Bryczesy

Więc, tak jak w temacie 🙂
Waham się co do Kyron'ów
http://www.gnl.pl/bryczesy-kyron-alexa-p-3101.html
a Pffifów (bo cena, i lej )
http://www.dlakonia.pl/sklep/page/product/product/1922
i jeszcze Pikeurów Lugana...
Ja mam dwie pary Kyronow i jestem zadowolona 🙂
a macałas kiedy RTS-y ? chodzi o lej... w sumie to lej do jakich bryczesów możesz porównać?🙂
luzak   rude dziecko...[*] łacia....
01 grudnia 2008 19:04
W jakich bryczesach jeździcie zimą? Co możecie mi polecić najlepiej z pełnym lejem w miare w rozsądnej cenie 250 -300zł .
Nie chodzi mi o rady w tych samych co latem tylko pod spodnie ubieram rajtuzy.
Jak dla mnie - Kyrony rewelacja, świetnie się piorą, elastyczny lej nie wisi jak pielucha, bardzo elastyczne i wygodne.

Lugany mojej kumpeli spurchliły się na kolanach jak moje RTS. Do dupy, nikomu nie polecam. Za cienkie, pękają elastyczne niteczki w środku i efekt jest mało estetyczny.

Natomiast Bentexu w RTS nie da się do żadnych innych bryczesów porównać. Materiał jest totalnie antypoślizgowy i nie traci ani na jotę swoich właściwości. Super sprawa dla ujeżdżeniowców.
Mam zimowe Lugany i wyglądają po jednej całej zimie tyrane codziennie, jakbym przyszła z nimi ze sklepu. Cud miód.
A dla mnie generalnie tylko Pikeur chociaż ostatnio byłam bliska zgrzeszenia Kyronami, których elastyczny lej sławą się obnosi po świecie
Ja jestem przywiazana do Pikeurow i Eurostarow.
Mam jedne z modelu Lugana i sprawuja sie znakomicie a maja juz trosze za soba.


luzak, co do zimy to polecam sztruksowe. Mnie to rozwiazanie bardzo odpowiada. Material cieplutki tak akurat na halowa zime.
Eurostary mam staaare, jeden z pierwszych modeli z elastycznym lejem, raczej grubsze, ale bardzo je sobie cenię.
Nawet nie wiem jakie są te nowsze.
Burza, te nowsze sa tak samo swietne.
caroline   siwek złotogrzywek :)
02 grudnia 2008 00:14
aurelia napisał: Lugany mojej kumpeli spurchliły się na kolanach jak moje RTS. Do dupy, nikomu nie polecam. Za cienkie, pękają elastyczne niteczki w środku i efekt jest mało estetyczny.
dziwne... ja mam juz kolejna pare Lugan i nie mam do nich zastrzezen. Kolezanki, ktore tez w Luganach jezdza tez nie narzekaja. w sumie to pierwszy raz slysze narzekanie na bryczesy pikeura

aurelia napisał: Materiał jest totalnie antypoślizgowy i nie traci ani na jotę swoich właściwości. Super sprawa dla ujeżdżeniowców.
hehe, powiedzial skoczek?
dla mnie tak przyczepny lej to katastrofa. siedzi sie w miejscu dzieki rozluznieniu a nie dzieki przyczepnosci leja. jak sie lej przyklei to nie da sie delikatnie poruszyc i poprawic sie w siodle, tylko trzeba uniesc sie z siodla i poprawic - a to nie pomaga w pracy
Zgadzam się absolutnie z Caro! Zdarzyło mi się raz w takich 'lepiących' siedzieć i nijak nie mogłam się w siodle ułożyć bo musiałam do tego się unosić

Klami to super o nich świadczy
hehe dlatego już więcej rts nie kupuję, bo mnie też niespecjalnie pasuje jak mi się wszystko klei do siodła. I też sądzę, że jak się siedzi, to się siedzi we wszystkim.

Może rzeczywiście powinnam napisać "ujeżdżeniowców" ale fakt faktem, że to najczęściej oni kupują kleje do łydek i takich tam, więc dla takich osób taki lej jest bardzo przydatny.

A szczerze mówiąc mi też kopara opadła jak zobaczyłam te Lugany. Ale ze względu na to, że w ponoć niezniszczalnych RTS na kolanach zrobiło mi się to samo ( a ja naprawdę dbam o sprzęt), to nie będę ryzykować. Być może jest to kwestia budowy kolan, albo... sama nie wiem czego.
Dlatego zostaję przy Kyronach, bo rzeczywiście dają ogromnie dużo swobody i pięknie się układają 🙂
Ostatnio zdradziłam pikeury dla eurostarów. Kupiłam huntery w kratkę, chyba jakaś stara kolekcja, bo materiał choć wygląda tak samo jak w "zwykłych", ma zupełnie inny skład. W efekcie spodnie układają się rewelacyjnie, są jak druga skóra i jeździ się w nich bardzo wygodnie.
majeczka   Galopem przez życie!
02 grudnia 2008 20:40
Na zime polecam ocieplane Golden Dress'y (jakby z pianki) jodhpury. Jak dla mnie rewelacja!!!!
W tym roku w zimę "lansuję" jodpury USG 🙂 Prałam, prałam, prałam - nic, wszystko ok. Są wykonane z grubego elastycznego, i bardzo ciepłego materiału przypominającego bawełnę 🙂 Cieplutkie - milutkie - taniutkie 🙂 (67 Euro, ebay.de). Pikeury przeklęłam: kupiłam 3 tygodnie temu, po kilku uprałam (na lewej stronie): 1. Wybarwiły się na spodniach jasne smugi, 2. Trzeba je prasować żeby wyglądać przyzwoicie: BRYCZESY prasować, eh... 🙁
A ja jestem związana z bryczesami cavallo miłością wielką🙂
Chociaż ostatnio skłaniam się ku bryczesom pikeur...😉
caroline   siwek złotogrzywek :)
03 grudnia 2008 16:09
[quote author=lets-go link=topic=217.msg21484#msg21484 date=1228318936]
Pikeury przeklęłam[/quote]
hmm... taki krótki wątek a jestes już drugą narzekajacą osobą... czyżby jakość pikeurów spadła??
KuCuNiO   Dressurponyreiter
03 grudnia 2008 16:29
Ja mam Euro-Stara i bardzo polecam. Ładne, wygodne (chociaż na mnie średnio leżą) i bardzo wytrzymałe. Oprócz tego mam Fair Play i kilka jakiś innych, ale za bardzo zachwalać nie będę, bo są srednie.
Teraz przymierzam sie do kupna następnych i myślę, że bedą to właśnie albo Euro-Stary albo Pikeury.
oj spadła spadła. Mają chyba gorszy materiał. Choć ja mam teraz 2 pary Pikeurów, jedne z Polski drygie z Niemiec. I niestety widać różnicę. Te drugie są lepiej wykończone i materiał jest lepszy.

Eurostary zawsze były dla mnie numerem jeden.
caroline   siwek złotogrzywek :)
04 grudnia 2008 12:18
Choć ja mam teraz 2 pary Pikeurów, jedne z Polski drygie z Niemiec. I niestety widać różnicę. Te drugie są lepiej wykończone i materiał jest lepszy.
no to zagadka rozwiązana - moje bryczesy tez kupowalam w niemcolandii :P
jakby to ująć...w jednej ze stajni gdzie jeżdżę kolejne pikeury szlag trafił leje zaczęły odstawać jakby je napompowało 😲,potem poszły nitki na pupie i...no...ja miałam do niedawna czarne prążkowane pikeurki z pełnym skórzanym lejem- o numer za duże ,po praniu w trakcie anglezowania pękł lej 😤 oddałam do znajomego, który szyje ciuchu ze skóry i powiedział że lewa część leja była z innej skóry niż prawa...
kochałam te bryczesy straszliwie... 😍
teraz mam dylemat- pikeury czy kyrony- choć po dwóch akcjach z napompowaniem leja to jakiś tak...
a kyrony  taniuskie mająteraz w eltanie więc może podjadę i zrobię plagat aureliowych kraciaków 😉
[quote author=xxagaxx link=topic=217.msg111591#msg111591 date=1228392742]
Choć ja mam teraz 2 pary Pikeurów, jedne z Polski drygie z Niemiec. I niestety widać różnicę. Te drugie są lepiej wykończone i materiał jest lepszy.

no to zagadka rozwiązana - moje bryczesy tez kupowalam w niemcolandii :P
[/quote]

Moje też przywożone stamtąd - jedne. Drugie jodhpury już kupowane w kraju, ale na szczęście również sprawuja się bez zarzutu.
[quote author=Karla🙂 link=topic=217.msg111638#msg111638 date=1228397842]
jakby to ująć...w jednej ze stajni gdzie jeżdżę kolejne pikeury szlag trafił leje zaczęły odstawać jakby je napompowało 😲,potem poszły nitki na pupie i...no...ja miałam do niedawna czarne prążkowane pikeurki z pełnym skórzanym lejem- o numer za duże ,po praniu w trakcie anglezowania pękł lej 😤
teraz mam dylemat- pikeury czy kyrony- choć po dwóch akcjach z napompowaniem leja to jakiś tak...
[/quote]
mojemu znajomemu tez w Pikeurach pękł lej... 😉 ja również mam dylemat co do kyronów i Pikeurów, ale chyba postawie na te pierwsze  😁

a co myślicie o tych  http://www.eltan.pl/pl/pokaz_produkt.php?idprodukt=1110028
pffify jak pffify, ale cena kusząca wink

używaj edycji, proszę
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
04 grudnia 2008 14:50
A moje Pikeur Lugana są najlepszymi bryczesami jakie kiedylkolwek miałam. Wszysko z nimi idealnie . (jedynie minimalne zmechacony miejscami lej). Są jak druga skóra (po dobrym uprzednim ułożeniu). Kupione w Polsce. kocham je miłoscią wielka planuje zakup jeszcze jednych.
Inne moje pikeury z niemcolandii z skórzanymi lejami mnie wkurzały (lej mnie wkurzał na kolanie), a niektóre modele miały lekko gryzacy materiał.

Na zime natomiast mam TCM. Są srednie, kiepsko się układają, mają niestety sztywny lej, ale materiał jest grubszy od standardowych, a od srodka, jest milusi -jakby  polarkowy (na zewnatrz gładki) . Chciałam je sprzedac, ale chyba bedą moimi standardowymi zimowymi bryczkami.

Co do przyczepności lei, to tez nie lubię się przyklejać do siodła (ujeżdzeniowego) paradoksalnie mam wtedy tendencje do wzmacniania tego efektu miesniami - i do usztywnia. Kiedyś wsiadłam po jeżdzie w bryczkach z "klejącymi" lejami, w  bryczeskach z elastycznymi slizgimi lejami- i było mi mega wygodnie, luzno , swobodnie ( by wysiedziec musiałam poprawic balans, zamiast przytrzymywana się mięśniami, lejami).
dragonnia   "Coś się kończy, coś się zaczyna..."
04 grudnia 2008 20:46
A ja napiszę ku przestrodze. Jak traficie na bryczesy ARABIX to omijajcie je z dala. Ja stara i durna połasiłam się, bo cena atrakcyjna (160,99 zł). Sa do bani. Zamek poszedł, na szwach nitki puszczają i lej jakis taki nie teges. Naprawdę, nie każda okazją jest okazją dobrą. Jestem tego przykładem doskonałym, lżejszym o podaną wyżej sumę. 👿
Czy ktoś już z was miał/ma do czynienia z bryczesami firmy Horze? Kusi mnie jeansowy model, taki do latania na codzie w stajni, jak jest się jeźdźcem spacerująco-terenowym a przy tym nie jeżdżącym 😉

Zwłaszcza, że cena atrakcyjna 🙂
Sierka Kupilam Horze z braku lepszej opcji z 1,5 miesiaca temu. Grubszy material - sprawdzaja sie podczas terenow. Lej w miare ok, choc jeszcze na kolanach mi sie srednio uklada, ale jezdze w nich rzadko, bo do hali dla mnie za cieple.
Mysle, ze jesli chcesz do biegania po stajni, to beda w porzadku. Moze ktos ma je dluzej i napisze cos na temat ich wytrzymalosci, bo moje po kilku jazdach wygladaja, jak nowe.
O, sprawdzilam jeszcze - moje maja dwie kieszonki na zamek - drobiazg, a przydatny. Ponoc wypadaja troche wieksze niz standard.

PS. PIerwszy post na nowym Forum! Witajcie! ...brakowalo mi Was  😡
caroline   siwek złotogrzywek :)
04 grudnia 2008 23:18
Czy ktoś już z was miał/ma do czynienia z bryczesami firmy Horze?
mam (mialam??) ich biodrowki, bardzo rozczarowal mnie lej - po prostu nie uklada sie tak jak powinien 🙁 (uklada sie po prostu fatalnie!) no i nie podobalo mi sie, ze sie "rozchadzaly" - tj. zakladalam je swiezo po praniu - pasowaly, pochodzilam w nich chwile i juz jak wsiadalam na konia to robily sie luznawe... nie lubie jak tak sie dzieje z bryczesami.
strasznie zaluje, ze dalam sie na nie w sklepie namowic  😤
ja sie nie dam juz namowic na inne bryczesy niz pikeur. wczesniej czy pozniej w innych markach cos wylazilo, a moje pikeury ciagle w formie.
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
04 grudnia 2008 23:38
zen
A jaki masz model?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się