier o 18.05 czy może teraz podjechać. Proszę, żeby podjechał bliżej godziny 21. Wracam do domu, kontaktu brak. Komunikat na stronie "19.00 Magazyn przyjęcie paczki od kuriera".  Jak mogli przyjąć paczkę o 19, skoro kurier kończy pracę o 21? 🤔wirek:
Ku.wa. Przepraszam, ale inaczej nie mogę.  👿 👿 👿 👿 👿
Ostatni raz korzystam z DPD.
Czy ktos zamawial kiedys paczke z niemiec za posrednictwem Hermes Versand? do bialej goraczki mnie doprowadzaja, nic sie nie idzie od nich dowiedziec, paczka wyslana 21.08, ostatni komunikat ze strony przy sledzeniu po numerze przesylki z 23.08 ://// usiluje sie do nich dobic mailowo, telefonicznie nie moge sie dodzwonic, caly dzien opdowiadam na 'dodatkowe pytania' a zadnej konkretnej informacji nie dostalam, c za badziewie...
K-ex ma u mnie krechę. Zamówiłam przez net wczoraj, status zapłacone, zlecenie przyjęte, według powiadomienia kurier miał zabrać przesyłki dziś między 10 a 12. Echo.
Zadzwoniłam na infolinię około 15.00, koleś podał mi nr do oddziału w Gdańsku i powiedział, że są czynni do 17.00. No i faktycznie, potwierdzała to automatyczna sekretarka, która klepała w kółko, że odział jest czynny do 17.00. Ale nikt nie odebrał i żaden kurier nie przyjechał.
O proszę. "Taka sytuacja". Okazuje się, że w przypadku paczek "płatne przy odbiorze" -nieuczciwi kurierzy kasują jakby dwa razy za dostarczenie.
Dziś mi opowiedziano o takiej sytuacji. Cena dostawy była wliczona w cały koszt. A kurier pewnym głosem podniósł ją o 40 zł. Kiedy rzecz się wydała, przeprosił i twierdził, że się pomylił.
Firma duża, bardzo znana.
ja bym Taniu pisała do firmy z reklamacją opisując sytuację.
Problem w tym, że ludziom się nie chce jak już paczka dotrze.
Kurierzy to tylko ludzie i to ludzie z naróżniejszymi pomysłami na pracę.
Póki każdy niezadowoly klient nie napisze - nikt nie będzie wiedział, że nawalił.

Oni powinni się bać niesolidnej roboty.
Zaręczam Ci, że kilka maili od niezadowolonych klientów skutkuje zwolnieniem kuriera, pogadankami dla reszty oraz zaostrzeniem zasad doręczania.

To naprawdę pomaga.
A na stronach firm kurierskich są podane adresy mailowe na które można pisać.
3 minituty roboty.
Wiem, ale nie zrobię tego. Nie mam siły. No i przed świętami nie będę. Tylko OSTRZEGAM. Sprawdzajcie.
K-ex to jakiś absurd jest. Dwie paczki przyszły do mnie po 2 dniach, ale to jeszcze jestem w stanie jakoś przeżyć. Wszystko przebiła jedna paczka wysłana do mnie w czwartek rano z Warszawy, która do mnie do dotarła..... w kolejny czwartek. Zgodnie z tymi ich wyswietlanymi statusami to paczka sobie aż do poniedziałku leżała na jakims ich głównym magazynie w Warszawie. Potem docierała żeby od wtorku do czwartku leżec sobie na magazynie w Gdańsku. Kurier ??

Za to GLS i UPS jak na razie niezawodni. Następnego dnia paczka dostarczona. Na Siódemkę również nie moge złego słowa powiedzieć.
Na stronie DHL znalazłam taką informację:
DHL otrzymał dane elektroniczne przesyłki. Informacje zostaną zaktualizowane po przekazaniu przez nadawcę przesyłki do transport
czy jest szansa, że paczka dotrze do mnie do piątku? :/
w zeszłą środę też miałam przejścia z K-exem.

Do tej pory miałam przyjemność poznawać samych rzetelnych kurierów. Ale byłoby zbyt szczęśliwie.

Pełna euforii zamawiam materiały na zabawki, które mam uszyć na prezenty świąteczne. Opłacone. Nadane w środę.

W czwartek-nie ma. Ale rozumiem. 1,5 tygodnia przed świetami. Mają prawo.

W piątek- nie ma. Wyrozumiała ze mnie baba.

Weekend mija niespodziewanie, cały poniedziałek spędzam czatując. NIE MA. Popołudniu, około 15 zaczynam się już wściekać. Nadano brokerem. Dzwonię do brokera.

15.00 "My nic nie wiemy. Zadzwonimy."

17.00 "My nic nie wiemy, jak dostaniemy odpowiedź to się odezwiemy"

18.00 "Tu firma MamyCięWZadzie czynne do 18.00"

Olewam brokera, dzwonię bezpośrednio do K-exa (niech się wstydzą!).

Po długiej batalii uzyskuję numer do kuriera i pani obwieszcza :
"Mam tu próbę doręczenia w sobotę. Dlaczego Pani nie odebrała?" - Zamieniam się w znak zapytania i zaczynam się śmiać. Bo cóż mi innego zostało? Zostawiłam półroczną córkę w szufladzie i poszłam sobie bansować.
Dzwonię do kuriera. Uparcie, upierdliwie, raz za razem. NIE ODBIERA.

Wtorek - od samego rana dzwonię upierdliwie po wojewódzkim oddziale K-exa i do kuriera. Tam zajęte, kurier nie odbiera-widmo. Udaje się w końcu połączyć ze sztabem dowodzenia.
"No ja tu mam, że paczka u nas na magazynie leży." Zapytuję więc, dlaczegóż nie wyjechała do mnie ZNÓW.
"A bo widocznie są pilniejsze przesyłki."
Uzyskuję numer do "wydawacza" przesyłek, bo pani nie jest w stanie mi wyjaśnić jakim cudem w sobotę moja paczka była dość pilna, a we wtorek pilna już nie jest. Muszę dodawać, że jak wszyscy w tej firmie pan wydawacz również NIE ODBIERA?

Środa- (paczka nadana tydzień wcześniej) Od rana do pana kuriera dodzwonić się nie idzie. Wtem, odbiera! całe 45 sekund podczas których pytam o paczkę do mojej miejscowości a on mi odpowiada
"JA JEJ NIE WZIĄŁEM"
i rozłącza się następnych połączeń nie odbierając.
Purpurowa dzwonię do sztabu kontrolnego. Dodzwonienie się do łódzkiej filii (niech się wstydzą podwójnie!)jest już bardziej prawdopodobne niż do kuriera. Pani mi obwieszcza co następuje:

"Ja tu mam, że paczkę wydano kurierowi do doręczenia. Mówi, że jej nie ma? to kłamie, widocznie nie chce mu się jechać, zadzwonię do niego"

Tak dosadne obwieszczenie tej prawdy objawionej wmurowało mnie w kanapę. Zwłaszcza, że wypowiedziane głosem brzmiącym jak "nic nowego, u nas same nieroby pracują".

UWAGA! kurier przyjeżdza!
-O, jednak ma pan dla mnie paczkę.
- A, jednak mam - z głupim uśmieszkiem.
- A podobno pan nie miał.
- No, ale jednak mam.
- A w sobotę, to pan był?
- Nieee, w sobotę to ja w szpitalu leżałem.
- To chyba pana nie doleczyli, skoro tak szybko pan zapomina o przesyłkach.

Wzięłam paczkę. Dostaję w łapę elektroniczne dziadostwo do podpisywania. Nie podpisuję. Oddaję i mówię:
- Podpisane.
- Ale nie podpisała pani.
- A jednak nie podpisałam. Tak jak pan paczki nie miał.

Paczka w łapę i idę do domu. Kurier zaczyna szarpać bramę, pokrzykując, że muszę podpisać, muszę i koniec! Jednak rezyguje z włażenia za bramę, gdy widzi warczącego owczarka. Idę do domu, spokojnie zasiadam do komputera, drukuję zgłoszenie reklamacji. Kurier wciąż się dobija. Teraz numer odnalazł. I dzwoni. I teraz to ja nie odbieram.
Wspaniałomyślnie wychodzę i zgadzam się pokwitować, po wypisaniu formularza reklamacji. Jojczy, że go zwolnią. Trudno. Jak się do pracy nie nadajesz to ją zmień.

Koniec końców wypisuję reklamację, kurier spada wkurzony. Dobrze, że mam dużego psa. Inaczej bałabym się trochę tego zapominalskiego kuriera.
Jak to jest z tymi elektronicznymi podpisami u kuriera? Nie każda z tych maszynek wyświetla ilość odbieranych paczek, a niezależnie od ich ilości składa się jeden podpis.
Firma twierdzi, że to jeden podpis za wszystkie, hurtem. No OK. Ale jeśli adresat nie wie w ilu paczkach przychodzi przesyłka? Musi pytać, kurier może stwierdzić, że tyle, co dostarczył. Jak to jest?
Ależ mnie siódemka wkurzyła!!

Czekam sobie wczoraj na paczkę, kurier miał czas do 20, żeby ją przywieźć.
Patrzę na status przesyłki o 20.12 - paczka doręczona o 16.36 - byłam w domu!! Kuriera nie było.

Dzwonię dziś, a pan z infolinii mówi, że podpisano się moim nazwiskiem!! I że tak się zdarza, żeby oczekiwać na kuriera dziś  🤔wirek:

Jakim prawem ktoś się ZA MNIE PODPISUJE??
Isabelle - super pomysł  🙂 trzeba zapamiętać, bo takie numery zdarzają się dość często,

ja tylko przez UPS zamawiam (lub paczkomat bo blisko jest) i mi się nigdy nie zdarzyło - raz tylko jak sama powiedziałam kurierowi że może mi wrzucić do skrzynki pocztowej nastepną przesyłkę z dokumentami taki małymi, to tak zrobił; reszta zawsze dzwoni i się melduje że nie mogą dostarczyć

Dworcika - teoretycznie powinnaś dokładnie widzieć za co składasz podpis, czyli po numerze kreskowym zeskanowanym powinny ci wyświetlic numer listu przewozowego danej przesyłki; ale jak możesz nie wiedziec w ilu paczkach przyjedzie przesyłka? to powinnaś już z nadawcą ustalić ile tego do Ciebie idzie i poproś go o nr listów przewozowych (tracking No), zwłaszcza jesli przesyłka cenna to będziesz mogła sobie monitorować czy wszystko doszło
wistra,  jeśli ktoś się podpisuje za Ciebie- zgłoś sprawę na policję. to fałszerstwo jest.
dlatego kurier się do mnie dobijał, jak nie podpisałam, bo przeczuwał chyba, że podrobionego podpisu bym mu nie darowała 😉
napisałam reklamację do siódemki, napisali, że ma się kurier ze mną kontaktować. pewnie się skontaktuje tak samo, jak wczoraj przyjechał. kurier widmo 🤔wirek:
carmina, w pracy odbieramy codziennie sporo przesyłek. Czasem jest to wszystko w jednym kartonie, czasem w kilku - zależy od wielkości zamówienia. Do tego czy mamy wszystko możemy dojść w momencie, kiedy znajdziemy listę rzeczy, które do nas wysłano - a to jest zwykle w losowym kartonie.
Podobno kurier zostawił paczkę jakimś robotnikom pod kompletnie innym adresem  😵
Ale nie dowiedziałam się tego od Siódemki, tylko od firmy, która mi paczke wysyłała i też zrobiła u nich burzę.
Mieli wczoraj zadzwonić wyjaśnić - 0 kontaktu.  🤔
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się