wiesz co, ja już widzę różnicę między pierwszym ślubem (tym który wrzuciłam) ze starą lampą, a drugim, z którego zdjęcia są jeszcze w RAWach, a na ktorym miałam nową lampę. Też nauczyłam się trochę na wlasnych błędach i mam wrażenie że drugi ślub wyszedł mi dużo lepiej niż pierwszy. Później wrzucę zdjęcia.
a co do efektów - może to też kwestia postprodukcji - jeżeli poprawisz balans bieli, lekko je podostrzysz i wyciągniesz cienie to spokojnie uzyskasz taki efekt. a jaki balans masz w aparacie? ja robię na temperaturze dziennej 5200-5500 K, robiąc z lampą.
tu przykład jeszcze ze starą lampą, ale bez wyciemniania tla a nawet z lekkim rozjaśnieniem, żeby było widac kolory i zespół: