Wybór kierunku studiów

Może mi ktoś wytłumaczyć co teraz powinnam zrobić? Dostałam się na Collegium Medicum w Bydgoszczy (ktore jest moim wyjsciem awaryjnym), na polibudzie w Pzn jestem w rezerwie (swoją drogą, jak się dowiedzieć która dokładnie jestem na liście?) i na UM w Poznaniu czekam na wyniki. Załóżmy, że zależy mi najbardziej na UM. Jeśli się nie dostanę w I turze i chcę czekać, to co mam zrobić? Zawieźć papiery na CM? Nie wykluczy mnie to z dalszej rekrutacji na polibudzie/medycznym?
Jeśli zawieziesz papiery, a czekasz na dalsze tury na UM to nie wykluczy Cię to z rejestracji. Papiery zawsze możesz odebrać. (sama tak robię, zawożę jutro na medyczny, a czekam na rezerwowej na innym)
Jeśli nie jest napisane na twoim koncie, która jesteś na rezerwowej to najlepiej do nich zadzwoń, bo na każdej uczelni jest inaczej.

Wiecie co. Naprawdę dziwnie się z tym czuję, że wyjadę. Nie na chwilę, na parę miesięcy, a lat. Bardzo dziwne.

Ja mam to samo, ciężko mi się przyzwyczaić do tej myśli.
flygirl, pamiętaj też, że może być kolejka, ja w zeszłym roku, żeby złożyć papiery na GUMed czekałam raptem 3,5 h  😵
Biorę to pod uwagę. 🙂 Znalazłam inną opcję. Pociąg do Warszawy o 14:52 i z Warszawy do Szczecina. Także aż tak się spieszyć nie będę musiała. 🙂

[quote author=flygirl link=topic=132.msg1824280#msg1824280 date=1373540354]
Wiecie co. Naprawdę dziwnie się z tym czuję, że wyjadę. Nie na chwilę, na parę miesięcy, a lat. Bardzo dziwne.

Ja mam to samo, ciężko mi się przyzwyczaić do tej myśli.
[/quote]

Ja długo zastanawiałam się, czy wyjeżdżać, czy może jednak zostać (dostałam się i do Lublina, do którego mam 30km i do Łodzi, do której już 300 😉 ). Do wyjazdu namówiła mnie mama. Strasznie się bałam, bo nie znałam miasta ani ludzi, ale teraz ani przez chwilę nie żałuję tej decyzji. Będzie dobrze, kwestia przyzwyczajenia! 😉
flygirl, też chcę wyjeżdzać, ale Ciebie podziwiam, ze Szczecina do [s]Łodzi[/s] Lublina jedzie się pociągiem pewnie milion lat, nie wiem czy bym dała radę tak jeździć    😲
flygirl, pamiętaj też, że może być kolejka, ja w zeszłym roku, żeby złożyć papiery na GUMed czekałam raptem 3,5 h  😵

A ja dzisiaj niemały szok przeżyłam. Przeszłam się do biura rekrutacyjnego po skierowanie na badania lekarskie. Spodziewałam się dzikiego tłumu, w końcu wczoraj ukazała się lista przyjętych i mają tylko do jutra czas na składanie papierów. Wchodzę do pomieszczenia, a tam 4 kobiety przy 4 stolikach, pustki kompletne! Zastanawiałam się, czy mi godzina wystarczy, a tutaj miła niespodzianka, po minucie wyszłam 😂
zonk, Fly jedzie do Lublina, w Łodzi się tylko przesiada :P.

Mi zostało już niewiele czasu na decyzję, co robię dalej. A ja nadal nic nie wiem...
Ja się przesiadam w Warszawie a nie Łodzi. 😉
No chodziło mi o Lublin  🤬
Mamy w rodzinie dylemat: skandynawistyka w Gdańsku, czy filologia koreańska w Poznaniu?
Na "orzeczenie" z UW (wymarzony kierunek i miejsce) jeszcze trzeba czekać.
To jest totalny koszmar, co wam fundują - ten czas od matury do złożenia dokumentów, brr.
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
11 lipca 2013 23:50
halo, a takie macie parcie na studia w tym roku? Poczekajcie na UW, jak nie pójdzie (tfutfu!) to niech Córa przez rok przysiądzie do nauki i pójdzie tam, gdzie faktycznie jej zależy.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
11 lipca 2013 23:58
halo, według mojego kumpla, który studiuje japonistykę, koreanistyka jest trudna jak... no bardzo, a prowadzące są "dość" nieprzyjemne. Akurat dziś z nim o tym rozmawiałam.
O skandynawistyce możesz porozmawiać z forumową Magdą.
Strzyga, córa ma kompletnego szmergla na punkcie koreańskiego 🙂 i obawiam się, że ona z tych, co to im trudniej tym fajniej - czyli dobra wiadomość.
Jakaś tragedia 🙁 Jestem na rezerwowej na UW i to jako 500-któraś. Nie wiem czy brać udział w drugiej rekrutacji na UW i PW czy po prostu iść na tą inżynierię środowiska na PW... a najchętniej to bym sobie zrobiła rok przerwy i poprawiała maturę.
Cee: na co startujesz na UW?
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
12 lipca 2013 13:30
halo, ale mówi po koreańsku?
Jasmine biotechnologia
Cee wydaje mi się, że lepszy start będzie po politechnice, niż po uniwerku 😉. Serio ta biotechnologia na uniwerku? Nie składałaś też na biotechnologię na polibudę?
Strzyga, po tych 3 latach koreańskiego prawie non-stop z kompa, to już nawet mój synek coś tam po koreańsku potrafi marudzić.
Ech, na UW na rezerwowej, trochę zabrakło, nadal trzeba czekać. No nic, na razie Poznań, w Gd. ktoś się ucieszy ze zwolnionego miejsca.
halo, toć w Poznaniu też jest filologia norweska i szwedzka!

Na koreańskiej mam znajomych, wszak gros filologii upchnęli do tego samego budynku  😉 Jak będzie potrzeba i niedająca spokoju ciekawość, podzielę się namiarami.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
12 lipca 2013 18:42
halo, moja rodzina też teraz przechodzi katusze w związku z moją fascynacją koreańskim =)
madmaddie   Życie to jednak strata jest
12 lipca 2013 19:48
To jest totalny koszmar, co wam fundują - ten czas od matury do złożenia dokumentów, brr.

nie, to jest czas, o ile ktoś potrafi wrzucić na luz, błogiej nieświadomości 😉
breakawayy tak, ale tam nawet na rezerwowej nie jestem 🙁 Myślałam, żeby zaliczyć rok na UW i próbować się przenieść na Politechnikę. Moja znajoma ze stajni tak zrobiła (tylko ona studiowała ekonomię i to było dobre parę lat temu  😉 ). Chyba złożę tam papiery na IŚ, ale startuję na jeszcze II turę i na UW i na PW. Zobaczymy.

btw. zapomniałam jeszcze wcześniej podziękować Jasmine i Cricetidae za opinie o IŚ na SGGW i PW, więc... Dzięki dziewczyny, nie ważne jak w końcu wyjdzie to wszystko  :kwiatek:
Poszukuję kogoś studiującego Zarządzanie na UJ-cie  w Krakowie🙂 mam kilka pytań 😉
Nigna   Warto mieć marzenia...
13 lipca 2013 09:24
Ja jestem w szoku jak podskoczył próg na weterynarii  niestacjonarnej  😵 Z tego co mówili mi w dziekanacie to próg w tamtym roku był 71 pkt... a teraz w drugiej turze to aż 105  🤔 Śledził może ktoś progi punktowe na UP we Wrocławiu w tamtym roku na niestacjonarnej weterynarii i wie czy w trzeciej turze punkty mocno spadają ?
Cee: Nie ma sprawy, zawsze pomogę  :kwiatek:

A ja już miałam wybrany kierunek, wszystko załatwione i naszły mnie wątpliwości...
Cee aa rozumiem 😉 próbuj w kolejnych rekrutacjach, tak jak piszesz! trzymam kciuki 😉
madmaddie   Życie to jednak strata jest
14 lipca 2013 08:10
kto idzie na UŚ?
halo ( i wszyscy inni), każda filologia z 'dziwnego', mało popularnego języka jest warta zachodu. W wielu firmach jeśli ktoś zna bardzo dobrze taki język (plus angielski najczęściej też) to ma pewne zatrudnienie. Nie musi mieć innych kwalifikacji nawet, bo firma sobie pracownika wyszkoli. Po 2 latach skandynawistyki na linii szwedzkiej w Gdańsku ludzie już uczą w szkołach językowych na kursach podstawowych. Jak by ciężko nie było, to na pewno warto.
Lov   all my life is changin' every day.
14 lipca 2013 16:17
A ktoś wybiera się na farmację do Poznania? 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się