Ale jak rezygnujesz z jednego, a idziesz na inny to nie płacisz.
Ja w tym roku na wetę się wybieram 🏇 składam do Lublina i do Wro. Uciekam z mojego kierunku ... 💃
subaru2009 i jakich w końcu wyników z matur się spodziewasz? 😉
Ja też do Wro uciekam.
Vanilka, od kiedy w tego typu studiach (albo i w każdych) chodzi o wiedzę a nie o tytuł? 🤣 Czyli - polecasz L. bo małym wysiłkiem można uzyskać tytuł weterynarza?
Vanilka, za nimi idą pieniądze - to za wiedzą kompletnie nic nie idzie.
Ale jak rezygnujesz z jednego, a idziesz na inny to nie płacisz.
Strzyga, masz prawo do pięciu lat bezpłatnego studiowania w wypadku wety, czy lekarskiego pół lub rok dłużej.
Jak się przenosisz musisz potem dopłacać.
subaru, nie idz do Lublina!
Na serio? Nie wczytałam się w nową ustawę, cóż za porażka...
subaru, nie idz do Lublina!
Czzemu ?
subaru2009 i jakich w końcu wyników z matur się spodziewasz? 😉
Ja też do Wro uciekam.
Lepszych niż moje dotychczasowe matury 😁 na niestacjonarne powinno styknąć 😁
Bo jest to porażka, a nie uczelnia.
Moja bardzo dobra koleżanka tam studiuje i dzieją się tam takie cyrki.
Nie wiem, jak absolwenci o których ktoś pisał, bo żadnego nie znam, ale jak mają absolwenci być ok. jak wykładowcy w większości to z księżyca się urwali.
Robią co chcą, nie ma praktycznie żadnego regulaminu, niesprawiedliwie uwalają.
Czasami to aż nie mogę słuchać tego co Anka mi opowiada, bo nóż się w kieszeni otwiera.
to jak wszędzie 😁 Mi by najbardziej pasowało zostać tutaj, ale no muszę jeszcze gdzieś wysłać dok oprócz Wro .. a zawsze mnie do Lublina ciągnęło:P
a czy nie jest tak, że jeszcze w tym roku można dobrać drugi kierunek bezpłatnie?
cieciorka, też mi się obiło o uszy, że w tym roku jest jeszcze bezpłatnie, ale chyba tylko wtedy, gdy już na jednym kierunku studiujesz, możesz dobrać kolejny lub zmienić.
Ale gdy weźmiesz w tym roku z zamiarem zmienienia w przyszłym, w przyszłym płacisz.
subaru, z ostatniego egzaminu ustnego.
Chłopak kompletnie nieprzygotowany do egzaminu, koleżanka w miarę dobrze naumiana.
Przychodzi do wystawiania ocen i wykładowca mówi" Pan- 3, pani-2, musi pani wiedzieć, że oprócz wiedzy, trzeba mieć jeszcze szczęście"
kosmos po prostu 😜
Vanilka, od kiedy w tego typu studiach (albo i w każdych) chodzi o wiedzę a nie o tytuł? 🤣 Czyli - polecasz L. bo małym wysiłkiem można uzyskać tytuł weterynarza?
Ukończyć studia na renomowanej uczelni = wyniesienie z niej wiedzy. Tytuł jest wypadkową wysiłku, pracy i czasu spędzonego na nauce.
Tym samym dziwi mnie, kiedy ktoś z góry zakłada, że lekarz/weterynarz/stomatolog ukończyli studia tak o: dla tytułu. (Nie mówię o Lublinie, bo tam faktycznie dzieje się inna rzeczywistość.)
prawda jest tez taka ze to w duzej mierze praktyka czyni lekarza, i nie tylko lekarza zreszta. Jesli komus sie smigalo na studiach i jest d.. a nie lekarz to wyjdzie to w praniu - po prostu albo nie zacznie albo szybko skonczy pracowac. I tyle.
Z drugiej strony problem polskich uczelni to wciskanie wiedzy za wszelka cene, w nadmiarze, bez nacisku na praktykowanie. I taki student ma obsadzone 4-5 lat nauki czyli wkuwania ksiazek, jakies tam praktyki odbebni i nijak tak naprawde jest wdrozony do zawodu.
Dzisiaj gdzies na onecie w odniesieniu do tego ze Jagielonka to najlepsza uczelnia w Polsce ludzie sie dziwia jak to jest ze w USA ludzie mysla ze Europa jest krajem i jakich oni ludzi z uczelni wypuszczaja a w stosunku do nich Jagielonka gdzies hen w lesie jest- a no takich, ktorzy maja wiedze w okreslonym kierunku, z naciskiem na praktyke, badania, eksperymenty. Bo na to sa pieniadze i mimo ze studia kosztuja to ludzie konczac jakis kierunek raz ze maja wiedze, dwa doswiadczenie a trzy perspektywy splacenia kredytu studenckiego.
Jak dla mnie studia powinny byc platne, kazde. Raz ze ograniczyloby to naloty na studia, dwa umozliwialoby rozwoj uczelni a co za tym idzie studentow.
Ale jest juz noc, a ja mam jakis myslotok 😀 hahah, juz sie zamykam a wy myslcie dalej co ze soba zrobic w zyciu 😀 i pomyslcie dobrze, bo im dalej w las tym trudniej od siebie cos wyegzekwowac 🙂😉))
Przejrzałam tegoroczny ranking uczelni i na 88 miejsc UP w Lublinie w ogóle nie widnieje...
joakul, nie mam pojęcia z jakich powodów konkretni ludzie studiują. Każdy pewien powód ma. Sporo zapewne studiuje dla wiedzy. Ja tylko twierdzę, że z wiedzy - PO studiach NIC nie wynika.
Że koleś, który kupi dyplom na bazarku, będzie dokładnie w takiej samej sytuacji życiowej jak celujący absolwent renomowanego wydziału. W takiej samej - czyli zależnej od innych okoliczności niż wiedza.
i tak i nie - jakas konkretna wiedze miec musisz, ale fakt faktem w duzej mierze licza sie "jaja" i umiejetnosc radzenia sobie w zyciu..
Oraz umiejętność włażenia w dupę, robienia słodkich oczu etc. Posiadanie odpowiednich znajomych - ogromnie ważne. No i - kapitał. Ale wiedza? Jeśli ludziom będziesz potrzebny - piorunem douczą cię czego potrzebujesz. A jeśli nie będziesz potrafił ukryć, że wiesz(!) więcej niż przełożony - to masz przerąbane. Itd.
A wybiera się ktos testować nową wetę w Krakowie?
Boże, to ile tych weterynarii pootwierali? I kto ma tam uczyć? I na czym uczyć?
jakos akademii medycznych jest pelno i jakos jest komu uczyc i na czym 😉
narechta może z wyjątkiem Olsztyna 🙄
nE :P
jedna jaskolka wiosny nie czyni - dzisiaj jestem poetycka 🤣
Co mam robić po biol-chemie po bardzo dobrze napisanych maturach obowiązkowych, ale średnio napisanej rozszerzonej biologii i chemii...?
Co mam robić po biol-chemie po bardzo dobrze napisanych maturach obowiązkowych, ale średnio napisanej rozszerzonej biologii i chemii...?
tyskakonik, poczekaj na wyniki, usiądziesz z rodzicami, pogadacie, zastanowisz się. Nie ma co panikować. :kwiatek:
A ja chyba znowu zmieniam plany. Waham się cały czas między językami, a jakimś kierunkiem biologicznym/psychologią. 🤔wirek:
a właśnie, co z Olsztynem pod względem weterynarii? zainteresowani piszą właśnie o Wrocławiu, Krakowie.. co tak ucichł Olsztyn? spadł mocno?