kącik pomocy medycznej, czyli: czy to coś powaznego i jak temu zaradzić

Prolaktyna może skakać w stresie, a także np jak w dzień przed badaniem uprawiało się seks i z wielu rożnych powodów.
Ja mam wieczną hiperprolaktynemie, podejrzewano u mnie guza przysadki, robiono rożne badania itd. ale wychodzi, że u mnie ta prolaktyna skacze w rożnych emocjonalnych sytuacjach. Potrafi wtedy wybić w jakies ogromne liczby, ale spaść nawet do normy, jak mam okres równowagi wewnętrznej 😉 Mi ginekolog kazala się tym specjalnie nie przejmować, w sesnie samymi wynikami, polecałą skonsultować się z psychologiem po tym jak pozostałe badania nie wykazaly nic niepokojącego (no a że chodze do psychologoa, to po prostu mówiła, a no to prosze kontynuować terapię :P ).
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
23 lutego 2019 19:41
U mnie raczej coś poważniejszego jest, stąd porobiłam badania  🙁
Kiedyś, kiedy już z dwa lata nie karmiłam, dostałam nagle mlekotoku. Prolaktyna za duża. Robili tomografię w celu wykluczenia guza przysadki. I też mi wtedy wyszło że wszystko stało się na skutek stresu. Doszła mi jeszcze wtedy dziwaczna wysypka która nie chciała reagować na żadne leki.
Ale tak czy inaczej podwyższona prolaktyna wymaga poszerzenia badań.
No ja niestety tez mam czasem mlekotok przy podwyzszonej prolaktynie. Stad mialam cała diagnostyke i no to faktycznie warto zrobić. Ale jak nic nie wyjdzie to bardzo prawdopodobne, że stres, choc są tez inne czynniki ktore moga prolaktyne podnieść.
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
23 lutego 2019 19:52
U  mnie raczej hashimoto rozpierdzieliło wszystko. Za kilka dni będę miała wszystkie wyniki i pójdę z nimi do gina.
A tak, tarczyca niestety może i prolaktyne rozwalić. Ja też tarczycowa, więc też u mnie i to moze być powodem skoków, choc u mnie po prostu niedoczynność, bez hashimoto.
Widze u koleżanek z hashimoto, że może porobić wiecej bałaganu właśnie :/
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
23 lutego 2019 20:35
Szkoda gadać. Masakra.
Czy ktoś z Was miał robione badanie PET? Leci się po całości czy tylko wybrany rejon jak w TK lub MRI?
w sumie zapytam, bo co kilkanaście głów to nie kilka już myślących nad sytuacją. uporczywy suchy kaszel (niektóre kaszlnięcia krtaniowe) od ok miesiąca, delikatne uczucie "czegoś" w mostku. rtg klatki piersiowej czyste, mykoplazma wykluczona. leki na kaszel nie pomagają. kaszel nasila się głównie wieczorem. alergii nigdy na nic nie stwierdzono. myśląc retrospektywnie wystąpienie kaszlu zbiegło się z rozpoczęciem brania leku Bromergon. Czy ten lek może powodować taki kaszel? W ulotce mowa o dusznościach, ale tych nie ma. Sam kaszel.
czy może po 5 latach pracy w pomieszczeniu klimatyzowanym zaczęło się coś odzywać z opóźnieniem?
w jakim kierunku można jeszcze ewentualnie szukać przyczyn, jakie badania jeszcze zrobić?
U mnie RTG też super a TK już nie. Może trzeba zrobić bardziej czułe badanie?
ale jeżeli robić TK to dalej płuc? czy szyi (krtań, tchawica)?
Klatki. Duże pole obejmuje.
Hej, jeżeli zły wątek to od razu przepraszam, ale nie znalazłam nic podobnego. Mam pytanie odnośnie pakietów medycznych, ponieważ potrzebuję się dość szybko dostać do endokrynologa. I mam pytanie: jakie macie z tym doświadczenia, co ewentualnie polecacie na studencką kieszeń? Przyznam, że w wątku jestem zielona, a terminy w mojej przychodni na nfz to dopiero połowa przyszłego roku, a citówki listopad/ grudzień 😵 .
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
27 lutego 2019 21:36
Dama- na stronie diagnostyki można wykupić e-pakiet lub samej wybrać badania. Sama tak zrobiłam i jestem zadowolona, chociaż ponad połowę wypłaty wydałam na badania.
A tak to najlepiej prywatnie się  do lekarza umówić.
Dementek wygląda to całkiem sensownie, dziękuję!
w sumie zapytam, bo co kilkanaście głów to nie kilka już myślących nad sytuacją. uporczywy suchy kaszel (niektóre kaszlnięcia krtaniowe) od ok miesiąca, delikatne uczucie "czegoś" w mostku. rtg klatki piersiowej czyste, mykoplazma wykluczona. leki na kaszel nie pomagają. kaszel nasila się głównie wieczorem. alergii nigdy na nic nie stwierdzono. myśląc retrospektywnie wystąpienie kaszlu zbiegło się z rozpoczęciem brania leku Bromergon. Czy ten lek może powodować taki kaszel? W ulotce mowa o dusznościach, ale tych nie ma. Sam kaszel.
czy może po 5 latach pracy w pomieszczeniu klimatyzowanym zaczęło się coś odzywać z opóźnieniem?
w jakim kierunku można jeszcze ewentualnie szukać przyczyn, jakie badania jeszcze zrobić?


A próbowałaś wziąć kilka dni leki preciwalergiczne? to, że nigdy nie stwierdzno alergii nie znaczy, że nie mogła się nagle pojawić.
W styczniu pylila leszczyna i dalej pyli, obecnie doszła olcha w bardzo wysokim stężeniu (choc jeszcze zależy jaki rejon Polski). Ja np na leszczyne i olche nigdy nie byłam uczulona, uczulałam sie dużo późniejsza wiosną na pyłki traw - a jednak w tym roku alergia dopadła mnie już teraz. Myślałam, że jestem przeziębiona... (wziełam Telfaxo i jakoś magicznie przeziebienie ustąpiło w kilka godzin 😉 ).

Ale swoją droga jak już jesteśmy przy alergiach, to martwi mnie to, że póki siedze w domu to objawy mi mineły po lekach, ale jak wychodze z domu to od razu katar i kaszel (choć lepiej i tak po lekach, niż bez nich). a moja alergolog powiedziała, że nie ma jak teraz mi zrobić testów jak mam aktywna alergie i biore leki, że jak skończe leki i nie będzie objawów przez 2-3 tyg to dopiero może zrobic testy na co ja sie w dzisiejszych czasach uczulam.... Ona stawiala dziś na olche, bo mówiła, że jest ogromne stężenie teraz. a w pracy u mnie rożnie milion olch, a najgorzej było jak wlaśnie pojechałam do pracy..
Przepisała mi poza Telfaxo jakiś sterdyd wziewny  do stosowania tylko jak mam duszności, ale ja się boje sterydów i nie wiem w sumie jak sprecyzować czy mam duszności... . a nie chciałam wyjsć na jakąś histeryczke czy debila więc nie dopytałam w czasie wizyty i teraz nie wiem w sumie kiedy mam go stosować.  Duszności to jak sie ciężko oddycha, czy jak sie zbiera na kaszel czy jak sie ma uporczywy kaszel? czy kiedy? 🤔
branka Ja brałam jak mnie kaszel łapał. Są dwa rodzaje - jeden tylko rozszerza oskrzela - i ten chyba dostałaś, a steryd brałam dwa raz dziennie taki przeciwzapalny. Teraz w zależności od leku są też dwuskłądnikowe - mają steryd i rozrzerzacz w jednym.
espana ja miałam PET-a robionego, całość robili, na TK i RM zdarza się, że komórki rakowe nie "świecą" nawet jak jest guz  🙄 Po PET-cie trzeba pamiętać, że jest się około doby radioaktywnym, unikać towarzystwa dzieci i kobiet w ciąży, itp.


Kopyciak  :kwiatek:
[quote author=Kahlan link=topic=2915.msg2848307#msg2848307 date=1551192699]
w sumie zapytam, bo co kilkanaście głów to nie kilka już myślących nad sytuacją. uporczywy suchy kaszel (niektóre kaszlnięcia krtaniowe) od ok miesiąca, delikatne uczucie "czegoś" w mostku. rtg klatki piersiowej czyste, mykoplazma wykluczona. leki na kaszel nie pomagają. kaszel nasila się głównie wieczorem. alergii nigdy na nic nie stwierdzono. myśląc retrospektywnie wystąpienie kaszlu zbiegło się z rozpoczęciem brania leku Bromergon. Czy ten lek może powodować taki kaszel? W ulotce mowa o dusznościach, ale tych nie ma. Sam kaszel.
czy może po 5 latach pracy w pomieszczeniu klimatyzowanym zaczęło się coś odzywać z opóźnieniem?
w jakim kierunku można jeszcze ewentualnie szukać przyczyn, jakie badania jeszcze zrobić?


A próbowałaś wziąć kilka dni leki preciwalergiczne? to, że nigdy nie stwierdzno alergii nie znaczy, że nie mogła się nagle pojawić.
W styczniu pylila leszczyna i dalej pyli, obecnie doszła olcha w bardzo wysokim stężeniu (choc jeszcze zależy jaki rejon Polski). Ja np na leszczyne i olche nigdy nie byłam uczulona, uczulałam sie dużo późniejsza wiosną na pyłki traw - a jednak w tym roku alergia dopadła mnie już teraz. Myślałam, że jestem przeziębiona... (wziełam Telfaxo i jakoś magicznie przeziebienie ustąpiło w kilka godzin 😉 ).

Ale swoją droga jak już jesteśmy przy alergiach, to martwi mnie to, że póki siedze w domu to objawy mi mineły po lekach, ale jak wychodze z domu to od razu katar i kaszel (choć lepiej i tak po lekach, niż bez nich). a moja alergolog powiedziała, że nie ma jak teraz mi zrobić testów jak mam aktywna alergie i biore leki, że jak skończe leki i nie będzie objawów przez 2-3 tyg to dopiero może zrobic testy na co ja sie w dzisiejszych czasach uczulam.... Ona stawiala dziś na olche, bo mówiła, że jest ogromne stężenie teraz. a w pracy u mnie rożnie milion olch, a najgorzej było jak wlaśnie pojechałam do pracy..
Przepisała mi poza Telfaxo jakiś sterdyd wziewny  do stosowania tylko jak mam duszności, ale ja się boje sterydów i nie wiem w sumie jak sprecyzować czy mam duszności... . a nie chciałam wyjsć na jakąś histeryczke czy debila więc nie dopytałam w czasie wizyty i teraz nie wiem w sumie kiedy mam go stosować.  Duszności to jak sie ciężko oddycha, czy jak sie zbiera na kaszel czy jak sie ma uporczywy kaszel? czy kiedy? 🤔
[/quote]

nie, nie brałam. ale to co, zyrtec? w sumie i tak recepte na to potrzebuje.
zastanawiam sie jeszcze nad badaniami na chlamydie. podobno w klimie pracowej jest oficjalnie stwierdzona ich obecność. i o tym bede musiala porozmawiac z lekarzem. :/ kaszel sie juz mocno uspokoil w porównaniu z tym co miałam (więc może jednak był związek z Bromergonem), ale jednak wciąż występuje.
Po zyrteku wiele osób przysypia – ale są też inne, bezreceptowe, leki przeciw uczuleniowe (mnie nie zmulała np. claritine).
w sumie zapytam, bo co kilkanaście głów to nie kilka już myślących nad sytuacją. uporczywy suchy kaszel (niektóre kaszlnięcia krtaniowe) od ok miesiąca, delikatne uczucie "czegoś" w mostku. rtg klatki piersiowej czyste, mykoplazma wykluczona. leki na kaszel nie pomagają. kaszel nasila się głównie wieczorem. alergii nigdy na nic nie stwierdzono. myśląc retrospektywnie wystąpienie kaszlu zbiegło się z rozpoczęciem brania leku Bromergon. Czy ten lek może powodować taki kaszel? W ulotce mowa o dusznościach, ale tych nie ma. Sam kaszel.
czy może po 5 latach pracy w pomieszczeniu klimatyzowanym zaczęło się coś odzywać z opóźnieniem?
w jakim kierunku można jeszcze ewentualnie szukać przyczyn, jakie badania jeszcze zrobić?


Nie wiem czy to dla Ciebie będzie trop. Ale mój syn miał tak kilka lat styczeń-luty. Robiliśmy cuda, diagnozowaliśmy. Na nic nie uczulony. Kaszel nasilał się wieczorem. Skończyło się jak kupiliśmy mu do pokoju jakiś lepszy oczyszczacz powietrza z pomiarem zanieczyszczeń. Po prostu pół mojej miejscowości pali syfem w piecu i robi lokalny smog.
w sumie zapytam, bo co kilkanaście głów to nie kilka już myślących nad sytuacją. uporczywy suchy kaszel (niektóre kaszlnięcia krtaniowe) od ok miesiąca, delikatne uczucie "czegoś" w mostku. rtg klatki piersiowej czyste, mykoplazma wykluczona. leki na kaszel nie pomagają. kaszel nasila się głównie wieczorem. alergii nigdy na nic nie stwierdzono. myśląc retrospektywnie wystąpienie kaszlu zbiegło się z rozpoczęciem brania leku Bromergon. Czy ten lek może powodować taki kaszel? W ulotce mowa o dusznościach, ale tych nie ma. Sam kaszel.
czy może po 5 latach pracy w pomieszczeniu klimatyzowanym zaczęło się coś odzywać z opóźnieniem?
w jakim kierunku można jeszcze ewentualnie szukać przyczyn, jakie badania jeszcze zrobić?


Identyczna objawy okazały się u mojej mamy być początkiem choroby refluksowej przełyku. Kaszel głównie wieczorem, nie ból, ale takie "coś" w przełyku, za mostkiem, czuła to też przy samym przełykaniu śliny.
Na szczęście dość szybko się zorientowała ( bo w sumie każdą dolegliwość wiąże z tym co je, dlatego jej tak łatwo poszło :-) ) i w ciągu miesiąca sytuacja się ustabilizowała.
AtlantykowaPanna   "Jeśli idziesz przez piekło- nie zatrzymuj się!"
04 marca 2019 11:18
Zacznę od początku, bo może to ja jestem przewrażliwiona...
Ponad 3 miesiące temu poszłam do lekarza z niskim ciśnieniem 80/60, lekarz stwierdziła, że jestem młoda i zlała temat bo tak czasami może być. Ok, czasami tak.
Zrobiłam pełną morfologię, tarczycę, żelazo wyniki idealne..
Zaczęłam mierzyć ciśnienie co dziennie, ponieważ chodzę jak żywy trup. Najwyższe ciśnienie jakie miałam to 122/80 przy bardzo dużych nerwach. Mierzę ciśnienie 2 x dziennie i najwyższe jakie jest to 88/64...
Zlać temat czy zmienić lekarza?
Zlać temat  🤣 A tak serio to lepiej w tę stronę niż w drugą. Napij się kawki i ciesz się, że Ci żyłka nie pęknie  😉 Niskociśnieniowcy żyją dłużej.
Witaj w klubie zombie. Ja też ledwo 90/60 i temperatura 35  😂
AtlantykowaPanna   "Jeśli idziesz przez piekło- nie zatrzymuj się!"
04 marca 2019 11:26
Espana kawki nic nie dają, a ja mam dość takiego stanu bycia 😵
mils   ig: milen.ju
04 marca 2019 11:26
Zrobił mi się duży stan zapalny na powiekach, lekko ropieje (AZS). Zawsze traktowałam to Advantanem, ewentualnie Cortineffem, zgodnie z zaleceniami dermatologa. Jednak na ten moment ani do dermatologa się nie dostanę na już, rodzinny odmówił wypisania recepty, bo „to tylko alergia, proszę leki na alergię wziąć”, a Advantanu przy sobie nie mam. Jakieś „zamienniki” na takie coś, które leczą? Mediderm jest dużo, dużo za słaby, żeby cokolwiek zdziałać.
Gillian   four letter word
04 marca 2019 12:04
AtlantykowaPanna, zlać. Jak miałam kiedyś 120/80 to myślałam, że udaru dostanę 🙂 moje typowe to 90/60. Taka uroda.
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
04 marca 2019 12:50
AtlantykowaPanna,
ja też jestem niskociśnieniowcem.
Pij sporo wody (najlepiej wysokozmineralizowanej typu muszynianka),
dodaj aktywność cardio (jak już będziesz mogła).
Ewentualnie możesz wspierać się rozrzedzaczami krwi, to ułatwia sercu pracę (acard np.).
Mnie te dwie pierwsze rzeczy podciągnęły ciśnienie do książkowego.

Edit:
jeśli przyjmujesz jakieś uspokajacze, to po części one też mogą powodować obniżenie i
ogólnie pojętą mniejszą moc.
AtlantykowaPanna   "Jeśli idziesz przez piekło- nie zatrzymuj się!"
04 marca 2019 13:04
Dzięki dziewczyny 🙂

Uspokajaczy nie biorę, odstawiłam i puki co jest dobrze (czasami mam gorsze chwile, ale mam wsparcie), ruszam się sporo pomijając nogę i piję bardzo dużo...
Chyba pomyślę właśnie o czymś typu acard, bo tak się żyć nie da.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się