Ptaszniki , karaczany , gadziska i robactwo jak zwierzątka domowe

ja też miałam pajączka 😉 bardzo popularny gatunek dla początkujących terrarystów 😉 kędziorek 🙂


jemy obiadek



tyle że jak się z  facetem rozstałam, który jarał się pająkami to i mi przeszło 😉 oczywiście dożył u mnie swoich ostatnich dni w spokoju 😉 ale następnego już nie chciałam  😉 poza tym mama kota do domu przyniosła.... 😉
 zdjęcia przekraczają dozwolony rozmiar. Wygasa 19 maja
moja koleżanka ma pytona królewskiego i trzyma go w akwarium, trochę wydaje mi się, że już za małym. Dotknęłam tego wstrętnego węża tylko raz, strasznie się boję i mnie nim zawsze straszą. Karmi myszkami, biedne maleństwa. Kiedyś uciekł im z akwarium i zahibernował się za szafą, brrr...

Generalnie jestem przeciwniczką trzymania egzotycznych żyjątek w domu, bez sensu  🤔
to może ja się w temacie coś wypowiem, bo dla mnie to "chleb powszedni" :P w domu mam z gadów tylko Kameleona Lamparciego Furcifer pardalis, ale pracuje w prywatnym zoo, takim egzotarium z gadami, "robalami" i rybami itp. (nie podam nazwy, nie będe reklamować :P) i mam tam tego maaaase :P do wyboru do koloru, małe i duże 😀
fajne zwierzęta domowe, ale raczej do obserwacji niz głaskania 😉 no i fakt, wymagają posiadania pewnej wiedzy, i dla naszego i ich dobra, trzeba zapewnić im odpowiednie warunki 🙂 ale są odpowiednie gatunki na zaczęcie przygody z terarystyką, łatwe w hodowli i niegroźne 🙂
Mój Fucek 🙂 jest jeszcze młodziutki i nabierze wiecej kolorków 😉 no i oczywiście urośnie 😀
czytałam, że kameleony to bardzo wrażliwe zwierzątka, potrzebują "profesjonalnych warunków i są ciężkie do utrzymania dla początkującego. prawda to? bardzo mnie zafascynowały, ale zrezygnowałam po tym, co wyczytałam w necie.
Scottie   Cicha obserwatorka
28 lutego 2009 19:10
Na urodziny od koleżanki dostałam skórę z węża zbożowego 😀 Ale czad! Gdyby nie to, że mam już szczura i szczury kocham miłością dozgonną, to sprawiłabym sobie takiego pełzaka 😀
[quote author=kurczak_wtw link=topic=3102.msg188316#msg188316 date=1235825316]
czytałam, że kameleony to bardzo wrażliwe zwierzątka, potrzebują "profesjonalnych warunków i są ciężkie do utrzymania dla początkującego. prawda to? bardzo mnie zafascynowały, ale zrezygnowałam po tym, co wyczytałam w necie.
[/quote]

hmm, no trochę prawy jest 🙂 ale jest taki gatunek - kameleon jemeński, który jest stosunkowo łatwy, jeśli sie mu zapewni odpowiednie warunki 🙂 to może ja napisze tak skrótowo co potrzeba:
- terrarium, o odpowiednich rozmiarach z odpowiednią wentylacją
- temperatura - w całym tetarium ok 25 stopni, a pod źródłem ciepła (które też trzeba zapewnić np żarówka lustrzanka) 35 stopni
- żarówka UV (bardzo ważna wit. D3, którą pod wpływem tego światła wytwarzają)
- wilgotność ok 50-70%, trzeba zraszać terrarium tak z 2 razy dziennie

a jak to wygląda w praktyce 🙂 kupujesz tetarium najpierw mniejsze, dwie lampki - jedną na lustrzankę drugą na UVke, wsadzasz gałązki, roślinkę żywą lub sztuczną, na podłoże można dać albo gazety (nie wyglądają jakoś super, ale są praktyczne, zwłaszcza przy małych, bo dużo srają :P) lub włókno kokosowe, torf, kupujesz spryskiwacz zęby zraszać terrarium 2 razy dziennie, raz ze zapewnia to odpowiednią wilgotność, a dwa ze kamki piją wodę w postaci kropel z listków i gałązek, no i codziennie lub co 2gi dzień karmisz takiego malucha świerszczami lub innymi owadami 🙂 i takie świerszcze posypuje się witaminami i sepią (takie wapno). Jak kupisz sobie timer do kontaktu to nie musisz myśleć o włączaniu i wyłączaniu światła 😉 no i jak kamek urośnie wymienia się terrarium na większe, gałązki na grubsze, daje się mocniejsze żarówki, no i takiego dużego kamka karmi się rzadziej 2-3-4 razy na tydzień 🙂
jeśli zapewni się kameleonowi takie warunki, będzie pamiętać o zraszaniu i karmieniu, to wcale nie są takie trudne w hodowli 🙂 a ich obserwacją sprawia duża przyjemność 🙂 zmieniają kolorki, śmiesznie sie poruszają, każde oczko ucieka w inną strone, to jeszcze polują wyrzucają długi jęzor - no dla mnie szaaał 🙂

przepraszam ze się rozpisałem, no ale nie umie krócej :P
jeszcze polują wyrzucają długi jęzor - no dla mnie szaaał 🙂


będąc w sklepie zoologicznym właśnie widziałam taką scenkę-kameleon upolował sobie robala. może jestem jakaś dziwna, ale strasznie mi się to podobało, mój chłopak z kolei prawie zemdlał z obrzydzenia 😁 . kameleony w ogóle są ciekawymi stworzonkami, może w przyszłości będę miała takiego dziwaka 💘
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
01 marca 2009 00:12
kurczak_wtw, A podobno to właśnie faceci lubią takie 'zwierzątka' 😁
mój poprzedni kamek, samica kameleona jemeńskiego podczas "polowania" 😉 chyba z 20 świerszczy mi poszło żeby udało mi się uchwycić jęzor :P
Manta   Tyłkoklep leśny =)
01 marca 2009 13:55
hehe, jakoś mnie nie dziwi Misiek, że się w tym wątku wypowiadasz ;-)

Dla mnie takie tematy to też chleb powszedni =) choć aktualnie z terarrystycznych zwierzaków to ilością nie powalam, na dzień dzisiejszy, moja gromadka liczy sobie 6 żółwi i 2 gekony lamparcie... chwilowo się nie powiększa, bo "idę w myszy", ale za jakiś czas z pewnością coś dojdzie... najchętniej żółw - bo je uwielbiam szczególnie =)

a jakie masz żółwie Manta?
ja miałam czerwonolice, jednak gdy urosły uznaliśmy, że lepszym dla nich miejscem będzie oczko wodne znajomych. u mnie w akwaterrarium męczyłyby się po prostu. lubiłam patrzeć jak agresywnie pochłaniały pokarm 🍴 .
Manta   Tyłkoklep leśny =)
02 marca 2009 20:31
3x Trachemys scripta scripta (samica, samiec i samiec kastrowany (hehe))
1x Graptemys pseudogeographica pseudogeographica w stanie fatalnym, prawdopodobnie ni eprzyswajający wapnia, samiec
2x Pelomedusa subrufa - czekam aż dorosną i zbadam płeć i będę powiększać stadko

Ogólnie żółwiami interesuje się w stopniu dość sporym ;-) hehe
Podziwiam Was  😵
Nie odważyłabym się trzymać w domu np. takiego pająka  😲
Na sam widok aż dreszczy dostaję  🤣
Ja mam w domu żółwia stepowego 😉 i 4 ptaszniki.
Ja mam agame brodatą. To samica ale ma na imię Vincent, bo tak mi się podoba.





Jak każde mój 'pupil' musi mieć cos nie teges. Były wybrakowane szczury a Vincent po prostu nie ma kawałka ogona i już...
woooow, przesliczna 😲
Dworcika   Fantasmagoria
14 marca 2009 23:31
Vincent jest boski :O

Ale ja i tak kocham kameleony. Od czasów przedszkola krzyczałam, że chcę "kamelona" 🙂 Może kiedyś mi się uda, chociaż gdzieś tam, w głębi duszy czuję, że ich miejsce jest jednak w naturalnym środowisku i do momentu, kiedy nie będę w stanie stworzyć naprawdę wielkiego terrarium, to chyba się nie zdecyduję.
Ale fascynacja jest...
asds   Life goes on...
14 marca 2009 23:56
Co do Boa pokaźnychh rozmiarów... Kilka lat temu podczas wakacji w Turcji jako ze wyrywna zawsze byłam zgłosiłąm się do występu z Boa. Mój wystep polegał na tym ze przez przód sukienki został mi wpuszczony wąż który nastepnie zaczał mnie obwijacz z góry na dół w celu zejścia. Moja matka sie później do mnie dotknac nie chiala dopóki nie poszlam prysznica wziasc. Wrazenia ogólnie pozytywne..Zwierzątko fajne, miłe w dotyku co mnie bardzo zaskoczyło jak ta cała skórka się rusza  😁..No ale trzeba przyzanc drogi zestaw startowy i dla laików węże się na zamiane chomika nie nadają zbytnio  😁
Jak to jest naprawdę z takimi stworzeniami w domu? Jest z nimi jakiś kontakt?
Ładne niektóre są i to bardzo, ale z czystej ciekawości zastanawiam się, co oprócz urody mają w sobie  🙂
Jeżeli chodzi o żółwia, no to muszę powiedzieć, że z moim nie mam kontaktu 🙂 Nie jest agresywny, ale nic poza tym 🙂
A z pająkami to już w ogóle 🙂
Bardzo chciałam mieć gekony, ale to może kiedyś...  🏇
Ale ja i tak kocham kameleony. Od czasów przedszkola krzyczałam, że chcę "kamelona" 🙂 Może kiedyś mi się uda


Dworcika, nic nie stoi na przeszkodzie żebyś stała się szczęśliwą posiadaczką kamka 🙂 polecam jemena na początek 😉 jedyne co trzeba mieć to kaske, miejsce na terrarium i trochę czasu 🙂

Jak to jest naprawdę z takimi stworzeniami w domu? Jest z nimi jakiś kontakt?
Ładne niektóre są i to bardzo, ale z czystej ciekawości zastanawiam się, co oprócz urody mają w sobie  🙂


hmm... to zależy od gatunku, no i jest też to kwestia osobnicza, zdarzają sie osobniki bardzo komunikatywne lubiące kontakt z człowiekiem, a są i takie które od początku są raczej agresywne i niedotykalskie 🙂
mój pierwszy kamek był bardzo komunikatywny,  jak przychodziłem do domu to pukała w szybkę żeby ją wyjąć, i sama wchodziła na rękę, potem sadzałem ją na fikusie i tak sobie po nim spacerowała, czasem sobie wlazła na zasłony i na góre na karmisz, czasem wlazła na biurko 🙂 a czasem jej otwierałem ter i łaziła sobie po półkach :P

a co do innych gatunków, to mogę wypowiedzieć się na temat tych z którymi pracuje 🙂 agamy brodate są bardzo fajne (mam 4ry pod opieką) czasem je wyjmuje i pokazuje dzieciom, sadzam sobie na ramieniu i tak sobie siedzi 🙂 jest też legwan kubański, który się bardzo oswoił od przyjścia, lubi jak sie go drapie za uchem, miedzy oczami i pod brodą, lubi jak sie go zrasza i głaszcze, no i jak ma całą mordę obklejoną w sałatce to mu czasem gąbeczką myje :P a wygląda jak mały smok i ludzie sie dziwią ze taki łagodny 🙂 ale się rozpisałem :P
no to jeszcze fotka i koniec 🙂
Dworcika   Fantasmagoria
16 marca 2009 20:12
michal, z chęcią, ale to raczej po studiach 😉
Albo pod koniec. Bo teraz ani kasy, ani warunków 😉
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
30 kwietnia 2009 21:26
michal, to moze ty bedziesz w stanie odpowiedziec na moje pytanie- ile zyje przecietnie tarczolusk sudanski (gerhosaurus major)? kiedys przeszukalam co sie dalo i nigdzie nie znalazlam...
A czy ktoś mógłby mi wyjaśnić jak hodować świerszcze? Jakie muszą mieć warunki, żeby chciały się rozmnażać, bo mniemam, ze nie ma to być czerwona pościel i świece -_- to by było zbyt proste...
Help!
jej jakie piękne węże zbozowe znalałam 🙂



Ale takiego zwierzaczka raczej w domu bym mieć nie chciała. Pooglądać mogę, ale żeby mieć u siebie w domu, co to to nie 😉

A co do kameleonów to kiedyś z koleżnką siedziałyśmy w zoologicznym ze 30 min wpatrując się w kameleona, są cudowne 😀
Mam coraz mniej sympatii do tych zwierzaątek.
Byłam ostatnio w zoo i stojąc dość blisko szyby dzielącej mnie od legwana obserowałam po co głupek tak siedzi na końcówce gałęzi -  przeciez zaraz spadnie. I nagle sie na mnie rzucił... tzn na szybę ale tak sie przestraszłyłam ze juz nie chce miec z legwanami wiecej kontaktu. Ale dziwi mnie po pierwsze to ze nie zorientował się ze tam jest szyba, i zastanawia mnie co by zrobił jakby jej nie było. Wgryzłby sie we mnie? 🤔wirek:

Zły zwierzak 👿
Kolejny dowód, ze zwierzęta w zoo są nieszczęśliwe... Nudzi im się... Mój jaszczur, jak tylko zobaczy mnie przez szybę, albo cokolwiek co się rusza to drapie w szybkę... wtedy musze go wyciągnąć, bo bedzie tak drapał...
Vuko, jakie to słodkie 😁

Właśnie, co taki legwan może zrobić? Chyba ugryźć, prawda?
To nie jest słodkie tylko niezmiernie wkurzające...

Czy jest jakis sposób zeby wywabic payonka ze swej kryjówki?

Bo wiem ze gdzieś w moim łóżku czai sie na mnie payonk a ja sie go boje i nie wiem jak teraz zasne...  🙁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się