Codzienna pielęgnacja kopyt

dea   primum non nocere
24 maja 2013 11:38
ahawa - zrób zdjęcie koniecznie, ważne jest dokładne miejsce (czy bok pazura jak na tej fotce która wrzuciłaś, przód pazura, czy może na "zagięciu" ściany przedkątnej i pazura... to są różne bajki. Jak sięga do połowy kopyta to spore jest - na pewno szybciej zrośnie, jak będziesz między wizytami kowala regularnie podpiłowywać to miejsce, które powoduje pękanie.
Chyba niestety wygląda to gorzej niż sądziłam 🙁
Przody ma zupełnie czyste, nic się nie dzieje, natomiast tyły:



jutro będzie miała tarnikowane, co po za tym powinnam zrobić?  🙁
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
27 maja 2013 19:49
Kurcze ja bym stawiała na jakąś infekcję..sądząc po ostatnim zdjęciu.Ale może wystarczy tylko odpowiednie werkowanie-przede wszystkim skrócenie pazura i zaokrąglenie (mustang roll).
U mojej w tyle takie pęknięcie zeszło przez prawidłowe struganie i kąpiele w manusanie (co ciekawe wtedy nie wiedziałam,że to infekcja a manusanu używałam ze względu na grudę,dopiero potem się okazało,że wyleczyłam tym kopyto 😀 )
To na pierwszym zdjęciu wygląda na głębokie  🙁
lacuna, wygląda, ale szczęście w nieszczęściu jest dosyć płytkie.
Co to jest ten manusan? I od czego mogła nabawić się infekcji?
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
27 maja 2013 20:12
Manusan: taki płyn bakteriobójczy i ogólnie wyganiający paskudztwa,najlepszy na wszystko 😁 jak już mi się skończył to używałam szarego mydła jeszcze.
Od czego mogła się tego nabawić..hmm jest dużo opcji..może jakiś grzyb zaatakował (jak już mówiłam u nas też strzałki zagrzybiałe),może jest jakiś błąd w struganiu w efekcie czego puszka jest osłabiona,pojawiły się jakieś pęknięcia w które dostał się syf i zrobił się raj dla bakterii..może jakieś przeciążenie np.od chodzenia z palca przez co pękło..a może jakieś niedobory w diecie i ogólnie osłabienie?Glazura nie chroni jak powinna i dostało się jakieś paskudztwo?
Trudno powiedzieć..ja nie jestem ekspertem to tylko moje domysły na podstawie własnych doświadczeń :kwiatek: sama zmagam się z pęknięciem w przodzie (pisałam w wątku o naturalnej pielęgnacji o nim) i ciężko powiedzieć od czego się zaczęło..mam kilka pomysłów jak to mogło wyglądać ale pewności brak..Mam plan to pęknięcie oczyścić całkowicie,tj doskrobać się do źródła zobaczymy co tam znajdę 😉
Czyli w każdej aptece można to dostać? Jak ma wyglądać taka kąpiel?
Kowala mam od ponad roku tego samego, więc raczej błąd w struganiu odpada.
Spróbuję z tym płynem bakteriobójczym, na pewno zrobię też badania krwi
Dziękuję  :kwiatek:
Manusan podobno jest wycofany już ze sprzedaży 👀
ahawa No właśnie podobno z manusanem jest ciężko w tej chwili. Ale każdy środek odkażający może być (np. Octenisept).
Nie panikuj, nie wygląda to wcale tak źle 😉 Z badaniami krwi też się wstrzymaj- bo niewiele one powiedzą tak naprawdę. Jeżeli martwisz się o niedobory to najważniejsze dla kopyt są magnez, miedź, cynk, biotyna. Możesz podać jakiś suplement zawierający te składniki, np. http://podkowalinypl.shoper.pl/pl/p/Podstawowa-mieszanka-suplementow-wiosenno-letnia-z-tlenkiem-magnezu-na-100-dni/558. U wielu osób się sprawdził, moje kopyta nie chcą jeść i muszę kupować droższy 😉
A co do kowala, to u mnie przez rok robił kowal i było dobrze, a potem zaczęły się problemy. I dopiero teraz wiem, że robił cały czas źle ale jakoś sobie kopyta do tej pory radziły, ale po roku niestety nie dały rady i się posypały. Po zdjęciach Twoich nie jestem w stanie ocenić, czy kopyta są dobrze czy źle zrobione 🙂
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
27 maja 2013 20:32
Szczerze mówiąc nie wiem gdzie można kupić,ja akurat mam szczęście bo mamę pielęgniarkę i mi z przychodni załatwiła 😉 popytaj na forum,dużo osób używa na grudę tego,może ktoś Ci podpowie coś konkretnie 😉 W razie czego szare mydło też może być i sporo innych tego typu środków jest na rynku.
Ja bym brała na myjkę i wodą z manusanem (czy innym odkażaczem) szorowała jakąś twardą szczotką żeby się tam do środka dostać,nie zaszkodzi to a może pomóc.
No i wiesz,ja miałam tego samego kowala 6 lat a potem takie kwiatki powychodziły,że aż przykro 🙁 więc warto się przyjrzeć kopytom a przede wszystkim temu jak koń się rusza (czy od palca czy piętki,czy jest swobodny ruch czy maca itp)
I może ktoś jeszcze się wypowie z jakimś pomysłem :kwiatek: Jak mówiłam ja Ci diagnozy nie postawie,tylko mówię jak to u mnie wyglądało i co bym robiła.
"Moje" pęknięcie wygląda na chwilę obecną tak: kowal twierdził,że suche kopyta i kazał smarować a za to zakazał moczyć w wodzie twierdząc,że wysuszyło się od wody 😲 mniej więcej wtedy zmądrzałam, podziękowałam temu panu i znalazłam kogoś innego do naszych stóp 🙂
Tak jak mówi unawen cynk,miedź i magnez mogą zdziałać cuda.Cenowo tragedii nie ma,ja zamawiałam u podkowy i starczyło mi na 3 miesiące.
Polecam octenisept, używam na zmianę z manusanem, a tak swoją drogą ja jakieś 2 tygodnie temu kupowałam manusan w pierwszej lepszej aptece  👀
Dziękuję Wam  :kwiatek:
Jutro skoczę do apteki i kupię jakiś środek. Czy wystarczy myć kopyta 3 razy w tygodniu, czy najlepiej codziennie?
W przyszłym tygodniu kupię ten suplement, a badania krwi i tak profilaktycznie muszę zrobić, zatem też na przyszły tydzień
Kowala mam w sumie chyba jednego z lepszych, ale delikatnie postaram się podpytać, czy może inaczej należy werkować 🙂
Przy problemach lepiej jednak codziennie, jak już wyjdziecie na prostą, powinno wystarczyć 2-3 razy w tygodniu 🙂 Ale wszystko zależy od konia, obserwuj, próbuj i już! 🙂
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
27 maja 2013 22:22
Jeśli masz możliwość to codziennie-nie zaszkodzi na pewno a wtedy ma szansę dać jakieś efekty.I koniecznie pilnować żeby możliwie czysto było.Wiem,że jest to niełatwe czasem..ale idealnie by było po padoku myć i takie czyściutkie do suchego,czystego boksu.Pilnować żeby koń nie stał w gnoju to chyba nie muszę mówić 😉
Będziesz widziała czy pęknięcia idą dalej w górę czy nie.Bo one się już nie zasklepią tylko chodzi o to,żeby wygonić ewentualne bakterie i wtedy jeśli balans kopyta jest dobry to odrastać będzie zdrowe.
No właśnie w stajni jestem tak 3-4 razy w tygodniu, może być trudno, aby codziennie jej przeczyścić kopyta 😕
Z powrotem z pastwiska jest podobnie. Biegają cały dzień, zabieram ją na trening, myję nogi i wraca na trawę. Ale jeżdżę zazwyczaj około 18, więc po prostu już po umyciu będzie wracała do boksu.
Mam nadzieję, że będzie tylko lepiej  🙂
lacuna, Infekcja była przyczyną pęknięcia czy zrobiła się "potem" - w pęknięciu?
Alicja_8   Z pasja...z miłością...
28 maja 2013 09:23
ahawa ja widze bardzo źle robione kopyta...w tym może tkwić problem..
źle, tzn?
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
28 maja 2013 10:09
Sankaritarina,ja nie mówię,że tak jest na pewno tylko podejrzewam,bo wygląda to tak jak u mojej,szczególnie te które są na środku puszki-nie dochodzą ani do podłoża ani do koronki-stąd wnioskuję infekcję jako przyczynę pęknięcia.
Alicja_8, ahawa, po tych zdjęciach trudno powiedzieć czy są robione źle..Widać asymetrię,długi pazur i brak zaokrąglenia ale po 1 uważam,że to jak są robione będzie można określić po wizycie kowala bo być może wygląda to tak ponieważ koń już woła o struganie a po 2 do jakiejkolwiek oceny niezbędne są zdjęcia z boku i od spodu zrobione pod dobrym kątem.Oczywiście możliwe,że to wina złego strugania ale mnie bardzo intrygują te szczeliny na środku puszki 🤔 moja miała właśnie takie i okazały się tak jak mówiłam infekcją ale może coś jeszcze może być przyczyną?
Kobyła była strugana 2 tygodnie temu. Musiałaby być bardziej wystrugana?
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
28 maja 2013 10:40
Zrób fotki od boku i od spodu bo z tych nie da rady stwierdzić :kwiatek: A w 2 tygd czasem sporo się może zmienić,ja strugam konia co tydzień czasem 😉
Ok 🙂 jutro zrobię zdjęcia i wrzucę  🙂
Kowal obiecał przyjechać pod koniec tygodnia i też zerknie
dea   primum non nocere
28 maja 2013 11:39
Kobyła była strugana 2 tygodnie temu. Musiałaby być bardziej wystrugana?



Niekoniecznie bardziej, ale być może inaczej. Możliwe, że pazur jest za długi, nie jest ściśle przyrośnięta ściana do kości, ma też przez to dalej do składników odżywczych (naczyń krwionośnych) - taki róg często robi się suchy, kruchy i pękający. Nieraz wystarczy "uruchomić" kopyto i róg zaczyna błyszczeć bez smarowania a pęknięcia zrastają. Moja kobyła (jeszcze wtedy bez wspomagania żywieniowego):
przed

pierwsze struganie

trochę później...

Zmiana w nawilżeniu rogu była naprawdę szybka. A pęknięcia zrastały w większości - zostało nam jedno płytkie od koronki na jednym przodzie.

To wszystko to samo kopyto, lewy przód mojej klaczy. Same początki. Kowale mówili, że kobyła duża i będzie musiała być kuta, a kopyta ma mocne, rewelacyjne. Najlepsze z całej mojej piątki 🙂 Zdecydowanie po 4 latach strugania jej mogę powiedzieć, że nie ma kopyt ze skłonnością do pękania.
Tu trochę później zrobione (żeby było widać, że z LP zrosło wszystko i do końca):


Jeśli chcesz więcej opinii, to zrób fotki według tu - pogadamy 🙂
Kupiłam Manusan bez problemu. Dzisiaj zaczniemy działać 🙂
Trenerka ztarnikowała i mówi, że pęknięcia są tylko powierzchowne.
Dzisiaj zrobię resztę zdjęć i zobaczymy.
Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję  :kwiatek:
LatentPony   Pretty Little Pony :)
29 maja 2013 07:44
Tak się tylko wtrącę - manusan można bez problemu dostać u KAŻDEGO weta. Ja zamawiam zawsze u siebie pod blokiem, u weta od psów i kotów. Mówię, że to dla konia, do mycia nóg, kopyt i bez problemu mi zamawia 🙂 Ale kupowałam też u dwóch innych wetów i naprawdę bez problemowo.
Z kolei w aptekach faktycznie jest wycofany.
LatentPony, kupiłam właśnie w aptece  🙂
Wie ktoś może, co ma na celu płyn do strzałek HIPOVET , z tego zestawu klik ?
Na stronie producenta nie mogę znaleźć tego płynu w normalnym opakowaniu, a mamy w stajni taki z zawodów i zastanawiamy się czy na coś konkretnie jest???  👀
Ja tego płynu używałam do dezynfekcji strzałek, które gniły mojemu koniowi. Z resztą bardzo fajnie się sprawdził. 🙂
zna ktoś jakiegoś dobrego kowala, z okolic Gniezna-Wrześni-Słupcy, który przyjedzie mi wywerkować 2 konie (w tym jeden dość problematyczny, wymaga łagodnego podejścia)? niestety kowale niechętnie przyjeżdzają daleko tylko do 2 koni 🙁
Poszukuję taniego i dobrego smaru do kopyt. Smaruję codziennie, potrzebuję bardzo dużego opakowania, no i taniego, bo dla 6 koni i nie chciałabym zbankrutować. Czy możecie polecić coś dobrego i tańszego niż mój nr 1 Cremolith?  :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się