Ja boje się kupić veredusy 4h tylko żeby nie przedawkować. Zapomnę o nich i zamiast działać zaszkodzą...
Ehh, jak ma wyglądać przedawkowanie magnesów?
Może ochraniacze namagnesują podkowiaki, wyciągną, i podkowy odpadną?
Dorcysia wklejała swego czasu artykuł o tym, że magnetyczne ochraniacze nie mają większego wpływu na końskie nogi niż najzwyklejsze polarowe owijki:
[url=
http://web.gps.caltech.edu/~jkirschvink/pdfs/HorseMagnet.pdf]
http://web.gps.caltech.edu/~jkirschvink/pdfs/HorseMagnet.pdf[/url]
U ludzi występuje efekt placebo, jeśli im się powie, że jakieś magiczne ustrojstwo działa, a oni chcą w to wierzyć, to faktycznie działa - siła umysłu jest ogromna. U koni niestety nie.
A propos jeszcze Veredusa - te 4 godziny to wg. producenta jest minimalny czas, żeby ochraniacze miały jakieś "działanie" i do tego jest specjalna wersja ochraniaczy. Tak to należy rozumieć, a nie że po 4 godzinach się cokolwiek "przedawkowało".
Swoją drogą w ten sposób producent sam przyznaje, że jego zwykłe (nie 4-hours) ochraniacze magnetyczne po tych 4 godzinach efekt dają żaden.